klossowski
ONE FC Middleweight
Chyba ten wątek zniknął, więc może warto kontynuować?
Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Niech nikt nie waży się na powrót tego zakładać... mnie również należy się spokój...
Chyba ten wątek zniknął, więc może warto kontynuować?
Wszyscy wiemy dlaczgo serwery cohones splonely. Bylismy bliscy odkrycia prawdy o tym calym zamieszaniu...
Dla Ciebie podejrzewam - jak najbardziej warto jako osobie pośrednio zaangażowanej w "przedłużanie" pandemii? ;-)Chyba ten wątek zniknął, więc może warto kontynuować?
Raktemat powraca niczym nowe odmiany wirusa
Moim zdaniem raczej wszystko zostało już powiedziane/napisane. Jednak jeśli ktoś jeszcze wierzy w istnienie pandemii wprowadzonej w oparciu o testy PCR oraz w potrzebę szczepienia się - to może Dr Jerzy Milewski - ekspert rynku farmaceutycznego i medycznego (klossowski - słuchaj się tego pana ;) były członek Narodowej rady Rozwoju przy Prezydencie RP przekona go, że jest w błędzie:ileż można o covidzie? chyba już każdy rzyga tym tematem?
Jest co prawda takie powiedzenie, że sukces ma wielu ojców, ale tutaj raczej jeden konkretny gość wszystko to przewidział. Mam nadzieję, że jeszcze żyje i służby go nie zawinęły z postoju taxi.Wszyscy wiemy dlaczgo serwery cohones splonely. Bylismy bliscy odkrycia prawdy o tym calym zamieszaniu...
tu znakomitej wiekszosci tym, ktorym zaszczepiono strach juz na samym poczatku nic nie pomoze. Nic ich nie przekona.Moim zdaniem raczej wszystko zostało już powiedziane/napisane. Jednak jeśli ktoś jeszcze wierzy w istnienie pandemii wprowadzonej w oparciu o testy PCR oraz w potrzebę szczepienia się - to może Dr Jerzy Milewski - ekspert rynku farmaceutycznego i medycznego (klossowski - słuchaj się tego pana ;) były członek Narodowej rady Rozwoju przy Prezydencie RP przekona go, że jest w błędzie:
U mnie przez rodzinną miejscowość przeszła ta trzecia fala. Umarł mój sąsiad - ojciec mojej koleżanki ale trzeba uczciwie przyznać, że facet po 60-ce i z tego co kojarzę to miał jedno płuco wycięte, więc pewnie zaliczał się do ścisłego grona podwyższonego ryzyka. Poza tym parę osób trochę ciężej przeszło ale ostatecznie z mojego osiedla (około 50 gospodarstw domowych, średnia wieku dosyć wysoka bo młodzi stamtąd spierdalają) z tego co wiem nikt inny ostatecznie w szpitalu nie wylądował. Teraz już ponoć przeszło i ostatnie osoby pokończyły kwarantannę i generalnie spokój.Właśnie gadałem z kumplem. Jego teść wylądował pod respiratorem.
Kumpla teść ma 60 lat. Nadwaga i 2 paczki ćmików dziennie. Jeździł na tirach. Tydzień leżal z covidem na kowidowym bo mocno go jebło. W weekend miał wychodzić, bo była poprawa a w niedzielę się pogorszyło. Wczoraj śpiączka farmakologiczna i respirator. Tego kumpla kolega z liceum jest w tym szpitalu anestezjologiem i mówił, że ponoć tylko co trzeci wstaje spod respiratora.U mnie przez rodzinną miejscowość przeszła ta trzecia fala. Umarł mój sąsiad - ojciec mojej koleżanki ale trzeba uczciwie przyznać, że facet po 60-ce i z tego co kojarzę to miał jedno płuco wycięte, więc pewnie zaliczał się do ścisłego grona podwyższonego ryzyka. Poza tym parę osób trochę ciężej przeszło ale ostatecznie z mojego osiedla (około 50 gospodarstw domowych, średnia wieku dosyć wysoka bo młodzi stamtąd spierdalają) z tego co wiem nikt inny ostatecznie w szpitalu nie wylądował. Teraz już ponoć przeszło i ostatnie osoby pokończyły kwarantannę i generalnie spokój.
