Polityka

Widzisz, o tym właśnie pisałem. Jesteś chłopie ciepłe kluchy i nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytania. Po jaką cholerę mi znowu odpisujesz na zasadzie ogólników? Co jest alternatywą dla tej upodlonej komfy? Dlaczego mieszasz mnie do jakiegoś posta o Breviku? O co chodzi z tymi lajkami?

Skoro nie wiesz na kogo będziesz głosował i czy w ogóle weźmiesz udział w wyborach to po chuj się w ogóle udzielasz? Niczym najebany wujek Staszek na oczepinach, który stoi w zarzyganej koszuli i śmieje się z gości, że ten to nie potrafi tańczyć, tamtemu to koszula ze spodni wylazła podczas zabawy, a jeszcze inny nie wytrzymał tempa i zasnął pod stołem.
Chłopie co ja mam ci tłumaczyć z tymi lajkami, co w tym jest niezrozumiałego. Lajkowałeś go czyli zakładam, że podzielasz pogląd że breivik to niezrozumiany w swoich czasach bohater i pochwalasz sposób działania.

Od Ciebie za to wielkiej odwagi cywilnej wymaga napisanie na forum, na którym 90% użytkowników będzie cię za to klepało po dupie ze popierasz konfederacje. Kurwa samiec alfa się znalazł xD

Pokaz mi tę zasadę mówiąca, że nie można krytykować jakiejś parti za jej postulaty jak się nie jest zadeklarowanym wyznawcą innej. Bo chuj wie czemu żeś się tego uczepił
 
Chłopie co ja mam ci tłumaczyć z tymi lajkami, co w tym jest niezrozumiałego. Lajkowałeś go czyli zakładam, że podzielasz pogląd że breivik to niezrozumiany w swoich czasach bohater i pochwalasz sposób działania.

Od Ciebie za to wielkiej odwagi cywilnej wymaga napisanie na forum, na którym 90% użytkowników będzie cię za to klepało po dupie ze popierasz konfederacje. Kurwa samiec alfa się znalazł xD

Pokaz mi tę zasadę mówiąca, że nie można krytykować jakiejś parti za jej postulaty jak się nie jest zadeklarowanym wyznawcą innej. Bo chuj wie czemu żeś się tego uczepił
No i znowu chujowo zakładasz. Zbyt mało dobrej woli, zbyt dużo chęci szufladkowania. Przecież dalsza część posta @ninja to nawiązanie do tego o czym pisałem, czyli wskazania przec Ciebie alternatywy przed czym się tak mocno wzbraniasz. Ty z kolei chcąc wrzucić wszystkich do jednego wora kojarzysz to z Brevikiem. Przecież to jest mentalny TVN. XD

No ja mam zdecydowanie łatwiej, bo te 90% klepie mnie po dupie. To prawda. Tym większy szacunek dla Ciebie, że zaraz się tu ujawnisz i napiszesz na pohybel wszystkim jak jest ta Twoja alternatywa. Bo napiszesz, prawda?

Zasada jest taka, że paździochy bez swojego zdania, którzy albo go nie mają albo się go wstydzą, a ich udział w rozmowie ogranicza się tylko z heheszków z poglądów innych, mają gówno do gadania. Jest to oczywiście zasada niepisana, także w internetach możesz ją bezkarnie łamać robiąc z siebie przemądrzałego bufona. Co też czynisz.
 
Last edited:
No i znowu chujowo zakładasz. Zbyt mało dobrej woli, zbyt dużo chęci szufladkowania. Przecież dalsza część posta @ninja to nawiązanie do tego o czym pisałem, czyli wskazania przec Ciebie alternatywy przed czym się tak mocno wzbraniasz. Ty z kolei chcąc wrzucić wszystkich do jednego wora kojarzysz to z Brevikiem. Przecież to jest mentalny TVN. XD

No ja mam zdecydowanie łatwiej, bo te 90% klepie mnie po dupie. To prawda. Tym większy szacunek dla Ciebie, że zaraz się tu ujawnisz i napiszesz na pohybel wszystkim jak jest ta Twoja alternatywa. Bo napiszesz, prawda?

