Syn, dąb i... ...DOM :)

Dwie wyceny za przyłącze wody i kanalizy.
Pierwszy niecałe 6k.
Drugi ponad 11k
To się nazywa rozbieżność.

Do praktyków.
Jadę Weberem 901 ściany z piwnicy. Za każdym razem szczotka jest do wyjebania.
W wodzie się nie rozpuszcza. W czym to wyczyścić? Jedna szczotka to ponad 50zł. a tych warstw tam trochę się daje.
 
Ktoś z was zdecydował się na ocieplanie poddasza pianką? Czy nie zawracać sobie tym głowy i iść w sprawdzoną wełnę?
Mnie nie dotyczy, ale dużo nowych domóewwidzę tak właśnie robi. Jeszcze kilka lat temu to z 90% to była wełna.
 
wykluczam jednocześnie sam grafit ze względu na łatwą możliwość spierdolenia przez fachowców.
Możesz wprowadzić do tematu?

Ktoś z was zdecydował się na ocieplanie poddasza pianką? Czy nie zawracać sobie tym głowy i iść w sprawdzoną wełnę?
Ja też cały czas przed decyzją. Trochę nie wiem jak te pianki (bo są różne) po latach sie sprawdzają (słyszałem że niektóre tracą właściwości), a i jak z usuwaniem tego jeśli byłaby jakaś potrzeba prac przy dachu.

Dwie wyceny za przyłącze wody i kanalizy.
Pierwszy niecałe 6k.
Drugi ponad 11k
O fuck, same przyłącze tyle? Jakie masz odległości?
 
Możesz wprowadzić do tematu?
Grafitowy jest mocno podatny na temperatury. Źle zrobiony się odkształca, a nawet potrafił komuś tam spierdolić ze ściany.
Aczkolwiek jak jest dobra ekipa, to nie powinna mieć żadnych problemów. Tylko że w dzisiejszych czasach to wcale nie jest takie proste.

Możesz wprowadzić do tematu?


Ja też cały czas przed decyzją. Trochę nie wiem jak te pianki (bo są różne) po latach sie sprawdzają (słyszałem że niektóre tracą właściwości), a i jak z usuwaniem tego jeśli byłaby jakaś potrzeba prac przy dachu.


O fuck, same przyłącze tyle? Jakie masz odległości?
Studzienka kanalizacyjna w drodze przed samym domem-14metrów jak dobrze pamiętam, a woda dwa metry dalej, bo za drogą.
Pojebańce :putinlaugh:
 
Grafitowy jest mocno podatny na temperatury. Źle zrobiony się odkształca, a nawet potrafił komuś tam spierdolić ze ściany.
Aczkolwiek jak jest dobra ekipa, to nie powinna mieć żadnych problemów. Tylko że w dzisiejszych czasach to wcale nie jest takie proste.


Studzienka kanalizacyjna w drodze przed samym domem-14metrów jak dobrze pamiętam, a woda dwa metry dalej, bo za drogą.
Pojebańce :putinlaugh:
15 tys zł płaciłem za 130 metrów wody i kanalizacji 2 miesiące temu...
 
15 tys zł płaciłem za 130 metrów wody i kanalizacji 2 miesiące temu...
Gość odklejony, ale co zrobić.
Dwa tygodnie wcześniej kuzynce zrobił za
7.5k z projektem i załatwieniem wszystkich papierów. Do tego ja mam studzienkę pod domem, a on jeszcze 10metrów w bok jechać.

Pytałem znajomych z Raciborza bi Wodzisławia którzy się tym zajmują i powiedzieli że gościa pojebało.
Dodali też że w Rybniku niech mi robi firma z Rybnika (nawet mają numery podane w warunkach do nich), bo potem robią pod górkę przy odbiorze i zdarza się że ludzie czekają ponad rok.
 
Urząd Miasta ostatno tu chwaliłem że ludziska pierdolą głupoty, bo wszystko sprawnie idzie.
I szło do czasu właśnie uzgodnień projektu wod-kan.
1.- dajesz projekt do uzgodnienia. Mają na to 28 dni.
2.- znajdują Ci brak podpisu na pieczątce.
3.- uzupełniasz u projektanta i e ten sam dzień przywozisz.
4- musisz czekać 28 dni
5- po 28 dniach się dowiadujesz że termini zostały zawieszone i czekasz kolejne dwa tygodnie
6- inna Pani w postanowieniu pisze o uzupełnienie braków w dziale Wydział Dróg i Geodezji i Kartografii. Daje termin 21 dni.
7- tego samego dnia zawożę dokumenty do tych działów.
8-przysyłają je pocztą swoim kurierem w ostani dzień terminu o 14.40
9- biorę kolejny urlop i z samego rana zawożę te dokumenty.
10-za późno. Minął termin. Trzeba złożyć nowy wniosek i czekać 28dni (chyba że zawieszą, to więcej).
11.- proszę Panią która prowadzi sprawę żeby zobaczyła wszystkie dokumenty z postanowienia (czyli pieczątka, WD, WGiK i jeszcze dwa uzupełnione na miejscu) czy aby tym razem to wszystko żeby znowu tu nie przychodzić (1 wniosek oddany w październiku)

