Siłownia ( rzeźba, spalanie) pytanie :)

Sorki za post pod postem, ale mam pytanie. Jutro startuje z ta kretą. Mam sypaną, a nie w dropsach. Rozcieńczać z wodą czy mlekiem? Jak ćwicze najczęściej kick, siłka, kick, siłka, kick, siłka. To liczyć dni treningowe codziennie czy brać tylko wtedy jak mam dni na siłce?
 
Jak dla mnie nie opłaca się brać kreatyny pod sporty walki.
Lepiej kupić jakieś BCAA lub inne po treningówki jak już chce się koniecznie coś brać.
 
kreatyne z MLEKIEM chcesz rozpuszczac? o takim mixie to ja w zyciu nie slyszalem. :D
 
Ale ja nie jestem zawodnikiem sztuk walki @Sedno, nigdy nie będe. Trenuje głównie w formie robienia cardio. Siłownia to mój główny cel. @baju no nie wiem dlatego pytam, nigdy nie brałem.
 
z mlekiem to bys mial Kongo w brzuchu ostre, tylko z woda, ja bym bral w silowe treningi i tyle, okolotreningowo najlepiej albo rano na czczo i potem po treningu - zalezy jak kto woli.



2:53. ja teraz tez bede wskakiwal i planuje wlasnie tak brac z tym, ze mam treningi praktycznie 4/5dni w tygodniu.
 
@Olos chyba że tak.
Kreatynę brałbym tylko w dni treningu na siłowni.
W wolne czy tam cardio odpuść.
Z jakiej firmy masz kreatynę?
Ostatnio brałem z MP i mimo, że był to monohydrant nie podchodzi mięsień wodą w ogóle.
Z olimpa jak brałem jabłczan to na koniec cyklu podszedłem strasznie wodą.
Waga skoczyła szybko,masa też ale spadło w mgnieniu oka i w sumie nic po tym.
 
@Sedno część mam z Treca, część z Olimpa bo kupowałem w zwykłym sklepie z odzywkami, a nie przez neta i nie mieli Trec'a tyle ile wyliczyłem że bedzie mi potrzebne na cyklu. I w obu przypadkach jest to monohydrat.
 
Kreatyne najlepiej brac 5g dziennie- codziennie. Jesli chodzi o pore to nie ma znaczenia, wystarczy, zebys o tym pamietal. BTW mam nadzieje, ze nie piszecie wyzej o cyklach w rozumieniu zazywania kreatyny, bo brzmi to komicznie. Polecam kazdemu, kto nie chce specjalnie bladzic po tematach silka- co i jak- strone www.appliedmusclescience.com (najnowsze badania wraz z komentarzami)
 
Co do kreatyny , polecam rozwiązanie typu

2, tygodnie 2 x 5 g
10 tygodni - dawka stała - 5 g .

Co do wody - jest to w szczególności spowodowane żywieniem , a nie samą formą kreatyny .
 
Również i całoroczna suplementacja kreatyną robi swoje, przy porcji 2-4g spisuje się świetnie jako antykatabolik.
 
alez mi brzuch rozpierdala kreatyna zawsze na poczatku, omg. macie na to jakies sposoby? tragedia, pierwszy tydzien to zoladek zmielony.
 
Ja brałem kilka razy klasycznie czyli 10g/dziennie przez 7tyg(500g). Brałem też tylko po treningu 10g, i brałem 5g codziennie przez pare m-cy. Opcja tylko po treningu 10g wolniej zaczyna ukazywać efekty w skoku siły. 5g codziennie, albo mniej w zależności od wagi jako stała suplementacja spisywało się tak samo jak 10g codziennie czyli klasycznie. Każdy ma w mięśniach jakąś ilość kreatyny, dla różnych ludzi różna dawka spowoduje nasycenie mięśni kreatyną. Na mnie 5g działało tak samo jak 10g. Chodzi oczywiście o mono. Stacki czy TCM nie robiły na mnie większego wrażenia niż mono, to samo wg mnie. Jedynie pamiętam, że Kre-Alkalyn oryginalny od All American EFX zrobił mega robotę, ale jest bardzo prawdopodobne, że wtedy akurat dieta była lepiej dopięta. Próbowałem KA Olimpu i grało tak samo jak mono, więc jeszcze to sprawdzę czy faktycznie ten oryginalny(pierwszy) działa cuda.
 
