Siłownia ( rzeźba, spalanie) pytanie :)

Żadnych toalet i yoyo nie było. Tłuszcz zleciał + bardzo dobre zbicie ciała w mięsniach. Clen jak pewnie wiesz to lek na astme więc był/jest w aptekach napewno...
 
Weźcie się za diete i treningi, a nie jakieś "genialne" pomysły mogące kosztować zdrowie!
 
wiem wiem... to było do tych leniwców szukających "cudownych recept" na zbicie tłuszczu... dieta i trening, no i wypada zrobić sobie badania ogólne i hormonów tarczycy i jakby poziom był niewłaściwy to prosto do endokrynologa!
 
suplementacja i micha jak Mark i tluszcz spada sam... :)



i nawet nie mowie o tej lepszej 'suplementacji'. :c
 
próbował ktoś może creafight ihs albo recon musclepharma? oczywiście mam na myśli jako suple po treningu:)
 
Dawno nie ćwiczyłem i nieźle się dzisiaj dojebałem po treningu :D Dwa szybkie pytania:



1. Jest jakaś znaczaca różnica, czy robię bic-tric, a tric-bic? Czy lepiej robić trening raz w takiej kolejności, a raz w innej?



2. Wyleciało mi z głowy ;/
 
Obie opcje mają swoje wady i zalety. Musisz przetestować na sobie. Jednemu lepiej wchodzi bic po tricu, innemu odwrotnie, a jeszcze innemu najlepiej idzie, gdy robi na zmianę np. bic-tric-bic-tric itd. Rób tak jak jest Ci wygodniej.
 
1. Rób naprzemiennie czyli 2-3 ćwiczenia na bic i 2-3 ćwiczenia na tric:



- uginanie ramion ze sztangą



- francuskie wyciskanie leżąc



- uginanie ramion z hantlami z supinacją nadgarstka



- wyciskanie sztangi w wąskim chwycie leżąc



- uginanie ramienia w podporze o kolano/na modlitewniku



- francuskie wyciskanie siedząc/stojąc



Wtedy robisz bic to odpoczywa tric i odwrotnie. Można też robić super serie jeśli sprzęt na to pozwala i wtedy uginasz ramiona ze sztangą, kończysz i od razu kładziesz się i robisz francuskie, potem przerwa i jeszcze raz aż zrobisz np. 3 takie super serie i następne ćwiczenie. Ten pierwszy sposób jest prostszy go ogarnięcia bo przy super seriach musisz mieć przygotowane cały czas 2 "stanowiska" z ciężarem.



2. Tu Ci nie pomogę :-)



P.S. Ja uwielbiam robić bic+tric takim sposobem ale wtedy w 3 dni treningowe ciężko się zamknąć bo wtedy 1.Klata+Plecy 2.Bic+Tric 3.Nogi+Barki ale wtedy 1szy dzień nie jest lekki i warto wprowadzić podobną naprzemienność co w bicu i tricu bo Klatka to pchania, Plecy to przyciągania ale trening będzie ciężki. Nogi najlepiej same robić bo robisz je pierwsze i są wtedy potężnie ukrwione, nim ta krew się przepompuje do barków to skończysz trening i to nie mój wymysł tylko tak przeczytałem ale też nie jest tak, że trening barków idzie psu w bude. Ja próbowałem Barki wrzucić w dzień drugi ale jak robiłem je pierwsze to Bic&Tric już kulał i odwrotnie dlatego robię klasykę czyli Klata+Tric, Plecy+Bic i Nogi+Barki bo czasem ciężko mi znaleźć 2 dni treningowe, a co dopiero 4.
 
2. Tu Ci nie pomogę
lol.gif


Zawiodłem się :(



@lugasek, dzięki, postanowiłem sobie ćwiczyć, więc będę testował :D



@D&G, u mnie raczej sprzet nie pozwala na super serie. W wiekszości trenuję w domu, czasem idę na siłkę do straży, jak tata ma służbę. Od długiego czasu miałem ustalone plany 1. Plecy, Bic 2. Klatka, Nogi 3. Tric, barki, a na koniec kazdego treningu 8mn ABS. Muszę przyznać, ze nie udało mi się nigdy wytrwać długo w ćwiczeniahc i zawsze jak wracam, to robię Bic albo tric. Klatkę i nogi zaniedbałem, teraz chcę nadrobić. Ale właśnie dzisiaj postanowiłem zmienić lekko plan i spróbować tric i bic. Zrobiłęm najpierw 4 ćwiczenia na tric, myślałem, że nic więcej nie zrobię, ale potem dałem radę 3 ćwiczenia które mam na bicka. Nastepnym razem zmienię kolejność, a pote dam na zmianę. Zobaczymy jak bedzie.
 
