w tej pierwszej wersji bylo wystarczajaco duzo zebym smigal caly dzionek na jednej tablecie rozjuszony jak mlody byczek (zamiast zalecanych 4!). Kiedys zastanawialem sie, ktory ze skladnikow tak mnie pobudzal i wyszlo, ze wlasnie efedryna. Bralem pozniej rozne inne spalacze szukajac tego "pierwszego strzalu" jak ten narkotykarz ostatni
i ni chuja nie moglem znalezc ano bo wlasnie brak efki. (pozniej to sobie uswiadomilem)
Geranium to nieco inne pobudzenie a raczej bardziej brak odczuwania zmeczenia, przynajmniej na mnie tak dzialalo ta efka to podobnie klepie do naszej polskiej, swojskiej amfetaminy. Oczywiscie nie z taka moca ale sa podobienstwa.
nie no co Ty wycofali, druga wersja tego samego spalacza to kupa totalna, jak z reszta te wszystkie dzisiejsze na tzw legalnym rynku.