Polityka

Przetłumaczę Ci jak dla dziecka, bo prostego mema nie ogarniasz.

Tylko kobiety są na tyle głupie i naiwne (nie licząc tych w kimonach), żeby nie złożyć paru kwestii "akcji migracja" w całość i wierzyć w te bajki które odpowiadają od lat.

Przypomnij sobie co się działo na granicy z Białorusią jak idiotki dawały popis ujemnej inteligencji xD


Nie moja wina, że nie przeczytałeś mojego komentarza ze zrozumieniem.

I nie tylko kobiety. Mężczyźni też za tym głosowali. Tak jak masa kobiet jest przeciwko i nie wierzy w te bajki. Także wśród feministek itd.
No ale to Twoja bańka.
 
To nie ma wiele wspólnego z prawami wyborczymi kobiet ale z demokracją samą w sobie. Albo jesteśmy za demokracją albo nie. Incelstwo i mizoginia nie mają tu nic do rzeczy.


To mówisz dobry człowieku, że obraz świata kobiety nie jest kształtowany głównie przez emocje?
A ich decyzje, w tym decyzje wyborcze, oparte są o wiedzę i fakty?
W stronę imigrantów spoglądają chłodnym okiem analityka?
Racjonalizacja własnych popędów jest im obca?


 
To mówisz dobry człowieku, że obraz świata kobiety nie jest kształtowany głównie przez emocje?
A ich decyzje, w tym decyzje wyborcze, oparte są o wiedzę i fakty?
W stronę imigrantów spoglądają chłodnym okiem analityka?
Racjonalizacja własnych popędów jest im obca?






Czasem tak, a czasem nie. Jak u mężczyzn. Tylko w innych proporcjach.
Widac to i po lewej i prawej stronie.
 
Bingo znowu odhaczone


Czyli uważasz, że incelstwo i mizoginia są dobrymi argumentami?
Nie podejrzewalbym Ciebie o oskarżanie innych o incelstwo, mizoginie.
Odhaczone - a Ty już odhaczyles dzisiejsza porcje Julek, fajnopolaków, podludzi i innych prostackich, emocjonalnych(pozdro @Dzog ) zwrotów?
 
To mówisz dobry człowieku, że obraz świata kobiety nie jest kształtowany głównie przez emocje?
A ich decyzje, w tym decyzje wyborcze, oparte są o wiedzę i fakty?
W stronę imigrantów spoglądają chłodnym okiem analityka?
Racjonalizacja własnych popędów jest im obca?



Ibrahim!
:antonio:
Jakby chociaż "migrowało" pół na pół w stosunku kobiet do mężczyzn to można by było wciskać ludziom te bajki.
 
Żaden poważny mężczyzna nie zna i nie uzywa takich słów, ale spokojnie ty możesz.
:kis:

Poważny mężczyzna widzi wszędzie Julki, fajnopolaków, lewactwo, ukroboty. Tak. To są poważne określenia używane zawsze trafnie i merytorycznie :)
Ale incelów czy mizoginów już nie można użyć w żadnym kontekście. Przeciez to nie poważne określenia. A Julka jest naukowym pojęciem przecież :)
 
Czyli uważasz, że incelstwo i mizoginia są dobrymi argumentami?
Nie podejrzewalbym Ciebie o oskarżanie innych o incelstwo, mizoginie.
Odhaczone - a Ty już odhaczyles dzisiejsza porcje Julek, fajnopolaków, podludzi i innych prostackich, emocjonalnych(pozdro @Dzog ) zwrotów?
Julka, fajnopolak to zwroty mające pokrycie w przeciwieństwie do Twoich wyjętych z binga feministek. Jestem dumny z używania tych jakże świetnych zwrotów, bo używa ich elita
 
Julka, fajnopolak to zwroty mające pokrycie w przeciwieństwie do Twoich wyjętych z binga feministek. Jestem dumny z używania tych jakże świetnych zwrotów, bo używa ich elita

Tak jak ma pokrycie umowność pojęcia incel czy mizogin(to drugie ma od dziesiątek lat swoje poparcie naukowe, nie tylko umowne jak incel czy Julka. Strach czy nienawiść do kobiet, związane z tym zaburzenia to fakty). Po prostu żyjesz w bańce i uznajesz tylko to co jest w 100 % zgodne z Twoimi poglądami, i te same rzeczy, które stosujesz a które robi druga strona - u siebie uznajesz za merytoryczne(co jest absurdem bo opierają się na umowności inwektywy) a u drugiej za niepoparte niczym.
 




@JB_
Ja slończyłem wczoraj Ulicznego Ekonomistę wczoraj, właśnie od tego kolesia


Wiadomo, folia




XD
















Co to się stanęło?


Lewica buntu zżera lewicę latte, ale traci społeczenstwo, całe pokolenie zainfekowane "olimpiadą opresji"


A w Chinach o podboju kosmosu...
 