Zasada jest taka, że paździochy bez swojego zdania, którzy albo go nie mają albo się go wstydzą, a ich udział w rozmowie ogranicza się tylko z heheszków z poglądów innych, mają gówno do gadania. Jest to oczywiście zasada niepisana, także w internetach możesz ją bezkarnie łamać robiąc z siebie przemądrzałego bufona. Co też czynisz.
Typie główna część mojej konwersacji z ninja tego dotyczyła wiec mogę zakładać ze jak stawiasz tam lajka to przyklaskujesz właśnie temu. Skończ robić kurwe z logiki

Ja jestem przemądrzałym bufonem… to ja tu powiedziałem, że czegoś nie wiem i nie uważam, że trzeba się tego wstydzić. Problem jest z takimi przemądrzałymi chujkami jak ty, którzy na wszystko maja receptę i wiedzą wszystko najlepiej zgodnie z zasadą chłopskiego rozumu
 
Typie główna część mojej konwersacji z ninja tego dotyczyła wiec mogę zakładać ze jak stawiasz tam lajka to przyklaskujesz właśnie temu. Skończ robić kurwe z logiki

Ja jestem przemądrzałym bufonem… to ja tu powiedziałem, że czegoś nie wiem i nie uważam, że trzeba się tego wstydzić. Problem jest z takimi przemądrzałymi chujkami jak ty, którzy na wszystko maja receptę i wiedzą wszystko najlepiej zgodnie z zasadą chłopskiego rozumu
Ale ziomek, Ty pierdolisz dla samego pierdolenia... Nie oczekuj w takim razie poważnego traktowania.
 
Typie główna część mojej konwersacji z ninja tego dotyczyła wiec mogę zakładać ze jak stawiasz tam lajka to przyklaskujesz właśnie temu. Skończ robić kurwe z logiki

Ja jestem przemądrzałym bufonem… to ja tu powiedziałem, że czegoś nie wiem i nie uważam, że trzeba się tego wstydzić. Problem jest z takimi przemądrzałymi chujkami jak ty, którzy na wszystko maja receptę i wiedzą wszystko najlepiej zgodnie z zasadą chłopskiego rozumu
O kurwa. Ale to ty dzwonisz. Nawet się do tego odniosłem, a ten już rozkminił kto co był.:mjsmile:

Rzucasz się kasztanie o czyjeś poglądy, sam nie potrafiąc określić swoich, a na końcu pierdolisz coś o robieniu kurwy z logiki. Litości.
 
Chłopie co ja mam ci tłumaczyć z tymi lajkami, co w tym jest niezrozumiałego. Lajkowałeś go czyli zakładam, że podzielasz pogląd że breivik to niezrozumiany w swoich czasach bohater i pochwalasz sposób działania.

Od Ciebie za to wielkiej odwagi cywilnej wymaga napisanie na forum, na którym 90% użytkowników będzie cię za to klepało po dupie ze popierasz konfederacje. Kurwa samiec alfa się znalazł xD

Pokaz mi tę zasadę mówiąca, że nie można krytykować jakiejś parti za jej postulaty jak się nie jest zadeklarowanym wyznawcą innej. Bo chuj wie czemu żeś się tego uczepił

Wyjaśnij mi gdzie tu chwalę metodę Breivika i dlaczego kłamiesz.
Rozumiem, że może brak ci chęci by zastanowić się i przyswoić co miałem na myśli.
Mimo wszystko na takie obelgi nie mogę sobie pozwolić. Bo pajacowanie pajacowaniem ale bez przesady.
Pogrubiłem kluczowe części, żebyś nie musiał się znowu domyślać, przekręcać i pierdolić głupoty, że chwalę gdzieś Breivika i robię z niego bohatera.

Podtrzymuję, ja nie zmieniam zdania, kiedyś w przypadku wojny kulturowej w europie być może zmieni się postrzeganie celów i powodów, dla których Breivik popełnił tę zbrodnię. Chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego.

Nie każdy bohater nosił pelerynę,
:roberteyeblinking:
kiedyś możliwe, że to będzie widziane w innym świetle, wszystko przez to, że tak zjebał się ten nasz świat.

Edit:
Chyba, że uczepiłeś się żartobliwego
"Nie każdy bohater nosił pelerynę
:roberteyeblinking:
"
każdy w miarę rozgarnięty człowiek potraktowałby jako dowcip.


