Wybory ;p

naiver tęsknimy tam za tobą :-)



zresztą za pozostałymi też, a za szefostwem strony przedewszystkim







@kraver jabyś nie zrobił to jeden ch...







dopiero dzisiaj zobaczyłem wielkiego polskiego muzyka S. Świerzyńskiego - wokalistę ansambla Bayer Full znanego min z utworów "Majteczki w kropeczki" i "Wszyscy Polacy". Kandyduje w moim okręgu z listy PSL. Tu Świerzyński, w sąsiednim Nastula, niedaleko Erwina Ryś Ferenc... :-)
 
Ja głosuję na Korwina i tak od kiedy mam prawo wyborcze. Liczę, że uda się zdobyć te 5%, a jeżeli się nie uda to Sąd Najwyższy uzna wybory za nieważne, co jest jeszcze mniej prawdopodobne od dostania się do Sejmu. Na pewno znajdą sposób żeby odrzucić skargę. Gdyby taka sytuacja jak z KNP miała miejsce na Białorusi czy w Rosji to wszystkie Polskie media by płakały, że to zamach na demokrację, że Putin wraz z KGB zmusili komisję wyborczą, żeby nie rejestrowali list w całym kraju.
 
Uwaga, głosujący na Palikota.



Pewnie mało kto wie, że zaczynał jako asystent na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, jako prokatolicki publicysta itp. Znalzł niszę i świetnie się w niej odnalazł. Mogę Go nie lubić, ale inteligencję doceniam. Idealnie dyryguje tłumem.
 
to i ja jeszcze dorzuce do pieca.



dlaczego JKM?



od 0:50 esencja mojego spojrzenia na swiat. Chcialbym zyc w pastwie, ktore bedzie mnie traktowac jak odpowiedzialna za swoje czyny jednostke, a nie bydlo ktore trzeba nakarmic, zagrodzic, odciac od swiata pelnego niebezpieczenstw.
 
Ludzie to wybory parlamentarne Polski a nie dzielnicowego albo dyrektora szkoły! marihuana ważna dla was? to sportowe forum? To po to walczyli nasi dziadkowie i gonili komuchów żeby teraz jeden z drugim kutasy stawiał na karcie wyborczej....? Ogarnijcie się.
 
Mam jedą prośbę, po pierwsze proszę nie obrażać moich poglądów. Głosując na Paliktoa nie czuję się gorszy od głosującego na PiS. Po drugie zarzekacie się jak to populistycznymi partiami są RPP, KNP, a PiS nie jest ? PO nie jest ? Chyba wypadałoby się zainteresować pojęciem polityki. Kolejna sprawa tak Palikot to tylko marichuana, JKM to tylko kobiety bez praw do głosowania.. niee. czekaj obie partie mają programy...hmm ale po co się zapoznawac przecież jest telewizja. Padło pytanie kto u Palikota będzie w rządzie. Hmm dosyć jasno jest to opisane w programie, ale po co czytać. Więc apeluję poraz kolejny POGLĄDY KAŻDY CZŁOWIEK MA WŁASNE, WIĘC TROCHĘ SZACUNKU.
 
w tym klipie, ktory wrzucilem kontekst marihuany jest dla mnie najmniej istotny rzecz jasna - chodzi o idee.



Nie walczyli rowniez po to, aby banda nieudacznikow dzis Polske ruinowala. Jesli kutas na karcie wyborczej jest dla kogos odpowiednia oznaka sprzeciwu, prostestu przeciwko temu wszystkiemu co sie dzisiaj w kraju wyprawia to prosze bardzo - takie jest moje zdanie.



Ponadto uwazam, ze oddanie niewaznego glosu jest zachowaniem, ktore bardziej daje do myslenia niz nie pojscie na wybory. Problem niskiej frekwencji jest juz walkowany od lat i nikogo dzis nie rusza, natomiast przy ostatnich wyborach juz zwrocono uwage na znaczaca ilosc niewaznych glosow - a to juz jest wyrazny znak protestu.
 
To znak protestu i obniżenie poparcia dla wszystkich partii. Nie branie udziału umacnia zwycięzce wyborów.
 
Tutaj krotka analiza o co chodzi: 20 uprawnionych z tego 10 idzie glosować. 6 glosuje na A 4 na B. Wygrywa A z 60% procentowym poparciem. Gdyby pozostałe 10 osób olewających wybory oddało głos nieważny A miał by tylko 30% i byłby prawdziwie olany ;)
 
Dziejo



Przecież akcja z "buntem" Palikota, ma tyle wspólnego z prawdziwnym buntem co "bunt" Żeligowskiego.



Jest to genialny ruch PR-owców PO, zabierający głosy SLD i odciążający PO od tłumaczenia się w mediach za wybryki tegoż Pana.



Tak jak koledzy wyżej, uważam że jeżeli nie ma się swojego kandydata, to należy iść zagłosować skreślając wszystkich.



