Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
A później to:To przedsiębiorcy zapłacą za to ale wyjdzie to ich mniej niż sami mieliby utrzymywać i obsługiwać rezerwy.
Kto zatem pokryje różnicę? Skoro do tej pory musieli przeznaczać na ten cel - dajmy na to 5 gr od litra (całkiem z tyłka liczba, tak rzucam), a teraz będą musieli zapłacić jedynie 3 gr, to skąd wezmą się brakujące 2 gr skoro nie potrzeba na ten cel dodatkowego finansowania z budżetu? To mnie zastanawia.Projekt nie wymaga dodatkowego finansowania z budżetu państwa.
W obecnym stanie prawnym nie - tak przynajmniej wynika z tego co piszesz, bo sprawy nie znam - natomiast przy wprowadzeniu tej unijnej regulacji narzucającej utrzymywanie konkretnych rezerw z całą pewnością miało miejsce przerzucenie kosztów na konsumenta. To akurat oczywiste.Przedsiębiorcy zamiast wydawać kaskę na utrzymywanie zapasów będą płacić państwu które zrobi to samo. Nie jest to kolejny "podatek".
W obecnym stanie prawnym nie - tak przynajmniej wynika z tego co piszesz, bo sprawy nie znam - natomiast przy wprowadzeniu tej unijnej regulacji narzucającej utrzymywanie konkretnych rezerw z całą pewnością miało miejsce przerzucenie kosztów na konsumenta. To akurat oczywiste.
chlopie co to ma do rzeczy? sam jestem ateista ale skup sie moze na tym co wazne a nie na Bogu,bo sam sie osmieszasz. Przypominasz mi dziennikarzyne z TVN co zamiast zajac sie meryttoryka to szuka jakiegos szczegolu co by sie przyczepic i osmieszac zgodnoie z przykazem"z gory"Scurvol: gosc jak poplynal z Bogiem to masakra :) troche osmieszyl tym to co mowil wczesniej
Nie kwestionuję tego co powiedział wcześniej. Wydaje się mieć ręce i nogi. Na zdrowy rozum zawsze nie mogłem uwierzyć jak takim Państwem może rządzić Tusek czy inny typ który zarabia stosunkowo mało w porównaniu do bogaczy... Miałem 2 wersje - albo służby, albo jacyś magnaci. Natomiast wzmianka o Bogu była ultra infantylna
na dzien dzisiejszy uwazam go za mega-kozaka jesli chodzi o prawdziwe niezalezne dziennikarstwo.Ma chlop jaja i dlatego probuja go zniszczyc (trwajace sprawy sadowe). Obawiam sie tylko zeby czasem i jego nie odwiedzil "seryjny samobojca".Niebawem kupie jego ksiazki,tylko nie wiem od ktorej zaczac.Ogolnie jakos tak z wiekiem zaczely interesowac mnie zakulisowe rozgrywki polityczne i swiat tzw sluzb specjalnych.Rozmowa z Sumlińskim szalenie interesująca. Warto posłuchać, na YT jest także kilka innych - m.in. o Giertychu.
tylko nie wiem od ktorej zaczac
wielu ludzi probowalo targnac sie na swoje zycie,lub o tym na powaznie myslalo.Moge Ci tylko napisac,ze wiem cos na ten temat i te zyciowe doliny/perypetie naprawde czynia czlowieka o wiele silniejsza jednostka.Sprawdza sie tu slogan"co cie nie zabije to wzmocni". Przeciez ja wstawilem ten"filmik",w ktorym Sumlinski o tym opowiada i wlasnie zaznacza,ze to uczynilo go silniejszym/bardziej odpornym czlowiekiem.Obawiam sie tylko o to,ze ta jego proba samobojcza i pozniejszy pobyt w szpitalu psychiatrycznym sa doskonala podkladka dla sluzb pod upozorowanie jego samobojstwa,bo przeciez jak raz probowal sobie odebrac zycie to moze i kolejny...@Scurvol : W jednym z filmów mówił, że próbował się targnąć na swoje życie, więc w jego przypadku może się obyć bez udziału seryjnego