Polityka

Nic nie zrobimy. Na nic nie mamy wpływu. Możemy sobie tylko pobajdużyć na forum o mma na temat naszych kolorowych wizji świata. To na kogo pójdziesz głosować nie ma znaczenia, od 30 lat nie miało znaczenia.
To smutne. Czyli to nie pis ma wyp****, tylko my musimy. :wall:

Wielu moich znajomych planuje dla swoich dzieci przyszłość poza granicami PL, bo faktycznie jak się spojrzy na kwestię mieszkań, kredytów, służby zdrowia, czy nawet bezpieczeństwa, to nie wygląda to kolorowo.
 
Nic nie zrobimy. Na nic nie mamy wpływu. Możemy sobie tylko pobajdużyć na forum o mma na temat naszych kolorowych wizji świata. To na kogo pójdziesz głosować nie ma znaczenia, od 30 lat nie miało znaczenia.
@lemmy Jedna szansa to odsunięcie wszystkich "miłościwie Panujących" od przeszło 30 lat i stworzenie rządu z ludzi bezpartyjnych, którzy mają pojęcie w danych dziedzinach. Ekonomiści do ekonomii nie do MZ itd. Żadnych ekspertów typu Sasin tylko ludzie wykształceni i obyci w danym temacie.
Kolejny krok to ddebranie praw wyborczych po 70 roku życia i podstawowe testy wiedzy o ekonomii przed możliwością oddania głosu w jakichkolwiek wyborach. Bo jak widać dupokracja nie jest najlepszym ustrojem.
Reforma o 180 stopni nic innego nie ma bytu. Aktualnie kręcimy się w betoniarce z gównem tylko co 4-8 lat z tej betoniarki wylewa się gówno o innym kolorze/skrócie nazwy partii.

A tak na prawdę to chuja się zmieni co by się nie stało. Komuna ciągle żywa tylko telewizory mamy kolorowe.

:gdzie: :gdzie: :gdzie:
 
To smutne. Czyli to nie pis ma wyp****, tylko my musimy. :wall:

Wielu moich znajomych planuje dla swoich dzieci przyszłość poza granicami PL, bo faktycznie jak się spojrzy na kwestię mieszkań, kredytów, służby zdrowia, czy nawet bezpieczeństwa, to nie wygląda to kolorowo.
I tam będą mogły zmienić płeć jeszcze w przedszkolu!
 
To smutne. Czyli to nie pis ma wyp****, tylko my musimy. :wall:

Wielu moich znajomych planuje dla swoich dzieci przyszłość poza granicami PL, bo faktycznie jak się spojrzy na kwestię mieszkań, kredytów, służby zdrowia, czy nawet bezpieczeństwa, to nie wygląda to kolorowo.
Większość moich znajomych planuje przyszłość bez dzieci
 
Nic nie zrobimy. Na nic nie mamy wpływu. Możemy sobie tylko pobajdużyć na forum o mma na temat naszych kolorowych wizji świata. To na kogo pójdziesz głosować nie ma znaczenia, od 30 lat nie miało znaczenia.
Hm, w jednej z włoskich loterii padła wygrana kilkaset milionów EUR. I tak się zastanawiałem na czym byłoby najłatwiej to przejebać:
a) klub piłkarski
b) partia polityczna
c) media
d) wykupienie zaniedbanego dworku/pałacyku szlacheckiego i stworzenie najlepszego polskiego hotelu.

Media: no fajnie byłoby osobiście zwolnić Michnika i Jarosława Kurskiego. Powiedzieć Wielowiejskiej: może Pani poszukać rozwoju w naszej firmie na innym stanowisku. Sprzątaczka, stróż :) Ale wykupienie wyborczej (pewnie za jakieś 100 mln zł albo 70 mln zł) to nie byłby interes życia i czy zmieniłoby debatę publiczną?

Ale 100 mln zł nie zagwarantowałoby stworzenia partii która stale będzie w Sejmie i będzie jakościowa. Ten ordynacja jest tak zaprojektowana, że lepiej byłoby stanąć i przypadkowym ludziom rozdawać po tys. zł niż wydać to na tworzenie partii...


