Igrzyska Olimpijskie 2012

Ogólnie to nie lubię szermierki, ale właśnie zanotowaliśmy najgorszy występ w historii. Dwie wygrane walki na dziesięć. Ostatni raz bez medalu wracaliśmy w 1976 roku. Brawo! Pada nam kolejny sport z naszej wielkiej piątki, w której regularnie zdobywaliśmy medale. Najpierw wykruszył się boks, zapasy już ledwo zipią, teraz pada na ryj szermierka. Zostało podnoszenie ciężarów i lekka.
 
Polski sport narazie lezy i kwiczy na IO ,,wystrzelila '' doslownie Bogacka a tak cienko , moze bedzie miala zloto bo jeszcze startuje gdzie czuje sie mocniejsza ale tak...? szermierka blamaz tenis blamaz poprostu cienko , dorzucilbym jeszcze tyczke bo rogowska pyrek i wojciechowski sa bez formy



Dzis kawecki i czerniak ale uwazam ze jak jeden z nich bedzie 4 na basenie to juz bedzie dobrze do medalu troche brakuje



A oprocz bogackiej to moze wioslarki jutro zdobeda medal , anita wlodarczyk , Siatkarze choc ja bede zadowolony juz z brazu bo cos czuje ze dadza ciala a tak bida z nedza , mowi sie nieoficjalnie ze istnieje szansa ze bedzie 0 zlotych na tych IO dla Polski...
 
RIVALDO, nie przesadzaj, Escobar wcześniej pisał na ten temat, realne szanse medalowe dla Polaków dopiero się zaczną i jest ich moim zdaniem co najmniej kilkanaście, niektóre to pewniaki, niektóre to ścisła czołówka, ale na pewno na papierze wygląda to lepiej niż do tej pory. Co oczywiście nie zmienia faktu, że szału specjalnie nie ma.
 
kilkanascie?







moim zdaniem gora z 10 nie wiecej...







wioslarki , majewski , wlodarczyk , bogacka , siatkarze x 2 , malachowski , dolega , moze sztafeta 4 x 100 ktoras m/lub /k , kszczot i lewandowski na 800 to podobno w tym roku za slabo na 800 m biegaja na medal...







wiecej szans nie widze... tyczkarze bez formy pamietaj o tym



Jak bedzie 5 medali to bedzie dobrze smutne ale prawdziwe
 
Podnoszenie ciężarów: Adrian Zieliński, Marcin Dołęga



Pływanie: Konrad Czerniak



Zapasy: Damian Janikowski



Kajakarstwo: Piotr Siemionowski, Marta Walczykiewicz, Naja/Mikołajczyk



Wioślarstwo: Fularczyk/Michalska (czwórka podwójna gaśnie, ale kto wie?)



Lekka: Tomasz Majewski, Piotr Małachowski, Anita Włodarczyk, Paweł Fajdek



Żeglarstwo: Przemysław Miarczyński, Zofia Noceti-Klepacka, Kusznierewicz/Życki



Siatkówka



Strzelectwo: Sylwia Bogacka



To już jest 17 szans. Oczywiście szansa to jedno, a medal to drugie. Polaczyka też bym na takiej liście zmieścił, ale był czwarty. Z drugiej strony jak wpadnie nam jakiś medal z grona czwórka podwójna/Kasabijew/Matkowska/siatkówka plażowa to nie będę jakoś specjalnie zaskoczony. Nie jest fatalnie. O liczbę medali się (jeszcze) nie boję, ale poważnie obawiam się o liczbę złotych, bo za nikogo z tej listy nie dał bym sobie uciąć ręki.
 
Do Twojej listy spokojnie mogę dodać:
Siemionowski, może Fajdek, Janikowski, Michalczuk, może nasi dominatorzy , Klepacka, Miarczynski, Życki/Kusznierewicz, Adrian Zieliński, Czerniak. Wielka szkoda Mai Włoszczowskiej, dla mnie osobiście była pewniakiem do medalu, niekoniecznie złotego.

edit. Escobar mnie uprzedził, Paweł Fajdek, nie Piotr ;)

kaczka, czemu uważasz, że 5 będzie sukcesem? Jakiś konkretny argument nie zaszkodzi. Strzelić na Janusza to sobie może każdy i później wielce triumfować "a nie mówiłem?". Dla mnie jest myślę co najmniej 8 pewniaków medalowych, będę zaskoczony jeśli którekolwiek z nich wróci bez krążka.
 
Escobar, korzystając z tego, że jesteś, orientujesz się może co się dzieje aktualnie z Agnieszką Wieszczek?
 
Wzięła ślub, urodziła dziecko i nie może odzyskać formy sprzed lat. W Polsce raczej nie ma sobie równych, ale na turnieju kwalifikacyjnym w Sofii poległa w drugiej walce.
 
Szkoda bardzo, w Pekinie sprawiła nam dość przyjemną niespodziankę. Dzięki za odpowiedź.



kaczka kolejny raz proszę-argumenty. Szału może nie ma, ale przynajmniej póki co kichy na pewno też nie.
 
Mam nadzieję, że jedna z pań zdobędzie medal w zapasach. Iwona Matkowska i Monika Michalik mają umiejętności i nieprzypadkowo zakwalifikowały się na igrzyska. Iwona najlepiej czuje się w kategorii -51, ale na igrzyskach takiej nie ma, więc schodzi do 48 kilo. Poza zasięgiem jest Hitomi Sakamoto, ale przy dobrym losowaniu może być ciekawie.
 
