Polityka

Mocarstowe plany. Niemcy i "zielone" NGOsy zacierają rączki. Kolejny kij w szprychy Polsce.


Czy znajdzie się kij zamiast Marchewki?

Co nam da kaskadyzacja i regulacja Odry? Nie tylko czysty i pewny transport w postaci żeglugi śródlądowej ale także:
- retencja korytowa wody dzięki stopniom wodnym. Woda dla ludzi, przemysłu i rolnictwa.
- zabezpieczenia przeciwpowodziowe
- energia elektryczna (i to czysta bez kominów)
- więcej wody to też wszelkie syfy są mniej uciążliwe. Gdyby stopnie wodne istniały to te zasolenie Odry z wód pokopalnianych nie było by tak tragiczne w skutkach.
- turystyka wodna i rekreacja czyli kolejne miejsca pracy
- lepsza sytuacja nielicznych już odrzańskich stoczni (PRACA!)

Port w Świnoujściu trzeba obsługiwać od lądu. Żegluga jest towarochłonna i łatwiej i więcej można przetransportować statkiem rzecznym niż ciężarówką.

Ale oni niestety tego nie rozumieją...
 


Wniosek? Są obsrani, że najważniejsze postulaty Zielonego Ładu to tylko zapiski, na które możemy się nie zgodzić.
 
Kolego, widzę że nie dość, że dalej nie zrozumiałeś sensu moich postów to jeszcze dodatkowo się na ten temat zapętliłeś :beczka:.

Powtórzę Ci zatem jeszcze raz, że skorzystałem tam z takiego abstrakcyjnego przykładu żeby pokazać, że nie można ufać jednostkowym relacjom. Skoro mi się w Paryżu nic nie stało, to znaczy, że jest tam bezpiecznie - a przecież wszyscy wiemy, że nie jest.

Jeżeli tak bardzo chcesz poznać moją opinię na temat bezpieczeństwa w krajach zachodnich, a także migracji której doświadczamy, to wklejam Ci poniżej jeden z pierwszych postów, które na tym forum napisałem. Specjalnie dla Ciebie :kis:.

Przysięgam, że jeśli tym razem nie zrozumiesz to dzwonię po internetowe bagiety :mamed:.


View attachment 98282


Ale ja nie kierowałem swojego posta specjalnie do Ciebie, coś Ty taki drażliwy.
Opanuj zapędy wyjątkowości.
Temat Paryża pojawiał się zanim Ty się pojawiłeś na forum, spokojnie. Jest wałkowany od dawien dawna.
:robertmakeup:
 

Macie suwerenność debile od 8 gwiazdek…

Co za kurwa szwabska, ha tfu. Jebać tego śmiecia i wszystkich "europejczyków"

Chłopy, ale przeczytajcie najpierw co udostępniacie. Wyzywacie ludzi od debili i śmieci, a nie zrozumieliście 100 znakowego tweeta - bez obrazy.
Polskie referendum NIGDY nie miało sprawczości do zmiany prawa europejskiego. Tak samo jak nie ma takiej siły referendum na Słowacji, w Niemczech czy we Francji.
Niby na jakiej podstawie wynik referendum w Polsce miałby zmieniać treść prawa obowiązującego całą Unię Europejską?
Od odrzucenia praw europejskich są inne ścieżki legislacyjne, w ramach UE.

Ale ja nie kierowałem swojego posta specjalnie do Ciebie, coś Ty taki drażliwy.
Opanuj zapędy wyjątkowości.
Temat Paryża pojawiał się zanim Ty się pojawiłeś na forum, spokojnie. Jest wałkowany od dawien dawna.
:robertmakeup:

Była dyskusja do której odnosiłeś się potem kilkukrotnie, nie znam historii tego forum - jeśli tak było, to przepraszam i jednocześnie wybaczam. Idź i nie grzesz więcej :mamed: .
 
Chłopy, ale przeczytajcie najpierw co udostępniacie. Wyzywacie ludzi od debili i śmieci, a nie zrozumieliście 100 znakowego tweeta - bez obrazy.
Polskie referendum NIGDY nie miało sprawczości do zmiany prawa europejskiego. Tak samo jak nie ma takiej siły referendum na Słowacji, w Niemczech czy we Francji.
Niby na jakiej podstawie wynik referendum w Polsce miałby zmieniać treść prawa obowiązującego całą Unię Europejską?
Od odrzucenia praw europejskich są inne ścieżki legislacyjne, w ramach UE.



