Analiza kursów Betsafe - UFC on FOX 14: Gustafsson vs Johnson

To będzie gala underdogów...;) Poszła Kirasówka za 20, do wyciągnięcia bagatela 10 k.

23ubr6b.png
 
mam do was pytanie odnośnie tego betu na betclick bo tam jest napisane :

2. Postaw pierwszy zakład do 200 zł, mający co najmniej 3 możliwe wyniki, np. mecz piłki nożnej 1X2.

a ogólny zakład w mma to wyg x1 albo x2 zawodnika nie ma 3 wariantu i nie wiem czy wlicza się takie coś ze np. wygrana przez ko to 3 wariant przez sub - 4 wariant itd.

A i czy zakład 200zł oznacza 200 zł włącznie z 200 zł czy np do 199.99
 
mam do was pytanie odnośnie tego betu na betclick bo tam jest napisane :

2. Postaw pierwszy zakład do 200 zł, mający co najmniej 3 możliwe wyniki, np. mecz piłki nożnej 1X2.

a ogólny zakład w mma to wyg x1 albo x2 zawodnika nie ma 3 wariantu i nie wiem czy wlicza się takie coś ze np. wygrana przez ko to 3 wariant przez sub - 4 wariant itd.

A i czy zakład 200zł oznacza 200 zł włącznie z 200 zł czy np do 199.99

1. Puszczasz ako min. dwie walki.
2. Rozpiętość 1-200 zł
 
1. Puszczasz ako min. dwie walki.
2. Rozpiętość 1-200 zł
czyli AKo 2 zakłady MMA bez różnicy kurs i można grać?
chyba lepiej zagrać coś bardziej ryzykownego jak np.Hendo plus jakiś pewniak jak i tak zwracają
 
To będzie gala underdogów...;) Poszła Kirasówka za 20, do wyciągnięcia bagatela 10 k.

23ubr6b.png
oglądałeś walki tego Beala? przecież to cieniak, w tufie szybko przegrał, w UFC z tatekim równie dobrze mógł przegrać, kondycje ma fatalną, zapasy średnie, w parterze nic nie robi, Neil też jakiś mocny nie jest, ale w CW zdobył pas, z Picketem wziął walke na kilka dni przed i był bliski wygranej gdyby nie zapasy defensywne, a w następnej już bardzo dobrze bronił obalelń i sam obalał, a boksersko Neil jest bardzo dobry
 
Kolego, to jest taśma złożona z 11stu wydarzeń, z czego "pewniakami" są 4:Gegard+Bektic+Erokhim+Taisumov.

Reszta to czyste ryzyko:
Rumble to bestia, ale kondycja to wielka niewiadoma.
Bader może usadzić Davisa, szczególnie że ten drugi zaliczył potwornego "Jet laga", bo nie jest przyzwyczajony do takiej zmiany czasu.
Musoke naprawdę dobrze zaprezentował się z Gastelumem. Ale czy to wystarczy?
Aliev to sambista, a sambiści słyną z tego, że w MMA radzą sobie naprawdę dobrze.
Ogle jest himeryczny, ale powinien sobie spokojnie poradzić.
Nedkov ma duże szanse na to, że uśpi Krylowa.
Bael to średniak, ale Seery do czołówki nie należy. Pas CW to prawie tak jak pas KSW... w UFC znaczy okrągłe zero. :)

PS. Szansa na powodzenie w tej taśmie to niecałe 0,5%. Więc bez przesady z oczekiwaniami. :)
 
Last edited:
co myślicie Gustafsson 12 4 runda i 17 5 runda. Kursy bardzo duże, Johnson nigdy nie walczył 5 rund, nie jest jakimś tytanem kondycji, Gus za to przez 5 rund daje rade. Kursy bardzo duże, a szanse na to są realne. Walczy u siebie, będzie chciał skończyć rywala przed czasem.
 
No i to postawowe pytanie. Czy Rumble pośle spać Gusa w 1-2 rudzie, bo jak nie to szwed ugra decyzją.
 
