Polityka

Taki ten hejtpark chyba nie wykorzystany do końca.

Pytanie Mentzena o to co powiedział czy zrobił ktoś inny to tak jakby zapytać Stana żeby wyjaśnił zdjęcia z telefonu Borka albo dlaczego Michał Pol nie zdecyduje się być albo łysy albo kudłaty tylko jest i to i to na raz.

Pyta się czy nie mogą być partią bez poruszania spraw światopoglądowych, a potem przez 2h o gejach i religii. Trochę mało ciekawych fragmentów.
 
Beka to Twoja infantylna logika na potrzeby miernych prób doszukiwania się problemów gdzie ich nie ma lub rozdmuchiwania balonika (sprawy światopoglądowe) do wielkości aerostatów ala Zeppelin
--------
Chociaż stać na szczerość Stanowskiego - "taka moja rola, by trochę poudawać"
:kis:
Ale strategie korwinistów i nacjonalistów w sprawie:
- imigracji
- podatków
- ingerencji państwa patrz propozycje Ruchu Narodowego w sprawie fejsa
To się kłóci liberalny konserwatyzm z nacjonalizmem. Chyba, że Bosak z Winickim porzucili swój nacjonalizm... Jak wkurzyć narodowca: spytać się w czym się właściwie różnicie od Razem jeśli chodzi o gospodarkę? Bosak masę tweetów skasował z ery kłótni z KNP z czego libertarianie mieli bekę.

Z pensjami kobiet, a mężczyzn też to jest trochę bardziej skomplikowane co było na kanale Szymon mówi dość dokładnie opisane. Też brakowało trochę statystyk, że w Polsce wbrew pozorom kobiety są aktywne zawodowo i mają często lepszą pozycje zawodową niż na zachodzie. Procent kobiet na stanowiskach menadżerskich, nawet widziałem procent kobiet sołtysów itp. Ktoś Szczukę zagiął tymi danymi u Lisa jak była dyskusja o parytetach. Bo to jest wina lewicy: lewi kopiują zachodnie myczki retoryczne bez uwzględniania historii. W Polsce nie było ograniczania praw kobiet, prawa wyborcze były dużo szybciej niż nawet we Francji.
Homo byli prześladowani w UK, a nie w Polsce, akcja Hiacynt to akcja komunistów.

A Kościół jutro opiszę.
 
Bo najważniejsze jest żeby pedały rządziły!

Dlatego liberalna ustawa o napierdalaniu batem homoseksualistów. Ale nie wiem czy przejdzie ten pomysł Brauna, bo Mentzen zagłosuje przeciwko. Może Mentzen to jakiś ukryty gej że tak broni tych homosiow? Może powinien stanąć przed sądem partyjnym za nadmierną przychylność wobec LGBT?
 
Taki ten hejtpark chyba nie wykorzystany do końca.

Pytanie Mentzena o to co powiedział czy zrobił ktoś inny to tak jakby zapytać Stana żeby wyjaśnił zdjęcia z telefonu Borka albo dlaczego Michał Pol nie zdecyduje się być albo łysy albo kudłaty tylko jest i to i to na raz.

Pyta się czy nie mogą być partią bez poruszania spraw światopoglądowych, a potem przez 2h o gejach i religii. Trochę mało ciekawych fragmentów.

Po pierwsze to Mentzen uważa, że najwięcej należy rozmawiać o sprawach światopoglądowych I kontrowersyjnych, bo tak się zdobywa głosy. Więc Stano wyszedł na przeciw oczekiwaniom. To że światopogląd konfederatów kupy się nie trzyma to już nie wina Stanowskiego. Obnażył pięknie hipokryzję Mentzena. Wolność słowa, ale mojej religii nie wolno obrażać. No kurwa.
 
Taki ten hejtpark chyba nie wykorzystany do końca.

Pytanie Mentzena o to co powiedział czy zrobił ktoś inny to tak jakby zapytać Stana żeby wyjaśnił zdjęcia z telefonu Borka albo dlaczego Michał Pol nie zdecyduje się być albo łysy albo kudłaty tylko jest i to i to na raz.