Z racji opcji politycznej panującej w europie zachodniej mniej więcej od lat 70-tych ubiegłego wieku, czyli promujących marksizm kulturowy komunistów,
nawpuszczano miliony islamskich osobników, częściowo marząc o tanich rękach do pracy (taka była wersja oficjalna dla frajerów) a tak naprawdę myśląc, że to jeszcze bardziej rozłoży państwa narodowe na łopatki a przede wszystkim to wstrętne chrześcijaństwo.
Dodatkowo zapewni bazę głosów w wyborach dla partii lewicowych.
Nie zastanowiono się przy tym beztroskim wpuszczaniu kultury agresywnej i wojującej jakie będą tego inne długofalowe skutki. Choćby nad tym, że nie da się islamu załagodzić, zmienić, ugrzecznić jak chrześcijaństwa,
że ci ludzie nie będą "posłusznymi" europejczykami, co już widać choćby w atakach na marsze lgbt w Szwecji bądź innych państwach,
gdzie ideologia lewicowa właśnie zjada swoje dzieci.

Jeżeli dojdzie do wojny domowej a wg mnie opcje są tylko dwie,
pierwsza islam rozjedzie te państewka z dykty jak francja czy belgia gdy będzie ich na tyle dużo, że po części przejmą rządy w tych krajach
albo do tej wojny domowej po prostu dojdzie, im szybciej tym dla nas i naszych dzieci lepiej.

Breivik odstrzelił członków młodej lewicy, osób które (tak jak wcześniej ich rodzice) potencjalnie kontynuowałyby chorą politykę imigracyjną i dalszy zalew europy przez islamistów.

Przewidując dalej przyszłość naszej europki, kilka pokoleń naprzód walczący z islamem w europie,
biali ludzie mogą (wytłuściłem byś wychwycił sugestię, że być może) widzieć w nim nie potwora i mordercę a wizjonera. Czyja to wina? Nie moja, nie tych młodych bojowników, a osób które dopuściły do tego co się dzieje już teraz w tych krajach. Mam na myśli rządzącą od wielu lat lewicę, która zamiata pod dywan problemy z "kulturą" islamu i pozwala jej się bezprzeszkodowo rozmnażać rozdając benefity na lewo i prawo i nie oczekując nic w zamian.

Konkluzja, takich breivików będzie więcej, ponieważ to co się dzieje w europie od jakiegoś czasu to beztroskie niszczenie naszej cywilizacji. Czy to wina prawicowych ekstremistów, oni też się biora z kosmosu? Nie. To wina marksistów u władzy, którzy pozwalają na to by biały europejczyk był opluwany bity i ośmieszany we własnym państwie.

Prawie codziennie obecnie słyszy się o jakimś morderstwie białego człowieka we Francji/Belgii/Niemczech/Szwecji za pomocą noża w tramwaju/metrze/na spacerze/we własnym domu,
bądź gwałcie często na nieletniej przez bezlitosnego islamskiego bydlaka. Daje to rocznie tysiące ofiar wystarczy poczytać statystyki policyjne Francji czy Szwecji, ofiar złożonych na ołtarzu marskizmu kulturowego i fałszywej tolerancji.
Wystarczy nie mieć oczu w dupie i odpalić twittera bądź samemu trochę poszukać (jak zapewne wiesz te sprawy nie są specjalnie nagłaśniane a wręcz wstydliwie ukrywane by jeszcze białej większości nie drażnić),
a jaki jest stan europejskich miast to proponuję wycieczkę, niedaleko bo już do sąsiednich niemiec, przejść się po rynku w Goerlitz czy Drezna i zobaczyć jak ta integracja naprawdę wygląda.
 
Last edited:
O kurwa. Ale to ty dzwonisz. Nawet się do tego odniosłem, a ten już rozkminił kto co był.:mjsmile:

Rzucasz się kasztanie o czyjeś poglądy, sam nie potrafiąc określić swoich, a na końcu pierdolisz coś o robieniu kurwy z logiki. Litości.
Nie rozmawialiśmy o moich poglądach, a o tym na kogo mam zamiar głosować. Zresztą ani z jednego ani z drugiego nie muszę się spowiadać do tego by móc krytykować jakąś partie polityczną bo tak sobie upierdoliłeś w głowie.


Wyjaśnij mi gdzie tu chwalę metodę Breivika i dlaczego kłamiesz.
Rozumiem, że może brak ci chęci by zastanowić się i przyswoić co miałem na myśli.
Mimo wszystko na takie obelgi nie mogę sobie pozwolić. Bo pajacowanie pajacowaniem ale bez przesady.
Pogrubiłem kluczowe części, żebyś nie musiał się znowu domyślać, przekręcać i pierdolić głupoty, że chwalę gdzieś Breivika i robię z niego bohatera.





