Siłownia ( rzeźba, spalanie) pytanie :)

Martwy ciąg podchwytem. Próbował ktoś? Opinie? W sumie w necie nigdzie nie znalazłem, żeby ktoś to stosował, a pytam bo przeczytałem, ze w żelaznym na zawodach łapie się tylko podchwytem. Żelazny no to w sumie to samo co martwy, więc zacząłem się zastanawiać jaka różnica i jak inaczej oddziałuje to na mięśnie.
 
Ja mam inny patent co do ZMA Cynk chelat ja kupuje Olimpa kiedyś Zincas Forte + magnez musujący + B complex . Dlaczego osobno ? Już wyjaśniam, Cynk ma wielu antagonistów np wiąże się z wieloma minerałami. Chelat lepiej się wchłania biorę go 1,5-2 h przed snem. Magnez w formie musującej bo lubię czasem tabletki. B complex by była równowaga w witaminach rozpuszczalnych w wodzie.
Cynk biorę okresowo czasem tylko 2 dni czasem 5 dni ogolnie nie często i tylko okresowo dlatego czuje jego wpływ. Czasem tylko B complex czasem sam magnez Często nic zależnie od trybu życia
 
Dodam up
Magnez i B przed samym snem. Ja czuję że magnez wpływa najbardziej na jakość snu i regenerację, cynk przede wszystkim na poziom testo B ma wpływ na wiele g,
 
No moja dieta składa się z: płatki owsiane, kukurydziane, wafle ryżowe, ryż(każdy), kasza gryczana, grahamki, mąka żytnia razowa, makaron graham, jajka, kurczak, indyk, mięso mielone wprz., wprz-woł. dobrej jakości, makrela, łosoś, tuńczyk, mleko, siemię lniane, masło orzechowe(bez cukru), żurawina suszona, banany, kawa, kakao(bez cukru), stewia okazyjnie, ostre przyprawy, warzywa umiarkowanie, cynamon, woda, herbaty różne, jogurt naturalny jako dodatek. Nie wiem jak wiele cynku jest w tych pokarmach, ale staram się prowadzić przynajmniej dobrze. 0 cukru, mało %, okazjonalnie fast-food i to nie hot-dog z Orlenu, burger wołowy, kebab XXL na cienkim z kury, chińczyk, czasem czkolada 70% kakao. Poza tym białko 1 dziennie, BCAA okołotreningowo, wit.C w czystej formie(polecam, rozpierdala przeziębienie w oczach) i te ZMA od ponad pół roku, ale faktycznie chyba sam megnez będzie wystarczający.
 
Mr. Hyde, może zaburzyć ale przy śladowych ilościach cynku pochłanianego z pokarmem, jedna porcja zma (gdzie zawarte jest średnio 25-30mg cynku) nie zaburzy gospodarki, a w tym wypadku wprawi ją w odpowiedni ruch. Obecnie podobnie jak w przypadku magnezu i potasu, niedobory cynku są powszechniejsze.

Cynk, magnez, melatonina, mają wpływ na jakość snu. Podobnie jak GABA i phenibut.
 
@Olos to są zawody w żelaznym ciągu?

Generalnie żelazny ciąg to ćwiczenie mające na celu albo wzmocnić siłę chwytu, albo u ludzi trenujących stricte pod trójbój chodzi o dopracowanie siły/techniki w końcowej fazie normalnego martwego ciągu.

MC podchwytem wg. mnie mija się z celem (jak podnosiłem z ziemi sztangę do wiosłowania podchwytem to ciąg był bardzo niewygodny), albo nachwyt albo przechwyt.
 
Alri

Napisałem to jako ciekawostkę , nie konkretnie że dawka w ZMA tego dokona , widziałem słyszałem , że cynk bardziej pobudzająco niż nasennie . Uważam , że jeśli ktoś ma braki cynku w diecie to jak najbardziej powinien brać . Jednak jak pisałem , nie słyszałem by zdrowo odżywiający się sportowiec ( na poziomie amatorskim ) miał niedobry .

Co Chelatów ostatnio jakiś profesor obalił mity firmy Olimp i przedstawił nawet negatywne działanie tej formy - po proszę o badania , jak dostanę to wkleję :)
 
Właśnie sportowcy zarówno Ci zawodowi jak i amatorscy, są grupą najbardziej narażoną na niedobór cynku w organizmie.
Oczywiście zgadzam się z Tobą, że skoro możemy większość makroskładników dostarczyć z pożywienia, to po co dodawać na siłę preparaty uzupełniające.
Jednak w przypadku cynku, którego my sportowcy najwięcej tracimy podczas pocenia się, problem niedoboru jest spory i często początkowo niezauważalny.
Szczególnie w okresie letnim jest to potęgowane.