Była dyskusja do której odnosiłeś się potem kilkukrotnie, nie znam historii tego forum - jeśli tak było, to przepraszam i jednocześnie wybaczam. Idź i nie grzesz więcej :mamed: .
Proponuję spojrzeć na politykę Węgier w kontekście prawa europejskiego i narzuceń.
 
Chłopy, ale przeczytajcie najpierw co udostępniacie. Wyzywacie ludzi od debili i śmieci, a nie zrozumieliście 100 znakowego tweeta - bez obrazy.
Polskie referendum NIGDY nie miało sprawczości do zmiany prawa europejskiego. Tak samo jak nie ma takiej siły referendum na Słowacji, w Niemczech czy we Francji.
Niby na jakiej podstawie wynik referendum w Polsce miałby zmieniać treść prawa obowiązującego całą Unię Europejską?
Od odrzucenia praw europejskich są inne ścieżki legislacyjne, w ramach UE.



Była dyskusja do której odnosiłeś się potem kilkukrotnie, nie znam historii tego forum - jeśli tak było, to przepraszam i jednocześnie wybaczam. Idź i nie grzesz więcej :mamed: .
Uznajesz zwierzchnictwo prawa ue nad polskim?
 
Proponuję spojrzeć na politykę Węgier w kontekście prawa europejskiego i narzuceń.

No, ale co to zmienia? Czy referendum na Węgrzech zmienia prawo europejskie? Nie.
Węgry korzystają jedynie przy niektórych sprawach z prawa veta i wtedy konkretne dyrektywy nie wchodzą. Jeżeli natomiast prawo veta nie ma zastosowania to prawo jak najbardziej obowiązuje. To jest inna ścieżka legislacyjna o której wcześniej pisałem.

Uznajesz zwierzchnictwo prawa ue nad polskim?

W świetle prawa? Tak. W świetle moich osobistych preferencji? Nie. Tyle, że od Traktatu Lizbońskiego moje osobiste preferencje nie mają znaczenia. W tym przypadku Tusk powiedział po prostu oczywistość.

Przyznajcie po prostu, że zobaczyliście tweeta uderzającego w Tuska i od razu udostępniliście :mamed: .
 
No, ale co to zmienia? Czy referendum na Węgrzech zmienia prawo europejskie? Nie.
Węgry korzystają jedynie przy niektórych sprawach z prawa veta i wtedy konkretne dyrektywy nie wchodzą. Jeżeli natomiast prawo veta nie ma zastosowania to prawo jak najbardziej obowiązuje. To jest inna ścieżka legislacyjna o której wcześniej pisałem.



W świetle prawa? Tak. W świetle moich osobistych preferencji? Nie. Tyle, że od Traktatu Lizbońskiego moje osobiste preferencje nie mają znaczenia. W tym przypadku Tusk powiedział po prostu oczywistość.

Przyznajcie po prostu, że zobaczyliście tweeta uderzającego w Tuska i od razu udostępniliście :mamed: .
Dla mnie istotna jest Polska, nie ue. Dla tuska jego ojczyzna dlatego ma w dupie głos Polaków. Jesli w referendum Polacy opowiedza się, że mamy rozjebać w pyl szwabów, to premier będący Polakiem dosiadłvy Kasztanki i krzyknął "za mną rodacy!". Rudy chuj powiedziałby "chuj mnie obchodzi polniszeszwajnerwferendum" i odpalałby panzer zwei tałzyn
 
No, ale co to zmienia? Czy referendum na Węgrzech zmienia prawo europejskie? Nie.
Węgry korzystają jedynie przy niektórych sprawach z prawa veta i wtedy konkretne dyrektywy nie wchodzą. Jeżeli natomiast prawo veta nie ma zastosowania to prawo jak najbardziej obowiązuje. To jest inna ścieżka legislacyjna o której wcześniej pisałem.



W świetle prawa? Tak. W świetle moich osobistych preferencji? Nie. Tyle, że od Traktatu Lizbońskiego moje osobiste preferencje nie mają znaczenia. W tym przypadku Tusk powiedział po prostu oczywistość.

Przyznajcie po prostu, że zobaczyliście tweeta uderzającego w Tuska i od razu udostępniliście :mamed: .
To trzeba mieć Niemiecki paszport tupet, żeby naobiecywać cudów i w ledwie pół roku upierdololić wszystkie projekty rozwojowe dla Polski.

