O kurwa!
Mój kuzyn , starsz o 2 lata (stary zarobiony mega), jak go w Toruniu odwiedzłem, to zawsze , gdy się wchodziło do jego pokoju, to kosmos po prostu. I właśnie miał tenpojazd , co Fresh wstawił. Dla małolata w tamtych czasach - masakra! Do dziś pamiętam, jak się narzucało liczbowo, co ma zrobić, czy jechać prosto, by potem skręcić, etc.
Ps. Miał też pojazd , co startował na klaśnięcie. Pamiętam, że położyłem na jakąś półkę i zapomniałem dać na off. Jakiś czas potem, pojazd sam "ożył" i było po aucie - ale mi było głupio :/
:-)