Pyta się czy nie mogą być partią bez poruszania spraw światopoglądowych, a potem przez 2h o gejach i religii. Trochę mało ciekawych fragmentów.
Ale to jest format tabloidowy i zawsze był zwłaszcza jak jest Stanowski ;) Przecież nawet jego weszło to jest tabloid sportowy. Nie mówię, że tabloidy są złe, bo w ostatnich latach okazały sie najbardziej wartościowym dziennikarstwem
 
Po pierwsze to Mentzen uważa, że najwięcej należy rozmawiać o sprawach światopoglądowych I kontrowersyjnych, bo tak się zdobywa głosy. Więc Stano wyszedł na przeciw oczekiwaniom. To że światopogląd konfederatów kupy się nie trzyma to już nie wina Stanowskiego. Obnażył pięknie hipokryzję Mentzena. Wolność słowa, ale mojej religii nie wolno obrażać. No kurwa.
To się bardziej klika to wiadomo. Mi by się przyjemniej oglądało gdyby były jakieś poważniejsze pytania jednak. Nawet jak już się Stano zdecydował rozmawiać na tematy światopoglądowe to i tak wyszło jakby po łebkach. No nie wiem... Chyba nie ka osoby której by się podobała ta rozmowa, a wiemy że i jeden i drugi potrafi ciekawie rozmawiać.

Co do tej wolności słowa to nie wiem czego nie rozumiesz. To tak samo jak powiedział, że chciałby, żeby nie było podatku dochodowego ale go nie zniesie.
Tak samo jest za dostępem do broni ale nie łazi i nie podnosi tego tematu i nie występuje z inicjatywą, żeby to zmienić. Jakby poszukać to mnóstwo znajdziemy takich obszarów. Przynajmniej nie czaruje pod publikę tylko mówi jak myśli.
Tak samo u Jarozelskiej było pytanie o hodowlę psów na mięso czy byłby za czy przeciw. Z gospodarczego punktu widzenia wolność działalności, a z drugiej jednak dysonans emocjonalny. Przecież każdy tak ma. To nie jest nic nadzwyczajnego ani teraz ani w przeszłości.

I nie chodzi mi tutaj o wartościowanie czy powiedział dobrze czy źle tylko o to, że ja w zupełności rozumiem taki sposób myślenia na jakiś temat.
Ja np chciałbym żeby w mojej spółdzielni można było palić grilla na balkonie ale nic z tym nie zrobię bo nawet mi jakoś ten zakaz nie przeszkadza. Gdzie tutaj kontrowersja.

Tak na prawdę trzeba by było zobaczyć głosowanie w sejmie jakby kliknął. Może gdyby taki projekt został zgłoszony przez kogoś innego to by dał za. Można gdybać.


@Bezimienny no niby wiedziałem ale się łudziłem
 
Ale to jest format tabloidowy i zawsze był zwłaszcza jak jest Stanowski ;) Przecież nawet jego weszło to jest tabloid sportowy. Nie mówię, że tabloidy są złe, bo w ostatnich latach okazały sie najbardziej wartościowym dziennikarstwem
No bez przesady, może z 10% hp jest nastawionych na "dymy", reszta ma zazwyczaj bardzo spokojny, merytoryczny charakter. Sam Stanowski jak chce to też potrafi to poprowadzić na poziomie (patrz odcinek z Iwanem).

Podobnie sprawa ma się z weszło - większość materiałów to jednak dobra, dziennikarska robota.

Tabloidem w świecie sportu to jest np. wp sportowe fakty.
 
20210526_061304.jpg
 
Co do tej wolności słowa to nie wiem czego nie rozumiesz. To tak samo jak powiedział, że chciałby, żeby nie było podatku dochodowego ale go nie zniesie.

Nie zniesie od razu, bo trzeba najpierw albo ograniczyć wydatki albo zwiększyć wpływy z innych podatków. Natomiast w przypadku wolności słowa jak to ma być analogiczne?

Wolność słowa dla nas, ale nie dla naszych wrogów - to jest zaprzeczenie idei wolności słowa.

Tak samo u Jarozelskiej było pytanie o hodowlę psów na mięso czy byłby za czy przeciw. Z gospodarczego punktu widzenia wolność działalności, a z drugiej jednak dysonans emocjonalny. Przecież każdy tak ma. To nie jest nic nadzwyczajnego ani teraz ani w przeszłości.

