Szczepienia ankieta.

Którego chipa przyjmiesz?


  • Total voters
    156
  • Poll closed .
Do szczepień nie ma konieczności legitymowania się dowodem.

Dzień dobry, Jan Kowalski, nr PESEL 12345678901, ew. numer dowodu, umówiony na godzinę XX:XX

Nikt nie weryfikuje, czy przyszedł Jan Kowalski czy Jan Nowak.
W internetach piszą co innego:
"5. Konieczne jest posiadanie przy sobie ważnego dokumentu potwierdzającego tożsamość (dowód osobisty lub paszport)."
 
Pytałem 3 osób, nikogo o dowód nie prosili. Wymogi wymogami, praktyka praktyką.
Jest tu trochę zaszczepionych, może ktoś się wypowie, czy prosili go o okazanie dokumentu :)
Pytanie, czy się szczepili w swoim ośrodku, gdzie ich znają, czy na "obcej ziemi". Ja się się jeszcze nie szczepiłem, to nie wiem, ale jestem zapisany 35 km od miejsca zamieszkania, więc sam jestem ciekaw, czy poproszą mnie o jakieś papiery:)
 
  • Like
Reactions: Evo
Pytałem 3 osób, nikogo o dowód nie prosili. Wymogi wymogami, praktyka praktyką.
Jest tu trochę zaszczepionych, może ktoś się wypowie, czy prosili go o okazanie dokumentu :)
Mnie prosili. Ludzie których znam i którzy byli na szczepieniu również byli proszeni o okazanie dokumentu.
 
  • Like
Reactions: Evo
Jak słysze w robocie babki co mówią że je napierdalają ostro ręce, kark itp po szczepieniu i potem jakieś bóle głowy mają przez 3 dni że aż z łóżka nie wychodzą to średnio mnie przekonuje jakość tych szczepionek
Zwłaszcza że każda strzeliła sobie inną:fjedzia:
 
Jak słysze w robocie babki co mówią że je napierdalają ostro ręce, kark itp po szczepieniu i potem jakieś bóle głowy mają przez 3 dni że aż z łóżka nie wychodzą to średnio mnie przekonuje jakość tych szczepionek
Może chcą skorzystać z okazji i wolne sobie załatwić:):):) Moi rodzice w podeszłym wieku, zaszczepieni w lutym, zero jakichkolwiek objawów po obu dawkach do dzisiaj, u mnie w robocie też już prawie wszyscy zaszczepieni (koło 30 osób) i jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś miał jakiekolwiek objawy... albo ich jakimś placebo uszczepili w ramach tajnych eksperymentów.... kto to wie...
 
Pytałem 3 osób, nikogo o dowód nie prosili. Wymogi wymogami, praktyka praktyką.
Jest tu trochę zaszczepionych, może ktoś się wypowie, czy prosili go o okazanie dokumentu :)
Mnie prosili i to 2 razy w rejestracji a później u lekarza.
 
  • Like
Reactions: Evo
Jedyny plus tego covida to taki, że dzięki szczepieniom jest szansa na wyeliminowanie najgłupszej części społeczeństwa - nieszczepione foliarstwo niech zdycha.

Ja mam wyjebane, jeżeli mój organizm okaże się za słaby to odejdę z tego świata.
I tak mam teorię że to gówno wybije wszystkich z jakimiś wadami generycznymi po to żeby oczyścić świat dla dzieci tych którzy to gówno naturalnie przetrwali.
I za ileś pokoleń będą mówić o nowym homo(milenials :D).
Tzn słabe jednostki zostaną wybite, silne i lekko zmodyfikowane zostaną nadal, ewolucja człowieka trwa.

Rozumiem, że to samo powiesz na temat raka, cukrzycy, nadciśnienia i innych często spotykanych chorób i jak Cię coś takiego spotka, to nie pójdziesz do lekarza, bo po prostu organizm okazał się za słaby? No cóż, może coś być z tą ewolucją człowieka i selekcją naturalną - ci ze słabo wykształconymi mózgami nie zaszczepią się i mają szanse umrzeć lub rozjebać sobie organizm.
 
A szczepione huj wi czym elyta niech zyje wiecznie:waldeklaugh:
To, że Ty tego nie rozumiesz nie znaczy, że to jest "huj wie co"

Cały cywilizowany świat się tym szczepi, no ale wiadomix. Rycho z Cohones wie lepiej.
 
To, że Ty tego nie rozumiesz nie znaczy, że to jest "huj wie co"

Cały cywilizowany świat się tym szczepi, no ale wiadomix. Rycho z Cohones wie lepiej.
Ja nikomu nie bronie sie szczepic, kto wie moze sam sie skusze :awesome: , ale narazie poczekam jak potestuja dawki na innych ludziach takich jak ty ktorzy to wiedza co to jest za szczepionka i odrazu chetnie wbijaja igłe
 
Ja nikomu nie bronie sie szczepic, kto wie moze sam sie skusze :awesome: , ale narazie poczekam jak potestuja dawki na innych ludziach takich jak ty ktorzy to wiedza co to jest za szczepionka i odrazu chetnie wbijaja igłe

Pfizer, trochę ręka pobolała i wyjebane.

Wcześniej covid - 3 tygodnie ledwo łaziłem, brak węchu, problemy z oddychaniem, miesiacami dochodziłem do siebie.

Jak w szkole ktoś się bał przyjąć szczepionkę, to sie z niego śmiali. Proponuję wrócić do tej starej i słusznej tradycji. Ktoś kto ma jaja chyba nie powinen się bać małej igiełki?
 
