Polityka

Oczywiście, że nie napisałem, że PAŃSTWO powinno dawać i robi dobrze, napisałem, że KOBIETY dobrze robią, że korzystają z tego, bo w taki sposób poświęcają się naprawdę słusznej sprawie, a nie chujowej pracy.
OK, wyłuskałeś mi to teraz odpowiednio:) Powiedzmy, że rozumiem stanowisko - choć na marginesie, z tego tweeta nie da się wyciągnąć wniosku, że zwalniają się matki niemowlaków. Równie dobrze mogą się zwalniać matki dziewięciolatków.
 
@Jakub Bijan @Comber @kokaina
A ja to odebralem jako ustawowe wymuszenie na pracodawcach zwiekszenia wydajnosci pracy (panstwo konkuruje o pracownika, pracodawca musi zamiast dwoch pracownikow miec jednego, placic mu jak dwom - inaczej nikt nie przyjdzie, ale wymagac efektow jak za dwoch, ostatecznie wszyscy szczesliwi)
165595-your-scientists-were-so-preocc-K8Ym.jpeg

OK, wyłuskałeś mi to teraz odpowiednio:) Powiedzmy, że rozumiem stanowisko - choć na marginesie, z tego tweeta nie da się wyciągnąć wniosku, że zwalniają się matki niemowlaków. Równie dobrze mogą się zwalniać matki dziewięciolatków.
Ale te lubiace sie wygrzewac w bramach popijac sok marchewki.
 
Last edited:
OK, wyłuskałeś mi to teraz odpowiednio:) Powiedzmy, że rozumiem stanowisko - choć na marginesie, z tego tweeta nie da się wyciągnąć wniosku, że zwalniają się matki niemowlaków. Równie dobrze mogą się zwalniać matki dziewięciolatków.
To prawda, ale nadal rozumiem ich zachowanie. Dzieci i mąż będą mieli śniadanie, obiad, kolację. Poprane, wyprasowane. Żona będzie pachnieć ;) Osoby, które krozystają z pośredniaka z reguły nie mają kwalfiikacji i pracują niemal jak niewolnicy, więc w tym wypadku doskonale rozumiem ich decyzje. Ja patrzę teraz na wszystko z perspektywy, że mi ma być dobrze, a Państwo jest idiotą i złodziejem. Trudno.
 
więc w tym wypadku doskonale rozumiem ich decyzje.
Tak, patrząc indywidualnie można to rzeczywiście zrozumieć. Inna sprawa, jakie to będzie miało konsekwencje:
- mniejsza podaż pracowników i albo
a) wpuszczamy Ukraińców, żeby uzupełnić braki
b) nie wpuszczamy, przez co mamy mniejszy wzrost gospodarczy, mniej wpływów z podatków (dobicie i tak marnego systemu emerytalnego) i płace rosnące szybciej niż wydajność.

No ale może przynajmniej dzieci będą grzeczniejsze:)
 
Last edited:
Tak, patrząc indywidualnie można to rzeczywiście zrozumieć. Inna sprawa, jakie to będzie miało konsekwencje:
- mniejsza podaż pracowników i albo
a) wpuszczamy Ukraińców, żeby uzupełnić braki
b) nie wpuszczamy, przez co mamy mniejszy wzrost gospodarczy, mniej wpływów z podatków (dobiecie i tak marnego systemu emerytalnego) i płace rosnące szybciej niż wydajność.

No ale może przynajmniej dzieci będą grzeczniejsze:)
Taka sama sytuacja miałaby miejsce gdybyśmy mieli wolny rynek , bo gdyby podatki byly niskie, pracowałby mąż a żony i matki, które miałyby wykonywać nisko płatne prace zapewne decydowałyby się na wychowywanie dzieci, bo nie wisiałoby nad nimi widmo przymierania głodem, więc lukę musieliby zapełnić "ukraińcy" albo inni niewykwalifikowani, a gdyby nie byli zainteresowani, bo gdzie indziej dawaliby więcej to mielibyśmy mniejszy wzrost gospodarczy, a płace by wzrastały, aby zachęcić żony/matki/niewykwalifikowanych do powrotu. Nie ma idealnego rozwiązania. Praca ma przynosić pieniądze, a jeśli nie przynosi - lepiej ją jebnąć i zająć się ważniejszymi rzeczami.
 