Pani specjalista mówi że nie ma na to czasu bo ma dużo roboty.
Mówię że się nie dziwię skoro nowe projekty dochodzą, a Ona stare przetrzymuje na siłę znajdują jeden błąd i z głowy na teraz, ale za 28 dni człowiek wraca i musi znowu przekopać się przez tą samą dokumentację, napisał i wysłać postanowienie i trwa to dużo czasu, a teraz sprawdzenie potrwa krócej niż nasza dyskusja na ten temat.

Z łaską sprawdziła i powiedziała że ok.ale nie daje gwarancji że inna koleżanka będzie przeglądać to i czy ona czego nie znajdzie :beczka:
 
@Betonowy Krzychu @ninja @HubiSSJ3
Potrzebuję obliczyć spadek 3 stopni na długości 1183cm
Pamięta ktoś wzór?
Na pewno Ci chodzi o 3 stopnie a nie 3 %? Bo spadek generalnie podaje się w procentach, w stopniach kąt nachylenia (niby to samo ale nie do końca). Jak stopnie to 1183 * tg(3°)=1183 * 0,0524 = 62 cm. Jak jednak procenty to po prostu 1183 * 0,03 = 35,5 cm.
 
Na pewno Ci chodzi o 3 stopnie a nie 3 %? Bo spadek generalnie podaje się w procentach, w stopniach kąt nachylenia (niby to samo ale nie do końca). Jak stopnie to 1183 * tg(3°)=1183 * 0,0524 = 62 cm. Jak jednak procenty to po prostu 1183 * 0,03 = 35,5 cm.
Wielke dzięki. Sprawdzę w projekcie, bo kojarzyło mi się że właśnie w stopniach.
Aczkolwiek te procenty się zgadzają, bo mam pochył dachu na klinach styropianu z 55cm na 21cm.
20cm.to podstawa, więc wychodzi zjazd z 35cm. Na 31cm.
I tak mi wysłali, więc chyba ok.
 
Urząd Miasta ostatno tu chwaliłem że ludziska pierdolą głupoty, bo wszystko sprawnie idzie.
I szło do czasu właśnie uzgodnień projektu wod-kan.
1.- dajesz projekt do uzgodnienia. Mają na to 28 dni.
2.- znajdują Ci brak podpisu na pieczątce.
3.- uzupełniasz u projektanta i e ten sam dzień przywozisz.
4- musisz czekać 28 dni
5- po 28 dniach się dowiadujesz że termini zostały zawieszone i czekasz kolejne dwa tygodnie
6- inna Pani w postanowieniu pisze o uzupełnienie braków w dziale Wydział Dróg i Geodezji i Kartografii. Daje termin 21 dni.
7- tego samego dnia zawożę dokumenty do tych działów.
8-przysyłają je pocztą swoim kurierem w ostani dzień terminu o 14.40
9- biorę kolejny urlop i z samego rana zawożę te dokumenty.
10-za późno. Minął termin. Trzeba złożyć nowy wniosek i czekać 28dni (chyba że zawieszą, to więcej).
11.- proszę Panią która prowadzi sprawę żeby zobaczyła wszystkie dokumenty z postanowienia (czyli pieczątka, WD, WGiK i jeszcze dwa uzupełnione na miejscu) czy aby tym razem to wszystko żeby znowu tu nie przychodzić (1 wniosek oddany w październiku)

Pani specjalista mówi że nie ma na to czasu bo ma dużo roboty.
Mówię że się nie dziwię skoro nowe projekty dochodzą, a Ona stare przetrzymuje na siłę znajdują jeden błąd i z głowy na teraz, ale za 28 dni człowiek wraca i musi znowu przekopać się przez tą samą dokumentację, napisał i wysłać postanowienie i trwa to dużo czasu, a teraz sprawdzenie potrwa krócej niż nasza dyskusja na ten temat.

Z łaską sprawdziła i powiedziała że ok.ale nie daje gwarancji że inna koleżanka będzie przeglądać to i czy ona czego nie znajdzie :beczka:
Właśnie to jest piękne w tym jebanym kraju, że takie tępe zdziry w urzędach mogą kompletnie mi pracę a komuś plany inwestycji spierdolić, ostatnio taka jedna w starostwie od pozwoleń ma ze mną kosę, szmata moje projekty przetrzymuje zawsze pełny wymiar kary, nie wiem co z tą małpą zrobić, na skargę nie pójdziesz bo będę spalony u koleżanek co prowadzą inne kurwa rejony. Podważyć nie możesz, bo działa zgodnie z prawem. Kurwica normalnie.
 