Fajny kurs na rundy w walce Taisumova , Poniżej 2.5rundy kurs 1.95. A patrząc na anonimowego greka jest bardzo prawdopodobne że Taisumov podobnie jak z Bandlem KO w 1 lub 2rundzie. Panowie jak to jest na unibecie czy jak jest powyżej 1.5 rnd to musi dojść do 2 rundy? A jak jest poniżej 2.5 to tylko zakład jest przegrany jak dojdzie do decyzji?
 
mam do was pytanie odnośnie tego betu na betclick bo tam jest napisane :

2. Postaw pierwszy zakład do 200 zł, mający co najmniej 3 możliwe wyniki, np. mecz piłki nożnej 1X2.

a ogólny zakład w mma to wyg x1 albo x2 zawodnika nie ma 3 wariantu i nie wiem czy wlicza się takie coś ze np. wygrana przez ko to 3 wariant przez sub - 4 wariant itd.

A i czy zakład 200zł oznacza 200 zł włącznie z 200 zł czy np do 199.99

Tak, jeżeli grasz X przez KO, to się to wlicza do bonusu, ponieważ masz tam 6 możliwości - x ko, y ko, x sub, y sub, x dec, y dec. Na pewno - pytałem na chacie.
 
Ok drużyno co myślicie o Corossanim da radę? niby przegrywal z topem a ja jakoś nigdy nie byłem fanem talentu Sicilli... rozkminiam do taśmy jego Ogla lub Robertsona (często dawał siano a teraz widze, że został underdogiem ;D) ale najbliżej mi właśnie do Szweda
 

Gala UFC on FOX 14 już w ten weekend. Z tej okazji zapraszamy do zapoznania się z analizami kursów z BetSafe.com. Jednocześnie zapraszamy na drugą turę Typera. Zasady poniżej:

1) Wchodzimy na mmanaliza.com
2) Typujemy wszystkie pięć najnowsze przeanalizowane pojedynki
3) Piszemy w aktualnym temacie z analizami na MMARocks/Cohones (tym temacie) swoje własne typy z jedno/dwu zdaniowym uzasadnieniem dlaczego akurat tak stawiamy wraz z podaniem metody skończenia (poddanie/nokaut/decyzja/remis/dyskwalifikacja).
4) Wpłacamy 10 zł (lub więcej) na obojętnie jaki z zakładów przeanalizowanych na mmanaliza.com
Za poprawnie wytypowane zestawienie otrzymamy trzy punkty. Za poprawnie wytypowaną metodę skończenia otrzymamy jeden punkt. Po ostatniej gali w miesiącu, cztery osoby z największą ilością punktów otrzymają kolejno 200zł/150zł/150zł/100zł na swoje konto na BetSafe.com. Weryfikacja wpłaty 10 zł co galę na jedno z zestawień podanych na mmanaliza.com nastąpi już bezpośrednio w systemie u bukmachera przy przelewie pieniędzy. Good luck, have fun.

Mirsad Bektic – Paul Redmond
dwd2.png

Mirsad Bektic (MMA 8-0) na gali UFC on FOX 14 pierwotnie miał się bić z Alanem Omerem, jednak Irakijczyka dopadła kontuzja i musiał wycofać się z pojedynku. Ze względu na krótki okres czasu do gali, matchmakerzy UFC mieli problem ze znalezieniem odpowiedniego oponenta dla Mirsada. Skorzystał na tym 28-letni Irlandczyk, Paul Redmond (MMA 10-4), który niespodziewanie podpisał kontrakt z największą organizacją MMA świata. „Redser” znany jest polskim fanom z tego, że został poddany anakondą przez Mateusza Teodorczuka nieco ponad rok temu na jednej z gal organizacji Cage Warriors. Bukmacherzy nie dają mu większych szans przed najbliższym pojedynkiem. Czy Redmond okaże się czarnym koniem Szwedzkiej gali? Sprawdźmy.

Mirsadowi Bekticowi przyjrzeliśmy się dokładnie w jednym z epizodów cyklu „Przyszli mistrzowie”, który jest dostępny pod tym linkiem. Jak walczy ten zawodnik?
Nie jest zawodnikiem skomplikowanym w stójce – tutaj dominują zwłaszcza ciosy proste poparte okazjonalnymi zamachowymi. Często używa kombinacji dwóch lewych prostych i prawego sierpa, po których błyskawicznie nurkuje w nogi rywala szukając możliwości obalenia. Dysponuje solidnym kontrującym prawym. Zdarzały mu się też haki wymierzane w wątrobę rywala.

