Ad1. Przepisy dla dziennikarzy potrzebne, żeby to bydło nie latało po sejmie jak kot z pęcherzem, nie nagrywali jak ktoś konsumuje sałatkę czy zdejmie buta na sali. Każdy cywilizowany kraj ma takie przepisy. Nie wyobrażam sobie, by po sejmie - najważniejszym urzędzie w państwie - dalej latała banda propagandzistów z obu stron robiąc zamieszanie. Chcesz porozmawiać z politykiem? Zaproś go do programu publicystycznego, a nie atakuj jak wychodzi z WC.
Ad2. Likwidacja gimnazjów, której chce większość Polaków wg sondaży (
http://www.polskieradio.pl/5/3/Arty...a-wiekszosc-Polakow-chce-likwidacji-gimnazjow) i jest to zmiana generalnie mało istotna, wykorzystywana głównie do atakowania rządu i budowania narracji wielkiej krzywdy dla dzieci. Do tego dołożyć prezesa ZNP, który jest człowiekiem starego systemu podburzającego środowiska nauczycielskie i mamy pełen obraz.
Ad3. No i? Czcze gadanie jak widać.
Ad4. To był projekt OBYWATELSKI a nie projekt PiS, kolejny powod do budowania narracji kaczyzmu i tego jak to władza zabiera prawa niezbędne do życia ludziom (lol). PiS jako partia katolicja musiała wypowiedzieć się potępiająco o aborcji, natomiast głosowanie jak wyszło? Projekt odrzucony ogromną ilością głosów.
Ad5. Wojna o Trybunał którą zaczeło PO, dziś Przyłębska została nowym prezesem - zobaczysz jak szybko wielki problem Polski, komisji weneckiej, parlamentu europejskiego i skurwiałej opozycji będzie wygaszony. Obstawiam, że do nowego roku nikt nie bedzie o TK pamiętał.
Ad6. Wg mnie bardzo potrzebne. KOD i reszta sekty dwa razy już zorganizowali swoje manifestacje w tym samym dniu i miejscu co dwa wielkie wydarzenia: dzień niepodległości i 13 grudnia - rocznica stanu wojennego. Jak dla mnie ewidentnie dązą do konfrontacji, newsy TVN o gazach łzawiących, pierwszych ofiarach pobitych przez policję czy kłamanie, że wojsko teraz będzie patrolować ulice tylko to potwierdza. Inna kwestia, że projekt ustawy był źle napisany.
Ad7. TVP jest dla mnie mimo wszystko mniej skurwiałe i manipulacyjne niż TVN. A oglądam oba ;)
Gdybyś doradzał Kaczorowi to by poszedł z torbami po pierwszym roku.
Swoją drogą kwestia Jarka i jego kota (wiadomo hu hu hu i ha ha ha, żona Kaczki to kot, karuzela śmiechu) - uważam, że brak posiadania rodziny przez Kaczyńskiego jest ogromnym bólem dupy i mocno zawężoną opcją wpływania na niego przez rozmaite siły działające w Polsce. :)