Zawsze podziwiam ludzi, ktorzy cwicza nogi z jakas inna partia miesniowa bo ja po treningu nog nie mam sily sie nawet wyrzygac ;)
 
Ja się trochę pochwalę. Ćwiczę sobie bardziej dla zdrowia i odstresowania i nie nastawiam się tak na efekty jednak ostatnio zaczyna być u mnie widać poszczególne mięśnie na nogach. Bardzo polowi ale zaczyna. Jestem zadowolony bo jestem z tych którzy jak mają jakiś nadmierny tłuszcz to właśnie na nogach i tyłku. Przy mojej małej wadze to nie chcę redukować, wycinać się tak żeby z nóg ten tłuszcz jakoś specjalnie usówać, bo nic by ze mnie nie zostało, hehe. Jak samo będzie szło w tę stronę to lepiej dla mnie.



To są takie małe pierdoły ale właśnie dzięki nim znajduje motywację, żeby się poruszać trochę w przerwie między pisaniem postów na cohones :p Także i wam życzę wytrwałości i widocznych efektów. (od końcówki sierpnia z 62 do 67kg)
 
@midern, pamiętaj żeby zbyt nie katować bicka i tricka tzn. nie więcej niż 8 serii łącznie na ten i na ten więc albo 3 ćwiczenia na zasadzie 3s/3s/2s albo 4s/4s na bic i tak samo na tric. Bic&Tric to fajne połączenie bo efekt pompy bajeczny, trening skuteczny i najlżejszy ze wszystkich dzięki temu połączeniu.


@Saenchai, no ja robię tylko przysiady, wykroki i wspięcia bez żadnych maszyn więc każdą małą partię jeszcze fiknę + ABS i 4min tabatki. Aktualnie tam gdzie ciężaru brakuje podmieniam ćwiczenia i zamiast zwykłego przysiadu robię tzw.
 
Mam pytanie do starszego pokolenia - w jakim wieku łatwiej przychodziła wam masa mięśniowa? Wiem że u niektórych wiek nie gra roli, więc pytanie do zainteresowanych :)
 
Ja sobie rekreacyjnie cwicze ostatnio takim planem. Uwijam się w godzinę. Bardzo mi odpowiada, ponieważ nie mogę sobie pozwolić na więcej niż dwa treningi w tygodniu.

1. Przysiad ze sztangą za głową 3x do bólu (niski sufit, nie mam stojaków, więc niestety nie mogę sobie pozwolic na b.duże obciążenie.)
2. Martwy ciąg 3x10
3. Wiosłowanie sztangą/sztangielkami 3x10
4. Wyciskanie hantli na lawce prostej 3x10
5. Wyciskanie hantli na barki 3x10
6. Francuskie sztanga łamana 3x8
7. Biceps sztangą łamaną 3x8
8. Przedramie/ w przerwach brzuch.
Jak mam więcej czasu to dorzucam tabatę.
 
@Comber, to chyba minutowe przerwy Ci wychodzą. Daj znać za m-ąc jakie efekty to przyniosło(jakiś cel masz?). Co do tego przysiadu spróbuj położyć sztangę na klatce, wtedy prawdopodobnie mniejszy ciężar bardziej Cię styra. Ja z tym zarzucaniem dojechałem do 58kg i chyba zainwestuję w stojaki bo inaczej będzie stagnacja.
 
osobiscie naprawde polecam kompleksy sztangowe , zamiata niesamowicie , w maju jak tylko dorobie troche sprzetu znowu zaczynam leciec z crossem , sprobujcie kiedys tego a nigdy wam nie przyjdzie to glowy zeby wrocic do zwyklych splitow / fbw itd . to jest milosc od pierwszego wyrzygania :-)
 
No zajebista opcja i nie ma monotonii tylko krąży obiegowa opinia, że można zrobić crossem wszystko prócz masy. Redukcja, wytrzymałość, kondycja, dynamika, motoryka, siła pewnie też ale czy przy dodatnim bilansie kcal taki trening może powodować równie dobre przyrosty co split? Lazar jednak trenuje też "normalnie" na siłowni...
 
