kokaina
Legacy FC Lightweight
Twój wielki kolega napisał "wprowadzają ustawy których nie muszą, które nie są nikomu potrzebne" co jest kompletną bzdurą. Dokładnie Ci wypisalem jakie znaczenia ma każda z tych ustaw wypisanych. Zmiana pracy mediów by usprawnić prace sejmu i wykluczyć pseudo dmuchane aferki o sałatkach, gimnazja by ograniczyć dziejącą się tam patologię oraz nie wywalać kasy na etety nauczycieli uczących po 10-12 w klasie, gadanie o podatkach zawsze lepsze niż podwyższanie ich jak KŁAMCA Tusk, który zrobił to 3krotnie pomimo, że zarzekał się rudy chuj, że osobiście zwolni osobę, która wypali z pomysłem podniesienia podatków. Aborcję pomijam bo sztuczny problem, TK również, ustawy o zgromadzeniach bardzo ważne bo jak mówię - jak sobie KOD bedzie dalej organizował kontrmanifestacje to dojdzie do rozlewu krwii albo rozmaitych prowokacji z ich strony, a TVP - nihil novi.
Pozatym jest coś takiego jak praca u podstaw - rozumiem, że podatki duży problem i można by je usprawnić, ale jakoś nikt tego nie zrobił jak dotąd i jeśli jest okazji podczas pracy nad nimi robić inne rzeczy - to rozumiem, że mają ich nie robić bo przyjdzie Pan kokaina i napisze, że dla zwykłego Kowalskiego to bez sensowne zmiany?
Oprocz tego wszedł 500+ który jest jednak potężnym zastrzykiem dla biedoty (10ktrotnie zmniejszył się procent dzieci żyjących w skrajnej biedzie), bezpłatne leki dla seniorów i kilka innych.
Śmiem twierdzić, że w rok zrobili więcej niż te kurwiszony z PO, które oprócz dojenia państwa i rozsprzedawania majątku nie robili nic, tylko knuli jak się utrzymać przy władzy kolejne 4 lata i zdecydowanie wolę ten cebulowy rząd niż złodzieji i antypatriotów z poprzedniego.
Rozumiem jakie znaczenie maja poszczeglne, wyszczegolnione przez Ciebie ustawy, ale chyba nie zrozumiales, ze zwklego obywatela to gowno obchodzi. Nie zaslaniaj sie praca u podstaw, kiedy przez pol roku gadamy o jednolitym podatku, 3/4 przedsiebiorcow (ktorzy w koncu wymuszaja na Morawieckim decyzje) boi sie bo nie wie co zastanie w raz ze zmiana podatkow. Pan kokaina bedzie zadowolony jak zrobia w koncu cos z czego bedzie mial REALNY profit, jak narazie Pan kokaina od roku placi za wszystko wiecej, a rok 2017 zapowiada sie kolejnymi podwyzkami praktycznie wszedzie.
Rozumiem, ze mam sie cieszyc, ze ktos robi COKOLWIEK, mimo ze robi to nieudolnie? To ja juz wole zeby ktos nie robil nic, przynajmniej nie bede musial ponosic kosztow czyis glupich pomyslow.
Ja smiem twierdzic, ze w rok zrobili az tyle, ze nagle z mojego portfela ucieka wiecej niz przez 4 ostatnie lata ukradlo mi PO.
Tak jak lemingi PO mialy zaburzone widzenie swojego rudega idola, tak ty niczym sie nie roznisz w tej materii od zaburzenia rzeczywistosci, ktora kreuje nam PiS.