Polityka

Podobno we wstępnych sondażach demokraci przegrywają w 49 stanach, a tylko we dwóch prowadzą. Nie jest to potwierdzona informacja, ale już parę razy mi przeleciała na TT. Może ktoś bardziej siedzi w polityce USA albo tam mieszka i widzi wśród społeczeństwa jak to będzie wyglądało w wyborach.
@Arczi1990 @DD40 ?
 
Wiecie do czego bym porównał obecnych wyborców KO/3D (bo tych głosujacych na lewicę to o posiadanie chociażby 0,00000001% części zdrowego umysłu bym nie posądził).


Wy jesteście jak Joker Joaquina Pheonixa. Nie wiecie gdzie się znajdujecie, więc ślepo obieracie jedną drogę. I teraz wchodzicie do tej windy przed tańcem, bo Wam się wydaje, że właśnie osiągnęliście nieśmierlność i unikalność. A za jakiś czas ...
 
Ej, ale wy rozróżniacie pracowników przymusowych, którzy jak przestaną pracować to wrócą do kraju na koszt wioski VS tysiące imigrantów, które zostaną osiedlone w nowych osiedlach, szkołach, pensjonatach, etc?
W 2015 roku pracowało w Polsce 185 tysięcy cudzoziemców. W 2022 1 063 261. Milion z hakiem. Myślisz, że ktoś tutaj u nas kontrolował/kontroluje tych, którym skończyła się wiza? I odsyła? Jakoś nie słyszałem o takich łapankach i kontrolach w Polsce.

Poza tym, jak wiemy, sporo z tych wiz z państw było lewych/kupionych.

Sam znałem ruska/czeczena, który się u nas buja od lat. Kiedyś owszem miał wizę, ale dawno mu się skończyła, nawet policja go zatrzymywała ze dwa razy i go puszczali wolno. Skumał się z jakimś cyganem pochodzenia niewiadomego w sensie obywatelstwa, ale nie polskiego ani UE. Ten to w ogóle nie ma żadnych dokumentów. Czym się parają? Można się domyśleć.

Znam też byłego zastępcę komendanta wojewódzkiego i z tego co ćwierkał policja miała niespecjalnie się tym interesować w ostatnich latach. Taki był prikaz z góry. Najwidoczniej szara strefa też była im do czegoś potrzebna.

Tego nikt od dawna nikt nie kontroluje. Tak jak kiedyś Turasy miały być gastarbaiterami w Reichu i potulnie wrócić do domku. Wszyscy wiemy jak to się skończyło.
 
Last edited:
Podobno we wstępnych sondażach demokraci przegrywają w 49 stanach, a tylko we dwóch prowadzą. Nie jest to potwierdzona informacja, ale już parę razy mi przeleciała na TT. Może ktoś bardziej siedzi w polityce USA albo tam mieszka i widzi wśród społeczeństwa jak to będzie wyglądało w wyborach.
@Arczi1990 @DD40 ?
Nienawidziałem jeszcze żadnych sondaży ale szczerze mówiąc cieszy mnie taki obrót sprawy. Mam nadzieję, ze gubernator Florydy wystartuje na prezydenta i wygra. Trump już trochę przegina z tym co wygaduje. Ogólnie tu gdzie mieszkam to większość ludzi twierdzi, że Demokraci to większe zło.
 
Demokratów tradycyjnie pogrąży gospodarka. Oni tak przestawili wajchę na sprawy światopoglądowe, że naprawdę myślą, że ludzie nie będą głosować portfelem. I stara prawda polityki, jak w portfelu jest mniej to ludzie ZAWSZE głosują tym kryterium. Teraz jeszcze doszła wojna w Strefie Gazy, głosy amerykańskich muzułmanów nagle stały się niepewne :lol:
 
Podobno we wstępnych sondażach demokraci przegrywają w 49 stanach, a tylko we dwóch prowadzą. Nie jest to potwierdzona informacja, ale już parę razy mi przeleciała na TT. Może ktoś bardziej siedzi w polityce USA albo tam mieszka i widzi wśród społeczeństwa jak to będzie wyglądało w wyborach.
@Arczi1990 @DD40 ?

