Polityka

Chodzi mi o to, że mniej ludzi to dotyczy. Rodzin i bliskich ofiar nie ma już tak wielu, mniej niż ofiar Niemców czy ruskich. Ludzi z Pomorza mniej będzie obchodził (lub mniej emocjonalnie będą do tego podchodzić, jeśli wolisz), np. Wołyń (czy inne regionalne tragedie) niż to co tam Niemcy wyprawiali i vice versa, to normalne.

Pragmatyczne podejście nie ma nic do tego. Bardzo takie pochwalam, a nie twierdzę, że ktoś jest przez to gorszy czy nie, zupełnie nie o to mi chodziło

A odpowiadając na Twoje pytanie: nie.
To nie do końca tak. Wrocław, lubuskie czy Szczecin to w większości kresowiacy
 
A wystarczyłoby, jak już chcą taką kasę wydać, to na szkolenia, naukę polskiego itd, by w perspektywie się nam jak najmocniej zwróciła. Tak upośledzonego rządu chyba nigdy nie mieliśmy.
Ale czy Oni nie będą wypłacali tego hajsu tam, w PL to raczej by złotówki dali :zakręcony:
 
Ale czy Oni nie będą wypłacali tego hajsu tam, w PL to raczej by złotówki dali :zakręcony:

No właśnie chyba tam.
I to nie ma sensu. To jak kupowanie sobie uwielbienia- na Ukrainie lepiej wydać na więcej broni. Co my z tego mamy, że damy tam kobietom 10 tys zł , które wydadzą u siebie?
A jak już chcą na ukraincow- to tych w Polsce, jak pisałem, z inwestycja. Szkolenia, język, język, i jeszcze raz język. Bo mamy masę kobiet. Ukrainiec bez języka znajdzie pracę i jest przydatny. Kobiety bez języka mają problem i tylko nas kosztują.
 
Niby czemu?
Bo odpowiadam na Twoje chamskie i obraźliwe odżywki, chamskimi odżywkami w Twoja stronę?
Przecież to Ty do mnie co chwilę się przypierdalasz chamsko nie ja do Ciebie.

Ja to się nawet cieszyłem, że wróciłeś i po koleżeńsku do Ciebie pisałem ale o co się do mnie od początku przypierdalasz to ja nie wiem ale kiedyś mi to wytłumaczysz osobiście.
 
Przecież to Ty do mnie co chwilę się przypierdalasz chamsko nie ja do Ciebie.

Ja to się nawet cieszyłem, że wróciłeś i po koleżeńsku do Ciebie pisałem ale o co się do mnie od początku przypierdalasz to ja nie wiem ale kiedyś mi to wytłumaczysz osobiście.


Stary, z mojej perspektywy to ty się przypierdalasz, jak wczoraj gdy z dupy znowu zacząłeś pisać coś o "mojej ukraince" czy potem też wtryniles się do dyskusji tylko po to by mnie obrazić.

Dobra, dość, bo za duży śmietnik
 
Widzisz, problem jest w tym, iż Ukraina i Ukraińcy nam nie zagrażają, choćby nie wiem jaka sytuację geopolityczna można by sobie wyobrazić.
Straszy się powtórka z Wolynia- ale to jest kompletny gwałt na logice. Wtedy Ukraina miała nacjonalistyczne grupy walczące o swoje państwo, czyste rasowo.
Byli większością. My mniejszością.
Jak więc to sobie wyobrażają ci straszący drugim Wołyniem? Że 2-5 mln Ukraińców rozproszonych po Polsce, zacznie spontanicznie, bez istnienia żadnych grup które do tego dążą, nas zabijać , bez celu i powodu?
Kiedy w historii mała mniejszosc ma danym terenie wszczęła powstanie przeciwko większości i zaczęła ta większość szlachtowac? Nawet fizycznej możliwości takiej nie ma.
Jedyna możliwość do urządzenia pogromów mają Polacy na Ukraińcach.
To co robi konfederacja i część userow tego forum- kłamliwe przedstawianie mniejszości ukraińskiej, to nic innego jak argumenty usprawiedliwiające pogromy na mniejszościach. Zawsze tak było, że się straszyło tymi mniejszościami, zawsze w historii, i ataki na nią przedstawiało jako wręcz samoobronę. W tym celu wyolbzymialo się każda zła rzecz jaką zrobi przedstawiciel mniejszości, wmawiając iż to norma, a jak to za mało, to sieje się fejki i straszy. Kiedyś, że zjadali chrześcijańskie niemowlaki - dziś...w sumie nawet podobnymi absurdami xd a jak jeszcze nie zjadają i nie wbijają na widły, to nic, przecież te skorpiony to zaczną robić, jak już wspomniałem, wbrew logice.