Last edited:
Taka sama sytuacja miałaby miejsce gdybyśmy mieli prawdziwy wolny rynek, bo gdyby podatki byly niskie, pracowałby mąż a żony i matki, które miałyby wykonywać nisko płatne prace zapewne decydowałyby się na wychowywanie dzieci, bo nie wisiałoby nad nimi widmo przymierania głodem
Nie wiadomo, być może tak by właśnie było, być może nie. Można jedyne przypuszczać.
więc lukę musieliby zapełnić "ukraińcy", a gdyby "ukraińcy" nie dostali pozwolenia na pracę mielibyśmy mniejszy wzrost gospodarczy, a płace by wzrastały, aby zachęcić żony/matki do powrotu
Przede wszystkim nie było by żadnej luki, bo te procesy o których mówisz zachodziły by przez dłuższy czas, więc rynek płynnie by się dostosował. Dziś mamy problem praktycznie z dnia na dzień, stąd luka.
Druga sprawa - w sytuacji całkowicie rynkowej nie mielibyśmy na głowie systemu emerytalnego/szkolnictwa publicznego/szpitali państwowych - więc automatycznie sytuacja nie była by tak paląca jak jest obecnie.
 
Nie wiadomo, być może tak by właśnie było, być może nie. Można jedyne przypuszczać.

Przede wszystkim nie było by żadnej luki, bo te procesy o których mówisz zachodziły by przez dłuższy czas, więc rynek płynnie by się dostosował. Dziś mamy problem praktycznie z dnia na dzień, stąd luka.
Druga sprawa - w sytuacji całkowicie rynkowej nie mielibyśmy na głowie systemu emerytalnego/szkolnictwa publicznego/szpitali państwowych - więc automatycznie sytuacja nie była by tak paląca jak jest obecnie.
Ale obecnie nie ma już czego ratować, dlatego należy zająć się sobą i swoim podwórkiem. Bogaceniem samego siebie. Przestać bawić się w martyrologię, teorie, ponieważ żaden rząd nie patrzy pod kątem państwo = obywatel, więc trzeba się odnaleźć w świecie, gdzie państwo rzuca ci kłody pod nogi. Tyle. Idioci dają - bierz. Nie myśl o globalnych konsekwencjach i skutkach, bo pewne może być tylko to, że rządący dokręcą nam śrubę jeszcze bardziej.
 

Rly, dalej nie widzę aby w tym poście napisał "państwo powinno utrzynywać kobiety" tylko, że lepiej aby kobieta siedziała w domu.
Osoby, które krozystają z pośredniaka z reguły nie mają kwalfiikacji i pracują niemal jak niewolnicy, więc w tym wypadku doskonale rozumiem ich decyzje.

Teraz w pośredniaku złote czasy, jak ktoś nie chce pracować to porobi sobie za darmo takie kursy, że 3500 na rękę może dostawać niedługo. Bardziej się opłaca być bezrobotnym, niż się uczyć. W mojej okolicy szukają ludzi i to zatrudniają nie do fabryk gdzie się zapierdala za 1300zł i po pół roku plecy do operacji, tylko do dobrej zwykłej pracy, co prawda fizycznej, ale niezbyt wymagającej.
 
Ale obecnie nie ma już czego ratować, dlatego należy zająć się sobą i swoim podwórkiem. Bogaceniem samego siebie. Przestać bawić się w martyrologię, teorie, ponieważ żaden rząd nie patrzy pod kątem państwo = obywatel, więc trzeba się odnaleźć w świecie, gdzie państwo rzuca ci kłody pod nogi. Tyle. Idioci dają - bierz. Nie myśl o globalnych konsekwencjach i skutkach, bo pewne może być tylko to, że rządący dokręcą nam śrubę jeszcze bardziej.
Ja się zgadzam, ale skoro podałeś przykład wolnego rynku, którego zaistnienie jest tak samo prawdopodobnie, jak pojawienie się polityków patrzących pod kątem państwo = obywatel, to też się odniosłem teoretycznie.
 
Ja bym sie zastanowil jeszcze jakiego rodzaju "firmy" korzystaja z posredniaka i czy ich na pewno nie stac na podwyzki bez podnoszenia wydajnosci.
 