Ciężko jest go utrzymać przy siatce w klinczu. Szybko łapie podchwyt i dynamicznie odwraca pozycję na swoją korzyść. Przy wciskaniu do siatki używa kolan i krótkich podbródkowych, jednak nie jest to jego ulubiona pozycja. W boju ze Skellym zerwał klincz widząc, że zbyt wiele w nim nie wskóra.

Najmocniejszą jego stroną są zapasy. Najczęściej używa tzw. „double leg” po skróceniu dystansu – kombinacją ciosów bądź w kontrze na uderzenia rywala. Swoją siłę wykorzystuje do efektownych wyniesień.


Defensywnie też wygląda bardzo dobrze. W boju ze Skellym, nie dość, że zastosował skuteczny „sprawl”, to błyskawicznie po nim podjął próbę zajścia za plecy rywala i wykorzystując jego błąd przy próbie powrotu do stójki, ostatecznie znalazł się w gardzie.


Na ziemi ma dobrą kontrolę. Czasem próbuje zdobywać dogodniejsze pozycje, najlepiej jednak czuje się w pełnej gardzie, gdzie stosuje solidne ground’and’pound, najczęściej przy użyciu łokci.


Technik kończących nie szuka w zasadzie wcale (w ostatniej walce raz spróbował kimury, czym przypłacił utratę pozycji), co nie znaczy, że dysponuje przeciętnym wachlarzem umiejętności BJJ. Ma wysoki współczynnik obron przed poddaniami – odparł próby skrętówki i duszenia zza pleców w wykonaniu wybornego grapplera w postaci Chasa Skelly’ego. Nie pozwolił zapiąć duszenia na szyi, umiejętnie kontrolując prawą rękę rywala. Sukcesywnie oswobadzał się z uścisku, podnosząc ostrożnie pozycję. Co ważne, po uwolnieniu się, nie chciał wracać do stójki, tylko dynamicznie zajął pozycję z góry.


Posiada cechę, której nie można nigdzie kupić czy wytrenować – ogromne serce do walki wielkości polskiej dziury budżetowej. Bywał już w sporych tarapatach, jednak potrafił odnajdywać się w trudnych momentach.

Mirsad aktualnie skupia się tylko na treningach MMA i nie zajmuje się niczym innym. Nie poszedł nawet na studia, by móc w pełni oddać się sportowi. Póki co, droga jego kariery zdaje się zmierzać w odpowiednim kierunku. W amatorskim i zawodowym MMA jeszcze nigdy nie zaznał goryczy porażki, a na koncie ma zwycięstwo z utalentowanym Chasem Skellym. Jeśli ominą go poważne kontuzje, to może zajść bardzo daleko w naszym sporcie.


Po drugiej stronie barykady mamy Paula Redmonda. Zawodnik ten jest przede wszystkim grapplerem, który często dąży do parteru. Czasem przez dłuższy czas wymienia się ciosami w stójce, ale na przykład walkę z Teodorczukiem rozpoczął od błyskawicznego wejścia w nogi i obalenia. Nie dał rady jednak skontrolować rywala z góry. Polak wykonał szybki reversal i znalazł się w pozycji dominującej.

Paul potrafi być groźny z dołu. Skręca się co jakiś czas do trójkąta bądź balachy.


Bektic, który lubi sprowadzać rywali na ziemię, będzie musiał być ostrożny. Nie dość, ze Irlandczyk zagraża technikami kończącymi, to potrafi wykorzystać moment nieuwagi rywala, by go przesweepować i zdobyć pozycję dominującą.


Z góry w parterze szuka poddań, ale też nie boi się zadawać ciosów.

Jego zapasy są dosyć solidne, ale jest też w tej materii przewidywalny. Nieraz zapomni o przygotowaniu gruntu pod obalenie poprzez zadanie ciosów skracających dystans – próba wejścia w nogi jest wtedy bardzo czytelna i rywal ma czas na przygotowanie sprawla.
W stójce Redmond nie błyszczy. Stosuje tu obszerne sierpy, dołoży do tego cios prosty, lowkick czy sporadyczny hak na wątrobę, ale wszystko bez ładu i składu. Defensywa też nie jest u niego najlepsza. Przez gardę ciosy przelatują dość łatwo. Zawodnik ten lubi wywierać presję i przeć do przodu – to może się podobać sędziom punktowym – nadmiernie się jednak wtedy odsłania i prosi o kontrę.

