Nie stawiajmy poprzeczki aż tak nisko :)
Tylko, że to jest poziom całych ,,wolnych mediów", od Michnika, Lisa, Kraśko, Kajdanowicza, Olejnik...
Ba nawet Konrad Piasecki ma widoczny spadek jakości, nie taki jak Ziemkiewicz, ale mimo wszystko masakra...
A Kaczyński przecież nie tępi mediów jak Orban. Napierała ładnie powiedział:
Trump wychodzi i kłóci się z dziennikarzami CNN
Orban tępi media
Kaczyński buduje własne media i dla nich się wypowiada.
Czyli to MIchnik i Lis dali dupy po całości, a gdyby Kaczyński chciał zniszczyć TVN to wystarczyłoby ściągnięcie oficera poprawności politycznej z Discovery do TVNu -ale byłyby czystki, ale byłoby mnóstwo wolnych etatów od góry do dołu...
Szwecja ma w chuj wysokie podatki i w chuj dużą redystrybucję, a daj nam Boże taki poziom zamożności. Wiem, przykład znany ale podałem specjalnie, bo jak się właśnie mówi ala Korwin, że "w Szwecji jest socjalizm", to później ma się trudność z wytłumaczeniem, dlaczego ten "socjalizm" tak dobrze działa, skoro nigdzie indziej dobrze nie działa.
I w Szwecji płacą te podatki, w Polsce byłoby to nie wykonalne skoro już teraz jest ogromna szara strefa w podatku dochodowym...
A twierdzenia Korwina z ripostami: to komunizm, to socjalizm nie uwzględniają, że jednak dużo jest różnicy pomiędzy socjalizmem skandynawskim (mniejsza biurokracja, bardziej liberalna gospodarka niż w Polsce mimo wysokich podatków), południowoeuropejskim czy południowoamerykańskim.
Ja mam wrażenie, że coś ala zbliżone do merytoryki nie występuje w polskiej polityce zarówno od prawej do lewej strony.
Polityka mogę nazwać uczciwym (mimo, że się z nim nie zgadzam) kiedy opiera własne recepty na rozwiązanie problemu na prawdziwych sytuacjach, nie gwałci excela i podstawowe zasady obserwacji. Niestety to nie jest popularne, super recepty polityków, które naprawdę są promowane:
- gospodarka nie potrzebuje imigrantów, są oni potrzebni Januszom biznesu. Twierdzenie, że imigranci są potrzebni gospodarce to lewactwo
- wpuszczajmy wszystkich imigrantów jak leci
- teza Balcerowicza: taniej byłoby wpuścić uchodźców w 2015 roku niż dawać pieniądze na 500 plus
- albo Razem: gdyby nie rentierzy to każdego byłoby stać na mieszkanie
- i hit czyli polityczny odpowiednik na kołczingowe hasło ,,u mnie działa" czyli przenośmy całe systemy razem z korzeniami z innych krajów do Polski bo ,,jak w USA/Niemczech/Skandynawii działa to dlaczego w Polsce miałoby się nie udać?" - to ma taki sens jak tekst ,,skoro w USA rosną kaktusy większe ode mnie to dlaczego w Polsce miałyby nie urosnąć?".
Teraz jest pomysł: skoro w Niemczech chcą wprowadzić ultra tanie bilety miejskie całodniowe to dlaczego w Polsce by to nie wprowadzić? Tylko w Niemczech zapłacą za to turyści, a polskie miasta są do dupy dla turystów...
Jeśli jakiś polityk zaprzecza excelowi to równie dobrze może przybić piątkę z płaskoziemcą albo z fanami miliona płci -czyli pewnie z 90% polityków od Konfederacji do Razem...