Gruby myślę, że przesadzasz z ilością serii... mój przykładowy trenior na trica to jest skośna klatka 5x5, żołnierskie wyciskanie 5x5 i dipsy 5x5, a potem nie mam mocy już w tricepsach, żeby zrobić cokolwiek. :D
 
Ja właśnie wracam po 6-cio miesięcznej przerwie spowodowanej poważnym złamaniem przedramienia (teraz wzmocnione płytką i śrubami więc mam nadzieje, że już będzie się trzymać :P) zaczynam oczywiście u mojego ortopedy w tym tygodniu, żeby otrzymać zielone światło na powrót na siłownie, w 2 ostatnich miesiącach zeszłego roku trochę chodziłem na basen z racji tego, że kiedyś pływałem w klubie jak zalecił mi rehabilitant sprawdzałem delikatnie jak się ręka będzie zachowywać i ani raz nie poczułem żadnego bólu i czułem się bardzo dobrze po treningach. Natomiast teraz jest sprawa taka jak tu wrócić po takiej dużej przerwie? Dodam, że masa mięśniowa poleciała w dół i oczywiście zebrał się tłuszcz no bo jakżeby inaczej :/ może ktoś się podzieli więdzą lub doświadczeniami
 
Ja tez , wracalem na silownie w pazdzierniku po dosc dlugiej przerwie, co prawda u mnie nie bylo urazu a po prostu nie bylem wstanie wszystkiego ogarnac (praca, uczelnia, muay thai, silka). Tez mialem troche fatu, ktory bardzo mnie wkurwial bo zawsze bylem osoba, ktora nie miala z tym problemow. Nie wiem ile tego fatu odlozyles, ale jesli to jest powyzej 12-13% to ja bym wycinal, a potem na mase wchodzil z pomoca reverse diet.Niektorzy po powrocie lub na poczatek zalecaja FBW, ale moim zdaniem to jest strata czasu, dziel sobie normalnego splita i nakurwiaj.



Polecam www.myfitnesspal.com
 
myfitnesspal zainstalowany na telefonie i tablecie takze będę śledził i planował dietę, no i właśnie się zastanawiałem nad zaczęciem od FBW, najgorsze jest to, że muszę zacząc od bardzo małych ciężarów i powoli patrzeć jak to wszystko wychodzi bo nie chciałbym zbytnio tej ręki obciążać na początku
 
na pewno zacznij od zmniejszenia obciazenia i objetosci treningu, mimo ze mozesz czuc ze masz sile i dasz rade zrobic wiecej pierwsze 3 miechy rob delikatne treningi. Dzieki temu sie nie przeciazysz na starcie i przyrosty beda lepsze a nie zlapiesz kontuzji. Stawiaj na technike i porzadna rozgrzewke. FBW to zawsze dobry pomysl pod sw wedlug mnie.
 
@Mort, no to robisz w sumie 15 serii i 75powt, Ja robię 8 serii i 76powt.przy klasycznym splicie, więc widzisz, że plan treningowy różny ale powtórzenia się zgadzają :-)



Co do BF% to zależy bo jest teoria, że jeśli obwód w pasie przekracza połowę wzrostu to czas na redukcję. Inni twierdzą, że jak masz powyżej 10% tłuszczu to również czas się redukować. Ja mam 18-19% w/g kalkulatora potreningu.pl ale do granicy obwodu pasa względem wzrostu brakuje mi jeszcze 1,5cm i komu wierzyć? Z kcal musiałem polecieć bo od września masuję i niby tylko 4kg przyszło czyli 1kg/m-ąc ale w październiku było +2,5kg i 0cm w pasie na +, ostatnie(świąteczno-sylwestrowe) 1,5kg wpadło i od razu +2cm w pasie(jebać święta).



Mimo wszystko nie widzę absolutnie powodów do redukcji, co tydzień będę się mierzył i przede wszystkim zastosuje rotacje węglami czyli więcej w DT, mniej w DNT i zobaczymy.
 
Back
Top