Syn, dąb i... ...DOM :)

Ojciec planuje wybudować dom bez pozwolenia do 70m2 i mocno o tym dyskutowaliśmy. Kojarzę, że kiedyś w tym temacie ktoś się wypowiadał o tym i nie były to chyba dobre opinie. Mógłby ktoś będący w temacie opisać wady/ zalety tego rozwiązania i czy to się w ogóle opłaca?
podobno hujnia
i niewiele mniej zachodu jak przy normalnej budowie
 
Myślałem siatkę zatopić, ale się nie znam i dlatego pytam żeby nie spierdolić.
Narożnik też może być, ale jaki dokładnie i czy spełni swoją rolę?
Jak będą poręcze, to dać blachę na narożnik, bo przecież nikt celowo nie będzie rozwalał narożnika a przód siatką i otynkować tak jak chatę. Tak mi się wydaje najlepiej, ale za wiele to na foto nie widać.
IMG_20220719_140104.jpg
 
Jak będą poręcze, to dać blachę na narożnik, bo przecież nikt celowo nie będzie rozwalał narożnika a przód siatką i otynkować tak jak chatę. Tak mi się wydaje najlepiej, ale za wiele to na foto nie widać.
View attachment 41572
Blacha (taki okap) na górze i tak chyba musi być, tylko ja nie wiem czy ta wylewka nie będzie pękać nie mając oparcia o ścianę i o to mi chodzi.

A na zdjęciu to to nie jest ogniomur?
 
Blacha (taki okap) na górze i tak chyba musi być, tylko ja nie wiem czy ta wylewka nie będzie pękać nie mając oparcia o ścianę i o to mi chodzi.

A na zdjęciu to to nie jest ogniomur?
Blacha (taki okap) na górze i tak chyba musi być, tylko ja nie wiem czy ta wylewka nie będzie pękać nie mając oparcia o ścianę i o to mi chodzi.

A na zdjęciu to to nie jest ogniomur?
Wygląda jak ogniomur. Tak są wygrodzone tarasy na dachu.
 
Nie wiadomo trochę co robić. Czy kupować i jechać z budową czy czekać aż rynek poleci, o ile w ogóle poleci. Jak żyć? :usunto:
 
Ja mojemu bratu mówię żeby jakoś zdołał przechować kapitał (nie wiem jak, niestety) i czekał na coś niedokończonego lub z rynku wtórnego, jest spora szansa ze bedzie taniej. Gorzej jak się nie ma całości, bo wtedy trza rozmawiać z bankami, a tym teraz się nie opłaca drukowanie, inflacja realna zbyt mocno odskoczyła stopom. Oczywiście część ofert bez dokumentacji jak i co zostało zrobione będzie ryzykiem, oczywiście też organoleptycznie sprawdzać trzeba zawsze.

Najtrudniejsze jest jednak przekonanie naszej księżniczki - nie wiem jak wasze, ja mojej nie dałem rady :)
 
Ja mojemu bratu mówię żeby jakoś zdołał przechować kapitał (nie wiem jak, niestety) i czekał na coś niedokończonego lub z rynku wtórnego, jest spora szansa ze bedzie taniej. Gorzej jak się nie ma całości, bo wtedy trza rozmawiać z bankami, a tym teraz się nie opłaca drukowanie, inflacja realna zbyt mocno odskoczyła stopom. Oczywiście część ofert bez dokumentacji jak i co zostało zrobione będzie ryzykiem, oczywiście też organoleptycznie sprawdzać trzeba zawsze.

Najtrudniejsze jest jednak przekonanie naszej księżniczki - nie wiem jak wasze, ja mojej nie dałem rady :)
A ja mialem nosa i się nie budowałem.
Ciężko było babę przekonać, ale coś czułem, że to jebnie. Za długo było dobrze.

Działki zostały, czekają sobie aż je opierdolimy mam nadzieję że z zyskiem.
A potem znowu dźwignia i lecimy z tematem.
:cmgkeepgoing:
 
Do kupna z rynku wtórnego. Bo wiesz, takie nowka funkiel nie śmigane jest lepszejsze :)
Zawsze coś nie było "idealne"...
Bardzo dobrze rozumiem takie podejście. W końcu przeznaczasz kupę kasy na dom, więc to normalne, że chcesz mieć "po swojemu",a na to właściwie pozwala tylko budowa. Każda nieruchomość z rynku wtórnego to pewnego rodzaju kompromis.
 