Jest nadzwyczajne dla ludzi którzy deklarują kierowanie się nie emocjami, a czystą kalkulacją ekonomiczną i zasadami. Lewaki mieli się kierować emocjami, a Mentzen z Korwinem to ich zaprzeczenie. Jaruzelska pokazała, że jednak ten światopogląd czasami nie trzyma się kupy. Stanowski pokazał, że nie tylko czasami.
 
Last edited:
Nie zniesie od razu, bo trzeba najpierw albo ograniczyć wydatki albo zwiększyć wpływy z innych podatków. Natomiast w przypadku wolności słowa jak to ma być analogiczne?

Wolność słowa dla nas, ale nie dla naszych wrogów - to jest zaprzeczenie idei wolności słowa.



Jest nadzwyczajne dla ludzi którzy deklarują kierowanie się nie emocjami, a czystą kalkulacją ekonomiczną i zasadami. Lewaki mieli się kierować emocjami, a Mentzen z Korwinem to ich zaprzeczenie. Jaruzelska pokazała, że jednak ten światopogląd czasami nie trzyma się kupy. Stanowski pokazał, że nie tylko czasami.
Tak samo powiedział, że chciałby zniesienia małżeństw państwowych. Robi coś z tym, jest to jego postulat lub obiecuje to? Nie - i dobrze wiemy że nawet jakby był w sejmie to by takiego projektu nie zgłosił. Z tego samego powodu. Z tylko tego hejtparku możemy jeszcze kilka takich rzeczy wybrać, że uważa iż stan obecny jest do zmiany ale nie będzie dążył do jego zmiany, a przynajmniej nie będzie chciał być tym który temat forsuje.

No to nie jest coś strasznie dziwnego. Mnie wkurwiają pijaczki pod żabka co ludzi zaczepiają i mówiłem nie raz, że trzeba by było ich przekopać z tego miejsca, żeby już nie wrócili ale nigdy tego nie zrobię. Tak samo jak nie będę się starał np żeby pod tą żabką częściej były patrole policji lub straży miejskiej. Mógłbym męczyć miasto o to, ludzi namawiać na podpis pod wnioskami itd. Natomiast gdyby np prezydent miasta albo jakakolwiek inna osoba spytała się mnie czy chcę, żeby pod żabka była częściej policja to odpowiem tak.
Tak samo powiedział, że raczej bardziej mu pasuje stan prawny w USA ale nie będzie

Pewnie za mało to jeszcze coś napiszę bo nie chcesz zrozumieć (nie chodzi mi o to żebyś się z tym zgodził tylko zrozumiał).

Jest więcej takich spraw. Np nie uważam, że w moim mieście młodzież szkolna powinna mieć darmowe przejazdy mpk. Czy moje dzieci jeździłyby za darmo (albo ja jakbym był młodszy) ? Oczywiście, że tak. Czy bym podjął działania żeby to zmienić - nie. Gdybym w radzie miasta miał zagłosować to co bym zrobił? Musiałbym to bardziej przemyśleć ale raczej był zagłosował przeciw uldze.

Co więcej nie chciałbym żeby ta ulga została rozszerzona np na wszystkich dorosłych albo jakiś zawód religię itd

KONTROWERSJA jest przeciw uldze, a jego dzieci jeżdżą za darmo.
Czy może jebnąłem fikołka bo moje dzieci jeżdżą, a nie chcę ulgi dać np bezdzietnym lub nie podejmuję działań aby ją znieść mimo iż uważam że nie powinno jej być?


Tak można przechodzić z jednego obszaru życia na drugi i każdy sobie znajdzie jakąś taką rzecz. U siebie to bym miał sporo ale już mi się nie chce pisać.
 
