"Popedałujmy" - kącik rowerowy.

Unibike model jakiś z przed lat kupiony w lombardzie kupiony za 300zł w lombardzie. Jestem zadowolony powoli zaczynam jeździć. 20/30/40 km za mną. Myślę, że spokojnie na tej maszynie w 100km można celować.

BIKEorDIE
 
Spoko miejsce na przerwę :D @Wojtek123

Ode mnie kilka zdjęć z wczorajszej wyprawy 25km do lasku bulońskiego. Dopiero się pogoda zaczyna i nie ma ludzi prawie wcale

13015568_10209212493088526_1221280376686194242_n.jpg


13010611_10209212493168528_6125026335655678617_n.jpg


13007204_10209212493768543_3126177873310106458_n.jpg



13015309_10209212493968548_272711377434814938_n.jpg
 
Panowie kupiłem w zeszłym sezonie używany rower po taniości, no ale jest mały, już trochę zniszczony i ogólnie to nie to.
Chciałem kupić coś w miarę porządnego, piszę w miarę bo budżet który chciałbym przeznaczyć to ok 1500 zł.
Głównie patrzyłem na Krossa bo mam do nich sentyment (na komunie dostałem niesamowitego górala :cool:)
Jako że ja wielkim znawcą nie jestem, ale też nie jestem osobą która czeka na gotowe to trochę poczytałem i poszukałem. I waham się na góralem albo trekingowym. Planuje nim jeździć ogólnie spokojnie ale też czasem po lesie (szosówki odpadają), docelowo chciałbym nim też jeździć do roboty ~10 km w jedną stronę.
Poniżej kilka modeli które ew. brałbym pod uwagę:
http://allegro.pl/rower-kross-hexagon-r4-27-5-gratisy-i6142264953.html
czy 27,5 cala koła nie za mało? szukać 28?
http://allegro.pl/kross-trans-siberian-meski-brazowy-miedziany-m-19-i6135624838.html
tu trekingowy, ale wygląd nie zachęca :werdum:
http://allegro.pl/kross-evado-2-0-tarczowki-dobry-osprzet-25-i6115709308.html
http://allegro.pl/rower-kross-trans...103174195.html?bi_s=ads&bi_m=p2,1&bi_c=118375
http://allegro.pl/rower-mtb-27-5-hexagon-r3-kross-l-s-upust-i6125259809.html
http://allegro.pl/rower-kross-big-black-9-2-29-alivio-okazja-i6108066873.html
ten największy 29 cali koła.
Ogólnie nie jestem wielkim chłopem 175 cm, wiec jakie koła były by optymalne?
Najbardziej wizualnie podobają mi się Hexagony, ale oczy niestety nie jeżdżą :kaczy:
Ewentualnie jak macie coś innego godnego polecenia do ceny 1500, ewentualnie jak niewiele więcej to też z chęcią rozpatrzę.
 
Panowie kupiłem w zeszłym sezonie używany rower po taniości, no ale jest mały, już trochę zniszczony i ogólnie to nie to.
Chciałem kupić coś w miarę porządnego, piszę w miarę bo budżet który chciałbym przeznaczyć to ok 1500 zł.
Głównie patrzyłem na Krossa bo mam do nich sentyment (na komunie dostałem niesamowitego górala :cool:)
Jako że ja wielkim znawcą nie jestem, ale też nie jestem osobą która czeka na gotowe to trochę poczytałem i poszukałem. I waham się na góralem albo trekingowym. Planuje nim jeździć ogólnie spokojnie ale też czasem po lesie (szosówki odpadają), docelowo chciałbym nim też jeździć do roboty ~10 km w jedną stronę.
Poniżej kilka modeli które ew. brałbym pod uwagę:
http://allegro.pl/rower-kross-hexagon-r4-27-5-gratisy-i6142264953.html
czy 27,5 cala koła nie za mało? szukać 28?
http://allegro.pl/kross-trans-siberian-meski-brazowy-miedziany-m-19-i6135624838.html
tu trekingowy, ale wygląd nie zachęca :werdum:
http://allegro.pl/kross-evado-2-0-tarczowki-dobry-osprzet-25-i6115709308.html
http://allegro.pl/rower-kross-trans...103174195.html?bi_s=ads&bi_m=p2,1&bi_c=118375
http://allegro.pl/rower-mtb-27-5-hexagon-r3-kross-l-s-upust-i6125259809.html
http://allegro.pl/rower-kross-big-black-9-2-29-alivio-okazja-i6108066873.html
ten największy 29 cali koła.
Ogólnie nie jestem wielkim chłopem 175 cm, wiec jakie koła były by optymalne?
Najbardziej wizualnie podobają mi się Hexagony, ale oczy niestety nie jeżdżą :kaczy:
Ewentualnie jak macie coś innego godnego polecenia do ceny 1500, ewentualnie jak niewiele więcej to też z chęcią rozpatrzę.

