Konflikt Rosja-Ukraina

Dziwię się, że Ukraina, jeśli to prowo, nie zrobiła tego wspólnie z USA i Polska. Przecież mogli się dogadać że chcą zrobić szopkę by lobbing na dostawy broni się zwiększył na zachodzie. Na co oni w takim razie liczyli? Przecież musieli wiedzieć że Polska i USA będą wiedzieć tego samego dnia iż to ukraińskie, nie rosyjskie.
Wspólnie z polska która tonie w kryzysach, i już powoli nie ma co oddawać ? Czy z USA które nie nadążają podobno produkować pocisków bo ich gospodarka nie została przestawiona na wojenna i fabryki po prostu nie wyrabiają, a przypominam aby że nie da sie być w dwóch miejscach na raz a w tej grze grają również chiny. Albo pacyfik albo ruskie pełna parą. Jakby to było na rękę USA by dać im wiecej to na pewno dali by w opór wiecej np lepszych himarsow, jednak nie dali bo? Bo nie mozna wszystkiego wyjebac w bloto. Ostatnio mielismy napiecia na pacyfiku, pewnie za naszego zycia jeszcze bedziemy swiadkami wojny o tajwan. Dla nich wykrwawiajacy sie rusek to dobry rusek, rozjebany w pyl rusek to zly rusek bo robi sie z niego wasala surowcowego chin z ktorymi usa konkuruje. Dla ukra wykrwawiajacy rusek to zly rusek bo wykrwawia sie w jego kraju niszczac wszystko dookola. Takze mamy tu konflikt interesow. Takze juz wiesz skad te prowo moglo byc i dlaczego, druga sprawa to ze oni wiedza to nic nie zmienia, wazne ze ludzie nie wiedza i nie moga wiedziec, o to w tym chodzi bo to wszystko opiera sie na nas, na obywatelach.
 
kXPcPKm5ZVIrLIkH1bEKDqSPX1n0LZdT.jpg


Bkyad Saszka nie padumał.
 
Wspólnie z polska która tonie w kryzysach, i już powoli nie ma co oddawać ? Czy z USA które nie nadążają podobno produkować pocisków bo ich gospodarka nie została przestawiona na wojenna i fabryki po prostu nie wyrabiają, a przypominam aby że nie da sie być w dwóch miejscach na raz a w tej grze grają również chiny. Albo pacyfik albo ruskie pełna parą. Jakby to było na rękę USA by dać im wiecej to na pewno dali by w opór wiecej np lepszych himarsow, jednak nie dali bo? Bo nie mozna wszystkiego wyjebac w bloto. Ostatnio mielismy napiecia na pacyfiku, pewnie za naszego zycia jeszcze bedziemy swiadkami wojny o tajwan. Dla nich wykrwawiajacy sie rusek to dobry rusek, rozjebany w pyl rusek to zly rusek bo robi sie z niego wasala surowcowego chin z ktorymi usa konkuruje. Dla ukra wykrwawiajacy rusek to zly rusek bo wykrwawia sie w jego kraju niszczac wszystko dookola. Takze mamy tu konflikt interesow. Takze juz wiesz skad te prowo moglo byc i dlaczego, druga sprawa to ze oni wiedza to nic nie zmienia, wazne ze ludzie nie wiedza i nie moga wiedziec, o to w tym chodzi bo to wszystko opiera sie na nas, na obywatelach.

Czyli to mogła być ruska rakieta, a USA kłamią, bo nie chcą być przymuszeni do wysyłania kolejnego sprzętu? Brałeś to pod uwagę?
 
Czyli to mogła być ruska rakieta, a USA kłamią, bo nie chcą być przymuszeni do wysyłania kolejnego sprzętu? Brałeś to pod uwagę?
Oczywiscie ze jest to możliwe, natomiast wtedy pytanie pada czy w takim razie to co mowi propaganda UA to prawda ? Czy jednak nas mocno oklamuja i nie mowia nam prawdy z frontu, bo rozumiem ze ruscy sa glupi ale kiedy nie potrafi sie zlamac kontrataku ktory prowadza ukraincy, walilbyś rakietą w terytorium nato? Trochę to nie logiczne. Kolejna sprawa jeśli przyjąć że to ruska rakieta to może rzeczywiście nie jest tam tak kolorowo jak mówią i Putin mówi sprawdzam, a USA uznało że nie warto pokazywac wszystkich kart. Tak jesli przyjmiemy że front wygląda inaczej niż nam pokazują jest to jak najbardziej mozliwe jak dla mnie. Jesli wieści z frontu sa prawdziwe jest to dosyć głupie i pozbawione logiki zagranie ze strony FR, a z Twojej narracji wynika że ukry zawsze mowia prawdę i sa fajne chłopaki także wątpie by to była ruska rakieta.
 
