Polityka

Ciasteczka, nic z wyborczej nie przeczytam.

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Wojsko-nisko-ocenia-przydatnosc-NSR-3404784.html
Resort obrony od kilku lat wprowadza zmiany w funkcjonowaniu NSR, które w przyszłości mają być szkieletem obrony terytorialnej na wzór właśnie amerykańskiej Gwardii Narodowej. Z badania wynika, że za tym rozwiązaniem jest 57 proc. żołnierzy NSR.(PAP)

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Now...cze-wiecej-imigrantow-dla-Polski-3404788.html
Plan przewiduje przyjęcie dodatkowych 120 tysięcy uchodźców, czyli wraz z propozycją z maja Komisja chce, by do państw unijnych rozesłanych zostało w sumie 160 tysięcy osób. Polska zamiast grupy liczącej ponad 2 tysiące osób, miałaby przyjąć dodatkowo ponad 9 tysięcy

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Rekordowe-wyniki-niemieckiego-handlu-7277308.html
Niemcy handlową potęgą są i basta – wynika z najnowszych danych o wymianie zagranicznej naszych zachodnich sąsiadów. W tym kontekście warto pamiętać, że Niemcy to zdecydowanie największy partner handlowy Polski (...) Zarówno w przypadku eksportu, jak i importu odnotowane wyniki są najwyższe w historii (dane od 1991 r.). Nowa rekordowa nadwyżka w niemieckim handlu zagranicznym wyniosła 22,8 mld euro

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Chiny-eksport-spada-nadwyzka-rosnie-o-40-7277299.html

http://www.defence24.pl/255205,wtor...migracyjny-niezapowiedziane-cwiczenia-w-rosji
Jędrzej Bielecki, Rzeczpospolita, "Myśliwce zatrzymają uchodźców": Francja ma alternatywny sposób na zatrzymanie uchodźców niż Angela Merkel. Francuski prezydent planuje rozpocząć naloty na Syrię, w rejonie Daeszu. W ten sposób Francja miałaby odciąć sojuszników państwa islamskiego od dochodów pozyskiwanych z wydobycia ropy.
 
Ciasteczka, nic z wyborczej nie przeczytam.

* Ilu imigrantów przedziera się do UE?

Według szacunków Urzędu Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (UNHCR) z końca sierpnia do brzegów Europy dotarło ponad 300 tys. osób z Afryki i Bliskiego Wschodu, z czego prawie 200 tys. na szlaku z Turcji do Grecji i 110 tys. na szlaku z Libii do Włoch. Wiele osób, które przybywają do Włoch, przedziera się przez Austrię lub Francję do Niemiec. Z kolei ci z Grecji podróżują do Niemiec przez Macedonię i Serbię, a następnie przez Węgry i Austrię. Z tego szlaku korzystają też mieszkańcy zachodnich Bałkanów (42 proc. wniosków azylowych w Niemczech od początku roku).

* Kto decyduje się na wyprawy?

Większość to uchodźcy. Na szlaku turecko-greckim najwięcej jest Syryjczyków, którzy uciekają przed krwawą wojną domową, oraz Afgańczyków. Na libijsko-włoskim najliczniejsi są Erytrejczycy ratujący się przed prześladowaniami brutalnej dyktatury. Wśród przeprawiających się przez morze są też obywatele Nigerii, Sudanu, Gambii. Część, np. Sudańczycy z Darfuru, ma spore szanse na status uchodźcy. Ale jest też grupa imigrantów ekonomicznych. By sfinansować podróż, wiele osób zapożycza się u krewnych lub znajomych, których potem trzeba spłacić. Do Europy nie podróżują najbiedniejsi, np. mieszkańcy trapionego wojną domową Sudanu Południowego, gdzie głód zagląda w oczy 4,6 mln z ponad 11 mln osób. Tacy ludzie nie mają pieniędzy nawet na jedzenie, a za podróż płaci się przemytnikom tysiące euro.

* Czy większość uchodźców z Syrii ucieka właśnie do Europy?

Nie. Spośród ponad 4 mln uciekinierów z tego kraju ponad 1,9 mln znalazło schronienie w Turcji. 1,1 mln przebywa w Libanie, 630 tys. w Jordanii, a 250 tys. w Iraku. Od wybuchu konfliktu w Syrii w 2011 r. do lipca 2015 r. Europa przyjęła 348,5 tys. wniosków o azyl od Syryjczyków.

* Czy to prawda, że większość przedzierających się do UE to mężczyźni?