@lemmy Jedna szansa to odsunięcie wszystkich "miłościwie Panujących" od przeszło 30 lat i stworzenie rządu z ludzi bezpartyjnych, którzy mają pojęcie w danych dziedzinach. Ekonomiści do ekonomii nie do MZ itd. Żadnych ekspertów typu Sasin tylko ludzie wykształceni i obyci w danym temacie.
Kolejny krok to ddebranie praw wyborczych po 70 roku życia i podstawowe testy wiedzy o ekonomii przed możliwością oddania głosu w jakichkolwiek wyborach. Bo jak widać dupokracja nie jest najlepszym ustrojem.
Reforma o 180 stopni nic innego nie ma bytu. Aktualnie kręcimy się w betoniarce z gównem tylko co 4-8 lat z tej betoniarki wylewa się gówno o innym kolorze/skrócie nazwy partii.

A tak na prawdę to chuja się zmieni co by się nie stało. Komuna ciągle żywa tylko telewizory mamy kolorowe.

:gdzie: :gdzie: :gdzie:
A czasem żeby mieć rachunek maklerski czy jak to się tam nazywa nie trzeba zdać jakiegoś egzaminu?
Po aferze z frankami na którą nabrał się cały przekrój społeczeństwa (Podlasie wypadło lepiej niż Warszawa, która brała franki na potęgę xD) wystarczyłoby wymagać chodzenia na kurs i później egzamin państwowy żeby mieć prawo brać kredyt -tak samo jak na prawo jazdy.
BTW jest ten program na Polsacie wolni od długów. Naprawdę jestem w stanie zrozumieć, że na chwilówki nabrała się jakaś staruszka ale jak widze młodych to JPDL.
Oj dużo by to zmieniło...
 
Ja, na ten przykład, planuję przyszłość bez znajomych :awesome:
d1f.jpg
 
A czasem żeby mieć rachunek maklerski czy jak to się tam nazywa nie trzeba zdać jakiegoś egzaminu?
Po aferze z frankami na którą nabrał się cały przekrój społeczeństwa (Podlasie wypadło lepiej niż Warszawa, która brała franki na potęgę xD) wystarczyłoby wymagać chodzenia na kurs i później egzamin państwowy żeby mieć prawo brać kredyt -tak samo jak na prawo jazdy.
BTW jest ten program na Polsacie wolni od długów. Naprawdę jestem w stanie zrozumieć, że na chwilówki nabrała się jakaś staruszka ale jak widze młodych to JPDL.
Oj dużo by to zmieniło...
Rachunek maklerski możesz otworzyć normalnie w banku. Wrzucasz kasę i obracasz ;) Tak jak inpzu i ETFy.

Każdy kredyt może stanieć i zdrożeć to trzeba mieć świadomość, ale w przypadkach frankowiczów nie podawali im informacji na temat możliwej zmiany oprocentowania dlatego mogą się sądzić. Aktualnie każdy bank żeby sobie dupkę zabezpieczyć przy hipotece podaje Ci informacje o ryzyku zmiany oprocentowania, a nawet kredyty o stałym procencie to pikuś, bo po 5 latach zmieniają Ci warunki i chuja możesz zrobić. Polska to gównostan jeżeli chodzi o kredyty i podatki. Byle Cię wyjebać na siano.

Jak jeszcze hipotekę zrozumiem to branie gotówkowego na duży procent żeby kupić ajfona, auto albo jechać na wczasy to kurwa nie ma moją głowę tematy.
 
Rachunek maklerski możesz otworzyć normalnie w banku. Wrzucasz kasę i obracasz ;) Tak jak inpzu i ETFy.

Każdy kredyt może stanieć i zdrożeć to trzeba mieć świadomość, ale w przypadkach frankowiczów nie podawali im informacji na temat możliwej zmiany oprocentowania dlatego mogą się sądzić. Aktualnie każdy bank żeby sobie dupkę zabezpieczyć przy hipotece podaje Ci informacje o ryzyku zmiany oprocentowania, a nawet kredyty o stałym procencie to pikuś, bo po 5 latach zmieniają Ci warunki i chuja możesz zrobić. Polska to gównostan jeżeli chodzi o kredyty i podatki. Byle Cię wyjebać na siano.

Jak jeszcze hipotekę zrozumiem to branie gotówkowego na duży procent żeby kupić ajfona, auto albo jechać na wczasy to kurwa nie ma moją głowę tematy.
W p0lse kredyty to jest kryminał. Tak jak piszesz oprocentowanie stałe masz raptem na 5 lat a potem negocjacje z bankiem który może sobie rzucić ile chce bo może. Glapinski trzymał niskie stopy i ludzie wpieprzali się w kredyty pod korek bo nieruchomości na górce, a teraz jak wyjebalo inflację to będzie paniczne podnoszenie i taki sam płacz jak z frankami. Jesteśmy państwem 3 świata gdzie wpierdala się toksyczne produkty.
 