Moim zdaniem lepiej nie lekceważyć tego, zwłaszcza jak ktoś ma starszych rodziców to wtedy pomóc i np. przez te kilka tygodni porobić za nich zakupy i pilnować, żeby niepotrzebnie nigdzie nie łazili póki fala w okolicy nie przejdzie, ale jednocześnie nie ma też co świrować i panikować bo to na pewno nie wygląda tak jak na czerwonych nagłówkach z WP opatrzonych zdjęciami ludzi w tych skafandrach kosmicznych.
Może problemem są respiratory w takim razie...Kumpla teść ma 60 lat. Nadwaga i 2 paczki ćmików dziennie. Jeździł na tirach. Tydzień leżal z covidem na kowidowym bo mocno go jebło. W weekend miał wychodzić, bo była poprawa a w niedzielę się pogorszyło. Wczoraj śpiączka farmakologiczna i respirator. Tego kumpla kolega z liceum jest w tym szpitalu anestezjologiem i mówił, że ponoć tylko co trzeci wstaje spod respiratora.
Nie, ktoś przed spaleniem serwerów wstawiał info o tym, że powyżej jakiegoś poziomu natleniania respirator rozpierdala płuca a przy covidzie coś tam sié dzieje z płucami, że wymagają mocnego natlenianiaMoże problemem są respiratory w takim razie...
albo anestezjologMoże problemem są respiratory w takim razie...
Może problemem są respiratory w takim razie...
Podłączanie pacjentów starszych z chorobami współistniejącymi do respiratorów jest w olbrzymiej liczbie przypadków śmiertelne jak mówi Dr Matthias Thöns (ekspert medycyny paliatywnej):Nie, ktoś przed spaleniem serwerów wstawiał info o tym, że powyżej jakiegoś poziomu natleniania respirator rozpierdala płuca a przy covidzie coś tam sié dzieje z płucami, że wymagają mocnego natleniania
Nie "chuj wi", a uczeni z Harvardu. Oczywiście, że istnieje korelacja pomiędzy stopniem zanieczyszczenia powietrza a cięższym przechodzeniem Covid - w tym zwiększenie ilości zgonów:Może przez ten syf w powietrzu tu bardziej zbiera? Chuj wi.
A co to za lockdown jak ja mieszkam w mazowieckim na wsi i dzisiaj w środku dnia zaparkować nie mogłem pod galerią handlową, bo wszystko czynne, nie wiem na jakiej podstawie, ale pół godziny mi zeszło, żeby wyjąć 1 paczkę z paczkomatu.I cyk lockdown w calym kraju znowu
No nie wiem, ale wlasnie konferencja jest i oglosili obostrzenia w calym kraju. A mialem zabookowany wyjazd na majA co to za lockdown jak ja mieszkam w mazowieckim na wsi i dzisiaj w środku dnia zaparkować nie mogłem pod galerią handlową, bo wszystko czynne, nie wiem na jakiej podstawie, ale pół godziny mi zeszło, żeby wyjąć 1 paczkę z paczkomatu.
Do maja pewnie się uspokoi tak jak się uspokoiło po jesiennej fali.No nie wiem, ale wlasnie konferencja jest i oglosili obostrzenia w calym kraju. A mialem zabookowany wyjazd na maj
Mam nadziejeDo maja pewnie się uspokoi tak jak się uspokoiło po jesiennej fali.
No moim zdaniem to raczej pewne. Te fale są prawdopodobnie spowodowane sezonem przeziębieniowym - z jakiegoś powodu w okresie jesieni oraz na przełomie zima/wiosna odporność populacji w naszym rejonie spada (swoją drogową ciekawe dlaczego - czy jest to jakoś wyjaśnione?) i prawdopodobnie dlatego tak sobie ten wirus teraz poczynia.Mam nadzieje