Edit:
Chyba, że uczepiłeś się żartobliwego
"Nie każdy bohater nosił pelerynę
:roberteyeblinking:
"
każdy w miarę rozgarnięty człowiek potraktowałby jako dowcip.


Z racji opcji politycznej panującej w europie zachodniej mniej więcej od lat 70-tych ubiegłego wieku, czyli promujących marksizm kulturowy komunistów,
nawpuszczano miliony islamskich osobników, częściowo marząc o tanich rękach do pracy (taka była wersja oficjalna dla frajerów) a tak naprawdę myśląc, że to jeszcze bardziej rozłoży państwa narodowe na łopatki a przede wszystkim to wstrętne chrześcijaństwo.
Dodatkowo zapewni bazę głosów w wyborach dla partii lewicowych.
Nie zastanowiono się przy tym beztroskim wpuszczaniu kultury agresywnej i wojującej jakie będą tego inne długofalowe skutki. Choćby nad tym, że nie da się islamu załagodzić, zmienić, ugrzecznić jak chrześcijaństwa,
że ci ludzie nie będą "posłusznymi" europejczykami, co już widać choćby w atakach na marsze lgbt w Szwecji bądź innych państwach,
gdzie ideologia lewicowa właśnie zjada swoje dzieci.

Jeżeli dojdzie do wojny domowej a wg mnie opcje są tylko dwie,
pierwsza islam rozjedzie te państewka z dykty jak francja czy belgia gdy będzie ich na tyle dużo, że po części przejmą rządy w tych krajach
albo do tej wojny domowej po prostu dojdzie, im szybciej tym dla nas i naszych dzieci lepiej.

Breivik odstrzelił członków młodej lewicy, osób które (tak jak wcześniej ich rodzice) potencjalnie kontynuowałyby chorą politykę imigracyjną i dalszy zalew europy przez islamistów.

Przewidując dalej przyszłość naszej europki, kilka pokoleń naprzód walczący z islamem w europie,
biali ludzie mogą (wytłuściłem byś wychwycił sugestię, że być może) widzieć w nim nie potwora i mordercę a wizjonera. Czyja to wina? Nie moja, nie tych młodych bojowników, a osób które dopuściły do tego co się dzieje już teraz w tych krajach. Mam na myśli rządzącą od wielu lat lewicę, która zamiata pod dywan problemy z "kulturą" islamu i pozwala jej się bezprzeszkodowo rozmnażać rozdając benefity na lewo i prawo i nie oczekując nic w zamian.

Konkluzja, takich breivików będzie więcej, ponieważ to co się dzieje w europie od jakiegoś czasu to beztroskie niszczenie naszej cywilizacji. Czy to wina prawicowych ekstremistów, oni też się biora z kosmosu? Nie. To wina marksistów u władzy, którzy pozwalają na to by biały europejczyk był opluwany bity i ośmieszany we własnym państwie.

Prawie codziennie obecnie słyszy się o jakimś morderstwie białego człowieka we Francji/Belgii/Niemczech/Szwecji za pomocą noża w tramwaju/metrze/na spacerze/we własnym domu,
bądź gwałcie często na nieletniej przez bezlitosnego islamskiego bydlaka. Daje to rocznie tysiące ofiar wystarczy poczytać statystyki policyjne Francji czy Szwecji, ofiar złożonych na ołtarzu marskizmu kulturowego i fałszywej tolerancji.
Wystarczy nie mieć oczu w dupie i odpalić twittera bądź samemu trochę poszukać (jak zapewne wiesz te sprawy nie są specjalnie nagłaśniane a wręcz wstydliwie ukrywane by jeszcze białej większości nie drażnić),
a jaki jest stan europejskich miast to proponuję wycieczkę, niedaleko bo już do sąsiednich niemiec, przejść się po rynku w Goerlitz czy Drezna i zobaczyć jak ta integracja naprawdę wygląda.
Chłopie najpierw piszesz, że „nie każdy bohater nosi pelerynę” później wstawiasz „kiedyś możliwe, że to będzie widziane w innym świetle, wszystko przez to, że tak zjebał się ten nasz świat.”.
Bądź tez uczciwy na tyle by przyznać, że może to sugerować iż żywisz taką nadzieję i w jakiś sposób relatywizujesz jego czyn i sam to widzisz w tym „innym świetle”. Dlatego pytałem na samym początku czy to „hehe żart” a Ty zaprzeczyłeś.
Niemniej po tym jak rozwinąłeś co miałeś na myśli cieszy mnie fakt, że tak nie uważasz mimo wszystko.