Zacny wybór, Polacy zaprawdę zacny.
:usunto:
 
No, ale co to zmienia? Czy referendum na Węgrzech zmienia prawo europejskie? Nie.
Węgry korzystają jedynie przy niektórych sprawach z prawa veta i wtedy konkretne dyrektywy nie wchodzą. Jeżeli natomiast prawo veta nie ma zastosowania to prawo jak najbardziej obowiązuje. To jest inna ścieżka legislacyjna o której wcześniej pisałem.



W świetle prawa? Tak. W świetle moich osobistych preferencji? Nie. Tyle, że od Traktatu Lizbońskiego moje osobiste preferencje nie mają znaczenia. W tym przypadku Tusk powiedział po prostu oczywistość.

Przyznajcie po prostu, że zobaczyliście tweeta uderzającego w Tuska i od razu udostępniliście :mamed: .
Nie podporządkowują się unijnym szantażom i prowadzą swoją politykę. Vetem grają pod swój interes. Referendum to jest podkładka pod działanie państwa na arenie międzynarodowej, a rudy kutas wprost powiedział, że ma je w dupie, bo on będzie robił tak jak uważa. I jak ci wprowadzi Euro to będziesz miał chuja do gadania, ponieważ podeprze się obowiązkiem podczas wchodzenia do wspólnoty i nara. Nawet jeśli miałoby to spowolnić nasz wzrost gospodarczy to to kurwa zrobi. Rozumiesz, że w teorii polityk to powinien być reprezentant społeczeństwa, a nie autonomiczna jednostki podatna na zewnętrze lobby? Przecież kasa na wiatraki, dopłaty do używanych aut elektrycznych, porzucanie cpk wzmacniają niemiecką gospodarkę, a rozpierdalają nasze inwestycje i możliwości gospodarowania pieniędzmi z kredytu.
 
Dla mnie istotna jest Polska, nie ue. Dla tuska jego ojczyzna dlatego ma w dupie głos Polaków. Jesli w referendum Polacy opowiedza się, że mamy rozjebać w pyl szwabów, to premier będący Polakiem dosiadłvy Kasztanki i krzyknął "za mną rodacy!". Rudy chuj powiedziałby "chuj mnie obchodzi polniszeszwajnerwferendum" i odpalałby panzer zwei tałzyn

Jest 11. Piłeś :mamed:?

To trzeba mieć Niemiecki paszport tupet, żeby naobiecywać cudów i w ledwie pół roku upierdololić wszystkie projekty rozwojowe dla Polski.

Zacny wybór, Polacy zaprawdę zacny.
:usunto:

Ale przecież ja wcale o tym nie mówię - gdyby Wam się chciało cofnąć kilka (kilkanaście?) stron w tym wątku to byście wiedzieli jakie mam ciepłe słowa w stosunku do opóźnień inwestycji infrastrukturalnych.

Natomiast tutaj, człek powiedział zupełną prawdą a i tak go hejtujecie :mamed: . Hejtujmy za to, za co jest hejtować - a już na pewno nie wyzywajmy ludzi od debili i śmieci za to, że śmią głosować inaczej. Może od razu weźmy wszyscy dzidy?

Nie podporządkowują się unijnym szantażom i prowadzą swoją politykę. Vetem grają pod swój interes. Referendum to jest podkładka pod działanie państwa na arenie międzynarodowej, a rudy kutas wprost powiedział, że ma je w dupie, bo on będzie robił tak jak uważa. I jak ci wprowadzi Euro to będziesz miał chuja do gadania, ponieważ podeprze się obowiązkiem podczas wchodzenia do wspólnoty i nara. Nawet jeśli miałoby to spowolnić nasz wzrost gospodarczy to to kurwa zrobi. Rozumiesz, że w teorii polityk to powinien być reprezentant społeczeństwa, a nie autonomiczna jednostki podatna na zewnętrze lobby? Przecież kasa na wiatraki, dopłaty do używanych aut elektrycznych, porzucanie cpk wzmacniają niemiecką gospodarkę, a rozpierdalają nasze inwestycje i możliwości gospodarowania pieniędzmi z kredytu.

Masz na myśli "interes Orbana i jego grupy kolegów"? Bo wtedy mógłbym się pod tym podpisać. Na pewno ten człowiek, który przed dojściem do władzy Orbana był hydraulikiem, a teraz najbogatszym człowiekiem na Węgrzech, też by się chętnie pod tym podpisał :beczka: .