Tak. Według UNHCR mężczyźni to 75 proc. osób, które w tym roku dotarły do UE przez Morze Śródziemne. Kobiety to 12 proc., dzieci - 13 proc. Na szlaku bałkańskim, czyli zaczynającym się od Grecji, mężczyźni to 69 proc., kobiety - 12 proc., dzieci - 19 proc. Natomiast w sąsiadującej bezpośrednio z Syrią Turcji kobiet i mężczyzn jest pół na pół. To sugeruje, że długą drogę do UE podejmują silniejsi mężczyźni i część z nich myśli o późniejszym ściągnięciu rodzin, które bardzo często zostawiają nie w Syrii, lecz w Turcji. Ponadto bariery kulturowe utrudniają młodym kobietom (i ich rodzinom) decyzję o samotnej wyprawie na północ. Organizacje międzynarodowe opisywały przed wakacjami duże ryzyko przemocy seksualnej, na którą narażeni są migranci na szlaku libijskim.

* Ilu ludzi zginęło, próbując przepłynąć do Europy?

Według Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji od początku roku w Morzu Śródziemnym utonęło ok. 2,5 tys. osób. Od kwietnia na morzu jest bezpieczniej, bo UE zwiększyła fundusze na patrole, ale tragedie nadal się zdarzają. Na przykład w sierpniu dwie kilkudziesięcioosobowe grupy imigrantów zginęły w ładowni statków, udusiwszy się spalinami. Poza tym nawet wzmocnione patrole nie są w stanie uratować wszystkich tonących.

* Dlaczego migranci nie zostają w Grecji i Włoszech?

Chcą jechać do krajów, które zapewniają rzetelną opiekę uchodźcom i - po uzyskaniu statusu azylanta - dają im lepsze szanse na znalezienie pracy oraz życie na przyzwoitym poziomie. Ponadto Grecja słynie z dużego odsetka odrzucanych wniosków azylowych. Wielkim magnesem są zatem Niemcy, choć w przypadku Francji i Wielkiej Brytanii część uchodźców przyciąga język znany znacznie częściej od niemieckiego.

* Czy UE ustaliła, jakie kraje kwalifikują się do pomocy, a jakie nie?

Rozdzielnik uchodźców proponowany przez Komisję Europejską obejmuje Syryjczyków i Erytrejczyków, co zapewnia im szybką ścieżkę do azylu. Z drugiej strony Komisja zamierza zaproponować wspólną unijną listę krajów bezpiecznych (teraz takie własne listy ma wiele krajów UE), na której zapewne znajdą się m.in. kraje Bałkanów Zachodnich. Obywatele takich państw będą wstępnie zaliczani do kategorii imigrantów ekonomicznych, ale nie zamyka to im zupełnie drogi do azylu (choć na pewno nie według szybkiej ścieżki).

* Jakie są pomysły na rozwiązanie obecnego kryzysu?

Podział części uchodźców między kraje UE, żeby odciążyć kraje graniczne. Tworzenie "hot spotów" na granicach UE, gdzie bardzo szybko przeprowadzano by wstępny podział imigrantów na uchodźców (ich przyjęcia wymaga prawo międzynarodowe) oraz imigrantów ekonomicznych, którzy nie muszą być wpuszczeni. Walka z przemytnikami ludzi na Morzu Śródziemnym. Plany zwiększonego wsparcia finansowego dla sąsiadów Syrii (Turcji, Libanu, Jordanii), przyjmujących najwięcej uchodźców, by pomóc ich tam utrzymać. Praprzyczyny kryzysu uchodźczego to wojna domowa w Syrii, państwo upadłe w Libii i represyjny system w Erytrei. Europa nie ma narzędzi do szybkiego rozwiązania tych problemów.

* Co to jest system dubliński?

Został ustalony w 1990 r. w stolicy Irlandii. Jego główna zasada głosi, że pierwszy kraj UE, do którego dotarł imigrant czy uchodźca spoza Unii, jest odpowiedzialny za przyjęcie oraz rozpatrzenie jego wniosku azylowego. Przykładowo za wnioski azylowe osób, które dopłynęły do Włoch, są odpowiedzialne Włochy. A jeśli taka osoba złoży wniosek np. we Włoszech i bez czekania na jego rozpatrzenie wyjedzie do innego kraju Schengen (np. do Francji), to taki kraj ma prawo deportować ją do Włoch. Pod koniec sierpnia Niemcy ogłosiły, że w stosunku do Syryjczyków zawieszają u siebie prawo "dublińskiej deportacji" - będą rozpatrywać ich wnioski bez próby odsyłania do krajów ich pierwszego kontaktu z UE. Także promowane przez Komisję Europejską plany podziału między kraje UE tych uchodźców, którzy docierają do Włoch, Grecji i Węgier, to wyłom z systemu dublińskiego.

* Czy Polska przyjmie wszystkich imigrantów, czy tylko uciekających przed wojną?