Z tego co ja czytałem, 27.5 cala to wg badań najlepszy rozmiar koła, w sensie jazda jest najbardziej efektywna. Na takie przejazdy jak mówisz na pewno starczy. Ja przez długi czas jeździłem rowerem za 800 zł zanim nie byłem pewien, że jara mnie to na maksa

6125259809
 
Ja tamten rok i zacząłem ten na rowerze za 180, ale niestety za mały i mocno męczy jazda na nim. No i tak myślę że jak mam kupić za ok 800 jakiś dekatlonowy no namowej firmy to chyba warto dołożyć kilka stówek i mieć porządny, który nawet po jakimś czasie nie straci dużo na wartości. Za dorzuceniem trochę grosza przemawia też fakt że chciałbym jeździć nim do pracy np co by się na oszczędności w moim budżecie.
Ale oczywiście jakbyś miał jakieś ciekawe oferty do 800 to też z chęcią przyjmę.
 
czy 27,5 cala koła nie za mało? szukać 28?
27,5 jest większe niż typowe 28 za sprawą większej opony, 28 to rozmiar typowy dla rowerów szosowych i trekingowych a Ty jak widzę szukasz MTB.
Ogólnie nie jestem wielkim chłopem 175 cm, wiec jakie koła były by optymalne?
26, ale domyślam się że nie bierzesz tego pod uwagę więc 27.5. 29 to zdecydowanie za duży rozmiar jak dla Ciebie, ramy 29erów są po prostu dosyć kobylaste.

Teraz dopiero widzę że wrzuciłeś całkiem niezły rozrzut tych rowerów... Najpierw zdecyduj się czego potrzebujesz.
Pierwszy to rower typowo MTB na ultra cieniarskim osprzęcie, ten rower nie nadaje się absolutnie do rozbudowy mi. przez to że posiada wolnobieg zamiast kasety. Już nie mówiąc o przewadze kasety nad wolnobiegiem to po prostu bez wymiany całego koła nie wrzucisz tam żadnej lepszej przerzutki czy nie rozbudujesz tego roweru o napęd np. 8 biegowy.

Drugu rower to typowy treking, czyli rower idealny na wycieczki i np. jazdę do pracy. Te rowery posiadają koła 28, są szybsze od MTB i bardziej uniwersalne. Są też zazwyczaj tańsze i ogólnie polecał bym Ci raczej taki rower.

Co do tych rowerów które podałeś. Wszystkie rowery które podałeś to turbo-gówno nie nadające się do rozbudowy i sprawiające problem w serwisowaniu. To są rowery na najtańszym osprzęcie, napędach o niskiej żywotności. Zdecyduj się jakiego roweru potrzebujesz, MTB czy trekingowego i wtedy postaram Ci się poszukać coś sensownego do 1500zł.
 
Dzięki za komentarz, bo ogólnie napaliłem się już trochę na tego Hexagona, dokładnie w tej wersji którą wrzucił Def.
Serce i oczy mówią że zdecydowanie MTB, ale jednak rozum twierdzi że jednak treking.
Ogólnie nie zależy mi na późniejszym modyfikowaniu i tuningowaniu go, ale mocno zmartwił mnie Twój komentarz że sprawiają problem w serwisowaniu i mają napędy o niskiej żywotności. Jakie marki polecasz?
 
@kapusta
Sprawdziłem mój ulubiony sklep z WWA i myślę że jeśli zdecydujesz się na treking to znalazłem dla Ciebie dobrą ofertę. Rower pochodzi z serwisu w warszawie, sam kupowałem tam swój rower i mogę polecić.
http://allegro.pl/kalkhoff-agattu-55-cm-nexus-8-suntour-w-wa-i6135504006.html

Zanim pokręcisz nosem na wygląd i na fakt że to używka, podam Ci kilka zalet tego roweru :)
- Rower jest po kompletnym serwisie, gwarantuje Ci że jeździ lepiej niż każdy z podanych przez Ciebie
- 8 biegowa przerzutka w piaście, genialne rozwiązanie które działa tak jak skrzynia biegów w samochodzie. Przełożenia zmieniają się przez wielotryb ukryty w piaście, system praktycznie bezawaryjny i bezobsługowy
- Z tyłu masz hamulec torpedo, czyli hamujesz kręcąc pedałami do tyłu, z przodu jest HYDRAULICZNY hamulec magura, klasyk sam w sobie. ;)
- Koła 28 na oponkach szchwalbe, mega szybkie na asfalcie i dają rade na szutrach i piaskach
- Sama rama Kalkhoffa, solidne spawy, w zasadzie rama na całe życie

Jak do codziennej jazdy zdemontujesz bagażnik i błotniki to naprawde fajnie sie bedzie prezentował. :)
 