@cRe daj sobie spokój. Z tego co zauważyłem, Ty dużo czytasz, różnych książek... Karateka czyta tweetera i facebooka. Tego nie pomalujesz, jemu się wydaje, że coś "myśli", ale po tylu postach każdy średnio inteligentny człowiek już wie co mu tam się pod kopułą kołacze :korwinlaugh:
 
@cRe daj sobie spokój. Z tego co zauważyłem, Ty dużo czytasz, różnych książek... Karateka czyta tweetera i facebooka. Tego nie pomalujesz, jemu się wydaje, że coś "myśli", ale po tylu postach każdy średnio inteligentny człowiek już wie co mu tam się pod kopułą kołacze :korwinlaugh:
Eeee nie ma co obrażać czy pisać jakiś sugestii nieeleganckich. (Tzn wiadomo że jak śmieszki w HP to spoko).
Ja np rozumiem doskonale, że Stano umyślnie podkręcał tematy i nawet jak rozumiał o co chodzi to udawał, że nie. Sam przecież na kanale sportowym najlepiej oglądanym materiałem jest Najman. Najman w sporcie to tak jak w polityce tematy typu aborcja. Klikają się. I nie mam o to żalu, wszystko jest dla mnie zrozumiałe. I nie zamierzam po Stanowskim jechać i udowadniać innym czy przekonywać o jego błędach lub emocjonować się tym wszystkim.

Myślę, że Karateka ogarnia na tyle, że jak rozumie jakiś temat co i dlaczego to go tak nie grzeje bo potrafi sam sobie dać różne argumenty nawet jak sam czegoś nie popiera.

Już dużo mniej czytam na cohones niż kiedyś ale mam wrażenie, że często w tym temacie Karateka jest rozemocjonowany i chce innym udowadniać coś zamiast po prostu pogadać i zostawić innych z własną decyzją co do zdania na jakiś temat.
 
Eeee nie ma co obrażać czy pisać jakiś sugestii nieeleganckich. (Tzn wiadomo że jak śmieszki w HP to spoko).
Ja np rozumiem doskonale, że Stano umyślnie podkręcał tematy i nawet jak rozumiał o co chodzi to udawał, że nie. Sam przecież na kanale sportowym najlepiej oglądanym materiałem jest Najman. Najman w sporcie to tak jak w polityce tematy typu aborcja. Klikają się. I nie mam o to żalu, wszystko jest dla mnie zrozumiałe. I nie zamierzam po Stanowskim jechać i udowadniać innym czy przekonywać o jego błędach lub emocjonować się tym wszystkim.

Myślę, że Karateka ogarnia na tyle, że jak rozumie jakiś temat co i dlaczego to go tak nie grzeje bo potrafi sam sobie dać różne argumenty nawet jak sam czegoś nie popiera.

Już dużo mniej czytam na cohones niż kiedyś ale mam wrażenie, że często w tym temacie Karateka jest rozemocjonowany i chce innym udowadniać coś zamiast po prostu pogadać i zostawić innych z własną decyzją co do zdania na jakiś temat.
Przede wszystkim, Karateka używa manipulacji i zwykłych kłamstw. Już wielokrotnie zostało to tutaj obnażone, tyle że pożar wszystko usunął. Do tego ma jakieś "swoje" poglądy (w cudzysłowie, bo to poglądy, których się naczytał na tweeterze) i wciska je każdemu jak jechowy. Do tego studiuje całymi dniami Korwina i Konfederację, szczerze ich nienawidząc, żeby móc tutaj prowokować biednego Klocuńka :korwinlaugh:
Szkoda czasu na kogoś kto nie chce z Tobą porozmawiać tylko wykazać, że jest moralnie wyżej (wg swoich urojeń)
:fjedzia:
 
Tak samo powiedział, że chciałby zniesienia małżeństw państwowych. Robi coś z tym, jest to jego postulat lub obiecuje to? Nie - i dobrze wiemy że nawet jakby był w sejmie to by takiego projektu nie zgłosił. Z tego samego powodu. Z tylko tego hejtparku możemy jeszcze kilka takich rzeczy wybrać, że uważa iż stan obecny jest do zmiany ale nie będzie dążył do jego zmiany, a przynajmniej nie będzie chciał być tym który temat forsuje.