Nie musimy wszystkich przyjmować. Polska co do zasady nie przyjmuje imigrantów zarobkowych, którzy nielegalnie dostaną się do naszego kraju. Definicje mają znacznie, co podkreśla ONZ. Imigrant opuszcza swój kraj, bo chce polepszyć swoje życie. Polska części takich osób zezwala na pobyt i pracę, np. Ukraińcom. Za imigrantów są też uważani zagraniczni studenci. Inaczej są traktowane osoby, które nielegalnie przekroczyły granicę Polski lub stawiły się na przejściu granicznym i złożyły wniosek o status uchodźcy. To specjalny status zagwarantowany przez prawo międzynarodowe dla ofiar wojen i prześladowań. Na koniec 2014 r. na całym świecie było 19,5 mln uchodźców. Prawo międzynarodowe gwarantuje im ochronę i minimalne prawa socjalne. ONZ przyznaje, że obecna sytuacja w Europie jest wykorzystywana przez imigrantów zarobkowych np. z Kosowa.
* Czy musimy przyjąć uchodźców?

Nie możemy odmówić, zobowiązaliśmy się do tego, przyjmując prawo międzynarodowe. Najważniejsza jest konwencja genewska z 1951 r. w sprawie statusu uchodźców. Mamy też własną ustawę o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP. Dotyczy to jednak uchodźców, którzy dostaną się do Polski. Możemy odmówić przyjęcia osób, które przyjechały do nas z innych krajów UE, oraz tych, których chce relokować Komisja Europejska z obozów w Unii, Turcji i Libanie. Odmowa ich przyjęcia może się jednak zakończyć kryzysem w UE grożącym nawet wstrzymaniem dla Polski funduszy unijnych. Bo pojawiają się takie głosy. Zresztą Polska już zadeklarowała, że zgodzi się przyjąć 2 tys. relokowanych uchodźców.

* Czy służby sprawdzają, kim są uchodźcy w Polsce?

Robi się to podczas rozpoznawania wniosku o status uchodźcy. Złożenie wniosku uruchamia procedurę weryfikacji przeszłości cudzoziemca. Status mogą dostać tylko osoby uciekające przed wojną, które w swoim kraju są narażone na zagrożenie życia, lub z krajów, w których grozi im prześladowanie z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych czy przynależności do grupy społecznej. Zasady przyznania statusu określa ustawa o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP. Procedury prowadzi Urząd ds. Cudzoziemców. Pierwsze dane o uchodźcy zbiera Straż Graniczna zaraz po jego zatrzymaniu lub przejęciu na przejściu granicznym. Straż w celu jego rejestracji oraz weryfikacji podanych danych osobowych pobiera ślady linii papilarnych, zwłaszcza gdy uchodźca nie ma dokumentów. Dane wprowadza się do systemu Eurodac, żeby sprawdzić, czy już gdzieś w UE go nie zarejestrowano i czy nie jest w Unii poszukiwany. Jeśli uchodźca nie ma dokumentów, Straż Graniczna ustala tożsamość w ambasadzie kraju, z którego pochodzi.

* Czy będziemy mieli pewność, że wśród uchodźców nie ma terrorystów lub żołnierzy reżimu syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada?

Jeśli Urząd ds. Cudzoziemców stwierdzi, że uchodźca nie kłamie i spełnia kryteria przyznania statusu, prosi ABW o jego sprawdzenie, np. czy jest zbrodniarzem wojennym lub popełnił inną zbrodnię. Jak ABW to robi? Ma dostęp do rejestrów różnych światowych służb, w których są osoby poszukiwane lub podejrzane o terroryzm. ABW może też porównywać profile uchodźców ze zdjęciami w internecie. To proste - już robią to sami internauci. Jeśli w danym kraju jest polska ambasada (działalność polskiej placówki w Syrii została zawieszona w 2012 r.), może też się do niej zwrócić o weryfikację. Nie jest tajemnicą, że polski wywiad ma za granicą swoich szpiegów. - Służby mają też swoich informatorów. Mogą oni być również wśród grup uchodźców - mówi dr Krzysztof Liedel, ekspert ds. terroryzmu z warszawskiego Collegium Civitas.

Zdaniem ekspertów weryfikacja dużej grupy uchodźców to wyzwanie dla naszych służb. ABW będzie musiało wyznaczyć do tego dodatkowe osoby. Zdaniem Liedla obawy, że Państwo Islamskie może wykorzystać sytuację, aby wysłać swoich terrorystów do Europy, są zasadne. Ale Piotr Niemczyk, były szef Urzędu Ochrony Państwa, uspokaja - mówi, że PI może przenikać do Europy legalnie, zakładając tu firmy przykrywki.

