Pogotowie Sercowe Cohones

Co tu się wyprawia... nawet P. odradza ruchanie? :D
Midern, to ta którą wrzucałeś na TT?

Seven25, współczuję. Przykra sprawa.

UP, +10 :D
 
Odpuść midern.



(nic nie wnoszę, ale zawsze dwa słowa więcej niż zdecydowane +1)
 
Jak do mojej córki będzie się przyczepiał obojętnie w jakim wieku to będzie mieć "dojechane "
 
Kurwaaaaa, czy od razu chodzi o to, zeby wyruchać dziewczynę, nieważne ile ma lat?




nie denerwuj się, takie jest docelowe myślenie samca, nic nie poradzisz...




Ja nie myślę o ruchaniu


no to wszyscy userzy oglądający gale z chatem wiedzą.



Piszesz że fajna laska itd. Ale czego oczekujesz od tej znajomości? Bo do tego się to sprowadza.



Piszesz że nie wygląda na 14 tylko na 17 - też bym jej nie dał 14- bo widziałem na tt ale....



wiesz, że z mojej perspektywy (tak jak pewnie niejednego tutaj) 14 a 17 to żadna różnica to nadal dziecko. Ale to mówię ja, a wiesz ile ja mam lat :P
 
Przecież stwierdziłeś, że jest dojrzała oraz to, że rozmawialiście o Waszych stosunkach i postawiłeś sprawę jasno - jeśli rzeczywiście tak jest, nie masz się czego martwić. Tym bardziej, że do niczego poważniejszego między Wami nie doszło, by choć wyjść poza ten stosunek kolega-koleżanka, więc tym bardziej nie ma jakichś powodów, by wyszedł z tego jakiś przypał.
 
Ja jak miałem 18 lat to na 14latki to się nawet nie zwracało uwagi. Kręciło się laski na tydzień albo dwa i cześć. Związki? Po chuj jak dookoła tyle atrakcji. Na sporo młodsze laski zwracam uwagę gdzieś tak od 22 roku życia, bo wiadomo 4 lata młodsza 18 albo taka 19 to już nie 14 letnia gimnazjalistka. Niewyobrażam sobie jak mógłbym kończąc liceum kręcić z typiarą co jest w gimbazie. Całkiem inny świat.
 
Ogółem wyjazd na któym byłem to częściowo obóz, a częściowo rekolekcje.


Ekhm, bad news... Rekolekcje + 14to letnie dziecko? To zwiastuje niezłą zadymę.



Nie będę owijał w bawełnę - różnica wieku to spora przeszkoda i ruchanie musisz odpuścić, jeśli zależy Ci na dobrze tej dziewczynki. 14-15 lat to nie jest dobry czas na pierwszy raz dla dziewczyny, bo to dziecko nie ogarnia jeszcze, czego tak na prawdę od Ciebie oczekuje. Daj jej szansę, ale postaw warunki "kooperacji". Jeśli na prawdę jest dojrzała, to zrozumie, że musi poczekać ze stosunkiem rok albo dwa dla własnego dobra. Od chodzenia za rączkę nic się jej nie stanie, o ile naprawdę widzisz w niej potencjał na poważny związek.



Powodzenia
 
Rekolekcje + 14tnie letnie dziecko? To zwiastuje niezłą zadymę.


Kurwa nie chciałem o tym wspominać, dobrze że mnie wyręczyłeś :-)



BTW Mess reszta Twojej wiadomości jest nietrafiona, bo midern nie chce sexu z ta dziewoją.
 
BTW Mess reszta Twojej wiadomości jest nietrafiona, bo midern nie chce sexu z ta dziewoją.


Moze i on nie chce, ale chuj wie czego ona chce... A jak laska pojedzie po bandzie, to trudno może być mu się sprzeciwstawić. Cholera wie, czego ona się naczytała w Bravo Girl albo innych elokwentnych pismach dla nastolatek.
 
Kurwa 14 lat i słowo dojrzała pasuję jak Bazelak do MMA. Wiadomo, że takie siksy na starszaków patrzą jak na bogów i dla takiej małolaty chodzenie z gościem co ma 18 lat to jak ponowna pierwsza komunia. Będzie Ci zatruwać życie i będziesz mocno żałował. Ja raz wpiepszyłem się w podobny ambaras. Najebałem się i dokleiła się do mnie jakaś siksa na imprezie. Normalnie bym pogonił z miejsca, ale akurat byłem porobiony i trochę z nią pogaworzyłem. Kumple dość szybko mnie wyrwali od niej, bo jeszcze nie daj Bóg bym 15 czy tam 16 latkę zrobił. Niestety wymieniliśmy się numerami. Kurwa ile ja się nawkurwiałem to moje.
 
Powiem wam jedno, jesteście genialni. Godzina czytania tego genialnego tematu i mam więcej tekstów do opowiadania niż zebrałem przez cały swój wyjazd :-)



Grzechu, ja nie przeżyłem :-) Na własne szczęście wyznaje, narazie, zasadę"Nie ma kobiety, nie ma problemu".



