Bezimienny
UFC Bantamweight
oj, oj, brzydko się na to patrzy...
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Co się stało Wilkoszowi? Skąd taka metamorfoza?
A o ile Ci się musi zwiększyć (nawet gościu nie wiem jaki epitet wstawić na to i Twój tok rozumowania) żebyś sobie uświadomił w jak głębokiej dupie jesteśmy.Kredyt mi się zwiększył o 80
A o ile Ci się musi zwiększyć (nawet gościu nie wiem jaki epitet wstawić na to i Twój tok rozumowania) żebyś sobie uświadomił w jak głębokiej dupie jesteśmy.
Kumplowi rata poszła z 1700 na 2900 zarabia ok 3k zależy od premii i gość jest załamany, a Ty pierdolisz takie rzeczy...
@Karateka@ ma trochę racji, bo oczywistością było, że stopy mogą tylko w jednym kierunku pójść i patologią są okolice zera. Kumpel patrzy na świat przez różowe okulary czy uwierzył, że już zawsze będzie cudnie?A o ile Ci się musi zwiększyć (nawet gościu nie wiem jaki epitet wstawić na to i Twój tok rozumowania) żebyś sobie uświadomił w jak głębokiej dupie jesteśmy.
Kumplowi rata poszła z 1700 na 2900 zarabia ok 3k zależy od premii i gość jest załamany, a Ty pierdolisz takie rzeczy...
Patologią to jest bank, który udziela takiego kredytu (mam na myśli zdolność kredytową)@Karateka@ ma trochę racji, bo oczywistością było, że stopy mogą tylko w jednym kierunku pójść i patologią są okolice zera. Kumpel patrzy na świat przez różowe okulary czy uwierzył, że już zawsze będzie cudnie?
Bank jest chciwym biznesmenem.Patologią to jest bank, który udziela takiego kredytu (mam na myśli zdolność kredytową)
To nie walka z inflacją tylko z ludźmi.Jak narazie stopy procentowe i tak nie poszły bardzo do góry. Kredyt mi się zwiększył o 80 procent. To dopiero początek. Walka z inflacją boli. Nie da się inaczej.
Nie, nie patrzy przez różowe szkła, kredyt brał zanim się wszystko spierdoliło przez covid i sporo wcześniej niż stopy wylądowały prawie na 0 ale był wtedy w stanie normalnie żyć i spłacać kredyt.@Karateka@ ma trochę racji, bo oczywistością było, że stopy mogą tylko w jednym kierunku pójść i patologią są okolice zera. Kumpel patrzy na świat przez różowe okulary czy uwierzył, że już zawsze będzie cudnie?
Mimo wszystko, kredyt na mieszkanie przy 3 tysiącach wypłaty to ogromne ryzyko. I tak pewnie brał przy niespotykanie niskich stopach.Nie, nie patrzy przez różowe szkła, kredyt brał zanim się wszystko spierdoliło przez covid i sporo wcześniej niż stopy wylądowały prawie na 0 ale był wtedy w stanie normalnie żyć i spłacać kredyt.
Nie wiem, jakie były stopy jak brał, nie wnikałem. Wiesz on sam ma 3k wypłaty ale jeszcze żona zarabia, ile też nie wiem. No ale mają też 2 dzieciaków na utrzymaniu tak że no wesoło nie ma. A ilu się znalazło teraz w takiej i podobnej sytuacji..Mimo wszystko, kredyt na mieszkanie przy 3 tysiącach wypłaty to ogromne ryzyko. I tak pewnie brał przy niespotykanie niskich stopach.
Zagrał va banque
Myślę, że z połowa polskich młodych małżeństw teraz tak maNie wiem, jakie były stopy jak brał, nie wnikałem. Wiesz on sam ma 3k wypłaty ale jeszcze żona zarabia, ile też nie wiem. No ale mają też 2 dzieciaków na utrzymaniu tak że no wesoło nie ma. A ilu się znalazło teraz w takiej i podobnej sytuacji..
To nie walka z inflacją tylko z ludźmi.
Sami wywołali inflacje zamykając gospodarkę i drukując na tarcze i socjal.
w międzyczasie sobie dając podwyżki, a obywatelom nowy ład.
No kurwa jak można tego nie kumać?
@vansheiMyślę, że z połowa polskich młodych małżeństw teraz tak ma
Kuzyn tylko działkę zdążył kupić w dobrej lokalizacji i cenie za gotówkę. Szczęście nie zdążył się wyjebac w kredyt na budowę.@vanshei
Pomyślcie na jakie miny się ludzie wjebali.
Po pół bani w górę krechy na domy pod budowę, a w trakcie materiały po100% w górę i stopy to the moon.
Chaty stoją nie skończone, kasy na materiały brak i rata +100%.
Z drugiej strony albo bierzesz i się martwisz, albo do końca życia na wynajmie. Jak nie zrobisz dupa z tyłu.
Kiedyś ludzi taki tryb wykończenia nikogo nie dziwił. Tani pieniądz wszystko zmienił i nagle przyszedł zimny prysznic.Kuzyn tylko działkę zdążył kupić w dobrej lokalizacji i cenie za gotówkę. Szczęście nie zdążył się wyjebac w kredyt na budowę.
Tym co postanowili stawiać dom ni chuja nie zazdroszczę, ja kupiłem mieszkanie i zdążyłem wykończyć zanim wszystko wypierdoliło w kosmos ale znajomi odbierają klucze dopiero na koniec roku, będą chyba spać na materacach przez pół roku i dłubać po kawałku to mieszkanie...
Patologią jest że nie ma w Polsce kredytów ze stałymi ratami i zasady, że oddajesz kluczyki do mieszkania i masz po kredycie.Patologią to jest bank, który udziela takiego kredytu (mam na myśli zdolność kredytową)
To też walka ze skutkami a nie przyczyną.Być może polityka państwa i samorządów powinna się skupić na obniżeniu kosztów i uporządkowaniu zasad najmu? A nie na dopłatach do kredytów i pakowaniu ludzi w niewolnicze relacje z bankami.
Własna nieruchomość to będzie luksus, w takim kierunku to zmierza.
W Hiszpanii to zaraz będzie można mówić, że przeciętny 30 latek nie pracuje w ogóle.Hiszpanii
Oczywiście ma to wpływ, ale nie największy.Ceny nieruchomości rosną: bo Polska sie rozwija, Polacy się bogacą, bo funkcjonujemy na wspólnym rynku itd.. Nie wiem jak jest w innych krajach, czy przecietny trzydziestolatek we Francji, Hiszpanii, Holandii kupuje sobie mieszkanie na kredyt?
Żal mi młodych małżeństw, że odjeżdżają im marzenia, ale jeszcze 20 lat temu normalne było, że przez kilka lat mieszkaliby u teściów.
Kupno mieszkania za 10 tys./m2 to stres przed utratą pracy na 30 lat, nie wiem co bym zrobił dzisiaj w takiej sytuacji...
Nadchodzi delegalizacja lgbtqwertyabcxyz+-*@#$&
Nadchodzi delegalizacja lgbtqwertyabcxyz+-*@#$&