Jeśli chodzi o chelaty, sama forma ma swoje zastosowanie, ale też nie jestem jej zwolennikiem - otóż pod nosem zawsze mieliśmy prostszą, ekonomiczniejszą i ciekawszą dla organizmu formę, a dokładniej HCL*

*cząsteczki są znacznie stabilniejsze, przez co lepiej przyswajalne.
 
Reasumując jaki preparat witaminowo-minerałowy byście polecili osobie trenującej rekreacyjnie? Dawki na poziomie kilkuset albo kilkutysięcy %RDA mają sens? No i co z tym ZMA? Brać czy jednak postawić na dobry magnez + cynk oddzielnie?
 
Reasumując jaki preparat witaminowo-minerałowy byście polecili osobie trenującej rekreacyjnie? Dawki na poziomie kilkuset albo kilkutysięcy %RDA mają sens? No i co z tym ZMA? Brać czy jednak postawić na dobry magnez + cynk oddzielnie?


Chyba najlepiej apteczny Olimp Multiple Sport-masz pewność, że nie ma wału bo produkt dopuszczony do obrotu w aptece. Nie wiem czy MZB (ZMA) też mają w aptece, ale chyba nie.
 
Właśnie sportowcy zarówno Ci zawodowi jak i amatorscy, są grupą najbardziej narażoną na niedobór cynku w organizmie.
Oczywiście zgadzam się z Tobą, że skoro możemy większość makroskładników dostarczyć z pożywienia, to po co dodawać na siłę preparaty uzupełniające.
Jednak w przypadku cynku, którego my sportowcy najwięcej tracimy podczas pocenia się, problem niedoboru jest spory i często początkowo niezauważalny.
Szczególnie w okresie letnim jest to potęgowane.

Jeśli chodzi o chelaty, sama forma ma swoje zastosowanie, ale też nie jestem jej zwolennikiem - otóż pod nosem zawsze mieliśmy prostszą, ekonomiczniejszą i ciekawszą dla organizmu formę, a dokładniej HCL*

*cząsteczki są znacznie stabilniejsze, przez co lepiej przyswajalne.
Który Izolat byś polecił bez względu na cenę to samo pytanie o kazeine micel ,bcca z aktualnie dostępnych
 
PVL - IsoGold, Scitec - ISO great, możesz spróbować SFD IsoWhey Instant, ogólnie polecam Optimum Nutrition - 100% Whey Gold. Kazeiny wcale bym nie polecał, dobry koncentrat(WPC) lepiej, BCAA ja kupuję z KFD, ew. BCAA Xtra Activlabu, BCAA Pure SFD, dużo jest dobrego BCAA. 1g BCAA/1kg mc jest wg "wzoru", ja tak biorę przed i po treningu siłowym, jestem zadowolony. Trzeba sobie przeliczyć żeby nie wydać 100pln za produkt, który nam starczy na 3tyg.

@Masu no to ja aktualnie biorę te witaminy, nie wiem czy najlepsze, nie są najtańsze niestety wg mnie. 28pln/m-ąc to sporo, większość wychodzi taniej.
 
Piłem dziś próbeczke białka z UNS Classic whey 100%. W smaku rozpuszczalności pienistości i tak dalej 10/10
 
Jeśli chodzi o białka, to kolega DoozyAndGrooby dobrze wspomniał o Optimum - ekstraklasa wśród białek, a wspomniany Gold od X lat gościu u mnie jako podstawa suplementacji(posiadają również kazeinę). Pomijając Optimum, śmiało można szamać to co znacznie popularniejsze na naszym polskim rynku między innymi Olimpowskie białka, jak i również te od FA, składy są okej.
Jeśli ktoś ceni sobie również dobre smaki, to polecam Peak; skład jest ok, a smaki mistrzostwo.

W kwestii bcaa, ja najbardziej cenię sobie kombinację łączenia bcaa z saa(silk amino acid), osoby z którymi pracuje również chwalą tą opcje.
Co do firm, akurat w przypadku tych dwóch form aminokwasów, polecam FA.

W przypadku suplementów białkowych cena jest swego rodzaju wyznacznikiem jakości.
Cena surowca jest od paru lat dość wysoko, stąd dość spore obawy budzą u mnie firmy "krzaki" które reklamują się tanimi białkami.
Z drugiej strony mamy też Richa Gaspariego, który legitymuje się jako właściciel największej korporacji w tym przemyśle - a co do jakości jego produktów mam sporo zastrzeżeń, w szczególności do białka.
 