Zawodnik potrafi zaskoczyć próbą skrętówki bądź dźwigni na stopę zainicjowaną wprost ze stójki. Przypomina w tym nieco Marcina Helda.

Werdykt

Nie będę owijał w bawełnę – uważam Mirsada Bektica za największego „pewniaka” najbliższej gali. Zawodnik jest piekielnie utalentowany, ma za sobą pełny obóz przygotowawczy; ponadto stres związany z debiutem w UFC ma już za sobą. Spodziewam się najlepszej jego wersji jaka kiedykolwiek pojawiła się w klatce – zawodnik ten MMA trenuje relatywnie niedługo, ma tylko 23 lata, więc pole do rozwoju jest niemałe. Redmond to solidny zawodnik – ma papiery na to by utrzymać się długo w UFC – jednak w najbliższej potyczce nie daję mu większych szans. Kontuzja rywala, dyskwalifikacja, ewentualnie wykorzystanie jakiegoś fatalnego błędu, który pozwoliłby na poddanie Bektica – to są jego opcje na zwycięstwo. Ciężko mi sobie wyobrazić też tzw. „lucky punch” – Mirsad ma odporną szczękę, a Paul nie nokautuje rywali jak Roy Nelson – jeśli wygrywał po ciosach przed czasem, to najczęściej przez techniczne nokauty. Kurs na zwycięstwo Mirsada nie nazwę okazją miesiąca, ale można go użyć do kuponów akumulacyjnych za mniejsze kwoty.

Viktor Pesta – Konstantin Erokhin

ero.png

Konstantin Erokhin (MMA 9-1) to jeden z najbardziej perspektywicznych zawodników dywizji ciężkiej. Wielu fanów pokłada w nim spore nadzieje. W debiucie w UFC zmierzy się z Viktorem Pestą (MMA 9-1). Ten drugi skazywany jest przez bukmacherów na pożarcie. Sprawdźmy, czy mają rację.

Erkhin od czasu nieudanej debiutanckiej walki w kwietniu 2012 roku, idzie jak burza. Pokonał dziewięciu kolejnych rywali w tym aż ośmiu (!) przez nokauty. Jego walki nie trwają zbyt długo – ot, kilka wymian w stójce i rywal pada nieprzytomny. Niewiele można powiedzieć o zapasach Konstantina. Sam nie idzie po obalenia, a jego rywale też częściej wykazywali chęci do bicia się w stójce, niż przenoszenia walki do parteru. Jeśli już o płaszczyźnie uderzanej mowa – Erokhin to przede wszystkim sprawny bokser. Jest posiadaczem szybkich rąk i kowadeł w pięściach. Uderza z zegarmistrzowską precyzją i każdy jego cios jest przemyślany. Nie polega na jednym nokautującym uderzeniu, tylko składa ciekawe kombinacje z użyciem ciosów prostych. Na nogach porusza się lekko – w klatce prezentuje się inaczej niż typowy zawodnik dywizji ciężkiej. Rosjanin wywodzi się z Karate, jednak w Mieszanych Sztukach Walki chętniej wyprowadza ciosy z rąk niż nóg – co nie znaczy, że nie potrafi zagrozić technikami kopanymi.

Tym, co działa na niekorzyść Erokhina, są jego warunki fizyczne. Zawodnik w tej materii odstaje od większości kolegów z dywizji królewskiej. Od Pesty jest 13 centymetrów niższy i ma też mniejszy zasięg ramion. Oprócz tego będzie lżejszy – zwykle do klatki wnosi około 105 kilogramów. Rosjanin w wywiadach przyznaje, że nie ma zamiaru zwiększać swojej masy ciała i uważa to za atut – dzięki temu, ile waży aktualnie, jest bardziej mobilny od swoich rywali.