Ja się zgadzam, ale skoro podałeś przykład wolnego rynku, którego zaistnienie jest tak samo prawdopodobnie, jak pojawienie się polityków patrzących pod kątem państwo = obywatel, to też się odniosłem teoretycznie.
Padną Janusze biznesu. Poza tym, na rynek wchodzą młodzi, niewykształceni, więc zajmą się robotą. Matki będą rodzić dzieci, a nie jebać na zmywakach. Prędzej czy później sytuacja się wyreguluje. Już teraz niezależnie od 500+ pracodawcy albo zamykają biznesy albo podnoszą płacę ze względu na aktywność korporacji na rynku oraz wybredność młodych-wykształconych.
 
Last edited:


"Każda złotówka wydana na kościół to mądrze wydana złotówka" - Stefan Niesiołowski


Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości co do hipokryzji, że PiS to ciemnogród, a PO nie:
Ziemia warta około 3 miliony złotych została sprzedana za 28 tysięcy złotych. Prezydent miasta sprzedał ją sam. Wszyscy radni dowiedzieli się o sprzedaży ziemi na cele sakralne po fakcie, kiedy to prezydent złożył wniosek o zmianę planów zagospodarowania przestrzennego. Plan ten nie uwzględnia w tej części Gdańska budynków wyższych niż 14 metrów, a świątynia miała mieć wstępnie, bagatela - 50 metrów wysokości.
http://www.interwencja.polsat.pl/In...0/Tu_Buduja_Tylko_Koscioly,1267218/index.html
Wypowiedzi Niesiołowskiego, że Komisja Majątkowa jest spoko też można łatwo znaleźć.
Najgorsze jest to, że często wielcy wyśmiewacze Pawłowicz i Macierewicza mają Niesiołowskiego za spoko człowieka. Człowiek tworzy czarną listę dziennikarzy, przepycha się z dziennikarką Gazety Polskiej(szmatławiec, ale Jezus to jest tylko dziennikarka, a nie redaktor naczelny)...
W Polsce mamy dziesiątki grup roszczeniowych: górnicy i inni związkowcy, nauczyciele, miliony beneficjentów 500+, frankowicze - a ten pożal się boże zwolennik kapitalizmu uznał, że najlepiej obroni kapitalizmu krytykując korporacje. Nie to, że państwo jest rozdęte/etatystyczne (że "daje"), lecz korporacje. Gdyby przeczytał coś więcej niż "Historię według Korwina", to wiedziałby, że aby firma wytworzyła odpowiednio złożony produkt, to sama musi mieć odpowiednio złożoną strukturę - warsztat pana Heńka nie złoży Boeinga.
Zawsze lepsze jest to niż stare hitlerowanie JKM, a jeśli to co mówi spadkobierca krula jest tylko środkiem do dobrego celu i na pewno skuteczniejsze od hitlerowania-to dlaczego tego nie stosować? To jest na pewno lżejsze w odbiorze niż nie pomaganie górnikom czy nauczycielom itp. Przekonanie, że górnik i nauczyciel pracuje cholernie ciężko i święte oburzenie na krytykę ich przywilejów stało się niemal religią.
Kiedyś zakładałem psiałem na dwóch forach o przywilejach związkowców, naukowców, dziennikarzy, artystów(disco-polo, aktorzy offowi cokolwiek, czy pani z obrazami aby zrobić sobie reklamę pozwami o obrazę uczuć religijnych) i kościoła.
Oczywiście oprócz Komisji Majątkowej przywileje kościoła aż tak dużo nie kosztują w porównaniu do innych. Reakcja zdecydowana tylko na Kościół, chociaż o tłumaczenia artystów też są żenujące np. Hołdys tłumaczył przywilej, bo przecież jak sobie autor wspomnień z Auschwitz odliczy koszty uzyskania przychodu?

http://www.rp.pl/artykul/294787-Komiks-dla-niedoinformowanych-.html
 
"Każda złotówka wydana na kościół to mądrze wydana złotówka" - Stefan Niesiołowski


Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości co do hipokryzji, że PiS to ciemnogród, a PO nie:
Ziemia warta około 3 miliony złotych została sprzedana za 28 tysięcy złotych. Prezydent miasta sprzedał ją sam. Wszyscy radni dowiedzieli się o sprzedaży ziemi na cele sakralne po fakcie, kiedy to prezydent złożył wniosek o zmianę planów zagospodarowania przestrzennego. Plan ten nie uwzględnia w tej części Gdańska budynków wyższych niż 14 metrów, a świątynia miała mieć wstępnie, bagatela - 50 metrów wysokości.
http://www.interwencja.polsat.pl/In...0/Tu_Buduja_Tylko_Koscioly,1267218/index.html
Wypowiedzi Niesiołowskiego, że Komisja Majątkowa jest spoko też można łatwo znaleźć.
Najgorsze jest to, że często wielcy wyśmiewacze Pawłowicz i Macierewicza mają Niesiołowskiego za spoko człowieka. Człowiek tworzy czarną listę dziennikarzy, przepycha się z dziennikarką Gazety Polskiej(szmatławiec, ale Jezus to jest tylko dziennikarka, a nie redaktor naczelny)...