Kolejny dobry przyklad. Malzenstwa panstwowe. Korwinisci w kolko gledza jak to sa przeciwnikami malzenstw panstwowych gdy sa pytani o rowne prawa zwiazkow homoseksualnych, ale zaden z nich, w tym Mentzen nie chce usuniecia calego Tytulu I z kodeksu rodzinnego, bo ten argument jest zwyczajnym klamstwem. Chca malzenstw panstwowych, tylko dla osob hetero. Tak samo wolnosc slowa. Wolnosc slowa do obrazania moich gejow, ale jak gej powie cos zlego o mojej religii, to obaza uczuc religijnych i wolnosc slowa wtedy juz sie nie liczy.
 
Przede wszystkim, Karateka używa manipulacji i zwykłych kłamstw. Już wielokrotnie zostało to tutaj obnażone, tyle że pożar wszystko usunął. Do tego ma jakieś "swoje" poglądy (w cudzysłowie, bo to poglądy, których się naczytał na tweeterze) i wciska je każdemu jak jechowy. Do tego studiuje całymi dniami Korwina i Konfederację, szczerze ich nienawidząc, żeby móc tutaj prowokować biednego Klocuńka :korwinlaugh:
Szkoda czasu na kogoś kto nie chce z Tobą porozmawiać tylko wykazać, że jest moralnie wyżej (wg swoich urojeń)
:fjedzia:

Najlepsze jest to że w ogóle nie mam ćwierkacza, nigdy go nie zainstalowałem nawet :)
 
Kolejny dobry przyklad. Malzenstwa panstwowe. Korwinisci w kolko gledza jak to sa przeciwnikami malzenstw panstwowych gdy sa pytani o rowne prawa zwiazkow homoseksualnych, ale zaden z nich, w tym Mentzen nie chce usuniecia calego Tytulu I z kodeksu rodzinnego, bo ten argument jest zwyczajnym klamstwem. Chca malzenstw panstwowych, tylko dla osob hetero. Tak samo wolnosc slowa. Wolnosc slowa do obrazania moich gejow, ale jak gej powie cos zlego o mojej religii, to obaza uczuc religijnych i wolnosc slowa wtedy juz sie nie liczy.
Mamy ustrój demokratyczny, niech decyduje większość. Ta większość jest przeciwko małżeństwom homo. Czego nie rozumiesz?

Czy gej to wyznanie? Co ma do tego religia?
Wolnosc slowa do obrazania moich gejow,
Masz swoich gejów? To wiele by wyjaśniało :joe:
 
Dobra ludzie: po szukują się kolejne tematy z kategorii strzyżenia świni ,,dużo kwiku mało wełny"...

Powiedzcie mi, dlaczego bo odsłuchaniu tego przypomniała mi taka scena?



1622018789202.png







Ten memont, kiedy nawet socjalista, urzędnik chce powiedzieć Hołownia ale bredzisz


Kocham JAdzczaka, on jest tak samo głupi jak Hołownia. Tylko Hołownia udaje


 
Mamy ustrój demokratyczny, niech decyduje większość. Ta większość jest przeciwko małżeństwom homo. Czego nie rozumiesz?

Czy gej to wyznanie? Co ma do tego religia?

Przecież Konfederacja jest antydemokratyczna, więc co to za argument, że akurat gdy chodzi o dowalenie gejom, to już demokraci. Tak samo są za wolnością słowa - gdy chodzi o obrażanie poglądów/wartości drugiej strony, ale gdy ktoś uderza w ich wartości / religie, to już nie ma wolności słowa.

Czyli każdej religii nie można obrażać? Dlaczego akurat religii a nie innego zestawu poglądów/wartości?
 
Przecież Konfederacja jest antydemokratyczna
Jeśli nawet, to zmiana ustroju jest niemożliwa, więc działania są podejmowane w ramach obowiązującego ustroju. Mi też wiele rzeczy z tym związanych się nie podoba, ale przyjmuję to do wiadomości i nie zakłamuję rzeczywistości.

więc co to za argument, że akurat gdy chodzi o dowalenie gejom, to już demokraci.
Kto im dowala i jak? Z tych wypowiedzi, które słyszałem, choćby Korwina, to ograniczały się to do tego, że owszem homosie są i niech sobie żyją.

Tak samo są za wolnością słowa - gdy chodzi o obrażanie poglądów/wartości drugiej strony, ale gdy ktoś uderza w ich wartości / religie, to już nie ma wolności słowa.
Art.54. Konstytucji.
 
