Suplementacja i odżywianie przeciętnego człowieka

Dieta to styl odżywiania. Dobre nawyki.

Jak nie ma podstaw i samozaparcia to najlepsza dieta chuja da, bo i tak się skończy na pizzy.
 
Ta dieta KETO faktycznie jest OK ? w sensie zdrowotnym ? bo pasuje coś zrobić ze sobą jak już prawie 200 na wadze.
Jak udało Ci się tak zapuścić i zaniedbać? KOSMOS!

Na początek to wystarczy jak odstawisz syf - Twoje ulubione pizze, chipsiki, słodycze, napoje gazowane, gotowe produkty etc
I zaczniesz regularnie chodzić codziennie na spacery - najlepiej rano na czczo

Już samo to spowoduje, że zejdzie z Ciebie z dobre 25kg wody i tłuszczu, jak nie więcej...

Największy mój klient miał 230kg, wystarczyło mu odstawić syf i wprowadzić regularny ruch (nie ciężkie treningi, ale proste wybory typu nie będę jechał autem 300m, tylko pójdę pieszo) i spora zrzutka była, potem 3 duże posiłki dziennie - DUŻE TO ZNACZY DO PEŁNEJ SYTOŚCI w kompozycji np : torba ryżu, szklanka quinoa, stek z wołowiny, osobny talerz warzyw, kiełki, to wszystko polane 1 łyżeczką oleju lnianego, 1 łyżeczką oleju z ostropestu, 1 łyżeczką oleju z awokado i uzupełniająco kilka sztuk orzechów brazylijskich

I cały czas regularny ruch. Znów był duży spadek. Przy wadze już około 140kg, kazałem mu iść na siłownię i raz w tygodniu robić same przysiady do ławki (siadanie na ławkę) w dość dużej liczbie serii + marsz na bieżni 25 minut w tempie 6,5-7km/h.

Zleciał kolejne 10kg. I tak pomalutku małymi krokami skończył na 99kg. Potem sam się zmobilizował do większego ruchu, najpierw siłownia 2x w tyg, potem przejście na 2 duże posiłki w ciągu dnia. Dziś to już jest wkręcony na maxa bo szykuje się do thriathlonów itp i waży około 84kg.

Także da się. Wszystko w Twojej głowie.
 
przez 43 minuty pierdoli o dodatnim bilansie kalorycznym i trzymaniu białka?(bo nie włączyłem) Kurwa jak można rozbijać tak łatwe rzeczy jak przenoszenie ciężaru z punktu A do punktu B i jedzenie większej ilości kalorii na czynniki pierwsze?
Są też inne rzeczy o których mało kto mówi jak np. Potas+magnez oraz cynk
 
Wczoraj miałem personalny z nowym wielkim chłopem na siłowni. Opowiadał o "wiedzy" ludzi na temat żywienia - poziom zero, a co niektórzy poniżej wiedzy dr balastiana.

:lesnarhappy:
Ale że on Tobie prowadził czy Ty mu prowadziłeś trening?
 
Ale że on Tobie prowadził czy Ty mu prowadziłeś trening?
U mnie na sieciówce jest tak, ze raz na 3 albo 6 miesięcy masz trening z trenerem za friko. Jest nowy trener, wielkie chłopisko mówię biorę. Zrobilim klateczke, wziąłem se 40tki hantle na skos na serie to chłop w szoku :awesome:
Generalnie wszystko umiem, niczego nowego się nie nauczyłem. Podstawy są dobre.

Mówię w międzyczasie, że TRT+ leci to pogadaliśmy o suplementacji, bo on się szykuje pod debiuty za rok.
:beczka:
 
Kurła, jutro odwieszę cały grzbiet na kołku
Wyszło mi 36 serii wiosłowanie jednorącz półsztangą na 90kg

Co prawda seria 2 powtórzenia, ale sumarycznie i tak się uzbierało tego 72pow

I czuję nie tylko grzbiet....w zasadzie całe ciało :-)
 
Kurła, jutro odwieszę cały grzbiet na kołku
Wyszło mi 36 serii wiosłowanie jednorącz półsztangą na 90kg

Co prawda seria 2 powtórzenia, ale sumarycznie i tak się uzbierało tego 72pow

I czuję nie tylko grzbiet....w zasadzie całe ciało :-)
koks-png.74993
 
Back
Top