Ja nie jestem fanem masowej imigracji z krajów arabskich wzorem zachodnim, nie musisz mnie do tego przekonywać
 

aż poszukałem tej wypowiedzi Lewandowskiego
1689528289594.png



Boże, że ja pamięć do takich rzeczy, jeszcze Rostowski chcący nawet o połowę zmniejszyć minimalną stawkę godzinową o czym mówił Pawlak :siuu:
 
aż poszukałem tej wypowiedzi Lewandowskiego
View attachment 72371


Boże, że ja pamięć do takich rzeczy, jeszcze Rostowski chcący nawet o połowę zmniejszyć minimalną stawkę godzinową o czym mówił Pawlak :siuu:
Przecież nie trzeba wymyślnie szukać - VAT zmniejszyli z 22 do 23%
 
Przecież nie trzeba wymyślnie szukać - VAT zmniejszyli z 22 do 23%
na tego człowieka to sa jeszcze te wypowiedzi o prywatyzacji. Nie żebym był za tym aby tak dużo rzeczy było państwowe, ale te stawki za które oni chcieli sprzedawać KGHM i resztę.
Kurczę nie popieram, ale rozumiem, jeśli ktoś dzięki takim ludziom uważa, że wolny rynek to system w którym rządzi niewidzialna ręka złodzieja.
Jeszcze likwidacja OFE przez ludzi, którzy kilkanaście lat wcześniej głosowali za powstaniem OFE (które oczywiście cudowne nie było) :siuu:
 
Nie rozmawialiśmy o moich poglądach, a o tym na kogo mam zamiar głosować. Zresztą ani z jednego ani z drugiego nie muszę się spowiadać do tego by móc krytykować jakąś partie polityczną bo tak sobie upierdoliłeś w głowie.
Rzecz jasna nie musisz. Zachowaj status internetowego frustrata, który ma ból dupy o to, że partii, której nie lubi rosną zasięgi oraz poparcie i dlatego raz na jakiś czas musi wyjść spod głazu, żeby trochę poujadać, upuścić złej krwi kierując to wprost do ludzi, który po 20 latach rządów PO i PiS chcą zagłosować na kogoś innego. Z tego co pamiętam to 2 lata temu, podobnie jak teraz, lubiłeś wpaść do tematu o covidzie poszydzić z szurów i foliarzy, którzy nie chcieli zaufać nauce, ekspertom. Aktywność ucięła się w momencie, kiedy wyszło, że ci płaskoziemcy to nie do końca ci sami, z których się śmiałeś.
 
Widzisz, o tym właśnie pisałem. Jesteś chłopie ciepłe kluchy i nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytania. Po jaką cholerę mi znowu odpisujesz na zasadzie ogólników? Co jest alternatywą dla tej upodlonej komfy? Dlaczego mieszasz mnie do jakiegoś posta o Breviku? O co chodzi z tymi lajkami?

Skoro nie wiesz na kogo będziesz głosował i czy w ogóle weźmiesz udział w wyborach to po chuj się w ogóle udzielasz? Niczym najebany wujek Staszek na oczepinach, który stoi w zarzyganej koszuli i śmieje się z gości, że ten to nie potrafi tańczyć, tamtemu to koszula ze spodni wylazła podczas zabawy, a jeszcze inny nie wytrzymał tempa i zasnął pod stołem.

Na tym polega cały dowcip, że nie ma większego znaczenia, kto na kogo zagłosuje, bo nie istnieją alternatywy. Wszystkie wybory będą złe i skończą się źle zarządzanym państwem. Niezależnie, która opcja wygra. Na scenie politycznej nie istnieje aktualnie nikt na tyle kompetentny, aby wziąć stery.