Oczywiscie ze jest to możliwe, natomiast wtedy pytanie pada czy w takim razie to co mowi propaganda UA to prawda ? Czy jednak nas mocno oklamuja i nie mowia nam prawdy z frontu, bo rozumiem ze ruscy sa glupi ale kiedy nie potrafi sie zlamac kontrataku ktory prowadza ukraincy, walilbyś rakietą w terytorium nato? Trochę to nie logiczne. Kolejna sprawa jeśli przyjąć że to ruska rakieta to może rzeczywiście nie jest tam tak kolorowo jak mówią i Putin mówi sprawdzam, a USA uznało że nie warto pokazywac wszystkich kart. Tak jesli przyjmiemy że front wygląda inaczej niż nam pokazują jest to jak najbardziej mozliwe jak dla mnie. Jesli wieści z frontu sa prawdziwe jest to dosyć głupie i pozbawione logiki zagranie ze strony FR, a z Twojej narracji wynika że ukry zawsze mowia prawdę i sa fajne chłopaki także wątpie by to była ruska rakieta.


Uważam za najmniej prawdopodobne, że zrobili to ruscy celowo. Najprawdopodobniej to po prostu wypadek i ruska rakieta bądź ukraiński OPL, i tyle. Komunikaty USA i NATO są zbyt popieprzone bym im bezrefleksyjnie wierzył.



EJ sam pisałeś, że USA małym kosztem wspiera Ukrainę :korwinlaugh:

Przeczytaj na co odpowiadałem. To tylko przypuszczenie biorące pod uwagę hipotetycznie, że jest tak jak w opisanej przez mojego rozmówcę rzeczywistości. Przypuszczenie na potrzeby dyskusji.
 
Przeczytaj na co odpowiadałem. To tylko przypuszczenie biorące pod uwagę hipotetycznie, że jest tak jak w opisanej przez mojego rozmówcę rzeczywistości. Przypuszczenie na potrzeby dyskusji.
Ależ ja czytam ze zrozumieniem tylko w jaki sposób gracz który tu rozdaje karty ma być przymuszany?
Jak Ci wyżej napisał @alww hamburgerom taki stan rzeczy pasuje. Kręcą lody względnie małym kosztem zostawiając sobie miejsce na ewentualne ruchy na pacyfiku. Szachy,

Już sam się tak zakręciłeś w walce o szoszonie, że się miotasz byle w jakikolwiek sposób było na twoje i że na pewno nie ma żadnej winy ukr w tej sytuacji. Co powyżej już zostało obalone. Czekam na szpagat jaki zrobisz razem z komikiem jak wszyscy potwierdzą, że to było ich.
A jaki będzie kwik jak wyjdzie w jakiś sposób, że oni to specjalnie zrobili.
Olaboga :beczka:
 
Ależ ja czytam ze zrozumieniem tylko w jaki sposób gracz który tu rozdaje karty ma być przymuszany?
Jak Ci wyżej napisał @alww hamburgerom taki stan rzeczy pasuje. Kręcą lody względnie małym kosztem zostawiając sobie miejsce na ewentualne ruchy na pacyfiku. Szachy,

Już sam się tak zakręciłeś w walce o szoszonie, że się miotasz byle w jakikolwiek sposób było na twoje i że na pewno nie ma żadnej winy ukr w tej sytuacji. Co powyżej już zostało obalone. Czekam na szpagat jaki zrobisz razem z komikiem jak wszyscy potwierdzą, że to było ich.
A jaki będzie kwik jak wyjdzie w jakiś sposób, że oni to specjalnie zrobili.
Olaboga :beczka:
Jeżeli czytałeś to po co ten komentarz nie na miejscu?
Jaki nam zrobić szpagat, skoro od wczoraj pisze, że to najprawdopodobniej ich OPL, i dziś o tym piszę cały dzień? Więc szpagat będzie taki, iż się okaże że miałem rację? Xd



Czyli tak, inni mogą dywagować, że Ukraińcy zrobili celowa prowokacje i nie było to OPL, a nawet przedstawiać to wbrew logice jako fakt , ale ja nie mogę dywagować, że jest też minimalna możliwość, której prawie nie dopuszczam, że USA może kłamać?
I czemu ma być kwik jak okaże się że zrobili to specjalnie? Nie uważam że to niemożliwe. Więc?