W p0lse kredyty to jest kryminał. Tak jak piszesz oprocentowanie stałe masz raptem na 5 lat a potem negocjacje z bankiem który może sobie rzucić ile chce bo może. Glapinski trzymał niskie stopy i ludzie wpieprzali się w kredyty pod korek bo nieruchomości na górce, a teraz jak wyjebalo inflację to będzie paniczne podnoszenie i taki sam płacz jak z frankami. Jesteśmy państwem 3 świata gdzie wpierdala się toksyczne produkty.
Ludzie nie tylko w Polsce są głupi. Sprawdź bańkę na nieruchach w USA sprzed ponad dekady
 
Rachunek maklerski możesz otworzyć normalnie w banku. Wrzucasz kasę i obracasz ;) Tak jak inpzu i ETFy.

Każdy kredyt może stanieć i zdrożeć to trzeba mieć świadomość, ale w przypadkach frankowiczów nie podawali im informacji na temat możliwej zmiany oprocentowania dlatego mogą się sądzić.
1637948372800.png

Nie tylko zmiany oprocentowania :korwinlaugh: Nie no za dopuszczenie do takiego łamania prawa to prezes takiego banku powinien być puszczony razem z zarządem w skarpetkach. Przecież oni wpisali sobie nieprzestrzegania prawa w koszty i: i nic się nie stało...
Choć fakt faktem ładnie te procesy przebiegają bo pewnie nie jeden pracownik sądów dał się nabrać na te franki, a raczej pseudofrankowe kredyty.
BTW czasami dla beki przejrzeć oświadczenia majątkowe posłów jak tam bajerują np. wynajem mieszkania 60 m2 w Warszawie za 10 tys. zł itp. Nic nie przebije jednak tej rubryki o kredytach. No jeśli miałbym 50 lat i 150 tys. franków do spłacenia, doświadczenie tylko polityczne to też cholera bym pewnie idiotyzmy w mediach mówił byle miejsce na liście wyborczej było


tutaj ładnie mówił, jak te kredyty są szkodliwe, bo praktycznie ludzie wydają minimum na życie, resztę na kredyt. Zamiast kasa iść do gospodarki idzie do banku, który później transferuje zagranice... Hodowla Leppera, tylko tym razem bankowego, mieszkaniowego się zaczyna

Ciekawe jakby rozwinął się rynek kredytów jakby nagle wprowadzić obowiązkowe kursy na kredyt i egzamin. Za dużo tych kredytów frankowych sprzedali, później Amber Gold itp....
 

Bardziej by pasowało rondo szmat.
Wkurwiają mnie takie prowokacje. Tyle się mówi, że Kaczynski podzielił polskie społeczeństwo, a później radni stolicy składają taką kretyńską petycję. W tym samym czasie w Warszawie powstaje pewnie kilka nowych rond, które nie mają nazw.
 
Wkurwiają mnie takie prowokacje. Tyle się mówi, że Kaczynski podzielił polskie społeczeństwo, a później radni stolicy składają taką kretyńską petycję. W tym samym czasie w Warszawie powstaje pewnie kilka nowych rond, które nie mają nazw.
Tu nie chodzi o nazwanie ronda tylko o dyfamację Dmowskiego... i tak, masz rację, to ma być zwykła prowokacja.
 
View attachment 29415
Nie tylko zmiany oprocentowania :korwinlaugh: Nie no za dopuszczenie do takiego łamania prawa to prezes takiego banku powinien być puszczony razem z zarządem w skarpetkach. Przecież oni wpisali sobie nieprzestrzegania prawa w koszty i: i nic się nie stało...
Choć fakt faktem ładnie te procesy przebiegają bo pewnie nie jeden pracownik sądów dał się nabrać na te franki, a raczej pseudofrankowe kredyty.
BTW czasami dla beki przejrzeć oświadczenia majątkowe posłów jak tam bajerują np. wynajem mieszkania 60 m2 w Warszawie za 10 tys. zł itp. Nic nie przebije jednak tej rubryki o kredytach. No jeśli miałbym 50 lat i 150 tys. franków do spłacenia, doświadczenie tylko polityczne to też cholera bym pewnie idiotyzmy w mediach mówił byle miejsce na liście wyborczej było


tutaj ładnie mówił, jak te kredyty są szkodliwe, bo praktycznie ludzie wydają minimum na życie, resztę na kredyt. Zamiast kasa iść do gospodarki idzie do banku, który później transferuje zagranice... Hodowla Leppera, tylko tym razem bankowego, mieszkaniowego się zaczyna

