The Ultimate Fighter: Team McGregor (Europe) vs Team Faber (USA)

@zombie wygrywa! Brawo!
CQMxlRtUYAANIbP.jpg:large
 
Last edited:
@baju jak wygral cos wiecej o walce>?
Amerykaniec miał ponad połowę czasu pierwszej rundy plecy ale nic nie zrobił. Marcin umiejętnie się bronił nawet zadawajac ciosy. Druga runda przewaga Marcina w stojące i obrona obalen A na koniec sam obalił. Walka generalnie nudna. Punktacja 10:10 10:9
 
Gratulacje @zombie! Mam nadzieję, że to nie koniec przygody. Walka ciekawa, choć kilka błędów spowodowało przewagę przeciwnika. Ale trzeba przyznać, że Marcin zawsze wychodził zwycięsko z opresji. Spora przewaga w stójce, w szczególności w drugiej rundzie i obalenie na koniec przypieczętowało zwycięstwo. Adrenalinka i radość podskoczyła zombiakowi, aż wystartował po walce do najmocniejszego amerykańca.

Faber dużo lepiej przewiduje przeciwników i ich słabości niż Conor. Oby to nie miało wpływu na późniejsze walki.
 
Dana czytał wyniki: 3x 20:18 , czyli obie rundy dla Marcina.
Mnie się walka podobała, zwłaszcza, że walczył nasz rodak, co dodatkowo niosło ze sobą ładunek emocjonalny.
Ja zrozumiałem że mówi 19 no ale to może z rana po prostu się nie ocknalem jeszcze.

Nie mówię o ładunku emocjonalnym bo zciskalem kciuki ale tak nic się nie działo takiego specjalnego.
 
nic się nie działo takiego specjalnego.

Może nie przesadzajmy :)
W pierwszej rundzie ładnie się bronił przed poddaniem blokując przeciwnika i zadając mu ciosy z pozycji zagrożonej. Trochę niepotrzebnie odwrócił się plecami po kopnięciu, co poskutkowało oddaniem pozycji.
Druga runda, to ładne ciosy, knockdown i wyjście z dosiadu, a na koniec obalenie. Nie było nudno. Po twoim opisie myślałem, że @zombie jest kandydatem do odpadnięcia mimo wygranej.
 
Bardzo fajna walka i jedyne co mozna zarzucic jej to: zbyt latwe oddawanie dosiadu i tracenie rytmu po poradach Conora. Nie ze rady odnosnie uzycia lewej reki byly zle ale mialem wrazenie, ze przez nie Marcin za duzo zaczal myslec co prowadzilo do mniejszej skutecznosci w kilku momentach. Mialem tez wrazenie, ze Marcin nie chcial uszkodzic przeciwnika kiedy ten mial juz dosyc - byc moze wspolne sniadanie to nie jest najlepszy pomysl? Aaaa no i nauczyl cala Team Europe slowka KURWA :D Jeszcze jedno - dobry chwyt z ksiazki McGregora to wyzwanie fightera lezacego mu stylistycznie na pojedynek. Nawet przy utracie inicjatywy ten bedzie nalegal na matchup dogodny dla Zombiaka. Generalnie wielkie propsy :)
 
Walka była dobra, emocjonująca(dla mnie mega, wiadomo, Polak, którego lubię). Wrzosek wypadł dobrze, ale stać go na więcej. Myślę, że teraz będzie tylko lepiej, nabierze pewności. Jak ktoś wspomniał, za łatwo oddaje pozycje w parterze, do tego mógłby zrezygnować z kopnięć(szczególnie zaczynając akcje;), bo boks ma na prawdę dobry, do tego b.dobra praca z góry i na tym powinien opierać swoje walki.
 
Bez kitu, to byłby niezły pech, gdyby odpadł z programu przez to, że Lobov za wszelką cenę musiał wrócić.
a co jakies zasady teraz sie zmienily? bo nie jestem w temacie
@zombie gratulacje dobra walka
zajebisty doping był :applause:
 
Bardzo dobra walka, duzo emocji, mysle ze Marcin mogl ta walke skonczyc przed czasem ale najwazniejsze jest ze wygral. BRawo Marcin
 
a co jakies zasady teraz sie zmienily? bo nie jestem w temacie
@zombie gratulacje dobra walka
zajebisty doping był :applause:
W związku z tym, że do każdej drużyny dołożono po jednym przegranym z eliminacji będzie 9 walk o 8 miejsc - dwóch wygranych, którzy dojdą do tego w najmniej efektowny i najbardziej zachowawczy sposób i tak odpadnie.
 
@zombie
tumblr_inline_nv1eicWc6L1qkdetn_500.gif


Jak ja lubię zawodników którzy wychodzą do walki i wiedzą czego chcą, a potem robią wszystko żeby wygrać. Umiejętności można zawsze wyćwiczyć, serca do walki nie. Brawo Zombie!
 
Brawo @zombie ! Na Facebooku nadziałem się niestety na spoiler i wiedziałem, ze Marcin to wygra (cholera, już tydzien temu to w sumie wiedziałem!), ale widząc Polaka w TUFie bardzo dobrze mi się go ogląda. W końcu punkt dla Teamu Europejskiego!

Podobało mi sie, jak Conor pochwalił Marcina za mądrą walkę, myślenie i spokój. To własnie ta cierpliwość pomogła mu wyjść z tej sytuacji, która miała miejsce w pierwszej rundzie, czyli wczepienia się za plecy. Podobała mi się radość po walce w szatni. Ciekawe było też wyzwanie Chrisa. Podobało mi się .przedstawienie postaci Marcina, to, że mówił trochę o sobie, o otyłości, o tym skąd wziął się pseudonim

Nie podobało mi se to, co gadał na początku Faber, czyli to, że Rudy powinien nie opuszczać treningów, uczyć bardziej. Conor w pierwszym odcinku fajnie powiedział, ze on na tym poziomie już ich nie ma uczyć. Ma pomóc im wygrać i spełnić marzenie. Nie poodbało mi sie zachowanie Mata, czyli opuszczenie treningu. Śmieszna była pomyłka Conora w pierwszej rundzie - "Perfect! I mean patient!" :D

Jeszcze raz, brawo Marcino!
 
Kurwa @zombie rozjebałeś go! Brawo! Słowa Conora po walce, że podoba mu się IQ jakie prezentuje Marcin w walce jest bardzo wysokie - zgadzam się w 10000%, wielu zawodników by spanikowało z przeciwnikiem na plecach a Marcin się zachował jakby miał na koncie z 40 walk. Świetny doping ze strony kolegów i ten okrzyk KURWA na koniec - wspaniały!
Marcin - duma nas rozpiera!

@VoRaNeK czy masz może jakiś dostęp do wywiadu z Marcinem który przeprowadzała Karyn Bryant?
 
Last edited:
Back
Top