"Popedałujmy" - kącik rowerowy.

nie no w sumie tylko ten precik, Kobre mam do dzisiaj te sama

Ale to jest Kobra:
korba2.jpg


To już nie wiem ,co Ci pękło ;)
 
Ale to jest Kobra:
korba2.jpg


To już nie wiem ,co Ci pękło ;)
no to bylo dobre, przez rower przechodzi taki jakby precik miedzy homoseksualistami i to on mi sie doslownie ukrecil. Caly czas jezdze na tych samych gejach
 
To może support, co jest wewnątrz ramy roweru??

Albo po prostu, mocowanie geja do Kobry

Albo faktycznie dupa :)
 
To może support, co jest wewnątrz ramy roweru??

Albo po prostu, mocowanie geja do Kobry

Albo faktycznie dupa :)
images

teraz wiesz? to sie upierdolilo i gej nie mial sie na czym trzymac, koncowka sie ukrecila
 
images

teraz wiesz? to sie upierdolilo i gej nie mial sie na czym trzymac, koncowka sie ukrecila
Suport - montowany do mufy suportowej ramy to oś z łożyskami do której jest przymocowana korba z ramionami i pedałami. Mówiąc prościej suport to oś do której są przymocowane za pośrednictwem korby pedały.

Gej przykręcony jest do Kobry :-P
 
http://www.mazoviamtb.pl/v4_index.php?news=1516&jak=5

Zamówiłem dziś tzw. rogi do kierownicy, bo kierwa jak dłuzej jeżdżę to mi łapska drętwieją. Wczoraj, gdy przejechałem 70 km, najgorsze jest to , że mimo, ze co jakis czas jeżdżę bez trzymanki, by jakoś lesze ukrwienie było dla tych łap, to pod koniec , 2 najmniejsze palce, jakby cały czas odrętwiałe. Nawet w wyrze , coś nadal było nie tak. Jakby lekkie mrowienie i zmniejszenie czucia. Rano gdy wstałem już było lepiej. Ale jak wsiadłwm na kozę i do tyry, to mimo krótkiego odcinak, mrownienie wróciło :sad:

Niby nie boli, ale wkurwia. Jak poczytacie ten artykuł powyżej, to okazuje sie że to czasem może sie bardziej utrwalić
 
Mnie też ręce drętwieją. W poprzednim rowerze miałem rogi i pomagało. Chyba będzie trzeba zakupić. Nawet rękawiczki z żelowymi poduszkami tego nie eliminują.
 
Aha i najważniejsze: mam w rowerku zwykłe geje, a nie takie co z butem się lubia szczepić ;)

Ps. Spora różnica w jeździe byłaby po zmianie pedziów??
 
O której godzinie mniej więcej byś był?
no właśnie chyba się jednak zagalopowałem bo brat napisał że jednak nie chce mu się jechać, więc dziś jednak nie wpadnę :/

Aha i najważniejsze: mam w rowerku zwykłe geje, a nie takie co z butem się lubia szczepić ;)

Ps. Spora różnica w jeździe byłaby po zmianie pedziów??
Musisz po prostu spróbować, ja osobiście używam tz. nosków i dla mnie to jest spoko, SPD daje większą kontrolę no i możesz też ciągnąć korby do góry, rozwijasz dodatkowe partie mięśni.
 
no właśnie chyba się jednak zagalopowałem bo brat napisał że jednak nie chce mu się jechać, więc dziś jednak nie wpadnę :/


Musisz po prostu spróbować, ja osobiście używam tz. nosków i dla mnie to jest spoko, SPD daje większą kontrolę no i możesz też ciągnąć korby do góry, rozwijasz dodatkowe partie mięśni.
Ok ja też średnio z czasem dzisiaj ale na chwilę pewnie bym się wyrwał. Jak coś kiedyś to napisz. Myślałem że sam jeździsz.
 
A w ogóle to ostatnio pękła mi pierwszy raz szprycha (tylne koło) - znaczy sie , coś tam rower dostaje po dupie ;)
 
Na poczatek fajny artykul o geometrii rowerow:
http://www.mbr.co.uk/news/bike_news/size-matters-part-3-bicycle-geometry-sucks-324160

A teraz do rzeczy: ktos rozkminia 29calowe?

Zastanawiam sie nad kupnem uzywanego:
mongoose vector 29er
lub
lombardo sestiere 350 29er

Ceny w okolicy 1000zl.

Cel: Miasto po swojemu, poza miastem oczywiscie tez, ale bez hardkoru :)

Jakis komenatrz?

Przy twoim wzroście może ma to sens :) Widziałem jakieś badania że najbardziej wydajne są 27.5

Tutaj masz info na temat 29

Pros: The big wheels are great for descending. They smooth out nasty trail that would have you puckered on the 26er. The added confidence inspires you to remain more relaxed as the wheels float over rocky terrain. The big hoops offer the best traction of the bunch, both in corners and on loose climbs. This bike requires the least amount of body English to stay hooked up (going up or down). Crewers noted they remained seated longer in the 29er. Once up to speed, the bike holds momentum well?and holding momentum is what the 29er is all about.

Cons: Getting up to cruising speed takes more effort. Steep climbs or regaining speed following a momentum- zapping misstep is noticeably tougher. The only plus here is out-of-the-saddle efforts work great because the rear tire maintains traction. The large wheels don’t respond as well to pumping the trail, and lofting the wheel requires more effort. This bike doesn’t have that lively squirt of acceleration you feel on both the 26er and 27.5er when working the backside of a whoop. The larger rotor up front wasn’t enough to give this bike the braking power we wanted.
 
Back
Top