Oficjalnie- Marcin Najman vs Paweł Jóźwiak walką wieczoru VIP MMA 3

Imo freaki u nas padną moze za 115 lat, z tego się zrobił fajny biznes i coraz więcej zawodowców tam pcha 4 litery. Każdemu się to opłaca. I tak jak napisał vassago na konfy znanych i bicie znanych zawsze będzie zapotrzebowanie jeśli ktoś ci to daje.


Topowe sporty świata mają ponad 100 lat i trwają w najlepsze to samo będzie z freakizmem. Tym bardziej, że w Polsce lux się przyjęło i mma i freak , a do tego strasznie umarł w Polsce boks. Ppv też taniocha bo średnia za galę freakowe to 2 dychy co to jest.
 
Dwa lata temu była jazda, że Fame padnie po dwóch-trzech galach. Nie dość, że nie padli to jeszcze powstało pięć innych organizacji kopiujących zyskowny interes. Nie mam zielonego pojęcia, co może spowodować odpływ zainteresowania. W naszym kraju MMA idealnie nadaje się na takie podwórkowe dymy.
Friki są od średniowiecza modne i tak już zostanie. Wystarczy policzyć komenty tzw hardokorowych fanów o kajmanie. Będzie 0 wejść i 0 komentow to „dziennikarze” roksow i nie bedom tego wklejać . A ze się komętuje to się gowno pojawia
 
Dwa lata temu była jazda, że Fame padnie po dwóch-trzech galach. Nie dość, że nie padli to jeszcze powstało pięć innych organizacji kopiujących zyskowny interes. Nie mam zielonego pojęcia, co może spowodować odpływ zainteresowania. W naszym kraju MMA idealnie nadaje się na takie podwórkowe dymy.
Spokojnie panowie, za 2 lata już wszyscy będą rzygali frikami to się szybko przeje, gimbaza pójdzie gdzie indziej szukać dymów.

Nie padnie nie ma na to szans. Rynek po prostu się przesyci i zweryfikuje które "friki" są ciekawsze.
Oglądając tylko sportowe gale tak czy inaczej oglądałem też prawie wszystkie gale FAME.
Znaczy oglądałem. Leciało na TV w tle pod rozmowy, drineczki i śmieszne papieroski w gronie znajomych.
I tu jest właśnie klucz ich sukcesu. Na kabaret się ze znajomymi nie ustawisz, bo wstyd, ale takie friki obejrzeć i się pośmiać idealnie na sobotni wieczór po tygodniu roboty.
 
Nie padnie nie ma na to szans. Rynek po prostu się przesyci i zweryfikuje które "friki" są ciekawsze.
Oglądając tylko sportowe gale tak czy inaczej oglądałem też prawie wszystkie gale FAME.
Znaczy oglądałem. Leciało na TV w tle pod rozmowy, drineczki i śmieszne papieroski w gronie znajomych.
I tu jest właśnie klucz ich sukcesu. Na kabaret się ze znajomymi nie ustawisz, bo wstyd, ale takie friki obejrzeć i się pośmiać idealnie na sobotni wieczór po tygodniu roboty.


I to jest piękno freaku. Ja osobiście z tej ery się cholernie cieszę , bo kabarety czy komedie to mnie śmieszą 1 na 1000 i zawsze miałem taką pustkę że przydałoby się takie fajne show nie tam jakieś WWE z dotknięciem palca i nokaut tylko zadymienie , trochę śmiechu i walki na różnym poziomie. To właśnie daje freak. Zawodowstwo ci tego nie da do końca bo tam trochę trzeba się pilnować, a tu wpadnie sebix , karyna, to jakiś Bonus rzuci stołem , to ochrona leci rozdzielać trzech. To w walce możesz mieć wszystko od A do Z jak choćby Bestia vs Szeliga gdzie nogami się popchnęli pięknie w jednym czasie i upali na żółwia.

Oglądając freaki wrócił mi ten Vibe prime miodowych lat i swiat wg kiepskich. Jak ktoś jest zamulony jak 90 latek to nie zrozumie piękna freak fightu.
 
Tak się robi piniądz, w chuju zasady i morale, takie czasy nastały
 
kiedy w ksw były wałki i ustawione walki, o tym nic nie wiedzieliśmy
Nie mam nic do freaków

Chodziło mi ogólnie, kiedy niby większość ludzi,sekciarzy czy władz wszelakich kierowała się moralnością a nie monetą? :muttley:
 
Jóźwiak ćwiczył coś w życiu? Bo że Najman popija pepsi na treningu to wiem
Jóźwiak mówi o sobie że jest byłym sportowcem (rugby na przyzwoitym poziomie)więc powinien byc zajebisćie sprawny.Coś mi się kiedyś obiło o uszy że trenował też KB ale pamietam taki projekt na YT "Szkoła walki MMA" gdzie robił trening MMA i tam widać że... a zresztą polecam obejrzeć, długie nie jest a i pośmiać sie mozna :)
Niektóre momenty są naprawde zabawne:lol:
 
btw rafalala na gali najmana



Ciekawi mnie rywal Rafci, bo w internecie można przeczytać że Rafcia lubi pracować w jednym z najstarszych zawodów świata. Ciekawe kto będzie taki odważny wyjść w takich okolicznościach i serio mam tu zagadkę czy to będzie facet czy kobieta.
 
Ja to juz jestem ciekaw wywiadu Jóźwiaka dla dwóch redaktorów powiązanych z mma po tej informacji, którzy często z nim robią wywiady :lol:::snoopd:::corn:


Z chęcią też zobaczyłbym wywiad Zadory. :lol:
 
Jóźwiak to jest fenomen, zawsze jak mnie zazenuje totalnie, że mam wrażenie że bardziej się nie da, ten zaczyna od spodu w dno pukać. Czuję, że totalnie się ośmieszy.
 
Komu kibicować ? Jeden to dżuma a drugi nowotwór mma??!


Jóźwiak nowotworem MMA , przeciez on niedawno robił tu za zbawcę Polskiego mma :lol: , ale fakt tym ruchem to się ostro ośmieszył teraz , bo jego wywiady o freakach przed roku to jest Jóźwiak inny o 180 stopni i szczerze 100 razy bardziej obstawiał bym Kawula w klatce niż jego.
 
Komu kibicować ? Jeden to dżuma a drugi nowotwór mma??!
Jak to mówi prezes sport się obroni :D

Ja bym sobie życzył żeby ktoś w końcu tego najmana tak konkretnie znokautował, żeby mu trochę ryj połamać to może skończy się pierdolenie tego kondona. Nie znoszę typa, ale wątpie że potężny prezes da radę.
 
Nigdy nie ma tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej... ale Jóźwiak już wywalił dekiel cringu... brakuje go tylko na face2face z Rafalalą. Już lepiej jak obmacywał tiktokerki :lol:
 
Back
Top