Dopóki w głosach Amerykanów nie będzie 70/30 to nadal jest szansa na manewr jak przy poprzednich wyborach, że nagle 99% głosów niepoliczonych idzie na kandydata demokratów :)
 
@klocuniek Ok, to jeszcze raz. Jeśli w ostatnich wyborach głosowałeś na Konfę, w praktyce był to głos oddany na zachowanie władzy przez PIS. Dlatego, że tylko głosami Konfy, PIS mogło zrobić większość i utrzymać status quo. Czyli, akceptowałeś działania fasadowe, straszenie uchodźcami i jednoczesne wpuszczanie ich na potęgę, kompletną nieudolność w tym aspekcie brak jakiejkolwiek polityki, o kompromitującym Polskę handlu wizami, nie wspomnę.
 
Niedługo twój ulubieniec żebrak z ukrainy na Polskę zwali winę za przegraną wojenkę. To dopiero będzie zabawne.
:jimcarrey:
Nie pucybut? Bo to przecież nasza wojna.
Poza tym wydaje mi się, że Sikorski wielki przyjaciel Rosji będzie naciskał na zawarcie pokoju na rosyjskich warunkach, ale się ukrofilom głosującym za KO styki popalą ja pierdolę.
:beczka:

Sikorski to nie Braun.
 
@klocuniek Ok, to jeszcze raz. Jeśli w ostatnich wyborach głosowałeś na Konfę, w praktyce był to głos oddany na zachowanie władzy przez PIS. Dlatego, że tylko głosami Konfy, PIS mogło zrobić większość i utrzymać status quo. Czyli, akceptowałeś działania fasadowe, straszenie uchodźcami i jednoczesne wpuszczanie ich na potęgę, kompletną nieudolność w tym aspekcie brak jakiejkolwiek polityki, o kompromitującym Polskę handlu wizami, nie wspomnę.
Skąd wziąłeś to, że konfa wpuszczałaby uchodźców i współpracowała z pisem?
 

Miałem nieprzyjemność z nią rozmawiać. Bardzo jej nie lubię z różnych, nawet publicznie szerzej nieznanych względów. Znaczy tej posłanki, bo ta baba z filmiku to nie wydaje mi się ona. Choć na początku się ucieszyłem, bo chciałem to komuś pokazać, kto na nią głosował.

Zobaczymy, poprzednie moje wyrokowanie się sprawdziło szybciej niż zakładałem.
A kolega niech żyje dalej w tej bańce porządnych ludzi z koalicji trójstronnej.
Niby sikorski ruskich tak lubi? Przecie to angielski dżyntelmen. A poza tym on do dzisiaj podnieca się jak był korespondentem a Afganistanie przez kilka tygodni w 1986 roku i z mudżahedinami brał udział w bitwach z kacapami.

Potem co prawda pieprzył, że "Rosja nie jest naszym wrogiem", że "putin to nasz przyjaciel i trzeba z nim rozmawiać" -- tyle że zwłaszcza to ostatnie to realpolitik.

Jarkacz też miał swój moment i zwracał się do: "Panie i panowie, przyjaciele Rosjanie, dziś 9 maja 2010 roku na Placu Czerwonym miał stać mój ukochany brat prezydent Polski Lech Kaczyński. 10 kwietnia tego roku doszło do wielkiej tragedii. Odruch współczucia i sympatii milionów Rosjan, został przez Polaków dostrzeżony. Został dostrzeżony i doceniony. Dziękujemy za każdą łzę, za każdy zapalony znicz, za każde wzruszające słowo".

No i z ukraińcami i ruskimi będzie trochę teraz jak między młotem i kowadłem. Do końca przegrać ukraińcom Polska dać nie może, ale wygrać też, bo wiadomo jak podziękują i się odwdzięczą. Ruskie wygrać tym bardziej nie mogą. Patowa sytuacja trochę.

O, właśnie Rzepa podała, że z pierwszą zagraniczną wizytą Radzio do kijowa pojechał. Samo to jest znaczącym sygnałem. Ma przemawiać do deputowanych ukraińskich. Ciekawe czy nie będzie ich cmokał w tyłek jak przez większość czasu robił to piss. obawiam się że jednak tak...
 
