No grubasem bym się nie nazwał ale nalany byłem, 112kg i 117cm w pasie więc jak Lazar Angelov nie wyglądałem :-)
Też mam problem ze stojakami ale muszę kupić i chyba na balkonie trzymać przykryte jakimś pokrowcem bo zarzucanie za plecy w sumie 8 razy bo wspięcia na palce też robię ze sztangą jest niekomfortowe, przy klacie to samo.
Przedtreningówki:
NOX Pump - tylko stary, po pierwszej dawce 1/3 porcji odleciałem, jakbym miał 4 płuca. Tańczyłem między seriami, japa się cieszyła sama, trening sam się robił. Nowy NP przy pełnej dawce nie daje połowy takiej frajdy i do tego jest po nim zejście.
High Kick - działa elegancko, przy treningu siłowo-wytrzymałościowym idealny bo mięśnie się tak nie pompują i można robić bez problemu podciąganie czy pompki.
Iron Pump - dostałem starego 20pln taniej i prawie niczym nie różni się od HK, bardziej pompuje trochę ale skład niemal identyczny i też nie ma żadnego zejścia.
S.A.W. - 10g czyli 2 porcje na początku spoko, potem shit i okropne zejście. Nie polecam.
War Machine - słabo pamiętam, chyba dobra pompa, spoko pobudzenie i lekko schodzi ale to mało miarodajne bo miałem tylko próbkę i to 1/2 porcji.
Xtreme Pump - bardzo fajny, dobra pompa, świetna koncentracja, bardzo ekonomiczny tylko bez kofeiny.
AAKG itp nie będę oceniał bo działają bardzo podobnie. Warto zwrócić uwagę przy niskim budżecie na Arginine3 Activlabu bo jednak 3 formy tego aminokwasu w dobrej cenie i dawce, a działanie naprawdę przyzwoite, nie odbiega od popularnego Treca.
P.S. Jak kupowałem Iron Pump to spytałem o nowy produkt IHS - Double Impact z nowym środkiem czyli agmatyną. Facet powiedział, że mega pompa, nie pobudza bo ma tylko 2 czy 3 składniki ale podobno rozpierdol, zawołał nawet kumpla z zaplecza żeby mi odsypał porcję ale nie miał przy sobie bo akurat DNT;] 89pln i starcza chyba na 26-28 treningów. Spróbuję to dam znać...