Myślał ktoś nad sufitem napinanym?
Widziałem u kilku klientów, już się napaliłem jak szczerbaty na suchary, a potem zacząłem czytać i piszą że ogólnie materiały niskiej jakości i nie za bardzo jeśli chodzi o zdrowie.
 
Kumpela pracuje w biurze projektowym instalacji wod-kan. Dziś ją nastraszyli w hurtowni, że od poniedziałku plastiki instalacyjne o 50% w górę. Nie wiem ile w tym prawdy, ale gdyby ktoś akurat się zastanawiał nad zakupem rur...
 
Kumpela pracuje w biurze projektowym instalacji wod-kan. Dziś ją nastraszyli w hurtowni, że od poniedziałku plastiki instalacyjne o 50% w górę. Nie wiem ile w tym prawdy, ale gdyby ktoś akurat się zastanawiał nad zakupem rur...
Może tak być, a może to kolejny fakenews żeby podkręcić sprzedaż.
Są producenci czy hurtownie którzy rzetelnie pochodzą do klienta i podwyżki nie są sztucznie napędzane.
Są też takie kurwy ż¥do√√skie, co właśnie wrzucają hasło do neta że idzie podwyżka kupujcie prędko co tam macie i w ten sposób robią sobie popyt na dany materiał który właśnie prowadzi do podwyżki.

Czekam aż to wszystko jebnie i chcoćby za cztery lata jak już będzie na rynku regres totalny, to będę do takich firm wysyłał duuuuużo zapytań ofertowych, duuuużo telefonów aż porzygu żeby jebańce się napracowali, a oczywiście ja jako roszczeniowy klient nic nie kupię.
Kilkuset takich jak ja i będą wiedzieć jak to jest być po drugiej stronie.
Kilka takich jebańców już mam wybranych.
 
O inflacji i deflacji, ale głownie w kontekscie rynku mieszkaniowego i budowlanki to wrzuce tutaj a nie do polityki


U mnie fachmani zakonczyli tynki, ale bramę wjazdowa rozwalili, a bramę garazu nie obili osb jak bylo i se pojechali. Jak zadzwonilem z pytaniem o brame to uslyszalem "no ale to sie stalo w pierwszy dzien" tak jakby to mialo znaczenie kiedy XD. Cofnalem ich to porobili, ale sam nie wiem jak ocenic te tynki, latałem z wasserwagą i kątomierzem, jak dla mnie to perfekcyjnie nie jest, ale nie mam do czego tego porównać więc też nie wiem czy się czepić czy nie, ech...

Te odrzuty (zwir?) z tynkowania to jest dobry gruz pod taras czy za miekkie?
 
Last edited:
Może tak być, a może to kolejny fakenews żeby podkręcić sprzedaż.
Są producenci czy hurtownie którzy rzetelnie pochodzą do klienta i podwyżki nie są sztucznie napędzane.
Są też takie kurwy ż¥do√√skie, co właśnie wrzucają hasło do neta że idzie podwyżka kupujcie prędko co tam macie i w ten sposób robią sobie popyt na dany materiał który właśnie prowadzi do podwyżki.

Czekam aż to wszystko jebnie i chcoćby za cztery lata jak już będzie na rynku regres totalny, to będę do takich firm wysyłał duuuuużo zapytań ofertowych, duuuużo telefonów aż porzygu żeby jebańce się napracowali, a oczywiście ja jako roszczeniowy klient nic nie kupię.
Kilkuset takich jak ja i będą wiedzieć jak to jest być po drugiej stronie.
Kilka takich jebańców już mam wybranych.
Dowiedziałem się że ceny armatury od sierpnia w innych firmach poszły od 10 do 15% w górę i to była druga podwyżka w tym roku, i jeśli dalej będzie taki popyt na aramture to można się spodziewać jeszcze jednej w tym roku :usunto:
 
O inflacji i deflacji, ale głownie w kontekscie rynku mieszkaniowego i budowlanki to wrzuce tutaj a nie do polityki


U mnie fachmani zakonczyli tynki, ale bramę wjazdowa rozwalili, a bramę garazu nie obili osb jak bylo i se pojechali. Jak zadzwonilem z pytaniem o brame to uslyszalem "no ale to sie stalo w pierwszy dzien" tak jakby to mialo znaczenie kiedy XD. Cofnalem ich to porobili, ale sam nie wiem jak ocenic te tynki, latałem z wasserwagą i kątomierzem, jak dla mnie to perfekcyjnie nie jest, ale nie mam do czego tego porównać więc też nie wiem czy się czepić czy nie, ech...

