Fame MMA gala youtuberów

Akurat kpiny z kontraktów Jóźwiaka to 100% racji. Nie mogę za wiele mówić, ale legendy o słynnych kontraktach FEN które są nawet tu powielane... to jest nic przy rzeczywistości. Kolega pomagał kiedyś ogarniać zawodników przy gali i trochę opowiedział o tym jak to wygląda - albo jak nie wygląda bo jak to mówił, jak jeden z zawodników chciał kontrakt na walkę by wszystko było jasno na papierze to usłyszał "a po chuj to, ja ci obiecałem to dostaniesz co masz".
nie no to, że wiele kontraktów jest dziwnych plus januszowe zachowania to też druga strona medalu. Też niektórym organizacjom się wydaje, że niczym jak w USA można mieć dużą wyobraźnie przy wpisywaniu i grożeniu pozwami. To słynne straszenie Najmana przez kelnera: no kurwa frajerem jak myśli, że nie pójdziemy do sądu nie za występ na MMA Attack i Kawulski też miał wtedy śmieszne teksty. Prehistoria, ale wiem, że niezłą bekę z tego cinsąłem.
Plus to słynne ile? 700 tys EUR kary dla tamtego Turka? :korwinlaugh: :brainoverload:

Do tego świata MMA trzeba z mocnym dystansem podchodzić bo to nie są normalni ludzie od góry do dołu. Teraz w ogóle jest mniej na głównej artykułów z cyklu Trudne sprawy zawodników/promotorów, ale no bywały czasy, że cytowane wypowiedzi codziennie poprawiały mi humor, kompletna abstrakcja

BTW nie mogłem się dodzwonić do tego Hejtparku z Kawulskim, a tak byłem ciekawy tej reakcji odnośnie kontraktów...
 
nie no to, że wiele kontraktów jest dziwnych plus januszowe zachowania to też druga strona medalu. Też niektórym organizacjom się wydaje, że niczym jak w USA można mieć dużą wyobraźnie przy wpisywaniu i grożeniu pozwami. To słynne straszenie Najmana przez kelnera: no kurwa frajerem jak myśli, że nie pójdziemy do sądu nie za występ na MMA Attack i Kawulski też miał wtedy śmieszne teksty. Prehistoria, ale wiem, że niezłą bekę z tego cinsąłem.
Plus to słynne ile? 700 tys EUR kary dla tamtego Turka? :korwinlaugh: :brainoverload:

Do tego świata MMA trzeba z mocnym dystansem podchodzić bo to nie są normalni ludzie od góry do dołu. Teraz w ogóle jest mniej na głównej artykułów z cyklu Trudne sprawy zawodników/promotorów, ale no bywały czasy, że cytowane wypowiedzi codziennie poprawiały mi humor, kompletna abstrakcja

BTW nie mogłem się dodzwonić do tego Hejtparku z Kawulskim, a tak byłem ciekawy tej reakcji odnośnie kontraktów...
W FEN po prostu dopóki ktoś im nie podpowiedział, że prawnie mogą w razie co nawet iść siedzieć to kontrakty nie istniały - wszystko na gębę umawiane przed walką przez prezesa.
 
Mina Borka :korwinlaugh:
W FEN po prostu dopóki ktoś im nie podpowiedział, że prawnie mogą w razie co nawet iść siedzieć to kontrakty nie istniały - wszystko na gębę umawiane przed walką przez prezesa.
hasło Janusze Biznesu jest oczywiście nadużywane przez lewactwo, ale nie wzieło sie z kosmosu. Rodzi się ten polski kapitalizm w bólach przez 30 lat, nadal też dużo jest osób, które uważaja, że rynek polega na tym aby zrobić z ludzi tylu idiotów jak to tylko możliwe...
Już słyszałem legendy o kierowcach tirów, straszenie pozwami o zakazie konkurencji z karami na kilkaset tys. zł, a polskie firmy zagranicą to jest...
 
Jak dla mnie to ja się nie zdziwię jak ten prezesik wszystkich ładnie rąbał bo to w zasadzie widać po jego zachowaniu, stylóweczce na takiego typowego cwaniaczka remizowego. O tyle, że jak można być takim debilem żeby się tłuc na gębę i za paczkę gwoździ?!
 
Gruby frajer. Liczę że prezes w piątek nawsadza sęków ulanej pizdzie.
Dla mnie to są pizdy bo wczoraj tak zerkałem tą konfe to prawie zasnąłem, ale ten żałosny atak z każdej ze strony na Jóźwiaka to już było tak daremne...Te pizdy myślą, że jak zakrzyczą chłopa to w jakiś sposób wygrali. Efekt będzie taki, że Prezes wyjdzie tam na pełnej kurwie i rozpierdoli grubasa, a ten się załamie psychicznie pójdzie w ćpanie, zażre się jeszcze bardziej. Źle skończy ten śmieciuch bo całe życie wszystkich manipuluję, oszukuję - tu robi tak samo. Najbardziej chciałbym żeby to on wyłapał ciężki nokaut.
 