A co do Tuska to zdobył władzę w sposób demokratyczny, czyli jest reprezentantem kraju. Jeżeli jego wyborcom to odpowiada to znaczy, że system wyborczy działa po prostu w sposób poprawny. Tak samo jak wcześniej rządził PiS, a jeszcze wcześniej SLD i AWS - również z nadania społecznego. Ja po prostu nie mam zamiaru się obrażać na rzeczywistość.

Jeżeli nie chcecie żeby tak to działało to przecież macie prostą drogę - zdobyć władzę większością głosów. Tylko to może być trochę trudne kiedy wyzywa się każdego kto głosuje inaczej od debili i śmieci :beczka:.
 
Jest 11. Piłeś :mamed:?



Ale przecież ja wcale o tym nie mówię - gdyby Wam się chciało cofnąć kilka (kilkanaście?) stron w tym wątku to byście wiedzieli jakie mam ciepłe słowa w stosunku do opóźnień inwestycji infrastrukturalnych.

Natomiast tutaj, człek powiedział zupełną prawdą a i tak go hejtujecie :mamed: . Hejtujmy za to, za co jest hejtować - a już na pewno nie wyzywajmy ludzi od debili i śmieci za to, że śmią głosować inaczej. Może od razu weźmy wszyscy dzidy?



Masz na myśli "interes Orbana i jego grupy kolegów"? Bo wtedy mógłbym się pod tym podpisać. Na pewno ten człowiek, który przed dojściem do władzy Orbana był hydraulikiem, a teraz najbogatszym człowiekiem na Węgrzech, też by się chętnie pod tym podpisał :beczka: .

A co do Tuska to zdobył władzę w sposób demokratyczny, czyli jest reprezentantem kraju. Jeżeli jego wyborcom to odpowiada to znaczy, że system wyborczy działa po prostu w sposób poprawny. Tak samo jak wcześniej rządził PiS, a jeszcze wcześniej SLD i AWS - również z nadania społecznego. Ja po prostu nie mam zamiaru się obrażać na rzeczywistość.

Jeżeli nie chcecie żeby tak to działało to przecież macie prostą drogę - zdobyć władzę większością głosów. Tylko to może być trochę trudne kiedy wyzywa się każdego kto głosuje inaczej od debili i śmieci :beczka:.
Jebaćpisiorek poucza, że nie powinno się obrażać innych :waldeklaugh:
 
Jebaćpisiorek poucza, że nie powinno się obrażać innych :waldeklaugh:

Widzę, że masz tendencję do upraszczania świata i dla Ciebie zawsze musi być "z nami albo przeciw nam" :) . Nie obraź się, ale dla mnie jesteś właśnie wszystkimi problemami Konfederacji w pigułce, które uniemożliwiają jej przebicie szklanego sufitu.

Zobacz sobie na moim profilu ile razy jechałem po KO a ile po PiS. Bo PiS skrytykowałem dopiero przy okazji powielania tutaj spinu całkowicie odcinającego zdrajcę Szmydta od PiS. A wcześniej chociażby zdarzyło mi się wyśmiewać próby KO dot. postawienia Glapińskiego przed Trybunałem Stanu (to mnie chyba czyni pisiorkiem, co?). O krytyce planów odrzucenia zwiększonej kwoty wolnej od podatku czy 1-miesięcznego zwolnienia od ZUS nie wspomnę.

Jeżeli łatwiej Ci się będzie żyło kategoryzując mnie do "silniczków" to i niech tak będzie. Szczerze mówiąc - mam to w dupie.

No zdobyli robiąc ludzi w trąbę chociażby na 100 konkretach. Gdzie paliwo po 5,19 zł? Gdzie tańszy prąd i gaz? Gdzie podwyższenie kwoty wolnej? Gdzie dobrowolny ZUS? Brak wzrostów podatków w tym pitu, citu i vatu na 3 lata? Co z podatkiem kasowym? Co z dopłatami dla studentów i zwolnieniem emerytów z podatku dochodowego ze świadczeniem poniżej 5000 zł?

Uważasz, że można nakłamać, naobiecywać, a później robić co się uważa, bo demokratyczne wybory i nara frajerzy? Lubisz być ruchany to luz, nie obrażaj się i nie wybrzydzaj tylko z uśmiechem klaszcz pod ten cały syf, który ściąga na nas ta ruda kurwa bez żadnego kręgosłupa moralnego. Jesteś książkowym przykładem fajnopolaka o byleby nie PiS.