Dziwi mnie, że tak inteligentnie piszące osoby, jak chociażby Escobar, twierdzą inaczej.



Marzę o prawdziwej kampanii. Niech będzie i lewica i prawica, ale merytorycznie, a nie w stylu show Lisa, gdzie pyta się lidera opozycji czy celował z pistoletu do Tuska, co sądzi o wypowiedzi Rydzyka sprzed x lat o ś.p. M.Kaczyńskiej itp.
 
wlasnie obejrzalem, te "pseudo-debate" (bo wywiad to nie byl napewno) Lisa, co za zenada, nigdy jakos nie obserwowalem postaci tego dziennikarza, ale teraz upadl strasznie nisko...
 
Może masz rację, może nie, w tym momencie jednak nie posiadasz 100% pewności, a ja jak ostatni kretyn zaufam Palikotowi. Nazwij mnie idiotą, ale marzę (poza paroma kwestiami z jego programu) o takiej wolnej dla Polaków Polsce. Nie zagłosuję na PO bo to stagnacja, co jest dla nich istotne widać po kampani. SLD to wciąż to samo co kiedyś, oraz dodatkowo bajki w stylu laptopów. PiS ? Powtórka z rozrywki ? Nie dziękuję, dość mam walki z przeszłością, to, iż średnio im szło przy korzystnej koniunkturze, jest tylko potwierdzeniem moich obaw co do wyników w czasach krzysów. Wydatki, wydatki, wydatki i żadnych oszczędności. Tak kieruję się badaniami żydogejomasona Balcerowicza . JKM ? nie moje poglądy. PSL, tą kwestię przemilczę.
 
Dziejo



Nie może, tylko mam rację. Nie czerpię swojej wiedzy tylko z internetu. Nawet na Wiejskiej zdarzało mi się bywać i to nie w stylu "wykładam na uczelni, a co - płytki wykładam".



Palikot miał swoje pięć minut w Komisji Sprawne Państwo - dokonania mniej niż średnie, ale tam trzeba było pracować a nie bawić się w polityką.



Tak zapytam. A znasz osobę na którą będziesz konkretnie głosować?
 
Tutaj krotka analiza o co chodzi: 20 uprawnionych z tego 10 idzie glosować. 6 glosuje na A 4 na B. Wygrywa A z 60% procentowym poparciem. Gdyby pozostałe 10 osób olewających wybory oddało głos nieważny A miał by tylko 30% i byłby prawdziwie olany ;)


EN.KI - liczy się procent ważnych głosów, więc w obu wypadkach A miałby 60%, więc trochę się chyba pogubiłeś.



O wiele lepiej nie iść na wybory niż tracić czas na to szambo, żeby oddać nieważny głos. Ponosisz koszt czasu, pięniędzy (dojazd) i utraconych innych możliwości, z których niektóre mogłyby być bez porównania lepsze. Oddanie nieważnego głosu wcale nie da do myślenia rządzącym, tylko spowoduje, że położy się większy nacisk na to, żeby tłumaczyć motłochowi, jak się prawidłowo głosuje.



Nie branie udziału w wyborach nie umacnia zwycięzców - powoduje, że mają mniejszy legitymację dla sprawowania swojej władzy. Zwycięstwo przy 20% frekwencji wygląda znacznie mniej okazale i daje mniej podstaw do przedstawiania siebie jako wybrańców ludu, aniżeli triumf przy frekwencji na poziomie, powiedzmy, 50%.



Oczywiście, niska frekwencja ma też jeden minus - banda decydentów może przy kolejnych wyborach zmusić ludzi do głosowania, dla ich dobra, rzecz jasna. Albo też "zaktywizować ludzi", przeznaczając kasę publiczną na najróżniejsze "programy", "agencje" i inne durnoty.
 
Znam,a skoro masz takie "pewne" informacje to się podziel, no chyba, że są objęte klazula tajności. W takim wypadku chyba byś nas przekonał, błędnych ryczerzy.
 
@naiver dałeś mi do myślenia :) muszę to sprawdzić bo jeżeli jest tak jak mówisz to muszę zweryfikować swój pogląd na te wybory ;)
 
Przecież napisałem wyżej. To nie jest żadną tajemnicą wśród posłów PO. Oczywiście części się to nie podoba, ale co oni mogą, chcąc dalej być w Partii? Raz jeszcze powtórzę. Ten ruch z "buntem" to majstersztyk, jak przejęcie Strikeforce przez UFC.



O znajomość pytałem, bo w wielu okręgach na listach Palikota są sami spadochroniarze z drugiego końca Polski.
 
Prawdę mówiąc jeśli nie Palikot to wybrałbym PO, więc nawet jeśli tak się stanie to wyjdzie na to samo. No cóż jestem idealistą i chcę zaufać Januszowi. W sumie po to wybory są co 4 lata. Czyż nie ?
 