@kapusta
Zanim pokręcisz nosem na wygląd i na fakt że to używka, podam Ci kilka zalet tego roweru :)

2 pierwsze rzeczy na które zwróciłem uwagę jak odpaliłem link: "ale brzydki" chwila oglądania "o jeszcze używany" :DC:
Ale ogólnie przemawia do mnie to co piszesz i jestem bardziej na tak niż nie co do tego egzemplarza. Jak do przyszłego tygodnia nie sprzedadzą to raczej się zdecyduje. Z tego co czytałem rozmiar ramy 21 cali dla trekingowych też akurat dla mnie. No i z racji wieku, oraz tego jaki mi faktycznie potrzebny trekingowy najlepiej się nada w moim przypadku. Bagażnik faktycznie do zdemontowania, ale już błotniki mogą się przydać jak będę jeździł do roboty. A hamulce z kręceniem do tyłu dokładnie przetestowałem na BMXie którego dostałem w wieku chyba 7 lat :kaczy:
A dziś myślałem że tylko podpytam się czegoś dowiem, a tu już konkretny egzemplarz :beer:
 
A dziś myślałem że tylko podpytam się czegoś dowiem, a tu już konkretny egzemplarz :beer:
Wiesz, jak Ci nie pasuje ten to możemy poszukać czegoś innego, ale do 1500 w nowych to w większości nadal będą przeciętne ramy z gównianym osprzętem.

Do tego Kalkoffa sama ta tylna piasta z przerzutką kosztuje koło 500zł, przedni hamulec 150zł, w tych tańszych rowerach masz wolnobieg za 25zł, hamulce za 40 i przerzutkę za 50... Ten sklep to naprawde solidna firma, nie wypuszczają roweru jeśli nie przejdzie gruntowanego serwisu, cene też myślę że spokojnie troszkę stargujesz. :)
 
Znasz może takie sprawdzone miejsce w trójmieście? Chcę kupić rodzicom rowery i myślę że lepiej to zrobić twoim systemem :D
 
Wiesz, jak Ci nie pasuje ten to możemy poszukać czegoś innego, ale do 1500 w nowych to w większości nadal będą przeciętne ramy z gównianym osprzętem.

Do tego Kalkoffa sama ta tylna piasta z przerzutką kosztuje koło 500zł, przedni hamulec 150zł, w tych tańszych rowerach masz wolnobieg za 25zł, hamulce za 40 i przerzutkę za 50... Ten sklep to naprawde solidna firma, nie wypuszczają roweru jeśli nie przejdzie gruntowanego serwisu, cene też myślę że spokojnie troszkę stargujesz. :)

No właśnie po głębszej analizie wcale nie jest zły, a wręcz odwrotnie :beer:
Jedyne co, to jeszcze muszę się zastanowić czy kupować już teraz, bo w sumie na razie się chciałem trochę dowiedzieć a nie od razu kupować.
 
No właśnie po głębszej analizie wcale nie jest zły, a wręcz odwrotnie :beer:
Jedyne co, to jeszcze muszę się zastanowić czy kupować już teraz, bo w sumie na razie się chciałem trochę dowiedzieć a nie od razu kupować.

Ja już się czaiłem czy ci go nie sprzątnąć sprzed nosa :D
 
Jedyne co, to jeszcze muszę się zastanowić czy kupować już teraz, bo w sumie na razie się chciałem trochę dowiedzieć a nie od razu kupować.
Przemyśl te sprawę gruntownie, wypisz sobie za i przeciw i bierz, nie ma się co zastanawiać. Jeśli się zdecydujesz to napisz do mnie, może mi się uda jakiś rabat na niego wynegocjować. :)
 
2 pierwsze rzeczy na które zwróciłem uwagę jak odpaliłem link: "ale brzydki" chwila oglądania "o jeszcze używany" :DC:
Ale ogólnie przemawia do mnie to co piszesz i jestem bardziej na tak niż nie co do tego egzemplarza. Jak do przyszłego tygodnia nie sprzedadzą to raczej się zdecyduje. Z tego co czytałem rozmiar ramy 21 cali dla trekingowych też akurat dla mnie. No i z racji wieku, oraz tego jaki mi faktycznie potrzebny trekingowy najlepiej się nada w moim przypadku. Bagażnik faktycznie do zdemontowania, ale już błotniki mogą się przydać jak będę jeździł do roboty. A hamulce z kręceniem do tyłu dokładnie przetestowałem na BMXie którego dostałem w wieku chyba 7 lat :kaczy:
A dziś myślałem że tylko podpytam się czegoś dowiem, a tu już konkretny egzemplarz :beer:
Wcale nie brzydki, minimalistyczny styl, całkiem zgrabna chabeta, jak dla mnie piękna srebrna szczała, bagażnik i błotniki wizualnie trochę zakrzywiają rzeczywisty wygląd. Opis Wojtka świadczy o tym, że to solidna rzecz, a komfort jazdy to podstawa. Ja też bym brał jeśli szukasz tego typu roweru.