Zawsze lepsze jest to niż stare hitlerowanie JKM, a jeśli to co mówi spadkobierca krula jest tylko środkiem do dobrego celu i na pewno skuteczniejsze od hitlerowania-to dlaczego tego nie stosować? To jest na pewno lżejsze w odbiorze niż nie pomaganie górnikom czy nauczycielom itp. Przekonanie, że górnik i nauczyciel pracuje cholernie ciężko i święte oburzenie na krytykę ich przywilejów stało się niemal religią.
Kiedyś zakładałem psiałem na dwóch forach o przywilejach związkowców, naukowców, dziennikarzy, artystów(disco-polo, aktorzy offowi cokolwiek, czy pani z obrazami aby zrobić sobie reklamę pozwami o obrazę uczuć religijnych) i kościoła.
Oczywiście oprócz Komisji Majątkowej przywileje kościoła aż tak dużo nie kosztują w porównaniu do innych. Reakcja zdecydowana tylko na Kościół, chociaż o tłumaczenia artystów też są żenujące np. Hołdys tłumaczył przywilej, bo przecież jak sobie autor wspomnień z Auschwitz odliczy koszty uzyskania przychodu?

http://www.rp.pl/artykul/294787-Komiks-dla-niedoinformowanych-.html


Berkowicz dobral zle narzędzia by osiągnąć dobry cel i dlatego odnosi skutki odwrotne do zamierzonych. Jest irracjonalny.
 
  • Like
Reactions: JB_
Stonoga też miał swoją gazetkę. Teraz czekać jak po nieudanych wyborach Janusz wygłosi monolog "wy kurwy!" :DC:
Nom. Ale tak, śmieszki śmieszkami, lecz KORWiN przekroczył próg finansowania i mają teraz dużą kasę z budżetu. Miały być profesjonalne analizy, miał być w końcu projekt budżetu i ich reform, miał być profesjonalizm. Tymczasem jest gazetka KORWiN express i Miriam Shaded na strzelnicy.

Jest to dowód na to, że JKM uprawia publicystykę a nie politykę oraz na to, że tworzący partię ludzie nie są zdolni do niczego więcej niż pieniactwa i rzucania bonmotów.
 

Niech mi ktoś wyjaśni, czym się różni demokracja liberalna od demokracji narodowej poza tym, kto aktualnie sprawuje władzę (jak lewicowi liberałowie to jest liberalna, a jak narodowcy to jest narodowa)?
 
Last edited:
Nie wiem co mnie podkusiło, ale przejrzałem ostatnie "tłity" Szumlewicza... Gdyby on doszedł do władzy to:
- podwyżkę otrzymałby każdy
- nie byłoby bezrobocia (zniesione ustawą)
- każdy dostawałby co miesiąc od państwa solidne kieszonkowe
- zlikwidowano by terroryzm (znów magiczna ustawa)
- ci bogatsi oddawaliby większość pensji tym biedniejszym

Myślę, że Szumlewicz miałby jako premier szansę urzędować nawet przez dwie kadencje...
...jeżeli po pierwszej Polska byłaby jeszcze na mapie Europy :DC:
 
Nie wiem co mnie podkusiło, ale przejrzałem ostatnie "tłity" Szumlewicza... Gdyby on doszedł do władzy to:
- podwyżkę otrzymałby każdy
- nie byłoby bezrobocia (zniesione ustawą)
- każdy dostawałby co miesiąc od państwa solidne kieszonkowe
- zlikwidowano by terroryzm (znów magiczna ustawa)
- ci bogatsi oddawaliby większość pensji tym biedniejszym

Myślę, że Szumlewicz miałby jako premier szansę urzędować nawet przez dwie kadencje...
...jeżeli po pierwszej Polska byłaby jeszcze na mapie Europy :DC:
akurat dochod bezwarunkow to calkiem przyjemna opcja, wolałbym to niż 500zł na dziecko
w Finlandii chyba to wprowadzaja i beda dostawac 800 eur miesiecznie
 
Back
Top