Krótka recenzja ostatnio smakowanych:
Kormoran "Miodne" - stawian niemal na równi z "Piwem na miodzie gryczany" z Manufaktury. Pięknie pachnie prawdziwym miodem i nie jest przy tym zbyt słodkie. Jest poprawne od A do Z i choć nie posiada charakterystycznej nutki tak jak gryczane (co jest jego głowną wadą), to w sumie nadrabia całokształtem. Polecam na chłodniejszy dzień - 8,5/10.
Kormoran "Warnijskie z Orkiszem" - ładny kolor, bardzo szybko znikająca piana i kwas chleba razowego w smaku dominujący wszystko inne, czego nie lubie. Nie polecam, choć bierzcie na popawke, że prawie żaden przenicznak (w tym przypadku raczej wielozbożniak) mi nie podchodzi - 4/10.
Ciechan "Wyborne" - Dobre, lekkie piwo na upalny dzień. Piana szybko znika, kolor nie powala, ale pragnienie gasi wzorowo i rzesko pachnie chmielem. Polecam na upalne dni 6,5/10.
Lwówek "Wrocławskie" - W zasadzie bardzo podobne do powyższego Ciechana czy hiszpańskiego Mahou, choć za metaliczny smak (który lubie jeżeli wystepuje ledwo wyczuwalnej ilości) odejmuje 0,5 pkt. Polecam na upalne dni jak nie ma nic ciekawszego pod ręką 6/10.
Herrnbrau "Koźlak Niepasteryzowane" - Mega piwo. Piekny kolor, zapach, ładna piana, niewyczuwalny alkohol przy dużym woltażu i ten pełny ale niezatykający smak. Polecam każdemu, choc tak jak w przypadku miodowego raczej na deszczowy dzień lub inne sytuacje, które wymagają zaczęcia od relaksującej nuty;) - 9/10!