ABW ma 30 dni na sprawdzenie imigranta. Jeśli w tym terminie nie zdąży, uznaje się, że uchodźca nie stwarza zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski, i przyznaje mu status.

Wczoraj Radio RMF podało, że przy przyjęciu uchodźców w Polsce preferowani mają być Erytrejczycy i Syryjczycy znający języki, z wykształceniem, doświadczeniem zawodowym i bliskim nam wyznaniem. Jeszcze w tym roku ma pojechać delegacja do obozów w Libanie. Na miejscu będą weryfikowane tożsamość i historia osób, których dane przekaże wcześniej ONZ. Zostaną z nimi przeprowadzone wywiady. W tym czasie prześwietli ich ABW. Do Polski przyjadą tylko osoby, które chcą tu zostać. Będą przyjmowane etapami w grupach. W ramach przesiedleń z obozów przyjętych będzie 900 osób, a w ramach relokacji z innych krajów UE - 1,1 tys.

* Czy musimy przyjmować uchodźców na stałe?

Nie, są różne formy pomocy. W ostatnich latach status uchodźcy dostawało co roku ponad 200 osób (od 2007 r. do końca sierpnia tego roku 1472 osoby), głównie Czeczeni. Ale w Polsce mogą też zostać osoby, których odesłanie do kraju pochodzenia nie byłoby humanitarne. Zostają one na prawie pobytu tolerowanego, ochronie uzupełniającej lub pobycie tolerowanym (w ciągu ostatnich ponad ośmiu lat przyznano go ok. 10 tys. osobom). W przypadku dużych fal uchodźców możemy przyjąć na czas określony - do momentu, gdy poprawi się sytuacja w ich kraju. Do tej pory nie było to w Polsce stosowane. W praktyce zdecydowana większość osób jeszcze przed rozpoznaniem ich wniosku o status wraca do siebie lub wyjeżdża do innych państw UE.

* Ile wydajemy na uchodźców?

W tym roku wydatki na osoby, które starają się o taki status, zaplanowano na 52 mln zł. Z tego opłacane jest też utrzymanie 11 ośrodków dla uchodźców wraz z ich kadrą. Dla porównania - ok. 50 mln zł kosztowało wybudowanie kilkuset metrów bulwarów nad Wisłą w Warszawie. Uchodźca, który przebywa w ośrodku, ma zapewnioną opiekę medyczną, wyżywienie, 50 zł kieszonkowego miesięcznie, 20 zł miesięcznie na środki higieny, refundację biletów na komunikację i 140 zł jednorazowej pomocy na zakup ubrań i odzieży. Dzieci mają zapewnioną edukację. Uchodźca może też wynająć sobie mieszkanie poza ośrodkiem. Wtedy trzyosobowa rodzina musi sama się utrzymać za 1350 zł miesięcznie. Uchodźca, który dostanie status, musi opuścić ośrodek. Jeśli zgodzi się na trwający rok indywidualny program integracyjny, może dostać dofinansowanie do 1260 zł miesięcznie. Po roku musi liczyć sam na siebie, ale ma takie same prawa ekonomiczno-socjalne jak Polak. Jeśli chce otrzymać mieszkanie socjalne, musi się o nie starać tak jak Polak. Osoby, które zostały np. na podstawie pobytu tolerowanego, nie dostają pomocy. Uchodźca ma prawo starać się o obywatelstwo.W tym roku utrzymanie jednej osoby w ośrodku kosztuje 1380 zł miesięcznie. Niezależnie od tego za przyjęcie uchodźców z obozów Unia daje jednorazową refundację na ich utrzymanie - 6 tys. euro za osobę relokowaną z innego kraju UE i 10 tys. euro za osobę z obozu spoza Unii. Oprócz tego do 2020 r. na imigrantów (m.in. ich integrację) dostaniemy z funduszy unijnych 63,4 mln euro.

* Czy uchodźcy będą mogli ściągnąć rodziny?

Łączenie rodzin gwarantuje ustawa o cudzoziemcach. Uchodźca może ściągnąć małżonka i dzieci, jeśli ma zapewnione źródło utrzymania i warunki mieszkaniowe.

z18731474Q.jpg

**Statystyka obejmuje osoby bez obywatelstwa kraju przyjmującego, pochodzące zarówno z UE, jak i spoza niej. Tym samym nie dzieci imigrantów, które urodziły się już w Europie, oraz osoby naturalizowane. Dane oficjalne; rzeczywiste liczby mogą być wyższe. Stan z 1 stycznia 2014 r.
 

Nóż się w kieszeni otwiera jak słucha się argumentów muchy. Chłopiec, który zginął w morzu uciekał nie przed bombardowaniami ale z Turcji. Wbrew temu co jej się "wydaje", to większość tych, ktorzy ryzykuja zycie na łodkach nie pochodzą z krajów, w ktorych toczy się wojna ani nawet, w których rządzą krwawe dyktatury i sa to dane ONZ.
 