Pfizer, trochę ręka pobolała i wyjebane.

Wcześniej covid - 3 tygodnie ledwo łaziłem, brak węchu, problemy z oddychaniem, miesiacami dochodziłem do siebie.

Jak w szkole ktoś się bał przyjąć szczepionkę, to sie z niego śmiali. Proponuję wrócić do tej starej i słusznej tradycji. Ktoś kto ma jaja chyba nie powinen się bać małej igiełki?
No widzisz, ja przez 1,5 roku normalnie wychodziłem z domu, przesiedziałem chwilę na kwarantannach, bo miałem kontakt z osobami zakażonymi i nic mi nie jest, nawet przeziębiony nie byłem.

A debilami to są co najwyżej ludzie, którzy cały rok się izolują w obawie przed wirusem, by potem stać w tłumie i oczekiwać na szczepienie.

Najgorsze są takie szury jak ty - normalny człowiek ma prawo mieć wątpliwości, a ty chcesz takim osobom wmówić, że coś jest z nimi nie tak.
 
No widzisz, ja przez 1,5 roku normalnie wychodziłem z domu, przesiedziałem chwilę na kwarantannach, bo miałem kontakt z osobami zakażonymi i nic mi nie jest, nawet przeziębiony nie byłem.

A debilami to są co najwyżej ludzie, którzy cały rok się izolują w obawie przed wirusem, by potem stać w tłumie i oczekiwać na szczepienie.

Najgorsze są takie szury jak ty - normalny człowiek ma prawo mieć wątpliwości, a ty chcesz takim osobom wmówić, że coś jest z nimi nie tak.

No pewnie, że można mieć wątpliwości. To jest słuszna, a właściwie jedyna słuszna postawa człowieka myślącego. Jak masz wątpliwości to najlepiej by było pójść do kogos kto się zna (np. lekarza) i zapytać, a nie bazować na wypowiedziać anonimów z internetu. Jeśli się zastanawiasz to proponuję właśnie taki prosty test.
 
Jedyny plus tego covida to taki, że dzięki szczepieniom jest szansa na wyeliminowanie najgłupszej części społeczeństwa - nieszczepione foliarstwo niech zdycha.



Rozumiem, że to samo powiesz na temat raka, cukrzycy, nadciśnienia i innych często spotykanych chorób i jak Cię coś takiego spotka, to nie pójdziesz do lekarza, bo po prostu organizm okazał się za słaby? No cóż, może coś być z tą ewolucją człowieka i selekcją naturalną - ci ze słabo wykształconymi mózgami nie zaszczepią się i mają szanse umrzeć lub rozjebać sobie organizm.
Możesz napisać dlaczego tak Cię grzeje czy się ktoś zaszczepi czy nie? I dlaczego tak źle życzysz komuś kto ma odmienne zdanie od Twojego?
 
Możesz napisać dlaczego tak Cię grzeje czy się ktoś zaszczepi czy nie? I dlaczego tak źle życzysz komuś kto ma odmienne zdanie od Twojego?
Bo mnóstwo ludzi umarło z powodu Covid, umierają kolejni i jak społeczeństwo się nie zaszczepi, to będą umierać następni. Żadna szczepionka nie ma 100%-owej skuteczności i jeśli większość społeczeństwa nie jest zaszczepiona, to nawet ci szczepieni mogą się zarazić. Poza tym chorzy na covid zajmują miejsca w szpitalach i przez to umierają ludzie chorzy na inne choroby, których dałoby się uratować.

To tak z pobudek moralnych. Jeśli chodzi o pobudki egoistyczne to, po pierwsze, mam dziadków i rodziców w grupie ryzyka. Po drugie, sam przechodziłem covid i drugi raz nie chcę.
 
Bo mnóstwo ludzi umarło z powodu Covid, umierają kolejni i jak społeczeństwo się nie zaszczepi, to będą umierać następni. Żadna szczepionka nie ma 100%-owej skuteczności i jeśli większość społeczeństwa nie jest zaszczepiona, to nawet ci szczepieni mogą się zarazić. Poza tym chorzy na covid zajmują miejsca w szpitalach i przez to umierają ludzie chorzy na inne choroby, których dałoby się uratować.

To tak z pobudek moralnych. Jeśli chodzi o pobudki egoistyczne to, po pierwsze, mam dziadków i rodziców w grupie ryzyka. Po drugie, sam przechodziłem covid i drugi raz nie chcę.
A jak jesteś zaszczepiony to nie zarażasz ?
 
Ja piedolę, wrzucam filmik z trupem z którego cieknie, a ty się licytujesz o wiarygodność.

Zaraza pojawiła się w zeszłym roku. Wynalezienie, produkcja i testy zajęły okolo roku.

Tymczasem standardowo wygląda to tak.

Celem badań klinicznych nowej szczepionki jest określenie, czy jest bezpieczna i skuteczna przy stosowaniu u ludzi. Szczepionki są szczególnymi produktami leczniczymi. Przed wprowadzeniem na rynek są zwykle poddawane rygorystycznej ocenie w badaniach klinicznych przez wiele lat. (boldowanie moje -P. T Sr.)


Badania nad szczepionka przeciwko COVID-19 prowadzone są w wyjątkowo szybkim tempie. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), pierwsze partie mogą być dostępne w ekspresowym tempie, bo już za 18 lub 24 miesiące. Jak to możliwe, skoro zwykle takie prace prowadzone są przez co najmniej 10 lat?



To jak, pospiesznie czy nie pospiesznie?
 
Back
Top