Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Note: This feature may not be available in some browsers.
Trąd, ponieważ od tego umiera się w miarę szybko. Z weganizmem można cierpieć nawet kilkadziesiąt lat.Jakbyś miał do wyboru trąd i weganizm to co byś wolał złapać i czemu trąd ?
co gorsze - weganizm zakaźny.
Dodam, że trąd jest uleczalny, a samo leczenie jest refundowane przez NFZ.Trąd, ponieważ od tego umiera się w miarę szybko. Z weganizmem można cierpieć nawet kilkadziesiąt lat.
Miszon je mięso, ale tylko jak ty zamówisz je w city i nie będziesz mógł dokończyć
Mat chyba sugerowal bym brał się do pracy: 1453860 said:Dodam, że trąd jest uleczalny, a samo leczenie jest refundowane przez NFZ.
Miszon je mięso, ale tylko jak ty zamówisz je w city i nie będziesz mógł dokończyć
Słyszałeś o tym facecie co sprowanowal mumię sprzed 5000 lat ? W twoich kręgach na pewno ma SLRT.Mat chyba sugerowal bym brał się do pracy![]()
Mozna powiedzieć, że w tym zawodzie, pojęcie "zboczenie zawodowe" nabiera nowego znaczeniaSłyszałeś o tym facecie co sprowanowal mumię sprzed 5000 lat ? W twoich kręgach na pewno ma SLRT.
Miejska legenda z taaaaaaaaką brodą ;) Słyszałem tą historę ładnych kilka lat temu ale miała miejsce we Wrocławiu... albo w Krakowie.. a w ogóle to chyba w WarszawieHistoria zasłyszana od kogoś, kto zasłyszał ją od jeszcze kogoś.
Pewna Norweżka zabawiła w nocnym klubie w Londynie i podobnie do @Over poszła w ślinę ( lub nawet coś więcej ) z przypadkowym kolesiem. Po dniu czy dwóch z jej pyskiem zaczęły dziać się dziwne rzeczy ( typu ropa i inne zielone paskudztwo ciekło i przestać nie chciało).
Udała się wiec czym prędzej do lekarza, ten porobił badania itd. po czym szybko wezwał policję. Okazało się, że załapała syfa, którego załapać można od denata.
Kolesia, który jej to sprzedał prawdopodobnie nie złapano.
@ Gienek czy słyszałeś o takich przypadkach?
Historia jest potwierdzona na 100%-wydarzyło się w KnurowieMiejska legenda z taaaaaaaaką brodą ;) Słyszałem tą historę ładnych kilka lat temu ale miała miejsce we Wrocławiu... albo w Krakowie.. a w ogóle to chyba w Warszawie![]()
@halibut, przyznaj się.Historia jest potwierdzona na 100%-wydarzyło się w Knurowie
za stara
Ja pierdole, ale jeśli ja jej nie podgryzałem tylko zwyczajnie się całowałem? Chyba jeśli nie było kontaktu krwi z krwią to raczej niemożliwe.
Ej Gryzacz, jesteś pewny? Ani wargi, ani nosa, ani ucha, ani palca, ani pięty??Tak jak mówię ja jej nic a nic nie podgryzałem. Ja pierdole przez ten zasrany alkohol nie myślę logicznie
No, moze po alkoholu35 lat to stara? ho, ciezkie wymagania
Kumpel z którym obstawiałem nie dawno imprezę, mi opowiadał, jak u Niego w pracy parę lat temu jeszcze jak w zwykłej firmie pracował, przyszedł koleś i zaczął opowiadać jak wychędożył laksę w tyłek, a ta mu mówi po wszystkim: dobra to teraz zmiana..... Tak się chłopaczyna podłamał, że aż się zwolnił, bo normalnie takie zawiasy miał i stawał w miejscu i jakby się zaciął, zero reakcji tylko patrzenie w jeden punkt....Historia zasłyszana od kogoś, kto zasłyszał ją od jeszcze kogoś.
Pewna Norweżka zabawiła w nocnym klubie w Londynie i podobnie do @Over poszła w ślinę ( lub nawet coś więcej ) z przypadkowym kolesiem. Po dniu czy dwóch z jej pyskiem zaczęły dziać się dziwne rzeczy ( typu ropa i inne zielone paskudztwo ciekło i przestać nie chciało).
Udała się wiec czym prędzej do lekarza, ten porobił badania itd. po czym szybko wezwał policję. Okazało się, że załapała syfa, którego załapać można od denata.
Kolesia, który jej to sprzedał prawdopodobnie nie złapano.
@ Gienek czy słyszałeś o takich przypadkach?
Może to były usta jego szefa?Z całowaniem to przypomniała mi się historia znajomego że mononukleozę załapał, nie pamiętam tylko które wargi całował : D
Dawno i nieprawda
Doceniam.Dawno i nieprawda
Nie ma że nieprawda. Spowiadaj sięDawno i nieprawda
hehe nie umiesz dupeczki w realu ogarnac?Nie ma że nieprawda. Spowiadaj się