Ludzie sobie ponoc chwalą Argus Majestic z Lidla, który produkowany jest w Czechach. Ponoć nasze harnasie, tyskie i inne żubry odpadają w przedbiegach do tego budżetowego piwa.
 
A to się zgadza-Majestic jest zajebisty. Lepszy też o Żywca i innych lechów.
 
Masutatsu --- haha to nie kwestia kasy, ale ja akurat lubię próbować wszelakich trunków z "dolnej półki" :D a co do Argusów, to kiedyś był tylko biały zwykły i ten czarny mocny, a teraz masz milard rodzai: niepasteryzowany, niefiltrowany, malinowy, coś ala desperados masakra
 
W ten weekend poszło tego sporo i poszły też nowe wynalazki więc:



Pinta "Oto Mata Jpa" - Stało się od pierwszego łyka moim ulubionym piwem obok Pacifica. Kolor ze względu na ryż z którego zrobiono piwo jest nieco blady, piana znika bardzo szybko, ale co za smak! W zapachu owoce, trawa, żywica - wręcz jak ciekawe perfumy (ale jak najbardziej apetyczne). W smaku lekki, rześki, z idealną goryczką skontrowaną lekkim owocowym posmakiem. Idealne piwo na goracy dzień - 9/10 Trzeba wykupic zapas.



Zawiercie "Bursztynowe" - Piwo z gatunku Ale, czyli wyrazisty, nimal herbaciano-karmelowy smak i piekny kolor bursztynu. Ta ejlowa słodowość i pełnia smaku jest tu skontrowana dużą dozą goryczki. Dobre i niedrogie, można wypić raz na jakiś czas w chłodniejszy wieczór 6,5-7/10



Lwówek "Belg" - bardzo podobne w smaku do piwa powyżej ale o troszkę niższym poziomie goryczki, przez co lepiej wyważone - 7/10



Widawa "Lager" - Zbyt drogie piwo z dominująca wszystko goryczka amerykańskiego chmielu i... bez niczego wiecej. Strasznie chwalone, ale mi nie podchodzi bo zbyt jednowymiarowe, a jednowymiarowe ale lepsze mogę mieć od Ciechana za połowę ceny- 5,5/10
 
Pany miody pitne, jakie najlepsze, gdzie kupić itp. Najbardziej zależałoby mi na dwójniakach/półtorakach.
 
Żadne. Chcesz to Ci swój odsprzedam. Kupiłem dwójniaka, wypiłem 1/3 z kilkoma ludźmi na siłę i stoi i się marnuje... Jak chcesz ekwiwalent to polecam jakąś przyprawe do piernika, bo tak to smakuje.
 
Miałem kiedyś okazję z całkiem przednim się zapoznać, bodaj półtorakiem, ale niestety poszła się jebać gdzieś etykieta (możliwe, że to był taki futerał z plecionki) i została sama goła kamionkowa butelka (mniej więcej standardowy kształt jak wino). Po sklepach internetowych teraz patrzyłem to nigdzie go nie znalazłem, tak więc nazwy nie podam. Zakupiony w sklepie "Lewiatan", ale takim nieco na wyższym poziomie pod kątem stoiska alkoholowego. Cena ~ 60,00 pln.



PS: Ogólnie nie jest to trunek do picia w większych ilościach ze względu na słodkość i wręcz likierową konsystencję.
 
Konesery i degustatory się znalazły, ja tam żłopię Kasztelana Niepasteryzowanego, bo tylko takie piwka walały się jeszcze w lodówie i je git. :-)



Kipera na YT to my akurat mamy:







:-)
 
@TheChosen1 Widzę, że chyba całkiem nieźle znasz się na piwie. Ja co prawda nie ogarniam tego wszystkiego aż tak, ale znam się na tyle żeby wiedzieć co mi smakuje. :)



Czy możesz mi polecić jakieś piwo zgodne z poniższym opisem?