Ok. Czyli już wiemy, że nie grozi nam, by Ukraińcy zaczęli nas szlachtowac.


No to może Ukraina zechce sobie napaść na Polskę, mimo, że nie mają nawet roszczeń terytorialnych? Ok, ktoś napisał, że może nagle im się odwidziec i zaprzyjaźnia się z Rosja by nas razem z nią napaść.

No ale wtedy bardziej prawdopodobne jest, że napadną nas Czesi z Szwedami czy USA z Niemcami . No technicznie możliwe, ale każdy przyzna, że scenariusz niewarty rozpatrywania.
Kto pytał?
 
Odklejenie osiągnęło kolejny poziom, moje pierdolone podatki można lepiej wykorzystać, ten rząd to banda pierdolonych debili. A do mnie się us dopierdala o jakieś kilkudniowe spóźnienia.


Nie debili, tylko mafii. Oni traktują oficjalnie państwo jak poletko mafijne. Pewnie nabytych zapomogach też wyciągnął swoje.
 
Nikt, pisze sobie o polityce, w dziale o polityce.

Kto ciebie prosił o to pytanie?
Bo rozjebałes kutasie niepytany i nieproszony jeden temat który czytałem, rozpanoszyłeś się na forum jak kurwa z cieczką że nawet mi się nie chce czytać, wpierdalasz się w każdą jedną dyskusje chłopaków nieproszony, nie ważne kto dyskutuje, wpierdalasz to co ci się standardowo błędnie wydaje, próbujesz przybić do jednej strony dyskusji jak wiatr zawieje, odbijasz od brzegu i wracasz do przeciwnej strony, każdy cię olewa więc próbujesz każdego sposobu by zdobyć jakąś kurwa"akceptację" w efekcie zachowujesz się jak choragiewa, odwracasz kota ogonem a na końcu robisz z siebie ofiarę pokrzywdzoną, jak pizdą.
Odkąd wróciłeś i postanowiłeś" być sobą" to wszyscy z tobą jadą prócz 2 tęczowych na forum, a ty nadal uważasz że ty nic złego nie robisz. Wspominasz Dzihadosa że admin i ktoś mu czegoś nie napisze, ja ci powiem że on jako admin też nie napisze ci co myśli o twojej działalności, nie wypada.

Przykład tutaj od 2 stron chłopaki dyskutują nikt cię nie woła, nie pyta, a ty walisz 10 cytatów z CZYJEJŚ dyskusji.
Więc pytam raz jeszcze, kto pytał?
Prawda jest taka że znów rozjebałes forum, wprowadzasz bardzo, bardzo toksyczną atmosferę i dla dobra wszystkich powinieneś się ponownie z nami pożegnać, jak masz honor to zrobisz to sam z własnej woli, jak nie to prędzej czy później cię znów wypierdolą jak kundla.

Zaraz napiszesz że to forum, prawda jest to forum, ale nie forum pod tytułem "rozmowy z halibutem", nikogo twoje zdanie nie interesuje.
 