Ktoś tu wspomniał o tym, że nie ma przyjaźni damsko-męskich. Z własnego doświadczenia powiem, że istnieje. Sam ma taką przyjaciółkę :-)



PS. Aż dziw bierze, że nikt mnie nie brał pod uwagę jako "nieudacznika". Byłem pewny że po opowiadaniach i po moich wylewach na czacie będę miał kurs koła 1.70 :-)
 
Miszon stary, genaralnie chodzi o to żeby się dobrze bawić :-)







p.s. to jeszcze przeżyjesz :-)
 
częściowo obóz, a częściowo rekolekcje.



trochę pomacałem




nie wiem czemu ale jak widzę rekolekcje i macanie to zastanawiam się, czy to na pewno mider kogoś macał czy może raczej ktoś jego ekhm




Kurwa, zapowiada się druga nieoprzespana noc, świetnie.


chłopaku to brzmi jakby prowadziło do:



954740_4973090841426_1221728226_n.jpg
 
ja nie przezylem i juz nie przezyje :) i ogolnie jak mowilem koniec, to wyrazalem to na tyle dosadnie oraz kulturalnie, ze byl to naprawde koniec. tylko do jednej kobiety tak nie umialem powiedziec i nadal nie umiem



perv, Zorro ? :D
 
Grzechu, nie grozi mi to, numery zmieniam jak P. dziewczyny. :-)



Wiem i dlatego śmiałem się przez cały temat. Ale i mnie zaczęło ciekawić, kim był "nieudacznik".



Stary to ja nie jestem :-) (Joking)



Ogółem porada dla każdego kto przeżywa załamanie sercowe: Zwalcie sobie albo idzcie wyładować się na macie/siłowni/bieganiu. Wysiłek pomaga, a nawet jak nie pomoże, to chociaż będziecie zdrowsi.



PS. Ta porada nie tyczy się ciężkich przypadków.



EDIT:



Może wiecie... była ciukcia? Midern ją a jego...
 
Wypraszam sobie! Na nikogo nie doniosłem! Nawet na własną siostrę, mimo że czasami aż się prosiło :-)



A tak na poważnie... albo nie, nie ma poważnie w tym temacie, dopóki komuś nie pęknie serce :-):-)
 
U salezjanów pewnie dostałby dobrą pokutę...



If-you-know-what-i-mean.png




EDIT: Grzechu, a kto się spina? Ja traktuje to na luzie.



Temat ogółem jest dobry, ale najpierw gadanie o seksie a potem troll z nieudacznikiem zmienił jego tory. Tutaj powinniśmy np. pomagać Midernowi rozstrzygać dylematy z dziewczynami(no offence bro :-)) czy doradzać innym na temat zarywania do kobiet. Temat moim zdaniem spoko



EDIT2: Grzechu, byłeś o 18stej na czacie? Bo ja właśnie jestem i widzę twój wpis :-)
 
@Seven25



Tu za dużo nie wskórasz - tak prawda niestety. Młodego , jak się uprze, to też za bardzo nie bedziesz widywać - zero praw , itd.. Wiesz co, najlepsze dla Ciebie bedzie odcięcie się od całej jej rodziny - ale od wszystkich członków, nawet od małolata - taka prawda niestety. Aha, pamietam ,że masz bzyka, więc jeśli bedziesz odreagowywał, to pamietaj, by nie przesadzić! Zresztą sam wiesz, jak łatwo wtakim nastroju sie zatracić i za mocno rączkę podkręcić...



@midern



Ma 14 lat, pewnie skończone - to raz



Ty masz 18 - dla mnie to małooooooo w hóóójjjj - do dwa



Wygląda spoko - to trzy



Jest ładna - przynajmniej z tego ujęcia - to trzy



Nie dawaj se spokoju z nią - to PIĘĆ! Bo będziesz żałować.



Na fotce wyglądacie razem dobrze. Taka parka małolatów. Nawet pasujecie do siebie. Z teog co piszesz na forum i ogólnie n innych portalach, masz poukłdane w głowie, więc o jakieś chore akcje z Twojej strony bym sie nie martwił.



Życzę Wam udanego związku!
 
Bravo girl:

Cześć mam 14 lat i nadal jestem dziewicą, czy mój tata jest pedałem?

oooo kurwa :) Dla takich tekstów czytam ten temat. Atak śmiechu z rana jak śmietana:)

Ktoś tu wspomniał o tym, że nie ma przyjaźni damsko-męskich. Z własnego doświadczenia powiem, że istnieje. Sam ma taką przyjaciółkę
Też taką miałem. Nie pozwoliła mi bym wsadził w nią swój penis i przyjaźń się rozpadła. Ale ostatnio dostałem zaproszenie do niej na chatę bym przyszedł zobaczyć: "jak mieszka". Drogie cohones brać chloroform i szmatkę? Okazja może się nie powtórzyć.

Co do Miderna. Gość nie dość, że wygląda jak młody Fernando Torres to jeszcze jak Torresa, Miderna nie interesuje "strzelanie goli".
A tak na serio koledzy dobrze CI doradzają. 14 lat! Ja wiem, że CI się z nią fajnie gada, da Ci buziaka itd ale to tak zwane zauroczenie. Zawsze ejst miło gdy poznajemy jakąś nową pannę. Te pierwsze dni, tygodnie znajomości zawsze są najlepsze. Problemy przychodzą później i wtedy pozostaje już tylko otworzyć 0,5 litra, usiąść, podrapać się po głowie i pomyśleć dlaczego było się tak głupim. Bo wtedy można zrobić już tylko to bo czasu się nie cofnie.
 
Back
Top