@DoozyAndGrooby gdzieś widziałem badania, że przy większych dawkach lepiej dawać 2*5g, bo z pojedynczej dawki i tak przyswaja się ok. 3g. Ogólnie badania pokazywały, że im mniejsze dawki i częstsze, tym lepsze wyniki na markerach kreatyny.
 
To teraz mi trochę namieszaliście. Czyli brać tak jak podają na opakowaniu tj. w dzień treningowy rano, przed i po treningu. A w dni nietreningowe rano i na wieczór? Czy tylko w dni treningowe rano i po treningu?
 
Ja bym brał 5-6g codziennie rozbite na 2 dawki. Stała/wielomiesięczna suplementacja jest ciekawsze wg mnie, typowy cykl 6-8tyg mnie męczył tym ciągłym sikaniem. Normalnie trzeba pić dużo wody, przy krecie więcej, a jak jeszcze masz mono to zaczynałem się zastanawiać nad pieluchami ;) Ja polecam rano przed śniadaniem(nie musi być 30min, może być mniej) codziennie 1 dawkę, 2 dawka po treningu bezpośrednio, a w dzień nietreningowy między posiłkami ok.8-12h po 1 dawce.
 
No tak samo możesz sobie zapić ją mlekiem. Finał taki, że wolniej się przyswoi. Ci co mają damskie układy pokarmowe ewentualnie odczują jakiś dyskomfort. Po treningu lepiej tyle, że krew szybciej krąży, naczynia krwionośne są rozszerzone i szybciej trafi ona do mięśni, ale efekt po zamknięciu opakowania będzie taki sam.
 
Nie można patrzeć na badania wyrywkowo. Mamy potwierdzenie, że warto brać kreatynę potreningowo, ale biorąc pod uwagę inne badania, które potwierdzają większą skuteczność stosowana mniejszych, bardziej częstotliwych dawek niż pojedynczych jumbostrzałów, można ją suplementować 5g po treningu i 3-5g w dowolnym innym momencie dnia, np. z pierwszymi węglowodanami rano albo przedtreningowo.
 
Mnie często przyciskało mega szczanie jak brałem kreatynę potreningowo. Wracałem do chaty i przez godzinę chodziłem do kibla co 20 minut i za każdym razem lałem tak, jakbym dłuższy czas wstrzymywał.

Ja stosowałem tylko dwa modele brania krety, 5g (mono/TCM) rano i 5g po treningu w DT albo 5g rano w DNT lub tylko w DT 5g przed i 5g po.
 
Co do dawkowania , wszystko zależy od celu i dyscypliny a w szczególności od DIETY , jeśli z pożywienia dużo idzie , to wrzucając codziennie 10 gram jest po prostu bezsensowne i obciążające organizm bez celu . Suplementy to dodatek , zawsze powinno się je dobierać do żywienia . Ja jestem zwolennikiem małych dawek w dużym czasie suplementacji .
 
Czyli wnioskując po dyskusji.
Najlepiej dawkować kreatynę 2x po 5g?
Pierwsza dawka rano i druga po treningu?
W dni nie treningowe nie brać?
 
Zajrzyj w jedzenie , przeanalizuj jak duże braki masz w diecie , wyznacz cel jeśli sporty wytrzymałościowe nie celowałbym w dawki rzędu 10 g dziennie , jeśli trenujesz np 5 dni w tygodniu , wrzucaj jedynie po treningu , a po 2-3 tygodniach możesz przejść na dawki rzędu 3 gram dziennie i wydłużyć okres suplementacji .
 
Braki mam duże, bo nie jem w ogóle czerwonego mięsa.
Trening to połączenie cross fitu z typowym treningiem siłowym.
Przy ostatnim cyklu z kreatyną brałem 5g przed treningowo.
I całkiem przyzwoicie działała na mnie. Teraz zaczynam od nowa i myślę, aby brać 2x po 5g. Rano i po treningu.
 
Panowie, jak poradzić sobie z rozstępami na obu bicepsach...? :cool: Spotkał się ktoś z tym osobiście?

W ciągu pół roku zrobiłem +7 kg masy i chyba skóra nie wytrzymała. Jakaś internetowa legenda mówi o maściach z mocznikiem itd. Może Pan Hyde coś poleci. Pozdrawiam.
 
Ja mam takie na klatce. Jak są małe to maść trochę pomoże. Jak są duże to zaakceptuj :p
 
Back
Top