Wasilewski: "MMA zaczyna umierać, a boks znów jest na szczycie i się rozwija"

Ja mam dla nich jedno. Dajcie Mayweathera czy innego godnego boksera do walki z niedocenianymi wciąż jak widzę reprezentantami sportu jakim jest MMA. Na pewno więcej zawodników z czołówki MMA nawiązałoby walkę na zasadach boksu niż np. taki Floyd na zasadach MMA.

Boks to boks, a MMA to wszechstylowa walka. Co tu porównywać...Jak szermierkę sportową do wojny na ostrą amunicję, czyli prawdziwą walkę.

MMA to pełne piękno walki, a boks to jak inwalida, który może pracować rękoma, ale nogami już nie. Bokser jak go przewrócą to jest liczony, gdy zawodnik MMA musi dalej umieć rywalizować ;-)

Na dobrą sprawę tylko idiota może w dalszym ciągu, po tylu latach chcieć porównywać te sporty pod takim kątem jak w tych wklejanych cytatach. Dziwne, że nie porównują boksu np. z K-1, zapasami czy judo? Zazdrość kogoś zżera chyba...

PS: Zawsze lubiłem boks, ale śmieszne są te teksty po prostu. Ułomnym się jest jeśli kogoś interesuje walka, a nie lubi tej wszechstylowej i myśli, że boks = walka. Boks to sport, MMA to walka sportowa ;]
 
Last edited:
Trudno żeby Wasilewski przyznał, że boks przeżywa kryzys i że to on zabija polski boks, bo tak naprawdę to jak tylko pojawiła się na rynku grupa Babilon Promotion to nagle zawodnicy uciekali od Wasilewskiego, wszak pojawiła się alternatywa. Ale zgodnie z maksymą żeby wrogów trzymać jak najbliżej, to Wasilewski dalej ma 100% udziału w polskim rynku boksu a co za tym idzie dalej 100% winy za kryzys tego sportu spoczywa na jego barkach.

Takich rewelacyjnych wypowiedzi nawet nie ma co komentować.
 
Oni mają z tym jakiś ból dupy chyba, bo czują że w Polsce to właśnie boks umiera. Już niedługo zostanie tylko Szpilka z tych rozpoznawalnych nazwisk i będzie sranie po krzakach.
Musiałem skomentować :boystop:
 
Przede wszystkim to powinni nie tyle porównać te sporty co ich historie i świadomość o nich wśród ludzi. Boks to dyscyplina olimpijska, istniejąca i interesująca ludzi od zawsze, a MMA istnieje tak naprawdę bardzo krótko jako sport i rozwija się niesamowicie dynamicznie, za kilkanaście/dziesiąt lat będzie można porównać te dyscypliny.
 
Będzie można porównać...? Na tyle ile można obecnie ręczną z nożną, a siatkę z koszykówką...Boks to jedynie skromna część MMA... Tyle, że jednak ma swoje uroki i taki rodzaj walki. Tak samo jak zawody BJJ czy zapasów. Jednak interesując się tyle lat MMA ciężko rozpatrywać mi boks jako prawdziwą walkę, gdy wiesz, że po pierwszym nurze w nogi większość bokserów zachowuje się jak ryba na brzegu, a nie fighterzy.
 
@Born2kill Tutaj nigdzie nie jest porównywane MMA do boksu jako dyscyplina, tylko poziom zainteresowania walki Paca z Floydem do całego MMA.
 
Czasami naprawde uwielbiam sluchac cynicznych i blyskotliwych tyrad prawnikow. Tutaj dostajemy co najwyzej nieporadna probe ugrania czegos na fali chwilowego entuzjazmu zwiazanego z walka Floyd - Manny. Jesli chodzi o przyszlosc, liczy sie to czym pasjonuja sie mlodzi ludzi, jak rozwija sie dana dyscyplina u podstaw. Przynajmniej na polskim podworku takie porownania sa bez sensu, bo amatorskie MMA kwitnie. Natomiast boks w wydaniu amtorskim skutecznie dobili wlasnie pan Wasilewski i spolka.
 
Aż sprawdziłem na wiki w zbliżonej formie boks niedługo skończy 300 lat. O czym my w ogóle rozmawiamy.

Poza tym to tylko magia jednego nazwiska, jak Money skończy karierę takich wyników nikt nie osiągnie przez długie dziesięciolecia
 
grunt im sie pali pod stopami. Wasyl musi zrobic troche szumu bo możliwe ze jego gale juz nie będą na Polsacie po tym jak pomógł tvp kupic prawa do transmisji mayweather vs paquiao. Gale Babilońskiego poza rodzina zawodników w danym momencie i niego samego nie ogląda nikt. I nie przez przypadek Polsat nie podaje wyników oglądalności ich gal. W końcu okazali by się ze lippy and messi transmitowane na tvp abc bije ich na głowę. Zamiast szczekac przy walce ktora zdarza sie raz na dekadę niech zobaczą jak to wygląda na codzien. Boks kona w męczarniach, ten w Polsce na pewno. MMA m ma się dobrze. Wasyl ani Babilon niech die zastanawiają lepiej jakich ogórków ściągną swoim mistrzom do ubicia bo w końcu na tym polega promowanie boksu wg Wasyla o czym sam bez ogródek powiedzial w wywiadzie: Aby nasi ubijali worki treningowe a janusze myslli ze są krolami wszechświata. Potem walka w ppv o pas, porazka w 2 minuty i wielkie rozczarowania jak to sie stalo.
#bornstyle
 
Coś ich jednak uwiera skoro zaczynają podgryzać, być może FEN zabrał czas antenowy jakiejś gali bokserskiej z Pcimia? Ja zawsze byłem fanem boksu, jako dzieciak chodziłem z ojcem na ligę, to był sport na mega poziomie, Kosedowscy, Skrzecze, hale były pełne, do tego transmisje w tv, w niedzielę koło południa. Dobry boks się obroni i mma mu krzywdy nie zrobi, Wasilewski z Babilońskim niech lepiej zadbają o jego poziom, walka Adamka z Saletą tu nie pomoże.
 