Po mojemu sprawa wydaje się być prosta, wystarczyłoby zrobić kilka nalotów, poważnie uszkodzić szyby wiertnicze i byłby spokój. Państwo Islamskie raczej nie będzie w stanie samodzielnie i szybko naprawiać te "kopalnie nafty".
Problem w tym, że nikomu nie opłaca się rozwiązać tego problemu. Tak jak ktoś powiedział (przepraszam za brak nazwiska), problem z imigrantami to nie jest problem na gruncie socjalnym, ale ekonomicznym, w rzeczywistości nikomu nie zależy na tych ludziach, są traktowani jak cyganie, którzy przyszli do Europy i zakłócają porządek, jedyne nad czym debatują politycy to jak najwięcej można z tej masy osób i z wojny wycisnąć.
 
Nóż się w kieszeni otwiera jak słucha się argumentów muchy. Chłopiec, który zginął w morzu uciekał nie przed bombardowaniami ale z Turcji. Wbrew temu co jej się "wydaje", to większość tych, ktorzy ryzykuja zycie na łodkach nie pochodzą z krajów, w ktorych toczy się wojna ani nawet, w których rządzą krwawe dyktatury i sa to dane ONZ.
Ona jest tragiczna, ale najbardziej mnie martwi to, ze ona jest jedna z glownych postaci partii rzadzacej, czyli tacy jak ona beda decydowac o takich waznych sprawach. Teraz dopiero sie noz w kieszeni otwiera...
Nie wiem dlaczego Wilka nie ma na listach Kukiza, ale bardzo tego zaluje, bo co goscia slucham to mowi same konkrety popierajac je argumentami, bez zbednego politykierowania i pierdolamento. Brakuje takich ludzi w polityce.

edit
A sama Mucha sie podsumowala bodajze w 16 minucie - "jakas wredna mucha"

edit 2
Uwazam Solidarnosc za szajke podobna PSLowi, ale Duda wlasnie niszczy newsweek.
 
Ludzie, żałujcie , że nie oglądacie konferencji Piotra Dudy.

Tak zaorał Lisa i Newsweek ze to bajka.

Wszystko ustawione kłamstwa, z ustawionymi kłamstwami, wszystko zaoragne. Po czymś takim ta gazeta nie ma prawa istnieć.
 
Kolejne bzdury Muchy: Czeczeni nie asymilują się zbyt dobrze wbrew wszelkim szansom, a nawet organizują w Polsce komórki wsparcia dla Państwa Islamskiego. Jedyna grupa tradycyjnie nie integrującą się w Niemczech są Turcy i to było napsiane w artykule Deutsche Welle, który zapodał DaimonFrey. Znowu: Niemcy nie sa takim krajem jakim były 20 lat temu - po USA, są najbardziej wielokulturowym i opartym na imigracji krajem na świecie ze spadającą szybko liczbą rodowitych Niemców.

Jak ktos tak nieogarnięty może podejmować EPOKOWE decyzje ws. losów kraju? Ostatnio byłem tak wściekły na taśmy Belki.
 
  • Like
Reactions: mat
Czeka nas idiokracja, mamy do wyboru albo Kopacz i jej baby które na niczym się nie znają, albo Szydło i jej baby, które na niczym się nie znają. Przykre to.

I tak oni wiele nie mają do powiedzenia, a Ci ukryci, którzy sterują babami które na niczym się nie znają.
 
Czeka nas idiokracja, mamy do wyboru albo Kopacz i jej baby które na niczym się nie znają, albo Szydło i jej baby, które na niczym się nie znają. Przykre to.
Niech reka uschnie temu, kto glosuje na bande czworga.
 
Ja zamierzam znowu glosować własnie na Wilka i jego ugrupowanie pomimo braku szans. Nie bede popierał jednego gówna tylko dlatego, że inne może wygrać, a później sie wstydzić bądź hamować swoją krytykę jak to ludzie mają w zwyczaju, kiedy usiłuja potwierdzać słuszność swoich wyborów.
 
Ehh, wybory się zbliżają, KORWiN przekroczył właśnie 5%, więc Janusz znów szaleje. Tym razem bez Hitlera, za to uporczywie twierdzi, że trzeba było wystawić przeciwko Gibraltarowi Stal Mielec, bo ona wygrała by 15:0. Niech mu ktoś pejsbuka zablokuje, Przemek reaguj.
 
Właśnie dziennikarz Newsweeka powiedział, że Duda łamie prawa pracownicze bo w jego firmie przeszukiwani są pracownicy, czy czegoś nie wynoszą, ich torebki.

