A może to nie jest tak, że młodzi są tacy zjebani bo byli bezstresowo wychowywani a nie napierdalani jak @Siwy25_1(spokojnie, traktuj to żartobliwie, wierzę, że nie byłeś jakoś patologicznie napierdalany, ale też dałeś do zrozumienia że było to dość normalne, a nie tylko w tych mitycznych sytuacjach kiedy chciałeś wyskoczyć na jezdnię) , tylko to jest tak,że właśnie wyrosły niedawno pokolenia wychowane przez "prawdziwych mężczyzn" i "prawdziwe kobiety" , i wyrastają pokolenia depresji postalkoholicko prlowej, nauczone, że jak wyłamują się z wzorca w czymś, to są śmieciami, a nawet godnymi bycia bitymi przez grupę silniejszych, jak Krecik chwalący się tym, że jest prawdziwym mężczyzną bo bił z kolegami słabszych i inteligentniejszych, ale wrażliwszych od niego? Może dlatego jedni uciekają w przeciwieństwa - bunt w elgiebety i inne zjebanstwa w kontrze do zjebaństwa jakie opisuje? Kiedyś dzieciaki uciekały w punka, ćpanie, napierdalanki na osiedlu, jabole i patologie, dziś w to.
Może dlatego ludzie w dużej części też nie chcą mieć dzieci bo mieli chujowych rodziców?
View attachment 85961