Jest szansa na "pomszczenie" Mateusza Polaczyka w kajakarstwie górskim. Z czwartym czasem do finalu wszedł duet w C2 Szczepański/Pochwała, a u kobiet w K1 w finale jest Natalia Pacierpnik, do końca pólfinału kilka osad, Polka póki co prowadzi.



edit. Polka awansowała do finału z pierwszym czasem.
 
Kurna ale wstyd ta nasza reprezentacja. Kompletna porażka jak do tej pory. Na wakacje oni pojechali i pieprzyć sie w wiosce olimpijskiej? Chyba tak bo tam zamontowali automaty z prezerwatywami, pewnie tańsze niz u nas. Zawodzą kolejni reprezentacji, ja nie wiem czy oni ambicji nie mają jak np Radwańska ? Rozumiem że ma juz za duzo w dupie pieniedzy no bo za hipotetyczny złoty medal w turnieju tenisowym dostala by marne, nędzne 100 tys złotych, no nawet na waciki przecież nie starczy. Tak samo grubas Matkowiski i Fyrstenberg, zero totalne, za duzo w dupie i taka prawda, po co maja sie nadwyrężać jak po olimpiadzie maja turnieje i grupą kase do zgarnięcia. Liczyłem na judoków że wreszcie przełamią to pasmo 16 lat bez medalu, a tu nadal nic, a nie dawno to mnie rozjebalo totalnie, jak kulawa, ledwo stojąca i utykająca węgierka załatwiła naszą przepięknym rzutem - tak sie traci szanse na medal, nie ma wytlumaczenia ze to debiut, ze mloda, ze cokolwiek. Nasi nie mają kondycji w wiekszosci dyscyplin, zdychaja od razu. Jak slysze komentatorow na TVP ze "przeciwnik juz slabnie, nie ma kondycji" a po chwili wygrywa z naszym zawodnikiem to cisnienie sie podnosi. Dodam na koniec o florecistkach i szermierzach. Przejebali totalnie, niech chociaż przyznają że są gorsi, a nie zganiają na malo pieniedzy w zwiazku, ze mialam zly dzien, ze mialam okres, chuj mnie bolał lub zaslonic sie płaczem, zero samokrytyki. Pewnie zaraz ktos mi napisze, ze co komentuje, sam powinienem trenowac i jechac na olimpiade. No niestety nie trenuje zadnego olimpijskiego sportu wiec sie nie kwalifikuje, ale nasi reprezentacji do kurwy nedzy reprezentuja tego Orła Białego nie? Moze troche wiecej ambicji a nie przyjezdzaja jak na wakacje, odjebac swoje, wyżalic sie a pozniej wrocic. Ciekawe kto finansowal tą wycieczke, niech zgadne za nasze podatki ? Niee skąd rze, Lotto funduje wszystko...... Mam nadzieje ze Lekkoatletyka pokaże klase i nie skonczymy z 1 medalem, bo wyprzedzaja juz nas takie potęgi sportowe jak np Kazachstan.
 
Brytyjczycy jak zwykle swoich chronią, mistrz świata z Ukrainy jedzie do domu po naciąganym wyniku chyba z 5 minut się zastanawiali jak przywałować.
 
Czytałem wywiad z tym całym florecistą Zawrotniakiem przed igrzyskami w GW. Tak mędrkował jaki to z niego sportowiec szlachetny, jak to mało pieniędzy mają, jak inni mają więcej a drudzy mniej, jak on by to wszystko pozmieniał. Nawet się do Małysza przyjebał, że media więcej jemu poświęcają uwagi niż "prawdziwym sportowcom" no bo przecież jest "przeciętnym kierowcą" a tak naprawde celebrytą.



I prosze, odpadł z pierwszym lepszym murzynem.
 
Tykersky, nie powinienem komentować tego co napisałeś, no ale dobra. Z realnych szans medalowych póki co odpadły maksymalnie dwie (Polaczyk, Radwańska), a na pewno nie byli pewniakami do medalu, więc gdzie ta porażka? Dodatkowo mamy kompletnie niespodziewany medal Bogackiej. Co do Judo, Polka dzisiaj i tak zaszła dalej niż ktokolwiek mógł przypuszczać, zgadza się, ze przegrała w nienajlepszy sposób, ale mimo tego nie powinieneś się zapędzać. Plus Zagrodnik, który raczej został ograbiony przez sędziów z medalu. Chcielibyście medale w każdej konkurencji w której startują, inaczej jest totalna klapa, no przecież to nawet nie jest śmieszne. Kaczka-argumenty proszę.



Aha, przyczepiłeś się do Kazachstanu, więc spieszę Cię uświadomić iż medale, które zdobyli są wywalczone kolejno przez: Dwie dwukrotne mistrzynie świata w podnoszeniu ciężarów plus Vinokurova, jeżeli interesujesz się sportem nie muszę Ci przybliżać jego sylwetki.
 
Jak czytam niektórych, to mam wrażenie, że powinniśmy być teraz między Chinami i USA w klasyfikacji medalowej. Poważnie ktoś liczył, że Radwańska zdobędzie medal? Ktoś naprawdę liczył, że judo da nam dwa krążki? Jeśli tak, to gratuluję optymizmu.



Mamy tyle medali ile powinniśmy mieć na tym etapie igrzysk. Jedyna różnica w tym, ze zamiast szermierki zapunktowało strzelectwo. Najśmieszniejsze jest to, że jak trafią nam się zaraz dwa medale jednego dnia, to znowu poczujemy się potęgą. Prawda jest taka, że jak dziś zrobimy medal w kajakarstwie górskim, to mamy na chwilę obecną wynik ponad stan.
 
Back
Top