Rozumiem, że przeszukiwanie pracowników jest niezgodne z prawem? A więc koksownia mojego ojca łamie prawo, że na bramce zagląda do plecaka czy węgla się nie wynosi, Opel łamie prawo, że przeszukuje torby wychodzących pracowników, każdy hipermarket łamie prawo bo wyrywkowo przeszukuje każdego pracownika(słynny przycisk losowego przeszukania przy wyjsciu)?
 
Ehh, wybory się zbliżają, KORWiN przekroczył właśnie 5%, więc Janusz znów szaleje. Tym razem bez Hitlera, za to uporczywie twierdzi, że trzeba było wystawić przeciwko Gibraltarowi Stal Mielec, bo ona wygrała by 15:0. Niech mu ktoś pejsbuka zablokuje, Przemek reaguj.
Akurat to jest prawda. Poki nie wyskoczy z jakims hitlerem to bedzie ok, ale wyskoczy na pewno. Zdobeda sobie te 3 procenty (?), zeby miec kase z budzetu i sukces bedzie kompletny.
 
Napieralski w PO, bo najważniejszym celem rządu jest nie dopuszczenie PiSu do władzy-według Kopacz, a ja myślałem naiwnie, że chęć zmieniania świata...
Jedno mnie śmieszy w sprawach imigrantów. Człowiek, który jest jednym z największych szkodników ruchów homo bawi się w coś czego nie da się logicznie wytłumaczyć. Biedroń razem z jego partią fanatyków atakuje kk z każdej strony. Robi z nich jedną z największych mafii, ,,spęd pedofili", ciemnogród przez który on i masa fanatyków ateistów(którzy chyba na dobranoc czytają Dawkins'a razem z hakownicą ,,Fakty i Mity") nie mogą normalnie żyć. Mega uciskana grupa społeczna. Państwo wolne tylko jeśli jedna grupa-kk-nie będzie wtrącała się do polityki i...
...jednocześnie zwolennik imigrantów z Syrii. Nie ma państwa, gdzie jeśli muzułmanie są w przewadze to prawa człowieka będą respektowane. Na pewno nie homoseksualistów, a zdanie o muzułmanów o ateistach to...
Problem morderstw honorowych jest nawet w Turcji i UK. Nie pamiętam dokładnych cyfr, ale UK ochronę policyjną mają muzułmanki przed ich własną rodziną.
Chciałbym zobaczyć jego minę jakby mniejszość muzułmańska dostała się do Sejmu i zaczeła mówić swoje mądrości.
Na gnp1 był artykuł o muzułmanie, którego rodzinna mieszka w Niemczech od kilku lat. Zginął jako żołnierz państwa islamskiego...
 
Nie pamiętam dokładnych cyfr, ale UK ochronę policyjną mają muzułmanki przed ich własną rodziną.
Warto posluchac te kobiete z Estery, ktora wlasnie na ten temat sie w tak czy nie z Winnickim wypowiadala. W Europie nie mozna zapewnic kobietom muzulmanow bezpieczenstwa, a bierzemy sie za przyjmowanie kogo sie da, bez zadnej kontroli.
 
Na insomni swego czasu dużo było tematów o tym.
Niestety coraz częściej podejście do muzułmanów wygląda: ,,nie wszyscy muzułmanie są źli, a przecież w Polsce też są mohery, a taki np. Chalidow i inni czeczeńscy zwodnicy MMA wydają sie tacy spokojni."
Prowadziłem kiedyś wymianę maili z duchownym islamskim mieszkającym w Polsce. Takiej dawki nie wiem nawet jak to nazwać: zaklinania rzeczywistości dawno nie widziałem. On sam uznał, że to jest niemożliwe, że w krajach arabskich za gwałty skazuje się kobiety na dożywocie-to kłamstwa medialne, a przecież katolicy zrzucili bombę atomową, a nie muzułmanie.
Uważam, że wielu sprawach mogę się mylić, ale sprawy ordynacji wyborczej, kary śmierci i muzułmanów wałkowałem już tyle razy, ze jestem tego pewien.
 
Ehh, wybory się zbliżają, KORWiN przekroczył właśnie 5%, więc Janusz znów szaleje. Tym razem bez Hitlera, za to uporczywie twierdzi, że trzeba było wystawić przeciwko Gibraltarowi Stal Mielec, bo ona wygrała by 15:0. Niech mu ktoś pejsbuka zablokuje, Przemek reaguj.
Ja się z nim zgadzam. Powinniśmy zagrać drugim garniturem. Chłopaki by się ograły, mieliby motywację z uwagi na mecz o stawkę, a czołowych by się nie narażało na kontuzje.
 