Viktor Pesta to stylistycznie zupełnie odmienny zawodnik od swojego najbliższego rywala. Wykazuje niechęć do walki w stójce, a klincz i zapasy należą do jego głównych broni. Na ziemi ma dobrą kontrolę i potrafi robić świetny użytek z łokci. Pokazał to w ostatniej walce przed angażem w UFC, kiedy rozbił Lukasa Topę.


W stójce jest przyzwoity –potrafi zagrozić choćby trafiony w tempo kolanem, jednak umiejętnościami niewątpliwie odstaje od Erokhina. Nie jest też tak szybki jak najbliższy rywal. Ma braki w defensywie. Niejednokrotnie zostawia puste przestrzenie wokół swojej głowy, przez co naraża się na przyjmowanie niepotrzebnych ciosów.

Czech przygotowuje się w dobrym klubie – szwedzkim Allstars. Ma dopiero 24 lata, także można oczekiwać, że w kolejnej walce pokaże progres. Nie uważam jednak, że fakt, iż Konstantin jest o 8 lat starszy będzie mieć większy wpływ na najbliższe starcie – wszak idealnie wpasowuje się w średnią wieku zawodnika wagi ciężkiej dzisiejszego UFC.

Werdykt

To, co Erokhin robił z ostatnimi rywalami musi budzić podziw. Zawodnik ten trochę się męczył z Brettem Rogersem, jednak w pozostałych pojedynkach demolował rywali. W pokonanym polu zostawił dość przyzwoitych: Andryszaka,


Odomsa,


czy Huckabę.


Nie była to może elita wagi ciężkiej, jednak najbliższy oponent na pewno się do niej nie zalicza. Widzę szansę Pesty w zanudzaniu w klinczu i próbach obaleń, co mogłoby mu przynieść niejednogłośną decyzję sędziowską, tym bardziej, że Erokhin jest niesprawdzony w grze parterowej i nie wiemy jaki poziom prezentuje na ziemi. Powyższy scenariusz nie jest jednak najbardziej prawdopodobny. Spodziewam się podobnego przebiegu do pojedynku Pesta vs. Magomedov, z tym że tutaj może pojawić się nokaut. Mobilny Erokhin nie powinien dawać się zaganiać pod siatkę, przez co rywal będzie miał problem z przetestowaniem go na ziemi. Rosjanin będzie karcił ciosami oponenta za każdą próbę skrócenia dystansu aż w końcu jedno z uderzeń naruszy błędnik Pesty i Erokhin zanotuje kolejne zwycięstwo przed czasem w pierwszej rundzie. A jak nie uda mu się znokautować, to raczej ugra decyzję. Powinien być bardziej aktywnym uderzaczem, a lepsze przygotowanie kondycyjne będzie grało dużą rolę.

Nie lubię obstawiać kursów poniżej 1.40 w wadze ciężkiej, gdyż tutaj, jak nigdzie indziej, łatwo o niespodziankę. Z drugiej strony ciężko byłoby mi zaryzykować pieniądze na zwycięstwo Pesty w konfrontacji z tak piekielnie groźnym rywalem. Najlepszą opcją wydaje się więc odpuszczenie tego pojedynku bukmachersko. Ewentualnie wrzućmy Konstantina do jakiejś taśmy za małą kwotę.

Nico Musoke – Albert Tumenov

fwf2.png

Albert „Einstein” Tumenov (MMA 13-2) aktualnie ma dwa zwycięstwa z rzędu w UFC – obie walki zakończył imponującymi nokautami w pierwszej rundzie. Jego najbliższy rywal, Nicholas Musoke (MMA 13-3) powraca po zwycięstwie jednogłośną decyzją nad Alexandrem Yakovlevem. Bukmacherzy mieli problem ze wskazaniem wyraźnego faworyta w walce Musoke vs. Tumenov. Minimalnie skłaniają się ku temu ostatniemu. Sprawdźmy, na którego z zawodników bardziej warto postawić pieniądze. Zacznijmy od Szweda.
Stójka. Jest bardzo wyraźny w stójce. Ręce trzyma wysoko w gardzie. Ciosy wyprowadza z gardy. Wszystko wygląda na bardzo doszlifowane. Rzadko używa kombinacji powyżej trzech uderzeń. Ładnie operuje kolanami, wplatając je często na odejście. W walce z Mickaelem Leboutem zaprezentował perfekcyjnie wyegzekwowane sierpy. Jednym z nich znokdaunował Mickaela. Prawe sierpy, bite pod różnymi kątami, wychodzą mu nadzwyczaj dobrze. Zwykle inicjuje je po lewym prostym. Co jakiś czas kopie lowkicki. Są to mocne idealne wymierzone kopnięcia w mięsień czworogłowy lub dwugłowy uda. Jego defensywa w stójce jest dobra, ale w przeszłości nawet wysoko trzymana garda nie obroniła go przed nokdaunem.