Jeśli Thermo Pump IHS ma pobudzać to na mnie nie działa. No ale na mnie kofeina dziala jak melisa.
 
haha, zawsze mnie to rozpierdala jak 'recenzje' przedtreningowek dostaje od typow ktorzy nakurwiaja cos od xx lat/miesiecy czy sa na codziennych xx kawach po czym placza, ze CHUJA TO DZIALA. come on!

dzialala na mnie KAZDA przedtreningowka jaka bralem, saw, shock czy napalm smieszny, niektore mocniej, niektore lzej, ale jak sie NICZEGO nie czuje na tym szicie to serio trzeba odpoczac. :)
 
Ale ja ostatnio tylko kawa. Błędy młodości w postaci geranium, efedrynki czy grubych porcji kofeiny mam juz lata za sobą. Organizm znów powinien być dziewiczy :)
 
Każdego klepie inaczej. Jechałem na tych gównach 5 lat i nawet porcja słabiutkiego (w kwestii pobudzenia) White Flood'a mnie robi :)
 
Moje zdanie wszystkie przedtreningówy i inne pobudzacze zostawić na szczególne okazje. Ja kawę pije może z 5 razy w roku (teraz nie piłem już z pół roku) Gdy potrzeba się pobudzić lub nie spać w nocy zadział jak trzeba
 
15900_4806266131168_2615838352215493880_n.jpg


Zrobiłem dziś coś takiego. kumpel rzucił wyzwanie to podjąłem. Największa pompę miałem gdzieś koło 400 powtórzeń kable mi wyszły nawet tam gdzie ich nie widziałem kilka lat jak jeszcze waga pokazywała dwie cyfry.
 
Tak jak napisał Baju, dopiero jutro będzie fajnie. Ale jutro mam trening i jak łapy popracują to ból troche zejdzie.
 
Na T-nation polecali coś takiego, żeby nie pierdolić się z robieniem łap normalnie w planie treningowym, tylko takie coś raz na rok czy tam pół i starczy.
 
Drugi dzień po zrobieniu tego i o dziwo nie mam jakichś wielkich zakwasów. Biorąc pod uwagę fakt, ze ostatnio robiłem tylko wielką trójkę to strasznie zdziwiony jestem. Są zakwasy, ale miewałem o wiele gorsze.
 
sprobuje moze chociaz kawalek tego planu wdrozyc - mam bic i tric planowo po 2razy w tygodniu na pull/push wiec ciezko byloby mi dolozyc az takie katowanie ich wiec wezme troche z tych serii na normalne treningi przeloze - musze je jakos zszokowac. :) waga poszla tak w gore, ze jestem sumita troche teraz, juz 85, nawet wskakuje na 86, a to jeszcze przed kreatyna czy odzywkami. zalanie srednie - jako, ze jest to pierwsza masa to troche mi to przeskadza, ale czuje sie nawet nabity, zobaczymy jak zareaguje na mono i dodatkowe kcal od stycznia. :)

alez sie ciast nawpierdalalem!!! regeneracja na bloku mamy, omg. :D
 
@baju załaduj to sobie na koniec obecnego planu, albo początek przyszłego. Jest ciężko, lapsem nie jestem ale po 600 chciałem powiedzieć dość. Pompa była dobra, jak na moje 109 kg to mówie: kable mi wyszły tam gdzie ich bardzo długo nie widziałem. Ogólnie teraz jestem po treningu kick'a plus wcześniej zrobiłem mc, przysiad i klate i w sumie po zakwasach.
 
nie wiem czy zabrzmi to okej i logicznie, ale nie piszesz kompletnie jakbys wazyl 109kg. :D taki spokoj duzy i w ogole jak sie czyta Twoje posty to nigdy nie ocenilbym Cie jako takiego 'miska'.

postaram sie to wlozyc, ogolnie musze zaczac szokowac lapy innymi cwiczeniami i powtorzeniami, bo ze wszystkiego praktycznie jestem zadowolony oprocz tric/bic. od stycznia zaczniemy prace nad tym, wagowo cel caly czas sie w sumie 'poszerza', juz 90 tak blisko, ze pykne spokojnie ta granice do lutego/marca. :)
 
@baju bo miśki muszą oszczędzać energie dlatego są spokojne ;D. Ja dziś zrobiłem ostatni trening tej podstawowej fazy Park'a. Od środy idą dodatkowe ćwiczenia i dalej lecimy z tematem. Waga coś nie idzie w dół, ale widze w lustrze, że kałdun troche się kurczy. Wskakuje także od środy na moją pierwszą krete, która się już grzeje od początku grudnia i tylko czeka na spałaszowanie. Mam nadzieje, że BF mi troche spadnie, waga to tam kit bo spodziewam się, ze wody może mi troche przybyć i w sumie moze wyjść na zero, ale chciałbym do wakacji w końcu zejść poniżej trzech cyfr na blacie lub chociaż stówki.
 
Back
Top