Kto nie jest przy tobie gdy ogrywasz ważny tytuł ten nie zasługuje na ciebie kiedy masz dużo czasu.
Ja mojej tak odpowiadałem dopóki ona się nie przyssała do Wiedźmina 3 i potem sama mi tak mówiłanastępnym razem jak żona będzie mnie chciała wyciągnąć na jakieś nudne urodziny, a ja będę miał ochotę pograć, odpowiem jej tym tekstem
Moja probowala w Wiedzmina ale na szczescie nie zapalala miloscia do gry i mialem wolna konsole dla siebie. Ona woli mniej skomplikowane na szczescie jakies farmy i inneJa mojej tak odpowiadałem dopóki ona się nie przyssała do Wiedźmina 3 i potem sama mi tak mówiła
Boję cię co będzie jak RDR będzie na PC i Cyberpunk
Moja probowala w Wiedzmina ale na szczescie nie zapalala miloscia do gry i mialem wolna konsole dla siebie. Ona woli mniej skomplikowane na szczescie jakies farmy i inne
No prawie ale nie do konca
moja w to grała, ale dała sobie spokój bo stwierdziła, że jest za bardzo skomplikowana. teraz w simsy gra i konsolę mi blokuje jak wybiera tapetę do pokoju przez 2 godziny
Zrób poolparty i wyciągnij drabinkęmoja w to grała, ale dała sobie spokój bo stwierdziła, że jest za bardzo skomplikowana. teraz w simsy gra i konsolę mi blokuje jak wybiera tapetę do pokoju przez 2 godziny
nie wejdzie do basenu, pływać nie umie. ale pomysł dobry.Zrób poolparty i wyciągnij drabinkę
Lepszy pomysł to zrobić sima który kocha malować i nie lubi towarzystwa. Robisz mu pokój w piwnicy gdzie ma najgorsze łóżko i najgorszy kibel/lodówkę itd oraz... Sztalugę. Jak tam wejdzie to kasujesz schody do góry i typ jedyne co może robić to jeść, spać, srać i malować. Po czasie robi się z niego Leonardo da Vinci i kasujesz za jego obrazy fortunę. W tym czasie twój główny sim śpi do 15 i robi co chce.
I gra gitarrra senior Siara. Nie ma nic lepszego niż MVP, shotgun i snajperaka na stanie. Wszystkie dojebane do granic możliwości. Dawać mnie te gre!
Skad ja to znanmoja w to grała, ale dała sobie spokój bo stwierdziła, że jest za bardzo skomplikowana. teraz w simsy gra i konsolę mi blokuje jak wybiera tapetę do pokoju przez 2 godziny
Pykalo sie za malolata w simsy. Po twoim opisie przypomnialem sobie pewne akcje, ubijania niewygodnych simow. Ta gra wyglada niepozornie ale mozna takie rzeczy odjebac ze glowa mala. Ja pamietam ze swego czasu od zony wzialem 3 czesc. Gralen troche, narobulem dzieci zeby moc grac nastepnym pokoleniem. Z 10 mialem z 7 roznymi babami. W koncu baba w grze sie wyprowadzila, czesc dzieci zabrala opieka spoleczna a inne wyjebalen z domu jak podrosly, zostawiajac sobie jednego syna ktorym po swojej smierci gralem. Pojebane
Taki chuj ich się nie da uspokoić, zaraza.
To już było wiadomo od dłuższego czasu.
ale pojebana akcja
Tak się właśnie robi filmiki "wszyscy faceci patrzą mi się w cycki". Potem dym że zgwałcona oczami.