Na „gifie” powyżej rywal Musokego – Viscardi Andrade przedwcześnie cieszy się z wygranej. Nicholas szybko doszedł do siebie i odwrócił losy pojedynku na swoją korzyść. Pokazał tym samym duże serce do walki.

Zapasy/Grappling. Lubi zamknąć rywalom drogę do ucieczki pod siatką i tam zamęcza w klinczu. Okazjonalnie szuka obaleń. Sam bywał sprowadzany na ziemię, jednak szybko wstawał.

Kondycja Szweda nie jest najlepszego sortu. Nawet po w miarę spokojnych pierwszych przeboksowanych rundach, już w drugich Nicholas potrafi mocno zwolnić obroty. Nieco to dziwi, ponieważ nie jest aż tak eksplozywnym zawodnikiem i często woli punktować niż zaskoczyć rywala dynamiczną i mocną kombinacją. Z reguły nie napala się, więc braki w kondycji są dosyć znaczącą wadą.

Jak na tym tle prezentuje się Tumenov?

Stójka. Albert jest wszechstronnym stójkowiczem. Potrafi być opanowany – większość kombinacji jest przemyślana. Do tego często poluje na jeden kończący cios. Ma instynkt killera. Narusza rywali obszernymi sierpami. Bardzo lubi podbródkowe bite z różnych kątów. Jednym z takich ciosów znokdaunował Romana MironenkęJego cechą charakterystyczną są niesamowite wysokie kopnięcia, które powaliły już kilku jego rywali m.in. Yasubeya Enomoto. Często skutecznie przechwytuje kopnięcia przeciwników, jak w walce ze wspomnianym już Mironenką.

Ma świetne kopnięcia. Pokaz umiejętności z zakresu technik kopanych dał w ostatnim boju z Mattem Dwyerem, którego znokautował highkickiem.

gif1-musoke.gif


Rozwój. Od czasu pierwszej walki z Kadzhikiem Abadzhyanem (MMA 2-5) widać u niego znaczący progres w umiejętnościach stójkowych, zwłaszcza defensywnych. Nie odsłania się już tak bardzo na ciosy, jak to miało miejsce na początku jego zawodowej drogi w MMA. Nauczył się trzymać wysoko gardę, chociaż do tej pory jednak zdarza mu się o tym zapominać. Poprawił pracę nóg, również kombinacje kickbokserskie prezentują się lepiej.
Tumenov nie lubi parteru. Jest typowym uderzaczem i nawet gdy jego rywale padają na plecy, to unika wchodzenia w gardę. Gdy ostatecznie znajdzie się na ziemi, będąc z góry, bije piekielnie mocnym g’n’p. Jak większość Rosjan, ma przyzwoite defensywne zapasy i obalić jest go ciężko, chociaż jest to zadanie wykonalne. Na pewno jednak nie paraliżuje go strach przed wylądowaniem na plecach, bo potrafi być bardzo aktywny z dołu, szukając poddań – najczęściej przez balachę, ale zdarzały mu się też próby zapięcia trójkąta.

Werdykt

Tumenov jest lepszym uderzaczem od najbliższego rywala i w wypadku gdy uda mu się utrzymać walkę w stójce, to powinna uwidocznić się jego przewaga. Jak najbardziej może znokautować, ale i też ugrać dwie z trzech rund na kartach punktowych. Musoke raczej będzie dążyć do klinczu i poprzez „brudny boks”” starać się zmęczyć rywala – ewentualnie sprowadzić go do parteru i tam pokusić się o jakąś dźwignię bądź duszenie. Albert walczy ostatnio mądrzej niż w debiucie w UFC, gdzie dość szybko się wystrzelał, przez co opadł kondycyjnie. W najbardziej prawdopodobnym scenariuszu uda mu się unikać zamknięcia pod siatką i znajdzie drogę do zwycięstwa – przez nokaut bądź decyzję. Kurs przy jego nazwisku wygląda więc atrakcyjnie.