Tak jak ma pokrycie umowność pojęcia incel czy mizogin(to drugie ma od dziesiątek lat swoje poparcie naukowe, nie tylko umowne jak incel czy Julka. Strach czy nienawiść do kobiet, związane z tym zaburzenia to fakty). Po prostu żyjesz w bańce i uznajesz tylko to co jest w 100 % zgodne z Twoimi poglądami, i te same rzeczy, które stosujesz a które robi druga strona - u siebie uznajesz za merytoryczne(co jest absurdem bo opierają się na umowności inwektywy) a u drugiej za niepoparte niczym.
Ja po prostu piszę jakie kobiety są, a to, że Ty widzisz w tym sianie do nich niechęci to Twój problem. Incel to facet żyjący w mimowolnym celibacie, więc śmieszne jest jak julki używają to określenie w stosunku do osób mających inne zdanie niż one. To właśnie incel ma zdecydowanie większe poparcie naukowe niż mizogin w przypadku, którego nienawiść do kobiet można po swojemu interpretować. Jeżeli druga strona mówi rzeczy, z którymi się w 100% nie zgadzam, ale mówi je do rzeczy to uznaję to za merytoryczne, więc nie jest tak piszesz. Gdybym używał inwektyw to pisałbym do Ciebie: „cwelu jebany”, „kurwo pierdolona” zamiast argumentów
 
Ja po prostu piszę jakie kobiety są, a to, że Ty widzisz w tym sianie do nich niechęci to Twój problem. Incel to facet żyjący w mimowolnym celibacie, więc śmieszne jest jak julki używają to określenie w stosunku do osób mających inne zdanie niż one. To właśnie incel ma zdecydowanie większe poparcie naukowe niż mizogin w przypadku, którego nienawiść do kobiet można po swojemu interpretować. Jeżeli druga strona mówi rzeczy, z którymi się w 100% nie zgadzam, ale mówi je do rzeczy to uznaję to za merytoryczne, więc nie jest tak piszesz. Gdybym używał inwektyw to pisałbym do Ciebie: „cwelu jebany”, „kurwo pierdolona” zamiast argumentów


Incel używam umownie jak Julki.
I jak ktoś pisze, że wie jakie są kobiety, tak zero jedynkowo, jako przeciwieństwo do zerojedynkowego patrzenia na mężczyzn, to jest dla mnie już na granicy incelstwa. Bo to naciąganie rzeczywistości do swojej bańki. Wiesz, że to nie jest czarno białe. Wiesz, że mężczyźni kierują się też emocjonalnością, co widać chociażby po motorycznych, agresywnych komentarzach tu na forum. A także po tym że z emocji do przemocy posuwają się głównie mężczyzni. Pewnie 90% wiezniewow skazanych za użycie przemocy(bójki, morderstwa itd) to mężczyźni. Nie mówiąc już o tym, że są mężczyźni, i to sporo, po stronie lewicy. Wtedy naciagniezz swój pogląd i powiesz, że tak naprawdę mają mózg kobiety?


Ale to za mało by być incelem. Incelem jest dla mnie ktoś kto do kobiet i mężczyzn ma podwójne standardy, co jest dla mnie dowodem na to, że to nie poglądy ale fobie, nienawiść i strach. Np gdy ktoś pisze, że kobieta, która odmówi seksu 99 na 100 mężczyzn to kurwa i godny pogardy podludz bo się puszcza ale mężczyzna który pójdzie z każdą chętna do łóżka już jest ok.
Albo gdy kobieta padnie ofiarą oszusta matrymonialnego - i podsmiechujki są z kobiety, bo łatwa i naiwna, bo dziwce ruchać się chciało, ale jak kobieta wykorzystuje mężczyznę, puści go z torbami, naciagnie na alimenty - wtedy ona jest zła a nie mężczyzna. Nie mówiąc o tym, gdy stanie się ofiarą gwałtu, morderstwa - incel będzie skupiał się na tym, że ona jest zła, sama sobie winna. Gdy kobieta zabije mężczyznę - będzie to przykład złej kobiety dla incela.
Nie mówiąc o takich kwiatkach, że to nie szef, który szantażuje pracownice "seks albo praca" jest zły, ale ona, za sam fakt, że jest kobietą, bo "jakby kobiety czasem się na to nie zgadzali to by szefowie nie proponowali".
Idąc tym tokiem rozumowania - lekarz czy urzędnik który wymusić chce od ciebie łapówkę, albo gangus ściągający haracz ze zpozywczaka jest ok, bo winni są ci przymuszani ludzie. Przecież mogli się nie zgadzać xd

To jest dla mnie kwintesencja incelstwa.
 
Ależ z was toksyczni mężczyźni :triggered:

tylko pizda może łyknąć ten lewacki ściek, że męskość jest w jakikolwiek sposób toksyczna


Nie męskość ale toksyczna męskość.
Np mężczyzna który twierdzi, że jego kumpel w depresji to pizda, która zamiast do psychoterapeuty powinna iść na dziwki, i ułatwi mu tym samobójstwo - to toksyczna meskosc.
Czy mężczyzna który twierdzi, że kobiety powinny mieć zakaz pracy, odebrane prawa, a facet powinien mieć prawo ją bić. To toksyczna męskość.
Twierdzenie, że to nie jest toksyczne...jest toksyczne.
 
Stulejarz nie byłby stulejarzem gdyby miał takie poglądy na temat kobiet jak ja

Bzdury gadasz. Do dziwek chodzą i płacą internetowym diva ludzie o bardziej skrajnych poglądach na temat kobiet.
I dają im się omamiac mimo poglądów. Potrafią być na skinienie.
 
Back
Top