The Ultimate Fighter: Team McGregor (Europe) vs Team Faber (USA)

Kiedyś czytałem pracę naukową, z której tezą w stu-procentach się zgadzam, że osoby, które świetnie posługują się dwoma lub więcej językami często postrzegają przekleństwa w językach nie-pierwotnych jako lżejsze, bardziej dozwolone podczas normalnego dnia.
mogę potwierdzić tezę z tej pracy naukowej, z wlasnego doswiadczenia, jako osoba mieszkajaca 3 lata poza ojczyna, wiem jak szybko Polakom i innym nacjom mieszkajacym w UK szybko wchodzily do slownika angielskie przeklenstwa czy obrazliwe sformulowania, ktorych znaczenia i mocy nie do konca rozumieli, podobnie z gestami jak PLUCK YEW :)
 
Czemu McGregor ciągle nosi okulary przeciwsłoneczne? Konferencje, zamknięte miejsca (TUF dla przykładu) itd? To taki "słeg"? Czy chce coś tym osiągnąć? Czy nie lubi kontakty wzrokowego? Boi się, ze po oczach można poznać jego prawdziwość? Bo mówi się, że po oczach można się wszystkiego dowiedzieć.

Zastanawiał się ktoś nad tym? Mi osobiście "nie widzi się" takie ciągłe noszenie okularów :)
 
Czemu McGregor ciągle nosi okulary przeciwsłoneczne? Konferencje, zamknięte miejsca (TUF dla przykładu) itd? To taki "słeg"? Czy chce coś tym osiągnąć? Czy nie lubi kontakty wzrokowego? Boi się, ze po oczach można poznać jego prawdziwość? Bo mówi się, że po oczach można się wszystkiego dowiedzieć.

Zastanawiał się ktoś nad tym? Mi osobiście "nie widzi się" takie ciągłe noszenie okularów :)
tautaze i brode sciagnal od jakiegos modela a okulary od naszego Muńka Staszczyka :)

kseroboy :)
 
Krótko : Le!

Oraz bonus:
UltimateFighter.22x01.ts_003171754.jpg

UltimateFighter.22x01.ts_002904838.jpg

UltimateFighter.22x01.ts_004813127.jpg
 
Czemu McGregor ciągle nosi okulary przeciwsłoneczne? Konferencje, zamknięte miejsca (TUF dla przykładu) itd? To taki "słeg"? Czy chce coś tym osiągnąć? Czy nie lubi kontakty wzrokowego? Boi się, ze po oczach można poznać jego prawdziwość? Bo mówi się, że po oczach można się wszystkiego dowiedzieć.

Zastanawiał się ktoś nad tym? Mi osobiście "nie widzi się" takie ciągłe noszenie okularów :)
zeby nikt nie mogl zobaczyc po jego oczach, jak mocno jest nawciagany. stary bajer
 
Po obejrzeniu odcinka i kilka moich wrażeń:

- Hall - nie wróżę mu długiej przygody z TUFem. Mam wrażenie, że jednopłaszczyznowy zawodnik, do ubicia w stócje.
- Le - kopnięcia na wątrobę, dobra stójka. Fajnie się zaprezentował. Jeden z faworytów patrząc ogółem.
- Baghdad - ciesze się, że wygrał. Lobov zachowanie podczas walki niczym Silva i Conor, pajacował. No i nie będzie sytuacji, że Conor i Lobov robią sobie podśmiechujki podczas TUFa, jako, ze razem ze sobą trenują, czy sie znają. Baghdadowi bardzo fajnie ta kombinacja weszła w pierwszej rundzie z łokciem, a na końcu wysokie kopnięcie. Ciężkie ręce ma. Operował łokciami, to na duży plus. Ale i tak liczyłem na trzecią rundę.
- Rogers dobre tatuaże
- Slioa wygrana po bardzo dobrej walce zapaśniczej. Aż było słychać jak przeciwnik się dusił.
- "Rudy się nie dostał" - cytując klasyka. Ale walka fajna, Welch trenujący u Bensona wygrał pierwszą rundę. Padł przez to, czego ja nie lubię na własnym przykładzie - wątroba. Gonzalez wielki jak na tą kategorię. I siostrę ma fajną :D
- Lloveras silny i stary mi się wydaje. 33 lata. Młodemu Chorwatowi się nie poszczęściło z tym ramieniem.
- Flach co za wąs :D Gallicchio jaki wilkołak :D Tom jak się wpiął za plecy to już nie oddał.
- Powtórzę się pisząc, ze fajnie, że Grabinski przegrał. Ale też cytując Fresha, to faktycznie była polska flaga na plecach, a niemiecka w ręce?
- Już myślałem, że czarny japończyk z wielkimi udami będzie trudnym rywalem - a potem patrzę, wychodzi Zombiak. Takze już spokojnie. Jest dobrze.
- Sharma nic ciekawego po skrócie. Generalnie #NIEdlaNiemcówWTUFie
- Austin z początku fajnie rokował. Potem niestety rozpykany totalnie przez Chrisa, wyglądał jak dziecko przy nim.
- Jenkins jak widać połamany miał już nos :D Bardzo fjna druga runda