.

Ps. Uważasz i przyznajesz że USA w imię propagandy, interesów zabijają tysiące swoich obywateli, i o tym kłamią, ale nie uważasz że mogliby skłamać w sprawie tej rakiety? :)

Ps. Jeżeli USA nie może być przymuszane, to jaki sens miała mieć prowokacja Ukrainy, jeżeli na głównego gracza nie mogło mieć to wpływu?
Czyli właśnie przyznajesz że prowokacja Ukraińców nie ma sensu? :)
 
Last edited:
Dziwię się, że Ukraina, jeśli to prowo, nie zrobiła tego wspólnie z USA i Polska.
Dla mnie to jest jedna z najbardziej popierdolonych wypowiedzi od czasu gdy te rakiety/rakieta/odłamki spadły na Polskę. Może się mylę, najwyżej sprostujesz - uważasz, że USA chce eskalacji dlatego miałaby pójść na propozycję takiej prowokacji? W USA, podobnie w Rosji od jakiegoś czasu pojawiają się głosy skłaniające do rozważenia zaprzestania już tego konfliktu. USA moim zdaniem nie chce eskalacji, Rosja również, tym bardziej, że trochę się na Ukrainie obsrali, a jedynymi, którzy chcą gonić Ruskich, co wiązałoby się właśnie z eskalacją - to Ukraińcy (oczywiście ich reprezentanci, bo nie wydaje mi się aby większość społeczeństwa tego chciała, im raczej chodzi już o początek powrotu do normalności).

Tak więc jeśli już rozważamy jakąś możliwość prowokacji to leży ona jedynie w "interesie" Ukrainy (moim zdaniem to "wypadek przy pracy", bo jeśli prowokacja, to bardzo słaba i niemrawa), nie wiem więc dlaczego miałaby w tym partycypować Polska, czy USA?

Ruscy ostrzeliwując cele bliżej naszej granicy pewnie zdawali sobie sprawę jakie mogą być tego konsekwencje, może to być próba nacisku na USA, by zmusić Ukraińców do układania się.
 
W tym wszystkim dziwi mnie, że nikt nie tylko nie domaga się przeprosin od Rosji, co wręcz oburza się, że śmiemy Rosję oskarżać o winę, mimo, że wiemy iż winę mają(zakładając że bierzemy pod uwagę, że to OPL Ukrainy uruchomione przez rosyjski atak).
 
Z Onetu:

Ukraina nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności. Rosja ponosi ostateczną odpowiedzialność, ponieważ nadal prowadzi nielegalną wojnę przeciw Ukrainie — mówił sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg o eksplozji w Przewodowie
Kurwa, "nielegalną wojnę" japierdole, ten łeb by się z halibutem w barze dogadał.
Nie ma czegoś takiego jak nielegalna wojna
 
Kurde, ale jak tutaj można nie widzieć winy Putina?
Jeżeli OPL zadziałało na ostrzał Putina, to jak można mówić, że to nie wina Putina?
Czyli wina Ukrainy jest to, że używa środków obronnych? A więc winna jest Polska i USA, bo gdyby nie Polska i USA to by Ukraina się nie broniła tylko poddała ruskim.


Ps. Co w tej wojnie śmierdzi? Co jest niezwykle?
Tak pecie, dokładnie tak, to wina Ukraińców że zginęło 2 Polskich cywili i nikogo więcej.
Nie jest to wina Putina, jest to wina komika i całego tego sztucznego narodu zwanym "na Ukrainie" bo tacy są niepodlegli że wszyscy nie jeżdżą do niej tylko na nią, tfu.

A kto im kurwa kazał odpalać OPL? POLACY?
Sami to kurwa odpalili i są temu winni, banderowcy jebani w czoko
 
Dla mnie to jest jedna z najbardziej popierdolonych wypowiedzi od czasu gdy te rakiety/rakieta/odłamki spadły na Polskę. Może się mylę, najwyżej sprostujesz - uważasz, że USA chce eskalacji dlatego miałaby pójść na propozycję takiej prowokacji? W USA, podobnie w Rosji od jakiegoś czasu pojawiają się głosy skłaniające do rozważenia zaprzestania już tego konfliktu. USA moim zdaniem nie chce eskalacji, Rosja również, tym bardziej, że trochę się na Ukrainie obsrali, a jedynymi, którzy chcą gonić Ruskich, co wiązałoby się właśnie z eskalacją - to Ukraińcy (oczywiście ich reprezentanci, bo nie wydaje mi się aby większość społeczeństwa tego chciała, im raczej chodzi już o początek powrotu do normalności).

