Jak sobie chcecie :)))
Akcja działa się w moich początkach znajomości i związków z laskami w Lesznie. To było jak chodziłem do technikum. Jest to temat , taki Poradnik, to może moja historia komuś pomoże,jak będzie chciał na ostro z panną pojechać.
Nie byłem doświadczony w tych sprawach. Wcześniej przed tą akcją ,co opowiem, to byłem z jedną i to tam na spokojnie pod kołdrą było i w gumie i klasycznie. Tu pisze o poznanej w wakacje jak miałem 17lat strszej laski,co odwiedziła rodzinę w Lesznie. Była starsza ode mnie o 10 lat! To dużo. Ale fajnie wyglądała i jakoś leciała namłodszych. My ,jak pisałem, to coś tam na poręczach i drążkach się wygłupialiśmy i jeszcze amatorski parkur, też trenowaliśmy. Jej młodsza siora to była koleżanaka jednego z naszych ziomali. I kiedyś jak dłużej się zasiedzielśmy na kwadracie, to po nią przyszł moja Anka. 27 lat, wysoka i doświadczona , to tak pierwsze wrazenia ze spotkania. Zaczzęliśmy żartować, by nie zabierała siorki , a najlepiej została też z nami. I została XD Ja bajera gówniarska, ale coś zaiskrzyło między nami. Potem ją raz , drugi odprowadziłęm na chatę. Pogadaliśmy, poznaliśmy się bliżej. Jak ją raz odprowadziłem, to pocałowaliśmy się i było fajnie. Myślę, że może spróbować i mówię jej, że niedługo wyjedzie i że będę tęsknił i że mi się podoba i chciałbym ją przelecieć . Jakaś chemia była chyba pomiędzy nami i zaprosiła mnie do mieszkania ciotki, bo ciotka wyjechała do innej ciotki- tak Anka mówiła. I to Ania zaczęła pokilku browcach do mnie podjeżdżać, a mnie nie trzeba było prosić za długo. Ja niedoświadczony, ale gówniak,to podjarka była konkret. I myślałem że wszystko fajnie będzie bo ona też chętna. Tylko ja to pecha mam jakiegoś. Bo jak się kładliśmy do łózka,to Anka mi mówi 'Weź mnie od tyłu'. Ja to gupi byłem jakiś bo z tych wszystkich filmó ito co kumple gadali, to od tyłu, to mi się coś źle skojarzyło. I ona taka napalonai chętna z wypiętym tyłkiem, a ja ciągle w łowi e'od tyłu' mialem. No i jak chciała, to tak zrobiłem. I KURDE,ŹLE ZROBIEM :/// Jak włożyłem jej w dupke, to Anka zawyła głośno i próbowała mnie z siebie zrzucić. Ja kurwa stoję jak debil jakiś,ta wyje, nie wiem co dalej. No to mówie, że mówiła mi ,że od tyłu. Teraz wiem, że o pozycję chodziło, ale wtedy myślałem, że o analu mówiła o.O
Nie wiem,czy można powiedzieć ,że ją zaliczyłem, chyba nie. Już więcej się nie spotykaliśmy. Jej siorka też nie przychodziła do nas więcej po tym zdarzeniu. Pojebane , co?? :/