Demokracja to rządy większości, a statystycznie przygłupów w społeczeństwie jest więcej. Tym bardziej po latach wojen, unicestwiania elit i polskiej inteligenci, przetargania komuną, a teraz dochodzi jeszcze zaszczepienie genu przegrywa i zakompleksienia względem zachodu i starania się być tymi najbardziej europejskimi z europejskich. Ha tfu!

Odeślę Cię do wiadomości powyżej. A co do wyboru wyborców - no to skoro ludziom się to nie będzie podobać to za 4 lata go nie będzie :)
Demokracja to wadliwy ustrój, ale lepszego nie wynaleziono. A ja powtórzę - na rzeczywistość obrażać się nie zamierzam.
 
A co do Tuska to zdobył władzę w sposób demokratyczny, czyli jest reprezentantem kraju. Jeżeli jego wyborcom to odpowiada to znaczy, że system wyborczy działa po prostu w sposób poprawny. Tak samo jak wcześniej rządził PiS, a jeszcze wcześniej SLD i AWS - również z nadania społecznego. Ja po prostu nie mam zamiaru się obrażać na rzeczywistość.

Jeżeli nie chcecie żeby tak to działało to przecież macie prostą drogę - zdobyć władzę większością głosów. Tylko to może być trochę trudne kiedy wyzywa się każdego kto głosuje inaczej od debili i śmieci :beczka:.
No zdobyli robiąc ludzi w trąbę chociażby na 100 konkretach. Gdzie paliwo po 5,19 zł? Gdzie tańszy prąd i gaz? Gdzie podwyższenie kwoty wolnej? Gdzie dobrowolny ZUS? Brak wzrostów podatków w tym pitu, citu i vatu na 3 lata? Co z podatkiem kasowym? Co z dopłatami dla studentów i zwolnieniem emerytów z podatku dochodowego ze świadczeniem poniżej 5000 zł?

Uważasz, że można nakłamać, naobiecywać, a później robić co się uważa, bo demokratyczne wybory i nara frajerzy? Lubisz być ruchany to luz, nie obrażaj się i nie wybrzydzaj tylko z uśmiechem klaszcz pod ten cały syf, który ściąga na nas ta ruda kurwa bez żadnego kręgosłupa moralnego. Jesteś książkowym przykładem fajnopolaka o byleby nie PiS.

Demokracja to rządy większości, a statystycznie przygłupów w społeczeństwie jest więcej. Tym bardziej po latach wojen, unicestwiania elit i polskiej inteligenci, przetargania komuną, a teraz dochodzi jeszcze zaszczepienie genu przegrywa i zakompleksienia względem zachodu i starania się być tymi najbardziej europejskimi z europejskich. Ha tfu!
 
No zdobyli robiąc ludzi w trąbę chociażby na 100 konkretach. Gdzie paliwo po 5,19 zł? Gdzie tańszy prąd i gaz? Gdzie podwyższenie kwoty wolnej? Gdzie dobrowolny ZUS? Brak wzrostów podatków w tym pitu, citu i vatu na 3 lata? Co z podatkiem kasowym? Co z dopłatami dla studentów i zwolnieniem emerytów z podatku dochodowego ze świadczeniem poniżej 5000 zł?

Uważasz, że można nakłamać, naobiecywać, a później robić co się uważa, bo demokratyczne wybory i nara frajerzy? Lubisz być ruchany to luz, nie obrażaj się i nie wybrzydzaj tylko z uśmiechem klaszcz pod ten cały syf, który ściąga na nas ta ruda kurwa bez żadnego kręgosłupa moralnego. Jesteś książkowym przykładem fajnopolaka o byleby nie PiS.

Demokracja to rządy większości, a statystycznie przygłupów w społeczeństwie jest więcej. Tym bardziej po latach wojen, unicestwiania elit i polskiej inteligenci, przetargania komuną, a teraz dochodzi jeszcze zaszczepienie genu przegrywa i zakompleksienia względem zachodu i starania się być tymi najbardziej europejskimi z europejskich. Ha tfu!
:gdzie::gdzie::gdzie::gdzie:

Stonogę to aż ręka zabolała od machania
 
No, ale co to zmienia? Czy referendum na Węgrzech zmienia prawo europejskie? Nie.
Węgry korzystają jedynie przy niektórych sprawach z prawa veta i wtedy konkretne dyrektywy nie wchodzą. Jeżeli natomiast prawo veta nie ma zastosowania to prawo jak najbardziej obowiązuje. To jest inna ścieżka legislacyjna o której wcześniej pisałem.