PS opony schwalbe robi świetne.
 
Jakoś nigdy nie miałem przekonania do biegów w piaście. Jak coś się rozreguluje, to chyba ciężko to regulować /naprawić..?
I wygląda jak rower mojego starego, więc taki trochę dla dziadków :kaczy:
 
Jakoś nigdy nie miałem przekonania do biegów w piaście. Jak coś się rozreguluje, to chyba ciężko to regulować /naprawić..?
Właśnie chodzi o to że to się nie ma prawa rozregulować. :) Ustawiasz odpowiedni naciąg linki za pomocą łańcuszka(w nowszych normalna linka) i tyle. Bezobsługowy system.
 
Witam Panowie pierwszy raz w tym temacie.
Jeżeli chodzi o rowery to zatrzymałem się na etapie mojego Rometa Pasata, na którym jeździłem od połowy podstawówki tak z 15 lat. Po długiej przerwie postanowiłem się przeprosić z dwoma kołami. No i teraz od ilości dostępnych modeli można ocipieć. Kiedyś jak się poszło do sklepu rowerowego to do wyboru był Ural (albo Ukraina), Wigry albo kolarzówka Rometa.

Sam do końca nie wiem co to ma być (cross, mtb czy treking), ale coś już dla siebie upatrzyłem: Rockrider-520 vs Kellys Cliff 30
http://www.decathlon.pl/rockrider-520-275-id_8351007.html
http://www.kellysbike.com/PL/rowery-2015/cross/cliff-30-silver/silver#.Vxv7f_mLTIU

Drugi rower dla dwunastolatka : Rockrider-340 vs Saveno Carrera
http://www.decathlon.pl/rockrider-3...retargeting&utm_campaign=rtbhouse-retargeting
http://www.saveno.pl/carrera-men-9

2500 zł to absolutny max co bym chciał wydać na oba rowery. Jazda pewnie weekendowa, wycieczki, miasto, las, drogi polne te sprawy.
Jestem Wam bardzo wdzięczny za cierpliwość w czytaniu pewnie setnego posta typu "doradźcie co kupić" oraz za podpowiedzi i opinie.
 
Dla siebie brał bym tego Kellysa, a dla dziecka Carrere, chociaż to raczej materiał na pierwszy rower do zmiany w niedalekiej przyszłości.
Dzięki za podpowiedź. Tak na marginesie, to jakie są opinie w środowisku cyklistów o rowerach z Decatlonu? Widziałem, że mają rowery od 600 zł do paru tysięcy i co chwila ktoś wychodzi ze sklepu z rowerem (sprzedaż mają chyba dużą, zresztą sezon jest). Małolat chciał takiego z Decathlonu bo bajerancko wyglądają, kolorystycznie itd, dla mnie to oczywiście nie ma znaczenia. Sobie wezmę w takim razie tego Kellysa.
P.S. Czy ktoś może mi w paru słowach powiedzieć jaka jest między rowerem MTB a crossowym? Na oko podobne
 
P.S. Czy ktoś może mi w paru słowach powiedzieć jaka jest między rowerem MTB a crossowym? Na oko podobne
Rower crossowy to tak naprawdę trekking pozbawiony błotników, lampek itd. Cross ma koła 28 cali, amortyzator o małym skoku i jest mówiąc najkrócej rowerem do sprawnego przemieszczania się w warunkach zarówno miejskich jak i np. po lesie. MTB teoretycznie jest rowerem przeznaczonym do jazdy w terenie, nieco agresywniejszej. Możesz sobie pozwolić na więcej w lesie, ale po asfalcie już tak komfortowo nie pośmigasz. Tańsze MTB mają koła 26, grube oponki, pancerniczy osprzęt.

Małolat chciał takiego z Decathlonu bo bajerancko wyglądają, kolorystycznie itd, dla mnie to oczywiście nie ma znaczenia
To bierz, nie ma większej różnicy między tymi dwoma rowerami dla niego które podałeś. Ten Rockrider z deca nie jest najgorszy, ale jak pisałem, to nie jest rower na całe życie a raczej materiał na sprzęt który pozwoli złapać trochę zajawki do samego roweru.


A wracając do tematu, wczoraj siadło 170KM, pierwszy raz taki dystans. :)
rower.png
 
MTB teoretycznie jest rowerem przeznaczonym do jazdy w terenie, nieco agresywniejszej. Możesz sobie pozwolić na więcej w lesie, ale po asfalcie już tak komfortowo nie pośmigasz.
Potwierdzam, jeżdżę na czymś w tym stylu i na asfalcie brakuje tego czegoś ale za to w lesie miodek.
 
Back
Top