Swoją drogą ilość meczetów w Polsce się zwiększa. Przypadek? Nie sądzę.
Co jak co, ale meczet na Reducie Ordona to już za wiele. Tam ginęli Polacy, za wolność Naszego Kraju, a w zamian my oddajemy tę ziemię pod jakiekolwiek inwestycje. Już nawet nie chodzi, że to meczet, ale są miejsca, które są symbolami Narodu, stąd nie powinny być zagospodarowywane. To tak jakby ktoś sobie wybudował silos na zboże na środku pola pod Grunwaldem.
W kwestiach światopoglądowych, to Europa jest sama sobie winna tym niepokojom społecznym związanym z falą imigracji, ale co tu dużo mówić, pewne zmiany w społeczeństwie postanowiono rekompensować przybyszami, a jak to zwykle bywa, droga na skróty, to droga podstępna, bo łatwo wpaść w kałużę.
W Polsce sporą robotę robią zielone karty, dowody osobiste i ta masa makulatury, którą trzeba wypełniać, stąd to zniechęca potencjalnych imigrantów, zwłaszcza w obliczu wątpliwej jakości gospodarki. Jednak planowane zmiany idą w kierunku ułatwień życia obywateli (rezygnacja z nipów, dowodów czy meldunków), które za sobą niechybnie przyniosą nie tylko uproszczenia pewnych spraw, ale także i kilku imigrantów.