Pozdrawiam Cieplutko Pana Prezesa:
-
@Jeff
Panie dyrektorze mamy duży problem bo coraz więcej osób ucieka od Nas do Amazonu bo twierdzą że może i trzeba mieć pampers przy taśmie bo nie ma czasu iść do kibla ale przynajmniej obiady za złotówkę i tak sobie myślę że może otworzymy w firmie jakąś stołówkę tylko znowu to byłby koszty.
@Myshon może Pan na jakieś pomysły?
Oczywiście mam nadzieję, że Pan Oliwer pokona tego obrzydliwca z wanny.
Będziemy kibicować
Bogusiu, no kurde jak sytuacja. Mówiłem, że parobasy na lewo wyniosły nowe śrubokręty i teraz piszczą, że palcami dokręcać nie będą uchwytów, bo krwawią im palce i paznokcie się łamią. Na Węgry uda się w terminie puścić partię garnuszkow, ale już na Słowację to może być ciężko. Będę musiał powiedzieć przez megafon firmowy, ze jak tak dalej pójdzie to nie będzie herbatników na święta.
Boguś, jak znika folia z firmy to z automatu znikają premie i wypłaty. Oczywiście dotyczy to całej załogi, a i problem pewnie na dniach rozwiąże się sam tym sposobem.
No gdzie wyrzuty sumienia Bogusiu. Mnie boli bardziej, że muszę zmienić apartament z super deluxe VIP place, na super deluxe king place. To jest bol, a nie jakieś 12h + na montowni.
Bardzo dobry plan z tymi garnuszkami, co się zamieniają w te termomentry czy tam inne potwory. Dorzuć jeszcze po czekoladowym kasztanku, jak reklamacje zaczną wracać.
Boguś pilna sprawa. Mamy jakiś bunt na montowni, chłopy gadają że mamy im jakieś zaległe premie jeszcze wypłacić. Jak będziesz wracał z salonu BMW, weź tam podskocz i wyjaśnij, że kurde dalej jesteśmy po kreseczką. Niech kończą zamówienie, bo musimy transporcik na Bułgarię jutro puścić.
Boguś no, jak to się zatarła?! Zatarła to się nam ostatnia strona odnośnie rozliczeń, przed kontrolą tych złodziejaszków z tej hatfu skarbówki. Dobra zaraz rzucę, by ta nowa Ula z hr znalazła nową na jej miejsce.
Uszanowanie Panie Bogusiu. Z mojej strony dla Pana, również samych wspaniałości i jeszcze raz tyle zdrówka Z największą przykrością to mówię, ale dziś nie mogę być obecny w zacnym gronie 
Niby niedziela jutro, a człowiek ma na 7 zmianę.
Panie Bogusiu, ja tutaj tak tylko na szybko cos skrobne. Jak Szefo pamietasz wczoraj jakis ananas krzyczal o prace, ja przypominam, zeby go pogonic jak bedzie pod brama. Daj znac Mackowi ( nowemu sekiuriti, co na b2b zatrudnilismy), zeby wzial szufle i go pogonil, a dostanie premie w postaci radyjka do kantora.
Panie dyrektorze @Jeff garnki nierdzewne Naszej produkcji charakteryzują się tym że rdzewieją po około roku użytkowania co zachęca do skorzystania jeszcze szerszej oferty Naszych usług gdyż trzeba kupić więcej garnków na zapas. Wspieramy także bycie eko bo zardzewiałe garnki nierdzewne można sprzedać na złom. Czy ma Pan jeszcze jakieś propozycje jak ulepszyć Nasze usługi?
Szefik udanego łykendu, pozdrówki dla żonki i berbeci
Przypominam że wypisane karty urlopowe można składać w czarnym kuble na zmieszane przy bramie do zakładu
Ty mówisz kapitan Boguś, ja mówię kapitan koperta. Godzina 15 geld w kopercie!
Szefito no psia kosc! Ty mnie tutaj nie kłam na liche słowa, bo ja słyszałem, że ostatnio z szwagierkiem sobie pojechaliście do karpacza na te no, jak to się mówi, na te luksusowe lokumy. Apartamen! Dobrze wiesz Boguś, że egypt mam do opłacenia, bo mi stara świszczy nad uchem, jak tarpan na zimnym! Dzis do 15 koperta!
Dobry Panie Przedsiębiorco. A to ja Szefik, już wypełniałem karty urlopowe. Tam Pani Ula, co jest za Anetkę miała je wprowadzić do systemu, zaraz tam pójdę i wyjaśnię to z naszą nową gwiazdą. Ja Szefo przypominam, że jeszcze nie dostałem przelewu pod stołem, za dwa ostatnie miesiące co miały być premiowane.
PANIE SZEFIE! CO ZA ZŁOTE SERCE PAN MASZ! To jak mogę i egypt i jeszcze Anetkę na śrubowanie zabrać, to już ja już idę po plecak do łizerwd i mykam Prezes!
Dobra Szefik, kurwa bela. Jebaj ten Egipt, rzuć Panie Prywaciarku, mi na czerwiec 10 dni, jak Aneta ma ze mną jechać. Tydzień z nią pokopce w sypialni, to wrócę jak po roku w sanatorium.
Szefito, a da radę ogarnąć urlop na lipiec? Stara mi trąbi do ucha, że ona chce na Egipt, bo Anita z klatki obok leci z tym jej gachem, a my to znowu domek pod Kołobrzegiem. To co Szefi, jakieś 2 tygodnie w lipcu wyczarujesz Pan?
Panie Bogusiu, udanego weekendu majowego, żeby gryl się ładnie dymił i piwerko, żeby chłodniutkie było
A jak pracownik miesiąca, to już wysyłam Panią Kasię z administracji, po jakieś delicje wiśniowe.
Do obiadu na początek weekendu wleci waleczka Hendo
Druga zmiana przy piąteczku?
Oj, ale Przyjacielu WEC to Aldo vs Califronia Kid, bym znowu obejrzał
Witam Panie Kierowniczku. Mam nadzieję, że przy weekendzie pyszna arabika była pita i dniówki zostały wypłacone z potrąceniem
Witam Pana Prywaciarza. Obiecałem mojej drużynie wyjście na łyżwy w zimę, to muszą pokazać, że im zależy na tej atrakcji. Oczywiście wrzucam to w koszty
Witam Panie Szefiku. Mówiąc jak Szefo do Szefa, jeśli godzin w pracy mi pozwolą, to jasne że będę oglądał. Gala to miły dodatek, bo najlepsze ma miejsce tutaj
Witam Panie Kierowniczku. Wspaniałej kawusi przy sobocie
Co, żeś zajebał tapetę
Multisport na następny miesiąc, nie będzie odciągany z wypłaty.
Łooooo!!!, ale awatar jak by krzyknął Juras.
-
Loading…
-
Loading…
-
Loading…