Dla mnie to są pizdy bo wczoraj tak zerkałem tą konfe to prawie zasnąłem, ale ten żałosny atak z każdej ze strony na Jóźwiaka to już było tak daremne...Te pizdy myślą, że jak zakrzyczą chłopa to w jakiś sposób wygrali. Efekt będzie taki, że Prezes wyjdzie tam na pełnej kurwie i rozpierdoli grubasa, a ten się załamie psychicznie pójdzie w ćpanie, zażre się jeszcze bardziej. Źle skończy ten śmieciuch bo całe życie wszystkich manipuluję, oszukuję - tu robi tak samo. Najbardziej chciałbym żeby to on wyłapał ciężki nokaut.
I takie 2-3 sęki na dobicie, bo sędzia nie zdążył.
:antonio:
 

No no pierdolenia jak zwykle dużo typu "umieranie w oktagonie" ; "pizganie do odcięcia" ; "jeden wyjdzie żywy" tak jak było z Adrianną Polakówną aka RoksySyn co to mieli się zamordować, a potem stali jak wafle i ze dwa ciosy zadawali...

Łaszczyk jedziesz z tym pękniętym władcą obsranych kibli!
 
Ojciec Ferrariego już biegł, ale ochrona go złapała
Zrzut ekranu (396).png
 
Akurat kpiny z kontraktów Jóźwiaka to 100% racji. Nie mogę za wiele mówić, ale legendy o słynnych kontraktach FEN które są nawet tu powielane... to jest nic przy rzeczywistości. Kolega pomagał kiedyś ogarniać zawodników przy gali i trochę opowiedział o tym jak to wygląda - albo jak nie wygląda bo jak to mówił, jak jeden z zawodników chciał kontrakt na walkę by wszystko było jasno na papierze to usłyszał "a po chuj to, ja ci obiecałem to dostaniesz co masz".
To zawodnik nie wiedział że mozna powiedzieć "dziękuję" lub "spierdalaj"? Sam sobie jest winien, tym bardziej kiedy w środowisku chodzą takie a nie inne newsy o zarobkach, kontraktach, wypłatach na czas itd
 
Można i to jeszcze jak. Problem jest w tym że większość zaowdników mma inteligencją nie grzeszy przez co nisko się cenią.
jest dużo bandytów żyjących z czego innego, a walki jako forma podniesienia adrenaliny.

Chociaż oczywiście ich inteligencja jest wątpliwa i nie wiem czy to tylko wina ciosów czy po prost:
guru polskich zawodowych zawodników MMA, niemal wyrocznia spraw wszelakich prezentuje piękno logiki


W ogóle to środowisko MMA jest patologiczne: zawodowi trenerzy MMA wystawiają amatora do walki no limit -kurczę etyka zawodowa. No wiem czy Anzor chciałby spotkać chirurga z podobną etyką zawodową co on...

Ale i tak nic w porównaniu z tymi zawodami na liście i Gromdą. Ja jestem w ogóle zdania, że przy takich sportach to zawodnicy powinni mieć obowiązek wykupienia sobie dodatkowego ubezpieczenia: społeczeństwo płaci za takie szaleństwa a zarabiają na tym głównie tylko organizacje


W USA Dana White tworzy tą patologie: 2 tys. $ za walkę liściową dzięki której można być warzywem...

Jak boxdel będzie tak uderzał w walce to raczej wielkiej krzywdy jóźwiakowi nie zrobi.
mnie ciekawi czy po prostu czy może naprawdę mają mocniejsze spadki i mamy taki krzyk rozpaczy, że Boxdel musi cofnąć się z siedzenia na fotelu włodarza do robienia trzody...
Też na pewno na wielu zawodnikach się zawiedli, przepłacili. Ten Nitro to wisienka na torcie...
Jeszcze coraz głośniej zawodnicy zaczynają mówić o kontraktach
 
Bombel mówiący, że stosował środki dopingujące, a potem taka "forma" hahahhahaha Chłopie kurwa litości, litości
Jóźwiak może odnieść wielkie zwycięstwo. Dwa razy lepiej na konfach wypadł od grubasa, a jeszcze jutro ma okazje go ujebać na jego podwórku. Dla show i dymów, to optymalne będą jutro wygrane Jóźwiaka i Ferrariego ( najlepiej jakimś cepem).
 
Back
Top