Last edited:
Miałem nieprzyjemność z nią rozmawiać. Bardzo jej nie lubię z różnych, nawet publicznie szerzej nieznanych względów. Znaczy tej posłanki, bo ta baba z filmiku to nie wydaje mi się ona. Choć na początku się ucieszyłem, bo chciałem to komuś pokazać, kto na nią głosował.


Niby sikorski ruskich tak lubi? Przecie to angielski dżyntelmen. A poza tym on do dzisiaj podnieca się jak był korespondentem a Afganistanie przez kilka tygodni w 1986 roku i z mudżahedinami brał udział w bitwach z kacapami.

Potem co prawda pieprzył, że "Rosja nie jest naszym wrogiem", że "putin to nasz przyjaciel i trzeba z nim rozmawiać" -- tyle że zwłaszcza to ostatnie to realpolitik.

Jarkacz też miał swój moment i zwracał się do: "Panie i panowie, przyjaciele Rosjanie, dziś 9 maja 2010 roku na Placu Czerwonym miał stać mój ukochany brat prezydent Polski Lech Kaczyński. 10 kwietnia tego roku doszło do wielkiej tragedii. Odruch współczucia i sympatii milionów Rosjan, został przez Polaków dostrzeżony. Został dostrzeżony i doceniony. Dziękujemy za każdą łzę, za każdy zapalony znicz, za każde wzruszające słowo".

No i z ukraińcami i ruskimi będzie trochę teraz jak między młotem i kowadłem. Do końca przegrać ukraińcom Polska dać nie może, ale wygrać też, bo wiadomo jak podziękują i się odwdzięczą. Ruskie wygrać tym bardziej nie mogą. Patowa sytuacja trochę.

O, właśnie Rzepa podała, że z pierwszą zagraniczną wizytą Radzio do kijowa pojechał. Samo to jest znaczącym sygnałem. Ma przemawiać do deputowanych ukraińskich. Ciekawe czy nie będzie ich cmokał w tyłek jak przez większość czasu robił to piss. obawiam się że jednak tak...
Może właśnie będzie agitował za zakończeniem wojenki.
:roberteyeblinking:
 
Może właśnie będzie agitował za zakończeniem wojenki.
:roberteyeblinking:
No właśnie ciekaw jestem co on tam będzie pieprzył? Słodkie farmazony o wielkim nieustającym wsparciu? Podnosił na duchu? Bo coś nie wydaje mi się, by oficjalnie zachęcał do puknięcia się w łeb i bardziej racjonalnego działania. Raczej będą peany na rzecz ukraińskiej odwagi.

Pytanie też na ile szczere będzie piał z zachwytu, bo za kulisami może do zełeńskiego i ferajny przemawiać może zupełnie innym językiem.
 
Kiedy nowe wraca :jjsmile:

412881589_7192278174171017_6155501278197612049_n.jpg
 
@klocuniek Ok, to jeszcze raz. Jeśli w ostatnich wyborach głosowałeś na Konfę, w praktyce był to głos oddany na zachowanie władzy przez PIS. Dlatego, że tylko głosami Konfy, PIS mogło zrobić większość i utrzymać status quo. Czyli, akceptowałeś działania fasadowe, straszenie uchodźcami i jednoczesne wpuszczanie ich na potęgę, kompletną nieudolność w tym aspekcie brak jakiejkolwiek polityki, o kompromitującym Polskę handlu wizami, nie wspomnę.
To jest sytuacja patowa w całej rozciągłości. Z jednej strony skompromitowana już wielokrotnie platforma ze szkodliwymi przystawkami z drugiej nie mniej skompromitowany PiS. Nawet przy całej sympatii dla gładkich wypowiedzi Bosaka z których częścią się zgadzam to jaki jest wybór? Jak nie zagłosujesz to jest kupa. Albo Tusk albo Kaczyński a głos na konfe to kontynuacja władzy Kaczyńskiego. Nie ma żadnych widoków na zaoranie tego gówna i jakieś nowe otwarcie.
 
Last edited:
Back
Top