Czyli na Niemców też należało powołać drugi garnitur, bo mecz z Gibraltarem? W takich meczach się buduje ducha drużyny, można wytestować różne warianty gry, zobaczyć czy coś nie działa bo rywal był wcześniej za dobry, czy po prostu jest to chujowym rozwiązaniem. I ryzyko utraty prestiżu, gdyby taka Polska wygrała 2-1 z Gibraltarem, to były skandal. A bez Lewego i Grosickiego wczoraj, to rezultat ten mógłby być podobny, bo to oni robili grę. A wystawiając drugi garnitur to na ławce by jeszcze usiadł Glik, Milik, Rybus, Krychowiak i byśmy się męczyli jak kiedyś z San Marino, gdy wygraliśmy 2-0..
 
Czyli na Niemców też należało powołać drugi garnitur, bo mecz z Gibraltarem? W takich meczach się buduje ducha drużyny, można wytestować różne warianty gry, zobaczyć czy coś nie działa bo rywal był wcześniej za dobry, czy po prostu jest to chujowym rozwiązaniem. I ryzyko utraty prestiżu, gdyby taka Polska wygrała 2-1 z Gibraltarem, to były skandal. A bez Lewego i Grosickiego wczoraj, to rezultat ten mógłby być podobny, bo to oni robili grę. A wystawiając drugi garnitur to na ławce by jeszcze usiadł Glik, Milik, Rybus, Krychowiak i byśmy się męczyli jak kiedyś z San Marino, gdy wygraliśmy 2-0..
1. Przeciez mielismy w kadrze juz drugi garnitur, bo kadra to nie jest 11 zawodnikow, nie rozumiem tego zarzutu.
2. Ten temat to akurat dla mainstreamowych mediow jest pikus, nic nadzwyczajnego JKM nie powiedzial.
 
Czyli na Niemców też należało powołać drugi garnitur, bo mecz z Gibraltarem? W takich meczach się buduje ducha drużyny, można wytestować różne warianty gry, zobaczyć czy coś nie działa bo rywal był wcześniej za dobry, czy po prostu jest to chujowym rozwiązaniem. I ryzyko utraty prestiżu, gdyby taka Polska wygrała 2-1 z Gibraltarem, to były skandal. A bez Lewego i Grosickiego wczoraj, to rezultat ten mógłby być podobny, bo to oni robili grę. A wystawiając drugi garnitur to na ławce by jeszcze usiadł Glik, Milik, Rybus, Krychowiak i byśmy się męczyli jak kiedyś z San Marino, gdy wygraliśmy 2-0..
Janusz nie zna reguł powoływania zawodników, natomiast zgadzam się z nim co do zasady. Z Gibraltarem powinni zagrać głównie rezerwowi, jakby nie szło powinniśmy wpuścić czołowe nazwiska. Mecze z zawodnikami na poziomie Gibraltaru nie są żadnym wyznacznikiem. Bardziej wymagające są gierki na treningach.
 
Jak ktos tak nieogarnięty może podejmować EPOKOWE decyzje ws. losów kraju?
przeciez ona/oni nie podejmuja zadnych decyzji, o wszystkim decyduje niejaka Angela a nasz tzw rzad jest tylko wykonawca jej woli. Mucha jest przepraszam za okreslenie telewizyjnym kurwiszonem, ktory ma sie ladnie prezentowac w mediach, nic wiecej.
Rozumiem, że przeszukiwanie pracowników jest niezgodne z prawem?
w kazdej z naszych stoczni na bramie ochroniarz gdy szedles z jakims wiekszym pakunkiem, siatka czy plecakiem zawsze mial prawo zajrzec do srodka. Po kieszeniach szukac nie mogl ale "oklepac" np kurteczke mial prawo, w razie jakbys cos pod nia wynosil. (czesto po prostu chodzilo o alkohol)Znowu szukaja dziury w calym, nic nowego. Jest zlecenie na znalezienie hakow na czlowieka i wymysla sie jakies bzdety.
 
przeciez ona/oni nie podejmuja zadnych decyzji, o wszystkim decyduje niejaka Angela a nasz tzw rzad jest tylko wykonawca jej woli. Mucha jest przepraszam za okreslenie telewizyjnym kurwiszonem, ktory ma sie ladnie prezentowac w mediach, nic wiecej.

w kazdej z naszych stoczni na bramie ochroniarz gdy szedles z jakims wiekszym pakunkiem, siatka czy plecakiem zawsze mial prawo zajrzec do srodka. Po kieszeniach szukac nie mogl ale "oklepac" np kurteczke mial prawo, w razie jakbys cos pod nia wynosil. (czesto po prostu chodzilo o alkohol)Znowu szukaja dziury w calym, nic nowego. Jest zlecenie na znalezienie hakow na czlowieka i wymysla sie jakies bzdety.