Ja bym bardzo chętnie zagłosował na konfę, ale ja to całe środowisko znam jeszcze od czasów upr, powstania ruchu narodowego, przez szczęść boże Brauna kończąc. I choć mogą mieć charyzmatycznych liderów, to im dalej w las, tym gorzej. Tam nie ma kadr. Aby rządzić skutecznie to trzeba mieć co najmniej kilkadziesiąt tys. swoich ludzi. Jak PIS cz PO, albo mój ulubiony stuletni PSL. Korwin to wiecznie na wolontariacie jechał, a teraz to mają całą armie cwaniaczków, którzy chcą się dorwać do koryta. Dlatego Mentzen to już dyktaturę w statucie swojej partii praktycznie wprowadził. Tam już trwają od dłuższego czasu wojny o stołki. Oni wbrew pozorom to są mocno podzieleni, ale jadą do wyborów razem, bo osobno mają słabe szanse. Programu nie będą punktował, bo każda opcja na farmazonie leci, także konfederaci to się jakoś nie wyróżniają.

Także jak ktoś chce głosować na konfę to proszę bardzo, ale wiara w to, że oni coś zmienią jest mocno naiwna.
 
Rzecz jasna nie musisz. Zachowaj status internetowego frustrata, który ma ból dupy o to, że partii, której nie lubi rosną zasięgi oraz poparcie i dlatego raz na jakiś czas musi wyjść spod głazu, żeby trochę poujadać, upuścić złej krwi kierując to wprost do ludzi, który po 20 latach rządów PO i PiS chcą zagłosować na kogoś innego. Z tego co pamiętam to 2 lata temu, podobnie jak teraz, lubiłeś wpaść do tematu o covidzie poszydzić z szurów i foliarzy, którzy nie chcieli zaufać nauce, ekspertom. Aktywność ucięła się w momencie, kiedy wyszło, że ci płaskoziemcy to nie do końca ci sami, z których się śmiałeś.
O swoich poglądach akurat tu kilka razy pisałem, ale nie mam potrzeby robić tego na zawołanie gdy pierwsza lepsza łajza taka jak ty mnie do tego wywołuje bo taką ma zachciankę. Jeszcze mnie nie pojebalo

jebany jak pamięta. Nie wiedziałem, że mam sajkofankę na forum
 
O swoich poglądach akurat tu kilka razy pisałem, ale nie mam potrzeby robić tego na zawołanie gdy pierwsza lepsza łajza taka jak ty mnie do tego wywołuje bo taką ma zachciankę. Jeszcze mnie nie pojebalo

jebany jak pamięta. Nie wiedziałem, że mam sajkofankę na forum
Jesteś na tyle przyjebany, że nie sposób zapomnieć. :bayan:
 
Swoją drogą jak zlasowany trza mieć łeb by bronić jakiejś partii politycznej jak świętości. Kurwa co za wiernopoddańczo-niewolnicze podejście. Autentycznie wstyd mi za niektórych z was xD
 
Na tym polega cały dowcip, że nie ma większego znaczenia, kto na kogo zagłosuje, bo nie istnieją alternatywy. Wszystkie wybory będą złe i skończą się źle zarządzanym państwem. Niezależnie, która opcja wygra. Na scenie politycznej nie istnieje aktualnie nikt na tyle kompetentny, aby wziąć stery.

Ja bym bardzo chętnie zagłosował na konfę, ale ja to całe środowisko znam jeszcze od czasów upr, powstania ruchu narodowego, przez szczęść boże Brauna kończąc. I choć mogą mieć charyzmatycznych liderów, to im dalej w las, tym gorzej. Tam nie ma kadr. Aby rządzić skutecznie to trzeba mieć co najmniej kilkadziesiąt tys. swoich ludzi. Jak PIS cz PO, albo mój ulubiony stuletni PSL. Korwin to wiecznie na wolontariacie jechał, a teraz to mają całą armie cwaniaczków, którzy chcą się dorwać do koryta. Dlatego Mentzen to już dyktaturę w statucie swojej partii praktycznie wprowadził. Tam już trwają od dłuższego czasu wojny o stołki. Oni wbrew pozorom to są mocno podzieleni, ale jadą do wyborów razem, bo osobno mają słabe szanse. Programu nie będą punktował, bo każda opcja na farmazonie leci, także konfederaci to się jakoś nie wyróżniają.

Także jak ktoś chce głosować na konfę to proszę bardzo, ale wiara w to, że oni coś zmienią jest mocno naiwna.
Ja myślę, że to może być jeden z powodów tego zaciągu rodzin na listy ostatnio, oczywiście poza głównym i wiodącym czyli łatwym korytem.


Jeśli faktycznie mieliby wprowadzić, np. 50 posłów to nie ma chuja, że wszyscy będą "ideowi" jak teraz tych 11. Część na pewno poleci lord razu do PiS, dając im znowu władzę a Konfie łatkę tych, którzy się sprzedali pisowi

Jest szansa, że taka "żona Bosaka" czy "zięć Korwina" (chociaż to bym był taki pewien :awesome: ) zostaną i nie dadzą się przekupić.