Bardzo dobrze rozumiem takie podejście. W końcu przeznaczasz kupę kasy na dom, więc to normalne, że chcesz mieć "po swojemu",a na to właściwie pozwala tylko budowa. Każda nieruchomość z rynku wtórnego to pewnego rodzaju kompromis.
Na tym właśnie u mnie staneło, choc przyznam ze ja chcialem kupic na szybko (nie mam tyle czasu, no i dzieciaki juz sporawe)

Budowa nowego daje wiele mozliwosci, ale oczywiscie wymaga to wiecej czasu, cierpliwosci, decyzyjnosci niz przy kupnie/remoncie juz postawionego.

Z perspektywy czasu widze juz kilka popelnionych bledow (glownie projekt/architekt).
 
Bardzo dobrze rozumiem takie podejście. W końcu przeznaczasz kupę kasy na dom, więc to normalne, że chcesz mieć "po swojemu",a na to właściwie pozwala tylko budowa. Każda nieruchomość z rynku wtórnego to pewnego rodzaju kompromis.
Na tym właśnie u mnie staneło, choc ja chcialem kupic na szybko (nie mam tyle czasu, no i dzieciaki juz sporawe...)

Budowa nowego daje wiele mozliwosci, ale oczywiscie wymaga to wiecej czasu, cierpliwosci, decyzyjnosci niz przy kupnie/remoncie juz postawionego.

Przy tych cenach to deweloperka się bardziej opłaca
Teraz moze tak, kiedy ja szukalem to nie. Ale to tez sygnal ze rynek wtorny lekko spadnie (relatywnie, bo nominalnie to nie wiadomo z tą inflacją).

Zresztą - zalezy jak liczyc.

W domach z rynku wtornego zwykle ogrod jest zrobiony, nawodnienie, trawnik, altana, domek narzedziowy, rosliny, pozbruk, plot, brama, miejsce na smietniki, ja ogladalem chate z pompa ciepla i panelami solarnymi, wszelkie przyłacza i ich projekty, itp. To co wymienilem moze byc z 200k+. Starodrzew juz odpuszczam, bo to ciezko wycenic, a mi się to strasznie podoba.

Pi*drzwi mozna liczyc 3,5-4k/m2 pod klucz z meblami i AGD (bez działki, bez tego co wymienialem). Da (dało?) rade taniej, ale trzeba wiecej przy tym chodzic i samemu tez cos robic.

@torpedo tez ci wyjdzie te 3,5-4k/m2 na gotowo?


Rok 2021 był rekordowy, jeśli chodzi o liczbę odmów przyłączenia instalacji produkcyjnych (3751) oraz jeśli chodzi o łączną moc nieprzyłączoną do sieci (ponad 14 GW). W 90 proc. przypadków chodzi o OZE – wynika z raportu Client Earth, do którego dotarła „Rzeczpospolita”
 
Last edited:
Rok 2021 był rekordowy, jeśli chodzi o liczbę odmów przyłączenia instalacji produkcyjnych (3751) oraz jeśli chodzi o łączną moc nieprzyłączoną do sieci (ponad 14 GW). W 90 proc. przypadków chodzi o OZE – wynika z raportu Client Earth, do którego dotarła „Rzeczpospolita”

A te mongoły z UE planują wrzucić w najbliższych latach kilka milionów pomp ciepła.
i to bez jakejkolwiek logiki typu najpierw węglowe, potem gazowe (jeden węglowy to kilkadzesiąt do kotłów gazowych porównując C.O).
To jebnie wszystko z takim hukiem że głowa mała.
 
Dobrze prawisz na logikę.
Tylko czy jeszze nie dożyjemy czasów w których zabronią Ci wybudować dom,
Jeszcze trzy lata temu bym powiedział, że to pierdolenie już wyższego sortu. Teraz to już chuj wi.
Wiem, tylko no takich rzeczy to już cięzko przewidzieć ale patrząc co lewactwo szerzy to może do takiego absurdu nawet dojść.
 
Back
Top