Załuj ze nie widziałes tłumaczenia dziennikarza Newsweka na zarzut, ze nie mógł być w hotelu z teściową, bo ta od 20 lat nie żyje ""My nie wnikamy czy treściowa Piotra Dudy żyje czy nie... mamy świadka, że była w windzie".
 
przeciez ona/oni nie podejmuja zadnych decyzji, o wszystkim decyduje niejaka Angela a nasz tzw rzad jest tylko wykonawca jej woli. Mucha jest przepraszam za okreslenie telewizyjnym kurwiszonem, ktory ma sie ladnie prezentowac w mediach, nic wiecej.
Gdzies czytalem, ze ona zostawila meza i zrzekla sie praw do dzieci... a teraz jest ekspertem zespolu, ktory pracuje nad programem prorodzinnym :D
 
Załuj ze nie widziałes tłumaczenia dziennikarza Newsweka na zarzut, ze nie mógł być w hotelu z teściową, bo ta od 20 lat nie żyje ""My nie wnikamy czy treściowa Piotra Dudy żyje czy nie... mamy świadka, że była w windzie".
TVN 24 wlasnie ladnie teraz wycina kawaleczki z kontekstu zeby dopasowac je do swojej hipotezy czyli standard
 
TVN 24 wlasnie ladnie teraz wycina kawaleczki z kontekstu zeby dopasowac je do swojej hipotezy czyli standard

Pewnie nie skupiają sięna tym co wkleje w spolerze tylko wklejają teksty o piesku i karmie dla psa i alkoholu?

yłem wtedy w Baku, na delegacji w Azerbejdżanie. Są bilety, delegacje, a świadkiem jest choćby szef OPZZ, który był ze mną.

Byłem na urlopie w Gliwicach, jest potwierdzona karta urlopowa – przedstawimy wszystkie wydruki w sądzie.

Trzecie kłamstwo – byłem na konferencji w Łodzi na konferencji „Solidarnosć samorządowa” - na świadków polecam Jacka Sarusza-Wolskiego, Jerzego Kropiwnickiego.

Czwarte kłamstwo – cały dzień spędziłem w Gdańsku, gdzie organizowaliśmy akcję „Sprawdzaj polityka” - Piotr Duda był tu, nie mógł być w Kołobrzegu! Byłem w Poznaniu, w Rzeszowie – wręczałem marszałkowi Ortylowi medal. Na świadków biorę Bronisława Komorowskiego, szefa CBA i szefa NIK, a także marszałka Senatu Bogdana Borusewicza

Kłamstwo ósme - byłem wtedy w Dobieszkowie. Kończyłem obiad i byłem bardzo szczęśliwym człowiekiem, bo udało nam się dopracować z ministrem pracy projekt o dialogu społecznym.

Kłamstwo dziewiąte - wtedy byłem na sztabie protestacyjnym w Gdańsku oraz na sesji rady miejskiej w Bogatyni, gdzie dziękowano mi za pomoc w odbudowie po powodzi.

Kłamstwo dziesiąte - nie byłem 27 razy, a 5 razy, służbowo, w ciągu ostatnich 6 lat! Te 5 razy służbowo to: komisja krajowa, szkolenia pracowników. I powiem państwu szczerze, że mam wielkie zarzuty, że jako człowiek, który nadzoruje tak duże przedsiębiorstwo doszło do mnie, że w ostatnich 6 latach byłem tylko raz jeden - przy inwestycji zajrzałem na miejsce, jak wygląda sprawa remontu. A „Newsweek” napisał, że byłem na wczasach - fakty są takie, że byłem 3,5 dnia na 6 lat - i opłaciłem to z własnej kieszeni!

Kłamstwo jedenaste - Newsweek pisze: „jego majowy pobyt kojarzę bardzo dobrze. Przedstawił mi żonę i teściów”. Moja teściowa nie żyje od 20 lat - a teść nigdy nie był w Kołobrzegu, ale cieszę się, że moja śp. teściowa mogła zobaczyć Kołobrzeg!

Podwyżki wynosiły średnio 13%, czyli 302 złote na osobę. Średnie wynagrodzenie pracowników - i to bez zarządu - 3308,15 zł. To, co przedstawił „Newsweek” to są kłamstwa

Tych 14 kłamstw podważa wszystko. Nawet tego nie nazwę paszkwilem - tylko dlatego, by mnie upokorzyć. Mnie nikt nie zamknie ust. Szanowni państwo, w związku z tymi faktami chyba nie macie wątpliwości, jakie są i były zamiary tej publikacji. Odnoszę się także do pomówień
 
Back
Top