Analizy pojedynków Dan Henderson – Gegard Mousasi oraz Alexander Gustafsson – Anthony Johnson na mmanaliza.com.


Read the whole post here.
 
Last edited by a moderator:
NOWOŚĆ: Od dziś możemy typować walki na rundy over/under.

Tzn?
#1 Gustafsson, over 2.5, tko - 3 +1 + 1
... czy może
#2 Gustafsson, over 2.5 - 3 + 1 ?
Jeśli opcja #1, to automatycznie faworyzuje to grę przez decyzję, ponieważ nieopłacalne będzie strzelanie, kiedy nastąpi nokaut - np mamy over 1.5. Nokaut w 1, czy nokaut w 3?
Jeśli opcja #2, to nieopłacalne będzie granie decyzji, ponieważ over zawsze obejmuje decyzję.
Chyba, że chodzi o coś innego? Przekombinowałeś :p

EDIT:
Mam nadzieję, że - o zgrozo - nie chodzi o samo typowanie walki jako over 2.5?
#Mousasi - Hendo - over 2.5 - 3 Tutaj over zepsuje według mnie sens analiz wielu walk. (Jeszcze większy absurd, gdyby over 2.5 + decyzja dawało 3 +1. W takim przypadku znowu nieopłacalne będzie granie czysto zawodnika X przez decyzję, skoro wygrana Y też to zapewni.)
 
Last edited:
Pesta vs Erokhin. EROKHIN by KO.

Erokhin wykorzysta swój poteżny cios i pośle rywala na deski w pierwszej rundzie.

Bektic vs Redmond BEKTIC DECYZJA

Bektic jest dużo lepszym zawodnikiem, powinien spokojnie kontrolować rywala, może pokusić się o skończenie przed czasem.

Musoke vs Tumenov. TUMENOV DECYZJA

Musoke wybitnym zapaśnikiem nie jest, a w stójce z Tumenovem szans raczej nie ma. Kondycyjnie również jest słabszy.

Gustafsson vs Johnson. GUSTAFSSON TKO

Rumble jest słabszy kondycyjnie i o ile nie ustrzeli Szweda (nie dał rady zrobić tego nawet Jon Jones, który ulokował na jego głowie kilka wysokich kopnięć) to przegra. Obstawiam, ze w okolicach 3 rundy, opadajacy z sił Rumble przegra.

Mousasi vs Henderson. MOUSASI DECYZJA

Śpiący Gegard nie da się ustrzelić Hendersonowi i wygra te starcie przez decyzję.
 
Ty ogierze!

A ja nadal zastanawiam się co grać na ten weekend... Erokhin + Taisumov + Gegard, sounds good?
 
Nawet jak bym chciał więcej to limit już nałożony na ten zakład, więc licho nie śpi. Nie cofajcie betsyfy!
 
kiedys tez tak bylo jak walczyl texeira z baderem i nie cofneli
zagrane za 180 dec mousasi,jak nie cofna to mozna grac kontre na sub , i nawet na hendo vin
ja tam nie mam limitu

pewnie cofna ;/
 
kiedys tez tak bylo jak walczyl texeira z baderem i nie cofneli
Pamiętam to, wtedy poszedł surebecik. :) Glover przez KO/TKO był po kosmicznym kursie. Ktoś, chyba gwidonek, dał wtedy tysiaka albo dwa na to KO/TKO bez żadnej podpórki. :)
 
mozna grac teraz kazda metode skonczenia na betsafe za 100 na mousasiego i na unibet po 100 na kazda metode na hendo i do przodu tak czy siak
ale i tak cofna :D
 
mozna grac teraz kazda metode skonczenia na betsafe za 100 na mousasiego i na unibet po 100 na kazda metode na hendo i do przodu tak czy siak
ale i tak cofna :D
Nie każdą. Jak pykniesz pięć różnych zakładów po 100 złotych i wejdzie akurat ta metoda, która była po kursie, powiedzmy, 3.50, to wtedy będziesz w plecy.
 
Back
Top