Art.54. Konstytucji

I jak ten artykuł ma się do obrazy uczuć religijnych, której zakaz chce Mentzen utrzymać? Politycy głosują. Mentzen chce być zawodowym politykiem, a to polega na podejmowaniu decyzji. Wipler w kwestii konfliktu wolność słowa kontra uczucia religijne już opowiedział się za uczuciami w sejmie (głosując). Korwinisci mogą być za ochroną uczuc wrażliwych katolików przed niewłaściwymi słowami wrogów religii, czy częściej zwykłych trolli czy żartownisiów - ale niech nie kłamią że są za wolnością słowa, bo wolnościowiec który chce karać za obrazę uczuć religijnych jest jak katolik który by się domagał prawa do zgwałcenia matki boskiej :)

 
I jak ten artykuł ma się do obrazy uczuć religijnych, której zakaz chce Mentzen utrzymać? Politycy głosują. Mentzen chce być zawodowym politykiem, a to polega na podejmowaniu decyzji. Wipler w kwestii konfliktu wolność słowa kontra uczucia religijne już opowiedział się za uczuciami w sejmie (głosując). Korwinisci mogą być za ochroną uczuc wrażliwych katolików przed niewłaściwymi słowami wrogów religii, czy częściej zwykłych trolli czy żartownisiów - ale niech nie kłamią że są za wolnością słowa, bo wolnościowiec który chce karać za obrazę uczuć religijnych jest jak katolik który by się domagał prawa do zgwałcenia matki boskiej :)


Co ma wolność słowa do obrazy uczuć religijnych, bo nadal nie rozumiem?
Nie wiem jak postrzegasz wolność słowa, ale wyjaśnię, że nie polega to na tym, że masz prawo do obrażania kogokolwiek.

"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka".
 
Co ma wolność słowa do obrazy uczuć religijnych, bo nadal nie rozumiem?
Nie wiem jak postrzegasz wolność słowa, ale wyjaśnię, że nie polega to na tym, że masz prawo do obrażania kogokolwiek.

"Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka".

Wolność słowa to wolność do nazwania Dudy debilem. Jest to obrażanie. Jeśli uważasz, że nie można nazwać Prezydenta debilem z to znaczy że nie jesteś za wolnością słowa. Wolność słowa polega na tolerowaniu obraźliwych słów w przestrzeni publicznej i poglądów z którymi się głęboko nie zgadzamy.
 
Wolność słowa to wolność do nazwania Dudy debilem. Jest to obrażanie. Jeśli uważasz, że nie można nazwać Prezydenta debilem z to znaczy że nie jesteś za wolnością słowa. Wolność słowa polega na tolerowaniu obraźliwych słów w przestrzeni publicznej i poglądów z którymi się głęboko nie zgadzamy.
Chyba, że coś będzie o pedałach to wtedy "mowa nienawiści" i " homofobia" i to już należy karać więzieniem...

I dobrze wiesz, że nie trzeba mieć tweetera żeby go czytać, Ty i te Twoje manipulacje faktami :śmiech:
 
Wolność słowa to wolność do nazwania Dudy debilem. Jest to obrażanie. Jeśli uważasz, że nie można nazwać Prezydenta debilem z to znaczy że nie jesteś za wolnością słowa. Wolność słowa polega na tolerowaniu obraźliwych słów w przestrzeni publicznej i poglądów z którymi się głęboko nie zgadzamy.
Za Konstytucją:

„Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane”.

Jeśli stwierdziłbym, że @Karateka@ to pedał i pedofil i upowszechniał taką opinię to byłaby to wolność słowa, czy już nie? Pytam, bo ciekaw jestem odpowiedzi.

Jeśli nazywasz kogoś debilem, to musisz liczyć się z tym, że ktoś udowodni drogą prawną, że nim nie jest (a na upartego można to sklasyfikować), a ówczas to będzie znaczyło, że wtedy to już przekroczyłeś granice dopuszczalnej wolności słowa i będziesz musiał to sprostować i ponieść karę. Właśnie dlatego inteligentni ludzie wiedzą, że słowa powinno się ważyć lub liczyć się z konsekwencjami.
 
Back
Top