Tak więc jeśli już rozważamy jakąś możliwość prowokacji to leży ona jedynie w "interesie" Ukrainy (moim zdaniem to "wypadek przy pracy", bo jeśli prowokacja, to bardzo słaba i niemrawa), nie wiem więc dlaczego miałaby w tym partycypować Polska, czy USA?

Ruscy ostrzeliwując cele bliżej naszej granicy pewnie zdawali sobie sprawę jakie mogą być tego konsekwencje, może to być próba nacisku na USA, by zmusić Ukraińców do układania się.


A może być też tak, że USA chce lobbować za sklonieniem krajów NATO do przekazania nowoczesnych, zachodnich OPL(bo za tym też z tego co wiem lobbują) więc interes by był. Ok, mówi się, ktoś słyszał, gdzieś tam że USA chcą już pokoju, no ale dalej jednak mają twarde stanowisko, zwiększają kolejne dostawy itd. Polsce też zależy na jak największych dostawach dla Ukrainy.


Przyjmijmy że masz rację i w głosach, że USA lobbuje za końcem wojny jest ziarnko prawdy.
To wytłumacz mi- uważasz że USA nie mogło by mieć interesu, a wręcz przeciwnie, woleliby by nie było eskalacji i jest im na rękę że to nie ruska rakieta. Czyli możliwe że to była ruska ale USA kłamie, bo to w ich interesie? Taka możliwość wynika z twojej wypowiedzi.

I wytlumacz- jaki sens ma prowokacja z strony Ukrainy, jeżeli mają pewność Ukraińcy, że nie oszukali by systemów radarowych i USA wiedziałoby że to był atak ukraiński? No sam zauważyłeś że to mało realne. Dla mnie to absurd. Absurdem jest by USA to zorganizowała z Ukrainą, by się zgodzili, ale uważam to za mniej absurdalne niż by zrobili Ukraińcy sami prowo.
 
Taka możliwość wynika z twojej wypowiedzi.
Nie wynika. Nigdzie nie napisałem, czy USA byłoby na rękę, że "to nie ruska rakieta". Nie poruszałem takiej kwestii, pisałem o rozważaniu możliwości partycypacji USA na prowokację.
jaki sens ma prowokacja z strony Ukrainy
:D Przecieś wyraźnie napisałem, że moim zdaniem był to wypadek przy pracy, a Ty wyjeżdżasz o sensie samej prowokacji podając jej najgorszy z możliwych wybór.
 
może być też tak, że USA chce lobbować za sklonieniem krajów NATO do przekazania nowoczesnych, zachodnich OPL(bo za tym też z tego co wiem lobbują) więc interes by był.
Obecnie trudno jest określić, czy USA zyskują, czy tracą na tej wojnie. Pewne jest, że Chiny zyskują, a to chyba nie jest na rękę USA? No chyba, że Bidon jest zdrajcą/przekupionym/szantażowanym (synuś), czyli mapetem Chin ale czy to będzie miało jakieś znaczenie? Czy Bidon rządzi USA? Nie wydaje mnie sie ;)
Rosja traci, czyli to jest na rękę USA, jednak raczej nie będą chcieli aby Chiny wciąż zyskiwały, bo summa summarum źle jankesy na tym wyjdą dlatego wydaje mi się, że będą próbować wygaszać ten konflikt.
mówi się, ktoś słyszał, gdzieś tam że USA chcą już pokoju, no ale dalej jednak mają twarde stanowisko, zwiększają kolejne dostawy itd
Ale mają też umiar, bo nie dalej jak bodajże tydzień temu Biden powiedział:

"Odmówiliśmy Ukrainie przekazania samolotów, bo nie chcemy III wojny światowej". Dodał też, że USA nie zgodziły się też przekazać Ukraińcom rakiet długiego zasięgu.
 
Last edited:
mówi się, ktoś słyszał, gdzieś tam że USA chcą już pokoju,
Chodzi o fakty, jak choćby o to, że 30 członków Izby Reprezentantów z Partii Demokratycznej wystosowało do Bidena list, w którym nakłaniają go do rozmów z Rosją w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie. To był koniec października. Obecnie, po wyborach, może być różnie, jednak takie głosy należy brać pod uwagę
 
Last edited:
Back
Top