Najchętniej styl IPA/AIPA, ale się nie upieram. Może być też stout lub cokolwiek innego. Lubię piwa mało słodowe, mocno chmielone, mocno wytrawne i przefermentowane (wręcz "wodniste"), wysoko pijalne. Kolor i piana nie ma dla mnie aż takiego znaczenia. Gdybyś mógł poradzić coś w tym stylu to byłbym wdzięczny. Aha, i jeszcze żeby to było w miarę dostępne. :)
 
Nie znam się na piwie, bo odpowiadam tylko za swoje odczucia smakowe, a te u każdego się będa różniły, jednak postaram się pomóc.



No więc jak chcesz lekkie zahaczające o IPA/AIPA to wspomniana Pinta "Oto Mata Jpa" i Artezan "Pacific" (oba robione na chmielach z rejonu pacyfiku, choc Pacific ma wyraźniejszy smak). Piana i kolor nie powala w żadnym z nich (choć źle nie jest), ale każde inne piwo pite od razu po nich, będzie wydawało się okropnie nudne.







PS Wysokodostepne jak na takie egzotyczne piwa, jest tytlko Oto Mata JPA
 
Piłem już oba (lane) i rzeczywiście bardzo mi podpasowały. Masz jeszcze jakieś typy?
 
Jak ktoś chce się rozeznać trochę w rodzajach piwa itd. polecam blog Tomasza Kopyry i jego kanał na youtubie: http://www.youtube.com/user/kopyr79 . Dużo się ostatnio z tych filmików dowiedziałem.
 
To jak piłes to ja moge sie ciebie raczej o podobne pytać, bo nie znam :D







Moze tylko Viva la Wita w smaku (ale nie wyglądzie czy stylu) sie ociera.
 
Ok, dzięki za podane typy. Jakbyś kiedyś znalazł coś w podanym stylu to poproszę o info. Z mojej strony możesz liczyć na to samo.
 
Pytałem o te miody z tego względu że jeden chcę komuś sprezentować, i nie bardzo wiem co by się najlepiej nadawało.
 
U araba na rogu 7 rodzai polskich piw.Wtamtym roku mial promocje na Harnas$1i nie odstawalo od reszty[Tyskie,Lomza,Lomza Export,Zywiec,Lezansk]po $1.5,tak,ze glownie to pilem.W "Polskich"sklepach maja cala mase Polskich piw,o jakich miszkajac w Polsce istnieniu nie wiedzialem[czasy komuny].Teraz powrocilem do klasyki czyli Zywiec.
 
@Bardock - sorry, nie zauważyłem :) Blokada wtyczek w operze się kłania - mam tak ustawione że nie widzę nagłówka filmiku dopóki go nie kliknę.
 
2hecxlw.jpg
 
Sorry,za te przekrecanie glowami.Zdjecie z BJ's[odpowiednik hurtowni detalicznej] w NYC.
 
"Piwo na miodzie gryczanym" dostępne w Żabce. Ostatnio popijam i bardzo mi podchodzi, nie wiem jak musiało być dobre kiedyś, gdy Cohones się nim zachwycało, ale na Dolnym Śląsku nadal trzyma poziom. Lepsze i tańsze niż Ciechan, a w smaku fajniejsze.
 
Zaczynamy wieczór:



Foster's Lager Beer



5rch.jpg




W lodówce chłodzi się Efes Draf ( w śmiesznej butelce ), Paulaner Hefe-Weissbier Naturtrób, Pilsner Urquell.
 
Ja na dzisiejszą noc skromnie kupiłem czteropak Harnasia i tego Radlera jabłkowego( na spróbowanie, bo jeszcze go nie piłem). Ta Warka Radler smakuje jak sok, nie czuć prawie w ogóle piwa. Sam nie wiem czy to dobrze, czy źle :-)
 
Na dzisiejszą noc przygotowałem 2 okocimy mocne i 4-pak tyskiego. Udanej gali. Pozdrawiam.
 
Back
Top