Siłownia ( rzeźba, spalanie) pytanie :)

Łapa jak bochen chleba :bleed: :robbie:
@Siwy25_1 patrz niedowiarku:beczka:
@marcinos pozdro byku:conorsalute:
@szplin i tak ma pewnie większą:arielcry:
Zdjęcie chujowe bo wita się trzęsła.
View attachment 48643
Łapa konkret. U mnie zawsze plecy największe, ale ja nigdy w życiu nie targałem żelastwa żeby rosnąć. Tylko treningi pod sw.
IMG_20221104_202409.jpg
 
Łapa zawsze mi dobrze idzie, ciężej jest mi rozbudować klatę ale w tym roku i tak jestem zadowolony bo zrobiłem duży progres co do klaty.
Łapa konkret. U mnie zawsze plecy największe, ale ja nigdy w życiu nie targałem żelastwa żeby rosnąć. Tylko treningi pod sw.
A ja zawsze najwieksze bole to plery, jak ja kurwa nienawidze robic plecow. Nawet nogi juz wole.
 
Plery i giry są najważniejsze. Przy wszelkich zapaśniczych drillach to podstawa
Wiem, ale po przysiadach to prawie rzygam. Raz jak ziomek trener mnie zajechal, to kurwa nie moglem usiasc na tronie. Ja to od dziecka robilem pompki, triceps to mam tak rozjebany, ze lekarka pare lat temu pytala sie mnie co to jest:D serio, no mowie jej taki miesien triceps. A znow nogi za malolata mialem jakas chorobe martwica jalowa i nie moglem za duzo biegac itp, Stad nogi najgorzej. Ale pozniej na taju je dojebalem.
 
Mam już po zejściu z supli jak już zacząłem jeździć. Robię push pull legs to łapy na odpierdol.
Jak już nabicie pizdowate, ale chociaż bark odstaje :bleed:
Za rok będę większy :bleed:

tez bardzo ladnie, pytanko, tylko sie nie gniewaj. Troche bicka ci zalalo, wtedy jak byles na tej diecie 2 dni high carbo, 5 dni low carbo to byl bardziej wyzylowany, czy taka twoja natura? p.s juz wiemy dlaczego andrzej @Miskatonic zaczal brac kreatyne hehe
 
tez bardzo ladnie, pytanko, tylko sie nie gniewaj. Troche bicka ci zalalo, wtedy jak byles na tej diecie 2 dni high carbo, 5 dni low carbo to byl bardziej wyzylowany, czy taka twoja natura? p.s juz wiemy dlaczego andrzej @Miskatonic zaczal brac kreatyne hehe
Za młodu mieszkałem na wsi i musiałem rąbać drzewo. I to nie naszego ulubionego użytkownika. Do tego genetyka na bank, bo trica mam jak rurki, a bic zawsze mały mimo, że na te plecy targam naprawdę duże ciężary. Mam dużo do dołożenia wszędzie, a przy PPL łapy na odpierdol robię na końcu.
 
Jakaś tam łapa jest :bleed:
Koksones!!:robbie:

@MrRoshi patrz młody i się ucz, może coś z ciebie będzie to i majeczka będzie chętna :roberteyeblinking:
Kiedyś się nauczę robić dobre zdjęcia i używać filtrów. Uczę się pozowania to nie przywykłem do robienia zdjęć z ręki.
Póki co jebać trzeba iść na trening. :robbie:
 
Tak na powaznie zastanawiam sie czy by nie zamienic tych 2 treningow na silce ktore robie uzupelniajac treningi bokserskie na 2 treningi prowadzone w klubie, tyle ze to sa treningi z ketlami. Polecacie kettle? Bo w sumie czasami cos tam z nimi robilem ale by caly trening jechac na nich to nigdy, przynosi to dobre efekty? Zbuduje na tym cokolwiek? :beczka:
 