Wymagać od Wasilewskiego i Babilońskiego żeby przyznali, że boks utracił prymat w sportach walki chociażby na Polskiej scenie to jak wymagać od Wojka aby krytykował poczynania KSW.
 
Jest następny ananas :

.


Ta wypowiedź jest żenująca, bo ta walka się odbędzie i co potem? Wszystko wróci do normy i szału przez kilka lat nie będzie, a ta walka jest tak wypromowana że dziwne jakby się nie sprzedała.
Najlepiej by było jakby nie spoglądali na rynek zagraniczny i walkę Floyda, a żeby porównali rynek Polski, bo tu z boksem już kolorowo nie jest, nawet Janusze już wiedzą że te wielkie gwiazdy walczące przeciwko Polakom to emeryci albo jakieś ogórki i to często silniejsi od naszych mistrzów.
 
Owszem , jeden pojedynek generuje większe zyski niż roczne zyski UFC razem wziete.

Lecz boks umiera, bo te zyski generowa musi tylko dwóch starych zawodników, z których jeden lata świetności ma już za sobą.

W MMA te zyski generuje dziesiątki głównych zawodniów, i setki słabszych którzy dźwigają gale.
Dziesiątki gal rocznie.
Boks ma jedną, i kilka mniejszych. Tyle w temacie
 
Ja w ogóle dziwie się szumowi jaki powoduje walka dwóch lekkich zawodników. Fajnie ze marketing w USA dziala ale nikt mi nie wmówi ze o tej walce w Polsce dzieciaki rozmawiają więcej niż o jakiejkolwiek walce Tysona w dawnych czasach.
 
  • Like
Reactions: JB_
Równiez nie będe ogladał na zywo przed TV, jeśli walka będzie dobra to pobiore na drugi dzień, jeśli nie to nie obejrze wcale. Nie mam wielkiego ciśnienia, ogólnie na boks
 
Jak widać Wasilewski potrafi trafnie zdiagnozować rzeczywistość - pewnie dlatego jego gale są aż tak popularne.
 
To Wasyl dorzucił :) On jest tak naprawdę twórcą "bumobójców", na pseudo sportowych galach. W boksie są większe pieniądze, bo ten sport istnieje "od zawsze". MMA tak naprawdę, to dopiero 10-15 lat bardzo dynamicznego rozwoju. Pacman vs Floyd to ewenement, a nie reguła. Kliczko w Stanach, furory nie robi. W ogóle porównanie bezsensowe. To tak jakby Dana, wpływy z gali UFC 168, porównał do... gali Najmana w Częstochowie. Trzeba zachować zdrowy rozsądek. W sumie Wasyl to nie pierwsza osoba z boksu, która sra na MMA.
 
To Wasyl dorzucił :) On jest tak naprawdę twórcą "bumobójców", na pseudo sportowych galach. W boksie są większe pieniądze, bo ten sport istnieje "od zawsze". MMA tak naprawdę, to dopiero 10-15 lat bardzo dynamicznego rozwoju. Pacman vs Floyd to ewenement, a nie reguła. Kliczko w Stanach, furory nie robi. W ogóle porównanie bezsensowe. To tak jakby Dana, wpływy z gali UFC 168, porównał do... gali Najmana w Częstochowie. Trzeba zachować zdrowy rozsądek. W sumie Wasyl to nie pierwsza osoba z boksu, która sra na MMA.

Akurat ostatnio Kliczko zapełnił MSG w Nowym Jorku i miał największą oglądalność na HBO od 2012 roku.
 
Bez różnicy. Tak samo ludzie przyjdą zobaczyć jak Floyd przegrywa itd.
Na ważeniu było słychać, że wielu ludzi chce by Floyd to przegrał z kretesem. "Słyszysz te gwizdy na sali/to są gwizdy dla Ciebie i Twoich ziomali".
 
Ja w ogóle dziwie się szumowi jaki powoduje walka dwóch lekkich zawodników. Fajnie ze marketing w USA dziala ale nikt mi nie wmówi ze o tej walce w Polsce dzieciaki rozmawiają więcej niż o jakiejkolwiek walce Tysona w dawnych czasach.
Ja to już jestem totalnym januszem boksu :( Nigdy żadnego z nich nie widziałem w akcji. A Floyda znam z tego, że postawił albo miał niby postawić kilka milionów dolarów na swoją wygraną w jakiejś walce.
 
Ja to już jestem totalnym januszem boksu :( Nigdy żadnego z nich nie widziałem w akcji. A Floyda znam z tego, że postawił albo miał niby postawić kilka milionów dolarów na swoją wygraną w jakiejś walce.

Dzieki Komber, samemu mi bylo głupio się przyznac ze ich w akcji nie widziałem :D
 
Ludzie liczą na porażkę Floyda od dawna i się jeszcze nie doczekali. Co do Kliczko to ta oglądalność była wysoka bo nie boksował na amerykańskim rynku długo. Jennings nie miał szans na zwycięstwo, a jak zrobią pojedynek z Wilderem to będzie wielki hype na tą walkę i liczba PPV może być podobna a może nawet wyższa od Pac-May (ok. 3 mln podobno) tylko pewnie w niższej cenie (99$).
 
Back
Top