W świetle prawa? Tak. W świetle moich osobistych preferencji? Nie. Tyle, że od Traktatu Lizbońskiego moje osobiste preferencje nie mają znaczenia. W tym przypadku Tusk powiedział po prostu oczywistość.

Przyznajcie po prostu, że zobaczyliście tweeta uderzającego w Tuska i od razu udostępniliście :mamed: .
Istotą referendum jest chociażby świadomość społeczna w jakim kierunku chce zmierzać naród,
jak wszystko uchwala się za jego plecami to później narodu nie ma.
To, że nie mają prawnie znaczenia to jedno, ale naród może niejako rozliczać polityków z ich działań czy są zgodne czy nie z wynikiem referendum.
Czy demokracja nie jest rządem większości?
Jak uchwala nowe prawa, które nie są zgodne z referendum to politycy mają stanąć na głowie i się zesrać aż do zmiany prawa na takie, które życzy sobie naród, a jak się nie da to całą mocą blokować proponowane rozwiązania, których naród nie chce. Chyba jasno się wyraziłem.
Tylko komuniści tego nie rozumieją i lewica.
 
Istotą referendum jest chociażby świadomość społeczna w jakim kierunku chce zmierzać naród,
jak wszystko uchwala się za jego plecami to później narodu nie ma.
To, że nie mają prawnie znaczenia to jedno, ale naród może niejako rozliczać polityków z ich działań czy są zgodne czy nie z wynikiem referendum.
Czy demokracja nie jest rządem większości?
Jak nie są zgodne to politycy mają stanąć na głowie i się zesrać aż do zmiany prawa na takie, które życzy sobie naród, a jak się nie da to całą mocą blokować proponowane rozwiązania, których naród nie chce. Chyba jasno się wyraziłem.
Tylko komuniści tego nie rozumieją i lewica.

No i zgoda. Tylko to dalej nie zmienia faktu, że referendum kraju członkowskiego nie zmienia i nigdy nie zmieniało prawa europejskiego. Od tego, jak mówiłem, są inne ścieżki legislacyjne. Natomiast tutaj był wydźwięk jakoby taką siłę miało, tylko Tusk odebrał referendom tę sprawczość :mamed: .
 
No i zgoda. Tylko to dalej nie zmienia faktu, że referendum kraju członkowskiego nie zmienia i nigdy nie zmieniało prawa europejskiego. Od tego, jak mówiłem, są inne ścieżki legislacyjne. Natomiast tutaj był wydźwięk jakoby taką siłę miało, tylko Tusk odebrał referendom tę sprawczość :mamed: .
Ale tu nie zawsze chodzi o to czy to ma działanie prawne a to by polityk wiedział i nie mógł się społecznie wykręcić jak ruda kuciapa z woli narodu.
Może i nie zmienia faktu ale daje paliwo na działania, by tusk z bandą wnioskował przynajmniej o zmianę prawa (traktatów) na takie zapisy jakie chce "jego" naród.
W innym przypadku polityk nie ma żadnych zobowiązań, by wprowadzać w życie wolę narodu.
 
Ale tu nie zawsze chodzi o to czy to ma działanie prawne a to by polityk wiedział i nie mógł się społecznie wykręcić jak ruda kuciapa z woli narodu.
Może i nie zmienia faktu ale daje paliwo na działania, by tusk z bandą wnioskował przynajmniej o zmianę prawa (traktatów) na takie zapisy jakie chce "jego" naród.
W innym przypadku polityk nie ma żadnych zobowiązań, by wprowadzać w życie wolę narodu.

No i ponownie się zgodzę. Jeżeli nie skorzysta z innych ścieżek legislacyjnych, a interes większości narodu tego wymaga to należy w niego walić jak w bęben. Będę pierwszy.