Bo rozjebałes kutasie niepytany i nieproszony jeden temat który czytałem, rozpanoszyłeś się na forum jak kurwa z cieczką że nawet mi się nie chce czytać, wpierdalasz się w każdą jedną dyskusje chłopaków nieproszony, nie ważne kto dyskutuje, wpierdalasz to co ci się standardowo błędnie wydaje, próbujesz przybić do jednej strony dyskusji jak wiatr zawieje, odbijasz od brzegu i wracasz do przeciwnej strony, każdy cię olewa więc próbujesz każdego sposobu by zdobyć jakąś kurwa"akceptację" w efekcie zachowujesz się jak choragiewa, odwracasz kota ogonem a na końcu robisz z siebie ofiarę pokrzywdzoną, jak pizdą.
Odkąd wróciłeś i postanowiłeś" być sobą" to wszyscy z tobą jadą prócz 2 tęczowych na forum, a ty nadal uważasz że ty nic złego nie robisz. Wspominasz Dzihadosa że admin i ktoś mu czegoś nie napisze, ja ci powiem że on jako admin też nie napisze ci co myśli o twojej działalności, nie wypada.

Przykład tutaj od 2 stron chłopaki dyskutują nikt cię nie woła, nie pyta, a ty walisz 10 cytatów z CZYJEJŚ dyskusji.
Więc pytam raz jeszcze, kto pytał?
Prawda jest taka że znów rozjebałes forum, wprowadzasz bardzo, bardzo toksyczną atmosferę i dla dobra wszystkich powinieneś się ponownie z nami pożegnać, jak masz honor to zrobisz to sam z własnej woli, jak nie to prędzej czy później cię znów wypierdolą jak kundla.

Zaraz napiszesz że to forum, prawda jest to forum, ale nie forum pod tytułem "rozmowy z halibutem", nikogo twoje zdanie nie interesuje.

:deniroclap:
 
:tiphatb:
Zmarnowałem widać ostatnio czas, dając ci do myślenia i chwilę na wprowadzenie go w swoje postępowanie, dlatego nie marnuje czasu na głupich ludzi, na głupio mądrych tym bardziej. :iamdone:


Nie no, poważnie oklaskuje, nie ironicznie , wiele prawdziwych i trafnych ocen.
 
Bo rozjebałes kutasie niepytany i nieproszony jeden temat który czytałem, rozpanoszyłeś się na forum jak kurwa z cieczką że nawet mi się nie chce czytać, wpierdalasz się w każdą jedną dyskusje chłopaków nieproszony, nie ważne kto dyskutuje, wpierdalasz to co ci się standardowo błędnie wydaje, próbujesz przybić do jednej strony dyskusji jak wiatr zawieje, odbijasz od brzegu i wracasz do przeciwnej strony, każdy cię olewa więc próbujesz każdego sposobu by zdobyć jakąś kurwa"akceptację" w efekcie zachowujesz się jak choragiewa, odwracasz kota ogonem a na końcu robisz z siebie ofiarę pokrzywdzoną, jak pizdą.
Odkąd wróciłeś i postanowiłeś" być sobą" to wszyscy z tobą jadą prócz 2 tęczowych na forum, a ty nadal uważasz że ty nic złego nie robisz. Wspominasz Dzihadosa że admin i ktoś mu czegoś nie napisze, ja ci powiem że on jako admin też nie napisze ci co myśli o twojej działalności, nie wypada.

Przykład tutaj od 2 stron chłopaki dyskutują nikt cię nie woła, nie pyta, a ty walisz 10 cytatów z CZYJEJŚ dyskusji.
Więc pytam raz jeszcze, kto pytał?
Prawda jest taka że znów rozjebałes forum, wprowadzasz bardzo, bardzo toksyczną atmosferę i dla dobra wszystkich powinieneś się ponownie z nami pożegnać, jak masz honor to zrobisz to sam z własnej woli, jak nie to prędzej czy później cię znów wypierdolą jak kundla.

Zaraz napiszesz że to forum, prawda jest to forum, ale nie forum pod tytułem "rozmowy z halibutem", nikogo twoje zdanie nie interesuje.
Wystarczy tylko że @Siedem wypoci ścierwo w robocie i kolejny raz merytoryką zmiata debila :antonio:
 
Back
Top