The Ultimate Fighter: Team McGregor (Europe) vs Team Faber (USA)

Mógłby mi ktoś powiedzieć co powiedział Marcin na początku odcinka do kamery i co mówił jego przyszły przeciwnik do niego kiedy stali face to face?
1. "Even though he said he's not gonna come here too often, he's here often enough to help us out"
2. "You coming here often?"
 
Conor "Wstawaj" McGregor potrzebuje akcji #antyperspirantdlaconora. Jakoś nie widzę podśmiechujek jak z Kościelskiego, a przez dwie rundy nic innego nie wrzeszczał.

Kiedy kolejny odcinek z walką Polish Zombie?
 
ogólnie to Conor mnie bawił tymi wskazówkami, ciągle darł jape, żeby wstawał, ale jak mu się udało złapać dominującą pozycję to nagle leciał ze wskazówkami w parterze. rzecz w tym, że Sascha potem znowu kończył na plecach i tak w kółko, więc jak dla mnie logicznym by było podpowiedzenie mu, żeby sobie kulanke z nim odpuścił. chociaż gdyby Niemiec (?) sam myślał to ta walka by w ogóle inaczej wyglądała.
 
Konor i wskazówki w parterze hehehehehe. A najfajniej to Faber ma z gościa bekę aż mu się oczka świecą na to.
 
Conor jako trener podczas treningów i jego zaangażowanie - duży plus. Natomiast podczas walki - no cóż trenerem to on nie jest i baaardzo emocjonalnie do tego podchodzi co w sumie tez mi sie podoba, bo po jego zapowiedziach że nie będzie trenował z zawodnikami to mnie pozytywnie zaskoczył.
Sharma przeszedł obok walki, nie słuchał sie narożnika tylko na siłę pchał sie do parteru z silniejszym rywalem. Ogólnie od drugiej rundy walki - taki troche gwałt.
A za tydzień WAR @zombie nawet na żywo obejrzę!
 
No to pozostaje nam teraz czekać na kolejny odcinek, obawiałem się że może to dłużej potrwać, a tu już w trzeciej walce będzie Marcin walczył.

PS: Nie bardzo wiem skąd pierwsza runda poszła dla "Niemca".
 
ogólnie to Conor mnie bawił tymi wskazówkami, ciągle darł jape, żeby wstawał

Jakoś nie widzę podśmiechujek jak z Kościelskiego, a przez dwie rundy nic innego nie wrzeszczał.

Ogólnie od drugiej rundy walki - taki troche gwałt.

swxodatcnpmtvvugonnkplfgcyzmkxwentansctskmemaedoqsebthpgqqmeagrqtifcvhomtuzcgtgxvlwstukfdtwbpprdvosr
 
Ten z trudnym nazwiskiem
Nie jest trudne - typowe niemieckie nazwisko, dosłownie oznacza "robiący kaszę" (Grütze = kasza, tylko zmienili u z umlautem czyli ü na ue co jest dopuszczalne). Jeśli chodzi o wymowę, dobrze wymawia je Sascha, a wszyscy inni w programie (łącznie z samym zawodnikiem) - źle.

Swoją drogą, zabawne to jest dla mnie, że "Niemiec" w programie ma mniej niemieckie nazwisko od Amerykanina ;)
Nie wsłuchałem się dobrze, Grützemacher mówił, że dziadkowie uciekli z Chile przez Pinocheta czy po upadku Pinocheta?? Ktoś może mi powiedzieć, bo ja dopiero późnym wieczorem będę znów w domu by to odpalić
 
Co t
Swoją drogą, zabawne to jest dla mnie, że "Niemiec" w programie ma mniej niemieckie nazwisko od Amerykanina ;)
Nie wsłuchałem się dobrze, Grützemacher mówił, że dziadkowie uciekli z Chile przez Pinocheta czy po upadku Pinocheta?? Ktoś może mi powiedzieć, bo ja dopiero późnym wieczorem będę znów w domu by to odpalić
tak mówił... Pewnie potomek zbiegłych nazioli...
 
Szkoda, ze teraz tydzien czekania na wystep Marcina. Tylko jego obecnosc sprawia, ze ogladam ten program , ktorego formula dawno sie juz wyczerpala.
 
Chłopaki, z tym to do polityki. :-)

Biorąc pod uwagę aktywność @zombie w promocji tej walki w TUF, ja jestem spokojny o jej wynik.
 
Back
Top