No, jak Palikot wprowadzi do sejmu Nowicką, jakiegoś transseksualistę z Krakowa i Biedronia (a przekraczając próg, te "cosie" mają na to duże szanse), to będzie nie tylko śmieszno, ale przede wszystkim straszno. Ale - jak chyba słusznie zauważył jeden publicysta - Palikot to wersja Leppera dla młodych, wykształconych i rozczarowanych z dużych miast. PO nadal pozostaje wersją dla młodych, wykształconych z dużych miast.
 
Ci młodzi i wykształceni z dużych miast często są bardziej zacietrzewieni i odporni na argumenty niż babcie z radyjka. Ich Maryją jest internet
 
Nie, nie, gdyby ich Maryją był internet, to by gremialnie głosowali na Korwina. Ich Maryją jest raczej TV oraz yntelygenckie GW, Polityka, Przekrój czy tam inny szajs.
 
Uwaga, głosujący na Palikota.



Pewnie mało kto wie, że zaczynał jako asystent na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, jako prokatolicki publicysta itp. Znalzł niszę i świetnie się w niej odnalazł. Mogę Go nie lubić, ale inteligencję doceniam. Idealnie dyryguje tłumem.


Mam tego świadomość ale Palikot nie jest Antykatolicki a Antyklerykalny. Myśle że wielu wierzących katolików również uważa że kościół dostaje zbyt duże dofinansowani i powinno sie go opodatkować.



Co do legalizacji fakt jest to chwytliwe hasło choć nie koniecznie populizm. Chyba każdy się zgodzi z tym że rząd sobie w tej sprawie totalnie nie radzi każdy może kupić zioło niezależnie od wieku itp. takie zioło jest zwykle mieszane z innymi gównami żeby daało lepszego kopa przez co jest bardziej szkodliwe + mafie na tym sporo zarabiają. Jeżeli nie udało się z tym wygrać więc powinno się to zalegalizowć i wprowadzić jakieś rozsądne zasdy.
 
Kościelni powinni płacic takie podatki jak reszta społeczeństwa. Brac umieją, więc niech płacą jak wszyscy



To samo lekarze, którzy płacą jakieś śmieszne kwoty z dośc dochodowej prywatnej praktyki. Niestety ich nikt nie rusza, bo to mało medialne i jeszcze by się izby lekarskie obraziły
 
Ja byłbym za tym, żeby za nie głosowanie były jakieś kary, oczywiście jeżeli ktoś na prawdę nie może zagłosować czy coś to by nie obejmowało, ale nawet jak nie masz na kogo zagłosować to oddaj nieważny głos. Gdyby frekwencja była na poziomie 70- 85% a połowa głosów była nieważna, może te debile w końcu się zorientowali że ludzie mają ich puste obietnice głęboko w odbycie i wzieli się poważnie za politykę, za miast czytanie gazet na sali obrad.
 
Belmondo



Zarówno lekarzy jak i poaplikacyjnych prawników Fiskus już dopadł. Inna sprawa jak to działa w praktyce. Jak powszechnie wiadomo, im ktoś więcej zarabia tym podatków praktycznie nie płaci. Nie tak dawno pan Solorz wpłacał kaucje za pracowników swoich spółek, którzy "kupowali" faktury na tzw. "koszty".



Krytykowałeś CBA, że to "harcerze" itp. Rozumiem z jednej strony, bo to jakaś tam konkurencja, ale spójrz na to z innej perspekywy. Była to próba stworzenia pierwszej po 89 r. służby niepowiązanej z peerelowskimi zaszłościami.



Pomijając już specsłużby, nawet w policji mogłoby być normalnie, gdyby nie było płynnego przejścia z MO w Policję. Dzięki temu mamy, co mamy, niestety. Jeżeli idzie tam do służby gość z powołania to i tak nic dobrego go tam nie spotka.



Kraver



Są kraju w UE, gdzie nieuzasadniony brak udziału w głosowaniu spotyka się z reakcją administracyjnokarną państwa.
 
@Kraver, czytałeś chociaż tą stronę tematu, czy tak po prostu wbiłeś i rzuciłeś?



Co do obowiązku głosowania - idiotyzm w postaci czystej.
 
Chyba źle mnie zrozyumiałeś.



Nie jestem przeciwny CBA, jednak uważam, że ich działania były prowadzone w sposób nieprofesjonalny. Z wielu spraw zrobili kichę, min przez to że nagłośnili sprawę przed wyjściem na proces lub szukali wyniku na siłę (agent Tomek vs Marczuk). Taka instytucja jest bardzo potrzebna tylko musi miec odpowiednie kadry.



Co do lekarzy i prawników: pomimo tego, że chodzę do dentysty prywatnie płacąc 80 - 100 złotych za wizytę jeszcze nigdy nie widziałem u żadnego jakiegoś rejestru pacjentów czy kasy fiskalnej. Może tylko u mnie tak jest...
 
Back
Top