Przemku, nie jest wcale taka dobra. Polecam "W Imadle" Szadego odnośnie Mizuki, można się wiele rzeczy dowiedzieć o przyszłej przeciwniczce Karoli: http://cohones.mmarocks.pl/topic/w-imadle-mizuki-inoue-8211-rywalka-karoliny-kowalkiewicz-na-invicta-fc-9 - Polka może ją obalić i w parterze znaleźć drogę do zwycięstwa - co już wiele razy pokazywała w KSW. Mizuki jest jeszcze bardzo młodziutką zawodniczką. Męczyła się z Emi Tomimatsu, przeciwniczką niezbyt wysokich lotów oraz raczej dawno nikt jej zapaśniczo nie zagroził (a przynajmniej z dużą intensywnością prób obaleń), co Karola może oczywiście uczynić. Dla mnie ten pojedynek to trochę taki rzut monetą, a wybrałem faworytkę bo mam słabość do młodych Japonek :) (no, w sumie Rin Nakai aż taka młoda nie była) oraz - pomimo tego co napisałem wyżej - sama Karolina mnie do siebie nie przekonuje, a jej przeciwniczki też nie były zbyt charakterne. Inoue przynajmniej ma Bec Rawlings na rozkładzie, którą pokonała w dość fajnym stylu. Dodałem do podbicia kursu, ale nie mam wielkiego ciśnienia na ten kupon. Jest to kasa z nadwyżki, którą równie dobrze mogę zaryzykować na kupon podwójny, także nie, nie mam żadnych przecieków o dyspozycji Karoli; po prostu uważam, że Japonka jest w stanie to wygrać, a jeśli nie, to trudno - będę żałował (zwłaszcza jeśli Al wygra) :).