Koronowirus, Wuhan , 2019-nCoV, Epidemia ver. beta 1.01

Uważajcie tam na siebie. Myjcie ręce i nie dotykajcie twarzy!

 
Czyli co nie bierzesz szprycy nie pracujesz ? Przecież to S-F
 
UK; W sierpniu 2021 r. w porównaniu z sierpniem 2020 r. nastąpił dziesięciokrotny wzrost liczby zgonów z powodu COVID pomimo wyszczepienia ogromnej liczby osób. sierpień 2020 ->289 zgonów nie bylo szczypawkowania; sierpien 2021->3031 zgonow po wprowadzeniu eliksiru
Powyższe dane pochodzą z rządowych zasobów:



UK; Immunolog, dr Viki Male wzywa do zbadania wielu doniesień, że szczypawki spowodowały zmiany w cyklach menstruacyjnych kobiet. Do 2 wrzesnia przyjeto > 30 000 zgłoszeń takich przypadków tylko w samym UK !!!


Zdjęcie

















 
@klocuniek @Masta @Zimniak . Taka ciekawostka, ostatnio spotkałem się z ziomkami na piweczko. Ktoś tam zaszczepiony, ktoś tam nie. Jesteśmy porozbijani teraz po różnych miastach Polski, bo ten do roboty pojechał, ten za żoną, kilku za granicą siedzą, bo robota, ale jakoś spotkanie się udało. Mamy tam swoją grupę, gdzie wszyscy jesteśmy i gadamy co u nas, co u kogo słychać, albo toczymy bekę z czegoś, bo ktoś wrzuci jakiś link, co w skrórze u nas się pojawia. I jakoś nigdy na temat szczepionek nie zeszliśmy, bo było miliard tematów do rozmowy innych. Dopiero jak się spotkaliśmy, to tam sobie gawędziliśmy, kto zaszczepiony kto nie. I każdy powiedział, i koniec tematu. Taka ciekawostka, dla nas własnych i tyle. Nikt nikogo nie oświecał, nikt nikogo do niczego nie namawiał, ani tym bardziej źle patrzył na innego bo ten jest "po" a ten "nie chcę" W tym całym chaosie z tym wszystkim, to serio ja myślę, że jeśli chodzi o temat szczepionek, to jestem w miarę normalny i normalne podejście mam, i o dziwo, chyba mam normalnych ziomków jak widać.
 
@szplin dzięki za lajka, zapomniałem, Cię oznaczyć, bo też lajkowałeś moje stanowisko. I jeszcze ciekawostka, co usłyszałem od ziomka. Jego matka, pracuję gdzieś tam w miarę wysoko w firmie X ( prywatna firma, lokalna, więc bez znaczenia.) Matka tego ziomka, załatwiła swojej przyjaciółce pracę, bo ta przez tą pandemie lockdowny itp. itd. była bez pracy. No więc była "sekretarką" tej swojej przyjacióły. I zaczęło się pierdolenie o szczepieniach. Matka ziomka zaszczepiona, jej psiapsióła nie. I "Pan Prezes" do tej "sekretarki", że jak to ona nie zaszczepiona, jak my tu wszyscy po. I do niej powiedział, że jak się nie zaszczepi, to mimo, że jest przyjaciółką (nazwijmy na potrzebny tego wywodu Mariolą) Marioli, to szybciej straci pracę niż znalazła. Mariola się wkurwiła ( a dobre wyniki robi, i zajebiście dale tej firmy zarabia), że jak coś ona też odchodzi. "Pan Prezes" nagle zmienił trajektorie lotu, jak Marjola powiedziała, że też wykurwia. Nie wiem na ile w tym prawdy, czy nie jest to totalna bajka i zmyślanie, ale jeśli nawet się zmyśla, to jednak coś w tym jest.
 
@klocuniek @Masta @Zimniak . Taka ciekawostka, ostatnio spotkałem się z ziomkami na piweczko. Ktoś tam zaszczepiony, ktoś tam nie. Jesteśmy porozbijani teraz po różnych miastach Polski, bo ten do roboty pojechał, ten za żoną, kilku za granicą siedzą, bo robota, ale jakoś spotkanie się udało. Mamy tam swoją grupę, gdzie wszyscy jesteśmy i gadamy co u nas, co u kogo słychać, albo toczymy bekę z czegoś, bo ktoś wrzuci jakiś link, co w skrórze u nas się pojawia. I jakoś nigdy na temat szczepionek nie zeszliśmy, bo było miliard tematów do rozmowy innych. Dopiero jak się spotkaliśmy, to tam sobie gawędziliśmy, kto zaszczepiony kto nie. I każdy powiedział, i koniec tematu. Taka ciekawostka, dla nas własnych i tyle. Nikt nikogo nie oświecał, nikt nikogo do niczego nie namawiał, ani tym bardziej źle patrzył na innego bo ten jest "po" a ten "nie chcę" W tym całym chaosie z tym wszystkim, to serio ja myślę, że jeśli chodzi o temat szczepionek, to jestem w miarę normalny i normalne podejście mam, i o dziwo, chyba mam normalnych ziomków jak widać.
Bo tak to wygląda u 95 % normalnego społeczeństwa, internet warto sobie w odpowiednio porcjować, bo przedawkowanie skutkuje wypaczeniem postrzegania rzeczywistości.
 
To samo powiesz Włochom?
Nie piję do żadnej sytuacji we Włoszech czy innej Australii tylko do tego jak wyglądają relacje zaszczepieni-niezaszczepieni na podstawie własnych osobistych doświadczeń i obserwacji.
 
  • Like
Reactions: jut
Back
Top