Trening w domu

A jak, starą motorynka już dawno nie czuła jazdy:(

Te po lewej po 135 kg sztuka, ta z prawej 165
nie no z kilka razy by sie przerzuciło chyba . Nigdy nie probowałem ale jak sie klamoty jakies targa to taką opone tez sie targnie - najwazniejsze że na kolanie oprzeć potem juz jakos idzie nie? :roberteyeblinking:
 
nie no z kilka razy by sie przerzuciło chyba . Nigdy nie probowałem ale jak sie klamoty jakies targa to taką opone tez sie targnie - najwazniejsze że na kolanie oprzeć potem juz jakos idzie nie? :roberteyeblinking:
Podobne do martwego ciągu, jak miałem dostęp do takich opon to robiłem przerzucenie, skok do środka opony, wyskok z opony, padnij powstań z pompką i w drugą stronę, można też zarzucać na bark, wyciskać albo rzucać za plecy. Przy przerzucaniu można zerwać biceps, więc ostrożnie z ciężarem opony.
 
Podobne do martwego ciągu, jak miałem dostęp do takich opon to robiłem przerzucenie, skok do środka opony, wyskok z opony, padnij powstań z pompką i w drugą stronę, można też zarzucać na bark, wyciskać albo rzucać za plecy. Przy przerzucaniu można zerwać biceps, więc ostrożnie z ciężarem opony.
Wszystko to, co napisałeś, zarzucanie na plecy i przysiad z oponą, ale średnio wygodne.
U mnie dochodzi jeszcze coś jak spacer buszmena z dwiema oponami, a przez środek rura fi 50 mm, zarzucasz na barki i idziesz.
Do tego coś na kształt "conan's wheel" że strong man. Podnoszenie i przenoszenie dwóch opon połączonych ze sobą rura.
 
nie no z kilka razy by sie przerzuciło chyba . Nigdy nie probowałem ale jak sie klamoty jakies targa to taką opone tez sie targnie - najwazniejsze że na kolanie oprzeć potem juz jakos idzie nie? :roberteyeblinking:
Siła zdecydowanie pomaga, ale taka opona jednak sprężynuje i tutaj technika odpowiedniego chwytu i użycia przeciwwagi, a nie tylko konkretnego mięśnia.
Polecam jednak serdecznie, bo sile rozwija kurewsko, a i wydolność idzie w górę.
 
Siła zdecydowanie pomaga, ale taka opona jednak sprężynuje i tutaj technika odpowiedniego chwytu i użycia przeciwwagi, a nie tylko konkretnego mięśnia.
Polecam jednak serdecznie, bo sile rozwija kurewsko, a i wydolność idzie w górę.
nooo Panie nie kazdy wiochman i ma takie cuda. Ale zazdroszczę^^ Chociaż w jakims Gymie mi mignęła podobna oponka :roberteyeblinking:
 
Pobiegane, pomaszerowane
DSC_0075.JPG
DSC_0070.JPG

DSC_0064.JPG
 
Trenuje ktoś na ergometrze? Opyla się coś takiego nabyć żeby mniej nudne cardio sobie dopykać czy szkoda miejsca w domu na klamota?

Ja na siłowni nieraz robię i sam myślałem nad zakupem do domu, ale jak poczytałem, to tylko w concept-2 warto zainwestować.
 
Wioślarz, ergometr narciarski i airbike to moje ulubione maszyny do cardio, no ale na chatę to kupić to w chuj kasy, marzenie bym powiedział. Tym bardziej, że tak jak kolega wyżej napisał tylko concept2 warte uwagi jeśli chodzi o ergometr wioślarki i narciarski i airbike assault.
 
nawet po promce podziękuję za coś co ma służyć jako dodatek a nie główne narzędzie treningowe za 5 tysi :D
Za taką kasę to można walnąć sobie boxa z olimpijką i wuchtą ciężaru
Dla cohones to przeciez pół tygodnia pracy! XD

No chyba ze masz cos do wyznania, ale moze wtedy ban XD I nie, nie mozna wymienic na rozmiar pęta XD

Mi sie marzy wioslarz od bardzo dawna, nawet sa takie rozwiazania montowane do supa, chyba nawet wrzucalem gdzies tutaj... Jeno jeszcze drozsze... Ja juz sie troche pogodzilem ze za wzrost i wage sie placi, np ostatnio zaplacilem wiecej za piec gazowy XD
 
Back
Top