Ciekawe jakby rozwinął się rynek kredytów jakby nagle wprowadzić obowiązkowe kursy na kredyt i egzamin. Za dużo tych kredytów frankowych sprzedali, później Amber Gold itp....

Właśnie dzisiaj byłem u znajomego od nieruchomości kilka spraw załatwić. Ogólnie jest szał, ale oni raczej nie zakładają, że wszystko jebnie łeb na szyje jak to było dawno temu w stanach.
Ostatnie 2 lata to były dla banków złote czasy, tyle kredytów najebali, bo ludzie uciekali od tych rosnących cen mieszkań że głowa mała. Ale jak się kupuje taniej na niższej stopie to i tak się jest w lepszej sytuacji jak Ci co kupują teraz na gwałt mieszkania po pół bańki na podniesionych stopach, które i tak po nowym roku jeszcze pójdą.
Nie można się wpierdalać na minę, żeby w aktualnej sytuacji rata Ci zjadała 50% pensji, bo jak to jebnie to nie będzie co zbierać, a ceny mieszkań póki co nie planują spadać. Idą ciężkie czasy dla milenialsów marzących o własnym 40m mieszkaniu ;D
 
Wkurwiają mnie takie prowokacje. Tyle się mówi, że Kaczynski podzielił polskie społeczeństwo, a później radni stolicy składają taką kretyńską petycję. W tym samym czasie w Warszawie powstaje pewnie kilka nowych rond, które nie mają nazw.
W ogóle nazwy polskich ulic to powoli się stają tak do dupy, że może po prostu warto zrobić licytacje: która firma zapłaci więcej to niech ma nazwę ulicę na 15 lat czy nawet na 20?
Nazwa ulicy powinna z czymś kojarzyć, jakąś wybitną osobą, czy zbiorem tych osób, a są już w Polsce ulice Kubusia Puchatka, albo rondo ONZ mega skutecznej organizacji...
 
W ogóle nazwy polskich ulic to powoli się stają tak do dupy, że może po prostu warto zrobić licytacje: która firma zapłaci więcej to niech ma nazwę ulicę na 15 lat czy nawet na 20?
Nazwa ulicy powinna z czymś kojarzyć, jakąś wybitną osobą, czy zbiorem tych osób, a są już w Polsce ulice Kubusia Puchatka, albo rondo ONZ mega skutecznej organizacji...
Mieszkam na nowym osiedlu. Ulice uwaga: królewny śnieżki, krasnoludków, bolka i lolka xD
Z takich normalnych to diamentowa, stalowa i wszelakie od nazw kwiatów.
W urzędach miejskich pracują ludzie z poczuciem humoru nie ma co.
 
Mieszkam na nowym osiedlu. Ulice uwaga: królewny śnieżki, krasnoludków, bolka i lolka xD
Z takich normalnych to diamentowa, stalowa i wszelakie od nazw kwiatów.
W urzędach miejskich pracują ludzie z poczuciem humoru nie ma co.
ulica Netflixa, ulica BMW, Toyota, Airbus -to brzmiałoby na serio poważniej i jeszcze miasto dostałoby kupę kasy.

Ale jak się kupuje taniej na niższej stopie to i tak się jest w lepszej sytuacji jak Ci co kupują teraz na gwałt mieszkania po pół bańki na podniesionych stopach, które i tak po nowym roku jeszcze pójdą.
Nie można się wpierdalać na minę, żeby w aktualnej sytuacji rata Ci zjadała 50% pensji, bo jak to jebnie to nie będzie co zbierać, a ceny mieszkań póki co nie planują spadać. Idą ciężkie czasy dla milenialsów marzących o własnym 40m mieszkaniu ;D
a końca podnoszenia cen nie widać. Niedługo to 14 tys./m2 to będzie na przedmieściach Warszawy :burnit:
W Zakopanym jeszcze jak wyjebało ceny mieszkań, drugą Warszawą będą :korwinlaugh:
 
Back
Top