:fjedzia:
 
Na tym polega cały dowcip, że nie ma większego znaczenia, kto na kogo zagłosuje, bo nie istnieją alternatywy. Wszystkie wybory będą złe i skończą się źle zarządzanym państwem. Niezależnie, która opcja wygra. Na scenie politycznej nie istnieje aktualnie nikt na tyle kompetentny, aby wziąć stery.

Ja bym bardzo chętnie zagłosował na konfę, ale ja to całe środowisko znam jeszcze od czasów upr, powstania ruchu narodowego, przez szczęść boże Brauna kończąc. I choć mogą mieć charyzmatycznych liderów, to im dalej w las, tym gorzej. Tam nie ma kadr. Aby rządzić skutecznie to trzeba mieć co najmniej kilkadziesiąt tys. swoich ludzi. Jak PIS cz PO, albo mój ulubiony stuletni PSL. Korwin to wiecznie na wolontariacie jechał, a teraz to mają całą armie cwaniaczków, którzy chcą się dorwać do koryta. Dlatego Mentzen to już dyktaturę w statucie swojej partii praktycznie wprowadził. Tam już trwają od dłuższego czasu wojny o stołki. Oni wbrew pozorom to są mocno podzieleni, ale jadą do wyborów razem, bo osobno mają słabe szanse. Programu nie będą punktował, bo każda opcja na farmazonie leci, także konfederaci to się jakoś nie wyróżniają.

Także jak ktoś chce głosować na konfę to proszę bardzo, ale wiara w to, że oni coś zmienią jest mocno naiwna.
Ja myślę, że to może być jeden z powodów tego zaciągu rodzin na listy ostatnio, oczywiście poza głównym i wiodącym czyli łatwym korytem.


Jeśli faktycznie mieliby wprowadzić, np. 50 posłów to nie ma chuja, że wszyscy będą "ideowi" jak teraz tych 11. Część na pewno poleci lord razu do PiS, dając im znowu władzę a Konfie łatkę tych, którzy się sprzedali pisowi

Jest szansa, że taka "żona Bosaka" czy "zięć Korwina" (chociaż to bym był taki pewien :awesome: ) zostaną i nie dadzą się przekupić.

:fjedzia:
A wiecie czemu politycy żon nie wprowadzają do partii? To wam powiem.

Na kogoś muszą przepisywać majątki zrobione na lewo licząc, że się nie puszczą. #PDK :awesome: Czyli idąc tą logiką Bosak jest bezpieczniejszy niż Jacob Morawiecki albo idol młodzieży Donald Tósk.
:korwinlaugh:
 
Last edited:
Polecam, szczegolnie logistykom - czego brakuje na wspolczesnej wojnie (a nastepna nie bedzie latwiejsza). Zaskoczyła mnie informacja o ludności, "70%" przeciwko ruskiemu mirowi, wow






XD


Szpitale!


XD







Zacznij wrzucać po max 5, a nie taki łańcuch, bo ciężko Cie zacytować i się odnieść do czegoś konkretnego
No tylko, ja z TT mam sesje (np. porcelanowe XD) i zwykle wpada wiecej njusow...

A to ze nie da sie dokladnie zacytowac jednego cwierka (z samym linkiem do ćwierka) to fakt wkurzajace. Poszukam rozwiazania, moze sa jakies pluginy, ktore zmieniaja dzialanie cytowania.

EDIT:
A ten świr z Poznania to wkurzony jestem że użył broni palnej, bo temat dostępu będzie wałkowany, a ktokolwiek jest nie za "czasowemu (rok) i warunkowemu (np zawody)" dostępowi będzie oczywiscie za "strzelaninami".
Świry i pojebusy, jak już się zdecydujecie (a to oczywiście odradzam - nie warto!), to weźcie użyjcie noża (to wtedy zakażą noży), albo samochodu (wtedy zakażą samochodów). Albo weźcie normalnie pobijcie (wtedy zakażą pięści).

EDIT:
No tak, świr jechał 200kmh przez miasto, zabił kilka osób, ale nikt nie podważa nadawania państwowej licencji do używania pojazdów, nikt nie rozważa zakazu dostępu obywateli do aut... Dziwne...
 
Last edited:
Back
Top