Tak na powaznie zastanawiam sie czy by nie zamienic tych 2 treningow na silce ktore robie uzupelniajac treningi bokserskie na 2 treningi prowadzone w klubie, tyle ze to sa treningi z ketlami. Polecacie kettle? Bo w sumie czasami cos tam z nimi robilem ale by caly trening jechac na nich to nigdy, przynosi to dobre efekty? Zbuduje na tym cokolwiek? :beczka:
 
Tak na powaznie zastanawiam sie czy by nie zamienic tych 2 treningow na silce ktore robie uzupelniajac treningi bokserskie na 2 treningi prowadzone w klubie, tyle ze to sa treningi z ketlami. Polecacie kettle? Bo w sumie czasami cos tam z nimi robilem ale by caly trening jechac na nich to nigdy, przynosi to dobre efekty? Zbuduje na tym cokolwiek? :beczka:
Pod sztuki walki jak najbardziej fajna alternatywa, ale może zamiast dwóch to zamienić na jeden. Ogólnie profesjonalnie podchodząc do przygotowań robisz cykle by dopracować odpowiedni dział tj. siła, szybkość wytrzymałość, uspokojenie organizmu (lekki trening) przed zawodami. Jeśli chodzi o treningi całościowe bez przygotowań pod starty, tu już jest gorzej. Ogólnie nie będziesz dobry we wszystkim tj. nie można robić siły, szybkości i wytrzymałości jednocześnie by we wszystkim mieć progres jednakowy. Do treningów sztuk walki najlepiej jest trenować przekrojowo. Jeśli potrzebujesz więcej siły, masy to zostaw siłownie, jeśli wytrzymałości tlenowej i eksplozywności to wrzuć kettle. W ogólnym rozrachunku jednak lepiej zostawić siłownie bo ćwiczysz to czego nie budujesz na treningach z boksu czyli siłę. Najważniejszym pytaniem jest co chcesz zbudować? Dla odetchnięcia od monotonii jak najbardziej polecam zmianę, ale możesz równie dobrze robić inny trening siłowy push/pull, FBW, split, 5x5, alternatywne ćwiczenia dla danej grupy mięśniowej i też nie będzie już monotonii. Najważniejsze jest obserwować swój organizm, coś co działa na jednego nie musi działać na drugą osobę.
 
Pod sztuki walki jak najbardziej fajna alternatywa, ale może zamiast dwóch to zamienić na jeden. Ogólnie profesjonalnie podchodząc do przygotowań robisz cykle by dopracować odpowiedni dział tj. siła, szybkość wytrzymałość, uspokojenie organizmu (lekki trening) przed zawodami. Jeśli chodzi o treningi całościowe bez przygotowań pod starty, tu już jest gorzej. Ogólnie nie będziesz dobry we wszystkim tj. nie można robić siły, szybkości i wytrzymałości jednocześnie by we wszystkim mieć progres jednakowy. Do treningów sztuk walki najlepiej jest trenować przekrojowo. Jeśli potrzebujesz więcej siły, masy to zostaw siłownie, jeśli wytrzymałości tlenowej i eksplozywności to wrzuć kettle. W ogólnym rozrachunku jednak lepiej zostawić siłownie bo ćwiczysz to czego nie budujesz na treningach z boksu czyli siłę. Najważniejszym pytaniem jest co chcesz zbudować? Dla odetchnięcia od monotonii jak najbardziej polecam zmianę, ale możesz równie dobrze robić inny trening siłowy push/pull, FBW, split, 5x5, alternatywne ćwiczenia dla danej grupy mięśniowej i też nie będzie już monotonii. Najważniejsze jest obserwować swój organizm, coś co działa na jednego nie musi działać na drugą osobę.
W sumie teraz mam redu, takze boks plus kettle jak najbardziej beda dobra alternatywa niz trening na silowni. Ogolnie nie trenuje jakos sylwetkowo, raczej chce by dobry wyglad byl skutkiem ubocznym niz docelowym. SW 3x w tyg to taki must have, 2x w tyg kettle a alternatywnue 4x sw i 1x kettle. Jak bede chcial zbudowac troche sily i miesnia to zaczna sie problemy bo 3x kettle i 2x sw moga nie dac rady ale o tym bede myslec za jakies 12kg.
 
Back
Top