Te odrzuty (zwir?) z tynkowania to jest dobry gruz pod taras czy za miekkie?

To do kompletu co
 
Może tak być, a może to kolejny fakenews żeby podkręcić sprzedaż.
Są producenci czy hurtownie którzy rzetelnie pochodzą do klienta i podwyżki nie są sztucznie napędzane.
Są też takie kurwy ż¥do√√skie, co właśnie wrzucają hasło do neta że idzie podwyżka kupujcie prędko co tam macie i w ten sposób robią sobie popyt na dany materiał który właśnie prowadzi do podwyżki.

Czekam aż to wszystko jebnie i chcoćby za cztery lata jak już będzie na rynku regres totalny, to będę do takich firm wysyłał duuuuużo zapytań ofertowych, duuuużo telefonów aż porzygu żeby jebańce się napracowali, a oczywiście ja jako roszczeniowy klient nic nie kupię.
Kilkuset takich jak ja i będą wiedzieć jak to jest być po drugiej stronie.
Kilka takich jebańców już mam wybranych.
Pytalem meczyrure mojego to niby mowil ze prawda
ale kto ich tam wie
Ceny drewna konstrukcyjnego to je jebany kosmos :boystop: :brainoverload:
 
Potrzebuje namiary na fachowca co mi takie cudo wybuduje...
36E72149-EAF8-4830-B118-C7C7667E8A99.jpeg
 
Pytalem meczyrure mojego to niby mowil ze prawda
ale kto ich tam wie
Ceny drewna konstrukcyjnego to je jebany kosmos :boystop: :brainoverload:
Wełna najszybciej na zamówienie na październik. 85zł za m². Będzie ponad 100.
Ja na piwnce styro już mam, na dach dziś przyjechało, wełnę kupiłem też dziś.
Został styro na parter i zastanawoam się czy kupować, czy spróbować zaatakować oddanie domu (najlepiej w czasie lockdownu) i zrobić styro na wiosnę.
 
Wełna najszybciej na zamówienie na październik. 85zł za m². Będzie ponad 100.
Ja na piwnce styro już mam, na dach dziś przyjechało, wełnę kupiłem też dziś.
Został styro na parter i zastanawoam się czy kupować, czy spróbować zaatakować oddanie domu (najlepiej w czasie lockdownu) i zrobić styro na wiosnę.
Musze kupic osb
ciekawe czy to juz max cena
 
Musze kupic osb
ciekawe czy to juz max cena
Już schodzą. Ze 103zł skoczyły do ponad 300 nawet, ale teraz już jest 200 z drobnymi.

Pisałem Ci o tych zastępczych płytach. Są duuużo tańsze i mają lepsze parametry niż OSB
 
Już schodzą. Ze 103zł skoczyły do ponad 300 nawet, ale teraz już jest 200 z drobnymi.

Pisałem Ci o tych zastępczych płytach. Są duuużo tańsze i mają lepsze parametry niż OSB
Jakie to plyty bo przeoczylem? Do zabudowy poddasza tez sie nadają?
 
MFP jak dobrze pamiętam.
Parametry nawet lepsze niż OSB, a cena dużo mniejsza (pewnie do czasu aż podniosą widząc duże zainteresowanie).
Z tego co widze podobna cena jest ale parametry ma lepsze

mysle ze troche spadna ceny niedługo
brałem do siebie skandynawskie drewno do domu, gotowe suszone czterostronnie struganie

ostatnio cena ok 2500pl m3 , cena wyjebana w kosmos ale co zrobic , smieja sie na składach z ceny idzie na pniu drewno
w Szecji był sezon urlopowy wiec mysel ze powinna wrocic produkcja i ceny spadna
tylko czy te kurwy posredniki zniza
 
Widziałeś kiedyś ceny, które spadają? :korwinlaugh:

Niestety ceny nakręca popyt.
Każdy kupujący to nakręca.
U mnie w mieście za mini deweloperkę wziął się każdy koń z kulawą nogą.
Miał szklarnie z pomidorami i ogórkami teraz oprócz warzyw buduje bliźniaki. To samo handlarze aut czy gość co miał skup węgla lub stolarz, który robił skrzynki.
Jest też kamieniarz który całe życie robił pomniki, wyparły go Chińskie marmury i teraz jest deweloperem pełną gębą.
Wymieniam przykłady które pierwsze przychodzą mi do głowy.
Oni nakręcają te ceny a raczej głupcy, którzy kupują tą lipę od nich za gigantyczne pieniądze.

Spadną z wysokiego C
 
Back
Top