Chciałem tylko zwrócić uwagę, że akurat w tym przypadku "de iure" powiedział prawdę a i tak klapki, które ludzie noszą na oczach każą go za to hejtować. Ludzie zatracili niestety umiejętność krytycznego patrzenia z dystansu i założę się, że jeśli w jakimś alternatywnym wszechświecie załatwiłby Polsce 1 000 wyrzutni Patriot za friko, to i tak mentalność plemienna kazałaby go za to hejtować :mamed: . Ja przykładowo jestem daaaaaaaaaaaleko od RAZEM, a jednak jestem w stanie docenić chociażby ich poparcie dla projektów infrastrukturalnych, takich jak CPK.

A wyzywanie ludzi od debili i śmieci, z powodu innych poglądów politycznych, to już dla mnie w ogóle kosmos. Nie żeby druga strona miała czyste sumienie, bo też widziałem wyzywanie emerytów z powodu ich głosowania na PiS.

Oni nie wygrali wyborów. Mieli mniej % głosów od pisu tylko szczęście, że udało im się ledwo zebrać większość.
Więc jednoosobowa niemiecka armia w postaci rudej szmaty nie ma prawa decydować za wszystkich.
:roberteyeblinking:

I teraz śmiać mi się chce jak słyszę, że mamy szykować się do obrony kraju jak same władzę tego kraju i narodu za chuja nie szanują.
:beczka:

Czyli koalicja zdobyła większość ;)
 
No i zgoda. Tylko to dalej nie zmienia faktu, że referendum kraju członkowskiego nie zmienia i nigdy nie zmieniało prawa europejskiego. Od tego, jak mówiłem, są inne ścieżki legislacyjne. Natomiast tutaj był wydźwięk jakoby taką siłę miało, tylko Tusk odebrał referendom tę sprawczość :mamed: .
Oni nie wygrali wyborów. Mieli mniej % głosów od pisu tylko szczęście, że udało im się ledwo zebrać większość.
Więc jednoosobowa niemiecka armia w postaci rudej szmaty nie ma prawa decydować za wszystkich.
:roberteyeblinking:

I teraz śmiać mi się chce jak słyszę, że mamy szykować się do obrony kraju jak same władzę tego kraju i narodu za chuja nie szanują.
:beczka:
 
No i ponownie się zgodzę. Jeżeli nie skorzysta z innych ścieżek legislacyjnych, a interes większości narodu tego wymaga to należy w niego walić jak w bęben. Będę pierwszy.

Chciałem tylko zwrócić uwagę, że akurat w tym przypadku "de iure" powiedział prawdę a i tak klapki, które ludzie noszą na oczach każą go za to hejtować. Ludzie zatracili niestety umiejętność krytycznego patrzenia z dystansu i założę się, że jeśli w jakimś alternatywnym wszechświecie załatwiłby Polsce 1 000 wyrzutni Patriot za friko, to i tak mentalność plemienna kazałaby go za to hejtować :mamed: . Ja przykładowo jestem daaaaaaaaaaaleko od RAZEM, a jednak jestem w stanie docenić chociażby ich poparcie dla projektów infrastrukturalnych, takich jak CPK.
Tylko, że nie wyłapałeś intencji Tuska, on to powiedział by mieć wymówkę i nie robić nic, a w razie czego umyć rączki.
Intencje kolego się liczą.
 
:juanlaugh:

Baćka! Zostań naszym prezydentem!!!


Bardzo dobre. Konfederacja ma podobne hasla, wiec jak ktos spyta co by bylo gdyby Konfederacja zaczela rzadzic w Polsce - to wklejamy takie wpisy i odpowiadamy - Bialorus.

Ja jestem za robieniem referendum. Tylko trzeba pamietac, ze zawsze takie referendum moze pojsc w dwie strony. No i na koniec @Siwy25_1 i tak moze napisac, ze ma w dupie co mysli wiekszosc.
 
Bardzo dobre. Konfederacja ma podobne hasla, wiec jak ktos spyta co by bylo gdyby Konfederacja zaczela rzadzic w Polsce - to wklejamy takie wpisy i odpowiadamy - Bialorus.

Ja jestem za robieniem referendum. Tylko trzeba pamietac, ze zawsze takie referendum moze pojsc w dwie strony. No i na koniec @Siwy25_1 i tak moze napisac, ze ma w dupie co mysli wiekszosc.
Ja jestem za robieniem referendum za referendum. O każdą sprawę dotyczącą przyszłości Polski.

W ROCIE masz napisane "nie będzie Niemiec pluł nam w twarz" i nie godzę się żeby jak wy to lubicie podkreślać "Polski rząd" robił rzeczy niezgodne z wolą i interesem Polski i Polaków.
 
Back
Top