Urząd Miasta ostatno tu chwaliłem że ludziska pierdolą głupoty, bo wszystko sprawnie idzie.
I szło do czasu właśnie uzgodnień projektu wod-kan.
1.- dajesz projekt do uzgodnienia. Mają na to 28 dni.
2.- znajdują Ci brak podpisu na pieczątce.
3.- uzupełniasz u projektanta i e ten sam dzień przywozisz.
4- musisz czekać 28 dni
5- po 28 dniach się dowiadujesz że termini zostały zawieszone i czekasz kolejne dwa tygodnie
6- inna Pani w postanowieniu pisze o uzupełnienie braków w dziale Wydział Dróg i Geodezji i Kartografii. Daje termin 21 dni.
7- tego samego dnia zawożę dokumenty do tych działów.
8-przysyłają je pocztą swoim kurierem w ostani dzień terminu o 14.40
9- biorę kolejny urlop i z samego rana zawożę te dokumenty.
10-za późno. Minął termin. Trzeba złożyć nowy wniosek i czekać 28dni (chyba że zawieszą, to więcej).
11.- proszę Panią która prowadzi sprawę żeby zobaczyła wszystkie dokumenty z postanowienia (czyli pieczątka, WD, WGiK i jeszcze dwa uzupełnione na miejscu) czy aby tym razem to wszystko żeby znowu tu nie przychodzić (1 wniosek oddany w październiku)
Pani specjalista mówi że nie ma na to czasu bo ma dużo roboty.
Mówię że się nie dziwię skoro nowe projekty dochodzą, a Ona stare przetrzymuje na siłę znajdują jeden błąd i z głowy na teraz, ale za 28 dni człowiek wraca i musi znowu przekopać się przez tą samą dokumentację, napisał i wysłać postanowienie i trwa to dużo czasu, a teraz sprawdzenie potrwa krócej niż nasza dyskusja na ten temat.
Z łaską sprawdziła i powiedziała że ok.ale nie daje gwarancji że inna koleżanka będzie przeglądać to i czy ona czego nie znajdzie