Teamy poza kilkoma wyjątkami bardzo solidne. Wrzosek łatwo mieć nie będzie. Ale cieszę się, będzie co oglądać. Jak wspominałem, Le faworytem, ciekawe tylko jak spisuje się na ziemi.
 
To jest mój pierwszy sezon TUFa ale jeśli w każdym zawodnicy wykazywali takie zaangażowanie to żałuję że nie oglądałem poprzednich.
Le naprawdę solidny, Chris rozjebał Austina, aż szkoda było patrzeć. Wrzosek - PIĘKNIE!
#zajarany
 
Nunez to już mnie irytował na sam wjazd, raz otworzył gębę i to wystarczyło. dobrze, że zdechł.
 
Odpowiedzcie sobie na pytanie, jak duży talent musi mieć Conor, żeby czyścić światową czołówkę, gdy jego głównym sparingpartnerem jest taki keks, jak Lobov?

Największe wrażenie zrobił na mnie Le. Rewelacyjny występ, ale może być różnie, bo jak sam wspomniał Faber, nie ma grapplingu. Marcin szybciutko skończył. Oby jak najdłużej "in competition"!
 
Za 3k Euro przeszedł na islam i zmienił imię na bardziej prorocze + odwiedziny w Arrachionie. :pray:
 
Dobre wyniki oglądalności pierwszego odcinka TUF 22:



jest to najlepszy wynik ogladalnosci pierwszego odcinka TUFa od 2 lat od czasu startu sezonu TUF 18: Team Rousey vs. Team Tate który osiągnak wynik 762 tys widzow

Dla porównania średnie wyniki ogladalnosci dla TUF 21 wynosily 393 tys widzow. A dla TUF 20 emitowanego jesienia zeszlego roku 513 tys widzow.
 
Ogólnie to całkiem fajne walki eliminacyjne. Dużo skończeń, dużo porządnych nawalanek, nawet Danuta się jarał, choć ostatnio głównie zrzędził w TUFie (i miał rację). Zobaczymy co będzie dalej, bo ostatnio to TUFy łagodnie mówiąc nie porywają, ani poziomem sportowym ani wydarzeniami w domu. No i fajnie, że w końcu jest komu kibicować. Nie wiem tylko czy ścierpię taką dawkę Connora :)
 
Ma ktoś link do obejrzenia? Z moimi zdolnościami znalazłem tylko z rosyjskim lektorem ...
 
Pierwszy odcinek tradycyjnie trzymał wysokie tempo. Kilku ciekawych gości się pokazało, no i nasz rodak wygrał. Osobiście jestem pod wrażeniem egzekucji jaką wykonał Gruetzemacher na swoim rywalu. Tak to wyglądało jakby mu nawet specjalnie tętno nie podskoczyło - na spokojnie przeczekał, a potem metodycznie, krok po kroku (albo kolano po kolanie) wykonał wyrok.
 
hehe Conor jakie zagadywanie do @zombie przed treningiem. niby małe gówno, ale jednak powodujące szczęście gówno. i no niee Nunez wrócił XD a tak się cieszylem w ostatnim poście.
 
Back
Top